www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 6:57 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr lut 02, 2011 11:55 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
http://www.worldchallenge.org/pl/node/12179 Ciekawa jestem Waszego zdania.Faktem jest,ze w moim otoczeniu temat jest omijany szerokim łukiem.

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz lut 03, 2011 11:12 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Mówisz o śmierci? No, to prawda. Ludzie żyją tak, jakby nigdy mieli nie umrzeć. A w wielu zborach jest tak, jak pisze Wlikerson- umiłowanie tego świata, szukanie przyjemności, szczęścia, powodzenia i jeszcze się wmawia ludziom, że im się to należy jak psu kość i taka jest wola Boża dla każdego wierzącego( żeby nigdy nie cierpiał). Cóż...
O śmierci mówimy niechętnie, bo miłe to to nie jest. Oczywiście, jest to zyskiem dla wierzących, ale...żyjemy w tych ciałach, boimy się bólu, nie umiemy sobie wyobrazić :tamtego świata"( zdaje się, że jest to poza naszymi możliwościami), trzeba wszystko przyjmować wiarą. Jakiś tam strach przed przejściem w nieznane jednak jest...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz lut 03, 2011 1:27 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Bardziej mam na myśli niechęć do mówienia o wieczności, o przyszłym zyciu.Gdy zaczynam temat nastepuja natychmiast argumenty...mamy tyyyyyle do zrobienie na tym świecie.Każdy dzień zycia to dar.Po prostu część wierzących zachowuje się jakby to zycie było jedynym ,które mamy.
Argumentacja katolików jest taka"nikt jeszcze stamtąd nie wrócił".
Mnie interesuje Wasze zrozumienie tego wersetu .
Paweł pisze,że śmierć jest zyskiem.Tu nie ma nic,że życie jest zyskiem.
Dodam jeszcze...Jezus przyszedł uwolnic tych.którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie byli w niewoli. Hebr. 2,14-15 ...
Owieczko....mówisz,że nieznane.No to o czym nasz Pan Jezus tyle się "nagadał". :D :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz lut 03, 2011 1:42 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
W nieznane- bo nie wiem, jak tam będzie: "ani oko tego nie widziało, ani ucho nie słyszało", co Pan dla nas przygotował. No to nieznane. Wiem, że idę do Boga, że obetrze on każdą łzę, że starych rzeczy tam się nie będzie wspominać i w zasadzie nic więcej...nie wiem.
Życie jest rodzajem pielgrzymki, drogą, którą każdy musi przejść, rodzajem przygotowania, próby...Ale to prawda, że ludzie zachowują się tak, jakby mieli tylko to życie. Może to kwestia wiary...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 3:48 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:lol: No i widzisz Owieczko jakie zainteresowanie wiecznością??/
10 stron o tym co na głowach nosic czy nie nosic ale o słowach Pawła.,że woli umrzeć... :?

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 4:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
A w sumie o co chodzi? Mamy dyskutować o tym, czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało? Ja się nie podejmuję, bo nie mam o tym pojęcia. Czy coś mnie tutaj trzyma? Nic, oprócz miłości do tych, którzy są mi bliscy i do tych, którym usługuję. I jeszcze jedno: tęsknota mojej Żony, gdybym ja odszedł do Pana jako pierwszy. Wyobrażam sobie, jak ja bym za nią tęsknił. W pewnym sensie pragnienie odejścia niesie w sobie ten czynnik, którego Paweł nie znał i nie przeżywał, bo nie mógł. Dlatego najbardziej bym chciał, żebyśmy poszli do Pana razem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 5:28 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Też bym chciała razem z bliskimi mi ludźmi.
A najbardziej bym chciała, żeby moje dziewczyny się nawróciły do Pana i żeby On przyszedł...i nas stąd zabrał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 6:32 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Oj...ja też chciałąbym tak.To moje największe pragnienie.Żeby Pan przyszedł i zabrał nas wszystkich.Jednak te słowa są w Biblii.Po co Paweł pisał o tym ,że lepiej odejść i być z Chrystusem.
Myślisz Smoku,że pisał tak dlatego,że nie miał ziemskiej rodziny?
I naprawdę tak bardzo tęsknił za Jezusem?

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 6:57 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Jeśli wolno, bo pytanie było do Smoka, osobiście myślę, że Paweł czuł się trochę rozdarty, co widać może najlepiej w Flp 1,21-24.
I chyba to jest postawa najbardziej "fizjologiczna" dla chrześcijanina.

Gdybyśmy nie tęsknili za niebem, za spotkaniem z Panem, byłoby coś z nami nie tak.
Ale gdybyśmy porzucili wszystko i żyli tylko oczekiwaniem na śmierć, albo na Jego powrót, popełnilibyśmy chyba taki sam błąd jak Tesaloniczanie.

Dlatego pewnie- zarazem sadźmy drzewa (i bądźmy w tym dobrzy) i bądźmy gotowi na śmierć w każdej chwili...hm?

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 8:43 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Podobnie rozumuję jak Ty Szelko
Cieszę się z życia,spełniam się w tym co robie ale jest we mnie ta tęsknota za niesmiertelnością z Panem Jezusem.
To radość.
Paweł był rozdarty ale pisał,że odejście do domu jest lepsze.
Właściwie na ziemi trzymało go poczucie obowiązku. :D
Tak rozumiem ten werset.
A o jakim błędzie Tesaloniczan piszesz?

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 9:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
kristina napisał(a):
Paweł był rozdarty ale pisał, że odejście do domu jest lepsze.
Właściwie na ziemi trzymało go poczucie obowiązku. :D
Tak rozumiem ten werset.


Pewnie, że lepsze :) też tak myślę!
Ale jednak chyba był też pasjonatem swojej pracy, na pewno nie wykonywał jej "ze wzdychaniem", takie: no już trudno, zostanę z wami..

Cytuj:
A o jakim błędzie Tesaloniczan piszesz?



To może nie wynika wprost z tekstu Biblii, ale Paweł, z tego co wiem, napisał listy do Tesaloniczan zaniepokojony wieściami, jakoby uważali oni, że powtórne przyjście Jezusa nastapi w każdej chwili i dlatego porzucali swoje obowiązki, przestawali pracować i czekali "na walizkach" aż to się stanie. Prostował więc te pogłoski i zachęcał do rozpakowania walizek...ale i do postawy czuwania, tylko nie na próżniactwie.

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 9:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Zgadzam się z Szelką - odejście do Pana jest lepsze, ale rozdarcie lub napięcie powinno nam towarzyszyć, bo mieszkamy na ziemi, lecz nasza ojczyzna jest w niebie, skąd oczekujemy naszego Pana. Paweł nie wiedział, co wybrać "jeśli życie w ciele umożliwi mu owocną pracę" [Flp. 1:22]. Nie miał żony ani własnej rodziny, dlatego obce mu były rozterki mężów [I Kor. 7:27-34]. Czuł się rozdarty ze względu na swoje dzieci w wierze [Flp. 1:21-24].

Niektórzy Tesaloniczanie tak bardzo "tęsknili za Panem", że żyli nieporządnie, nie pracowali, zajmowali się niepotrzebnymi rzeczami na ziemi [II Tes. 3:6-15]. Bardzo możliwe, że był to efekt albo przesunięcia akcentu na nauczanie o Pochwycenie w poprzednim liście Pawła [I Tes. 4:15-18], albo uwierzenia w fałszywe nauki i rzekome listy Pawła, w których jakiś "post-trybulacjonista" szerzył wieści, że Pochwycenie już nastąpiło, a oni zostali i Dzień Pański się rozpoczął, więc lada chwila wszystko i tak się zawali w ramach Bożego sądu [II Tes. 2:1-3].

Mamy tutaj określony czas, określone zadania w życiu i określone talenty dane przez Boga. Wierzę, że również chce nam dać określone dary łaski ku zbudowaniu Kościoła. Dlatego oczekując na niebo i 1000-letnie Królestwo powinniśmy jednocześnie czynić wszystko tak, jak ten sługa dobry, który zostanie rozliczony po powrocie Pana [Mat. 24:45-51], a jego dzieła dokonane w ciele zostaną poddane próbie ognia [I Kor. 3:11-15; Mat. 25:14-30; Łuk. 19:11-26].

Gdybym miał wybierać, które z nas ma pierwsze odejść do Pana, to wiedziałbym, że to drugie zostanie rozerwane na pół, i tylko sam Pan mógłby coś takiego uleczyć - ale tęsknota by pozostała. Dlatego pragnienie odejścia do Pana przy świadomości cierpienia tych, którzy będą tak bardzo tęsknić, wydaje mi się lekko samolubne. Ale to jest tylko moje osobiste odczucie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 12, 2011 10:04 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Ależ Smoku,jak tak samo czuję.Cierpią Ci co zostają.
Głównie chodzi mi o to czy naprawdę z radościa oczekujemy na niebo.
Szelko...tak rozumiem.To bardzo wygodna postawa dla leniuchów.Jutro Pan przyjdzie to nie ma co się zabierać za pracę.
W moim otoczeniu po prostu nie mówi się o tym ,że aby wejść do nieba to trzeba zejść z tej ziemi.
No chyba ,że Pan Jezus nas wezmie wcześniej.
Niektórym moja radość i brak lęku i pewność Nieba wydaje się.....niestosowna.

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N lut 13, 2011 10:18 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Cytuj:
Niektórym moja radość i brak lęku i pewność Nieba wydaje się.....niestosowna.


Tak często reagują katolicy. Może bierze się to stąd, że w ich świadomości do nieba idą ci, którzy na to zasłużyli, więc stwierdzenie, że po śmierci pójdę do nieba wydaje im się wyrazem pychy osobistej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N lut 13, 2011 10:54 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Smok Wawelski napisał(a):
Gdybym miał wybierać, które z nas ma pierwsze odejść do Pana, to wiedziałbym, że to drugie zostanie rozerwane na pół, i tylko sam Pan mógłby coś takiego uleczyć - ale tęsknota by pozostała. Dlatego pragnienie odejścia do Pana przy świadomości cierpienia tych, którzy będą tak bardzo tęsknić, wydaje mi się lekko samolubne. Ale to jest tylko moje osobiste odczucie.


W gruncie rzeczy napisałeś Smoku nie inaczej, niż Paweł... choć on tego przymierza nie znał. Chyba wszyscy odczuwamy podobnie więź i odpowiedzialność.
(A swoja drogą wyjątkowo piękne słowa.)

Ale chciałabym zwrócić uwagę jeszcze na coś. Jednoznaczne i silne pragnienie śmierci wydawałoby się też według mnie świadczyć, że coś jest nie tak z życiem.Pomijam tu przypadki ekstremalne- nieuleczalnych chorób, ciężkich prześladowań.

Myślę jednak, że Jezus przyszedł dać nam, owcom, życie w obfitości- nie tylko "tam" ale i 'tu".My powinniśmy być "żywi na maksa", mieć pasję i radość życia przy jednoczesnym niezakotwiczaniu się mentalnie tutaj, przy świadomosci, że dom nie jest tu.

Co do "niestosowności" pewności zbawienia- zgadzam się z całkowicie z Owieczką. To jest to myślenie...

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL