Cytuj:
Gdybym zapytał prostego "Kowalskiego"- bracie po co zostałeś chrześcijaninem ,to obawiam się ,że niewielu mogłoby odpowiedzieć na to pytanie.
Po co? Jakoś dziwnie brzmi to pytanie "po co". Nie zostałam chrześcijanką "po coś", zostałam nią w chwili, kiedy sobie uprzytomniłam, jak bardzo potrzebuję zbawienia z rąk Jezusa, kiedy w Niego uwierzyłam i pokutowałam z grzechów. Wtedy bowiem zamieszkał we mnie Duch Święty, narodziłam się na nowo w Chrystusie. Potem, kiedy już Duch we mnie zamieszkał, objaśniał mi Słowo i uczyłam się żyć na nowo, przemieniając swój umysł. Wiem, że zostałam powołana do dobrych uczynków, chcę też głosić dobrą nowinę, komu się da i modlę się o zbawienie ludzi. Czyli- staram się żyć tak, aby się Jemu podobać...i pełnić wolę Ojca. Lepiej lub gorzej, ale staram się. I "po to" jestem chrześcijanką...i dzięki Bogu nią jestem.
Cytuj:
Ja uważam,że Kościół jest tu na ziemi ,by jako Ciało Chrystusa wprowadzać Boży porządek na ziemi ,poprzez zwiastowanie Ewangelii
Też jakoś dziwnie brzmi...zaprowadzać porządek...?Na ziemi? No, mamy głosić niezbawionym. Ale jak oni się nawracają, to potrzebują społęczności braci i sióstr, nauki, opieki na początku- i dobrze by było, żeby trafili do kościoła. Nie wiem, czy jesteśmy powołanio do zaprowadzania porządku na ziemi...Tym bardziej, że my głosimy, owszem, ale nie od nas przecież zależy, czy ktoś się nawróci...Możemy w tym pomóc co najwyżej.
Cytuj:
, a co za tym idzie wyrywać ludzi z rąk szatana. Ponadto, aby ogłaszać zwycięstwo Chrystusa nad szatanem.
A po co ogłaszać coś, co jest faktem? Jezus zwyciężył diabła przez krzyż. Pokonał go.
Cytuj:
Myślę,że objawianie się Mocy Bożej poprzez cuda znaki i uzdrowienia (Dary Ducha Św ) są tego dowodem.
No, owszem, ale ...przecież to zależy tylko od Boga, czy On zechce w taki sposób objawić w danym miejscu i czasie swą moc. Poza tym znam ludzi, którzy cuda widzieli, a wcale się nie nawrócili...
Cytuj:
Stąd moje wypowiedzi zachęcające Dzieci Boże do modlitwy o ludzi potrzebujących. Powiem za Ap. Pawłem " A pragnąłbym ,abyście wszyscy modlili się o chorych, czynili cuda i znaki w Duchu Św.
A gdzie to apostoł Paweł powiedział?
Cytuj:
Ten fragment 1 List. do Kor. wskazuje na fakt ,iż każdy z nas jest powołany do służby.
A w każdym różnie przejawia się Duch ku wspólnemu pożytkowi. Jeden bowiem otrzymuje przez Ducha mowę mądrości, drugi przez tego samego Ducha mowę wiedzy, (9) inny wiarę w tym samym Duchu, inny dar uzdrawiania w tym samym Duchu. (10) Jeszcze inny dar czynienia cudów, inny dar proroctwa, inny dar rozróżniania duchów, innyróżne rodzaje języków, inny wreszcie dar wykładania języków. (11) Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce. (12) Albowiem jak ciało jest jedno, a członków ma wiele, ale wszystkie członki ciała, chociaż ich jest wiele, tworzą jedno ciało, tak i Chrystus; (13) bo też w jednym Duchu wszyscy zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało - czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostaliśmy napojeni jednym Duchem. (14) Albowiem i ciało nie jest jednym członkiem, ale wieloma.
No, ale to Bóg rozdziela komu jak chce. Czy ktoś tutaj neguje to? Czy ktoś jest przeciwny darom Ducha...?
Cytuj:
Jeśli zatem chcemy żyć po chrześcijańsku to nie negujmy potrzeby nadprzyrodzonego działania Ducha Św. lecz starajmy się stać się Jego narzędziami.
A KTO NEGUJE?
Cytuj:
Czy znacie taki zbór ,w którym funkcjonują dary i służby w/g powyższego wzorca? Ja nie znam.
I myślisz, że to wina tych, którzy "negują" dary Ducha?
W moim zborze prosimy o dary Ducha, zabiegamy o nie i czekamy na Boże działanie. Nie dzieją się takie cuda i uzdrowienia, jakie chcielibyśmy oglądać. Ale nikt nie mówi, że Bóg nie może dokonywać cudów czy uzdrawiać, są modlitwy o chorych z wiarą i oczekiwaniem na cud.
Cytuj:
Przewodnicy niestety nie będą tego rozpowszechniać ,bo może się okazać ,że wśród "pospólstwa " Bóg upatrzył sobie Dawidów ,jednocześnie usuwając Saulów ( porównanie do Dawida i króla Saula).
Ej...już widziałam takich "Dawidów"...nie najlepiej to im wyszło.
Cytuj:
Nie możemy sami siebie pozbawiać powołania, tylko dlatego ,że nauka w zborach jest fałszywa, i daje jednostkom władzę zamiast namaszczenia Bożego.
Dobrze Wam w tej pozoracji?
Hm...to chyba nie do mnie...Bo ja nie mam takich problemów. Właściwie do kogo to piszesz, Seven?
Cytuj:
Bylejakość dzisiejszego chrześcijaństwa pozbawia Kościół Mocy i Chwały Bożej.
Sądzisz, ze brak cudów w dzisiejszym kościele to wina ludzi, którzy źle nauczają i blokują "dawidów"..?
Moi starsi nie nauczają, że wierzący powinien być uzdrowiony z każdej choroby. Nie nauczają , że zwycięski kościół ma wprowadzać nowy porządek na ziemi "przez ewangelię". Uczą za to, że trzeba prosić z wiarą- bo Bóg może wszystko i uzdrawia też dzisiaj, że mamy się uświęcać na drodze z Panem i być świadectwem dla innych, zachęcają do modlitwy...nie szukamy 'dawidów" i nie oglądamy się na "saulów". Chcemy być siostrami i braćmi w Chrystusie, żyjącymi , jak Pan Bóg przykazał, polegającymi na Nim.
Cytuj:
(11) I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, (12) aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, (13) aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej,
Cóż wszelkie rozczarowania w kwestii cudów, znaków, wszelakiego nadprzyrodzonego działania lub jego braku zawierają się w fałszywej nauce, która pasuje samozwańcom.
Czy mamy żyć w takim Kościele?
Ależ Seven- kto Ci broni? Prorokuj, uzdrawiaj, czyń cuda. Przyjedź do nas i pomódl się z wiarą o chorych, bo jest ich trochę u nas, potrzebują pomocy. Piszę bez ironii. Chętnie zobaczę cud na własne oczy , chwałę Bożą i będę się cieszyć czyjąś radością, naprawdę. Nie mam nic przeciwko temu.
Pozdrawiam- Grażka