www.ulicaprosta.net

Owieczka zapytała:


tak myślę a nawet więcej, jestem tego pewien akurat taki wers przyszedł mi do głowy:
Rzym. 11:29
29. Nieodwołalne są bowiem dary i powołanie Boże.
(BW)
to by tez tłumaczyło wiele zwiedzeń i ludzi których Bóg nadal może używać jednak każdy i my tez, zdamy sprawę przed Bogiem.
A co do miłości, to zawsze można ja utracić tak jak zbawienie..
pytanie co robić aby jej nie utracić, aby płonęła w nas wciąż jako ta pierwsza i gorąca.
jeszcze jeden werset:
Mat. 7:22
22. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?
(BW)
tu mowa jest o ludziach obdarowanych..? no własnie !

_________________
"Teologia bez przeżycia, jest jak wiara bez uczynków"

Ciekawy jest przykład Judasza, który otrzymał władzę nad demonami i uzdrawiał tak jak pozostali apostołowie [Łuk. 9:1].


NIGDY nie popaść w obłudę i chodzić zawsze w światłości, poważnie traktując I Jana 1:5-10.

Mam wrażenie że jestem "głodna jak wilk" Bożego działania, darów Ducha i intymnej relacji ze Zbawicielem bo czytałam wasze wypowiedzi z zapartym tchem. Od jakiegoś już czasu (myślę że po tym jak Duch Święty zaczął we mnie dzieło podobne do tego które w Kristinie czyni i po ponownym przeczytaniu książki Ulonski zapragnęłam że tak powiem rzucić się na głęboką wodę. Tylko nie zrozumcie mnie źle proszę. Jestem świadoma wszystkich zagrożeń (mam na myśli zwiedzenie) ale rozbudzona na nowo miłość do Jezusa sprawia że wiara robi się bardziej dziecięca i bierze wszystko co jest napisane naiwnie czyli bez zadawania zbędnych pytań co nie oznacza że czujność ustała. Wręcz przeciwnie jeszcze sie wzmogła. Wybaczcie za te górnolotne sformułowania. Tak mnie jakoś natchnęło

Chciałam jeszcze dodać że wdzięczna jestem za braci i siostry. Pan w moim obecnym zborze zaczął we mnie cudowne dzieło oczyszczania, przetapiania i uświęcania. Chwała mu za to!

I jeszcze jedno. Chciałam się odnieść do zdania Smoka: "Poza tym, On zrodził nas na nowo wiedząc, że popełnimy w życiu wiele grzechów i wielokrotnie okażemy Mu nieposłuszeństwo - na tym polega Jego wielkość." Drogi bracie nawet nie wiesz jak potrzebowaliśmy razem z mężem tą prawdę sobie przypomnieć. Dziękujemy Bogu za to że nas prowadzi i utwierdza w wierze. Nieświadomie bardzo nas zbudowałeś