www.ulicaprosta.net

To jest dopiero ocult:
http://www.youtube.com/watch?v=ysdpkO_cfJ0

_________________
NAJBARDZIEJ ŚLEPY JEST TEN, KTO NIE CHCE WIDZIEĆ.

Nie rozumiem co chcialas tym pokazac/udowodnic w temacie dyskusji?

Absurdalnosc widzenia w kazdej odmianie rocka (czasem muzyki wogóle) diabla,zla itp. Czasem ludzie widza wszedzie diabla, nawet tam gdzie go nie ma.
No ale kazdy niech pozostanie przy swoim.

_________________
NAJBARDZIEJ ŚLEPY JEST TEN, KTO NIE CHCE WIDZIEĆ.

Dla zainteresowanych podaję linki do pozostałych tematów na forum, gdzie poruszane są zagadnienia dotyczące MUZYKI:

"muzyka chrześcijańska"-
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?t=230

"Muzyka świecka"-
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?t=290

Nawet w tym temacie "FLAGI kontra OPISANE w Pismach formy chwalenia JHWH" dyskusja zeszła na muzykę, a przynajmniej było o oddziaływaniu na zmysły-
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?t=737

Rozumiem, ze zdarzaja sie przegiecia (ostatnio ktos mi powiedzial, ze siodelko rowerowe mojego syna jest demoniczne - ze wzgledu na profil jaki mialo). Jednakze musimy rozrozniac duchy jakie stoja w tym przypadku za muzyka. tydzien temu bylem na wspolnym nabozenstwie kosciolow ewangelicznych w Warszawie z okazji dnia modlitwy. Jakiez bylo moje zdumienie, gdy pierwsza piesn, ktora miala wprowadzic ludzi w atmosfere uwielbienia - zaczela sie od rytmow znanego przeboju jednego z zespolow swiatowych (pierwsza mysl to bylo: co ja tu robie, przyszedlem przeciez na nabozenstwo a nie na rockowy koncert na jakie mialem w zwyczaju chodzic przed nawroceniem).
Przeciez Biblia nawoluje nas bysmy nie upodobniali sie do tego swiata. Boli branie swiatowych rzeczy i przyklejanie im latki "chrzescijanskie" - bo tak duch prowadzi...
Zastanawiam sie czy by pozyskac kolejnych ludzi zaczniemy umieszczac traktaty ewangelizacyjne na wewnetrznej stronie etykiety naklejonej na wodke, wino, piwo - a nuz, ktos jak juz wypije to przeczyta

to akurat nie jest zły pomysł

_________________
Graża

Mam nadzieje, ze zartujesz...

tak,to był żart.Przepraszam,jeśli zbyt"żartowy".

_________________
Graża

Szanowny MAC,,mówisz ,że zastanawiasz się (żartując) nad pozyskiwaniem ludzi przez jak to ujołeś "umieszczac traktaty ewangelizacyjne na wewnetrznej stronie etykiety naklejonej na wodke, wino, piwo..."może jak ktoś wypije to przeczyta...nie wypowiem się czy to głupi czy nie głupi pomysł,ale o czymś wspomne...
Siedząc w więzieniu,gdy człowiek nie miał pomocy z zewnątrz a palił papierosy,był zmuszony palić "machorke"..to jest wykruszony tytoń z petów,,a bibułkę z której się skręcało "skręty"brało się z gedeonitek,,z nowych testamentów,,sam osobiście w płucach miałem zawartość kilku egzemplarzy.Ja osobiście nie nawróciłem się przez takie coś,ale znam osobiście osobę,,i słyszałem o kilku,które przez takie coś zaczęło z ciekawości czytać i przez słowo Pan zmienił ich życie.nie jest to może znane ogółowi takie świadectwa,ale ja miałem okazję je poznać siedząc we więzieniach i teraz w nowym życiu służąc koncertami,ewamgeljią itp za murami.pozdrawiam wszystkich siewców,narzekaczy i filozofów.

No tak, nie twierdze, ze Bog nie moze dotrzec do kogos w nawet najbardziej niekonwencjonalny sposob - On jest suwerennym Bogiem.
Tyle, ze to nie upowaznia nas do slepego akceptowania wszystkiego co w swej nazwie ma slowo "chrzescijanskie", powinnismy miec rozroznienie, bo jak mowi Pismo: 1Kor 10:23 "Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne; wszystko wolno, ale nie wszystko buduje." Sa rzeczy od ktorych chrzescijanie powinni trzymac sie z daleka...
Kolejny przyklad? A moze wykorzystac ulotki ze "skapo" ubranymi kobietami tak nagminnie wstawiane za wycieraczki samochodow (przynajmniej w Warszawie) przeciez marnuje sie jedna strona - a tak bedzie dla ducha i dla ciala... (przeciez ktos moze to przeczytac i moze...)
Przepraszam za taki przyklad, ale mam nadzieje, ze obrazuje to, co chce powiedziec, ze niektore rzeczy mimo wszystko nie sa dobrym swiadectwem...
A wracajac do muzyki, niech kazdy pozostanie przy swoim, tyle, ze nie probujmy na sile nazywac tego co ma korzenie w systemie tego swiata i upodobnia sie do swiata "chrzescijanskim" (jak np. wspomniany wczesniej "chrzescijanski" death metal)

Szanowny MAC,oczywiście masz rację,że nie można ślepo akceptować wszystkiego co ma w nazwie chrześcijańskie.ale też nie upoważnia nas nic do wydawania osądów jakie miały tu miejsce odnośnie niektórych zespołów i osób.Postanowiłem zabrać głos w tym wątku właśnie dlatego,ponieważ znam osobiście większość tych osób,i to co o nich tu przeczytałem i ich (naszej) służbie,to nie pokrywa się z tym co jest prawdą.Osobiście gram na gitarze elektrycznej,,na niej komponuje utwory dla Pana o Panu,wiem,że wielu ludziom to sie nie widzi,,ale po pierwsze nie umiem,,po drugie nie lubie grać na cymbale lub lutni.Oczywiście moge się nauczyć na tym grać itd,,tylko powiedz mi na ile to będzie szczere,,autentyczne?Chrześcijaństwo to nie aktorstwo.Znam tez osobiście wielu filozofów,nic nie robią sami tylko grzeją ławy w kościołach i krytykują do okoła to co inni robią oczywiście okraszając to dorabianą filozofią i uprawiają szermierke w wersety biblijne...czy oni robią dobrą robotę>?pozdrawiam i życze błogosławieństwa na najbliżesze dni

Niektore zespoly , o ktorych piszesz , to Matan i Pomoc Duchowa.
Glosza one innego Jezusa i w innym Duchu. Nie twierdze, ze gosc nie jest sympatyczny , ale to jeszcze nie upowaznia nas do wspolnej uslugi z osobami uwazajacymi Jezusa za boga
Rownie dobrze mozna chodzic od domu do domu ze swiadkami Jehowy.

Bardzo proszę o trzymanie się tematu wątku. Na wszelki wypadek informuję i ostrzegam, że wszelkie posty nie na temat lub powielające dyskusję z innych wątków będą usuwane.

Admin

a co jest nie w temacie? Dyskusja caly czas tyczy sie muzyki chrzesc, i wspolnej uslugi Euangelionu i Pomocy Duchowej. Czy admin czytal watek?

Na razie wszystko jest w temacie. I oby tak dalej.