ani_isza napisał(a):
Przed moim wpisem NIE PODAŁEŚ ZAPRZECZENIA/PODWARZENIA ŻADNEGO ZE WSKAZAŃ Z PISMA użytych jako świadectwa na złożoność natury w 100% boskiej i w 100% ludzkiej] JHWH ZBAWICIELA MESJASZA SYNA BOŻEGO, Z KTÓREGO TREŚCIĄ CHCESZ POLEMIZOWAĆ, więc moje wnioski uważam za uzasadnione.
Podałem dwa zarzuty w formie pytającej do chwili obecnej nie uzyskałem odpowiedzi. Zatem powtórzę jeżeli Pan Jezus wg was był drugą osobą trójjednego Boga i jednocześnie osobą ludzką, był dwiema osobami. Jest to niewątpliwy absurd sprzeczny nie tylko z przyrodzonym rozumem ale i świadectwem pisma świętego. Pismo święte nie mówi o żadnym innym jednorodzonym Synu Bożym poza Jezusem narodzonym za panowania Heroda to On jest nazwany pierworodnym wszelkiego stworzenia, pierworodnym z umarłych pierworodnym spośród wielu braci.
Cytuj:
A skoro czytałeś argumenty o jedności złożonej to podaj KTÓRE są wyssane z palca, konkretnie.
mianowicie te, które tworzą dwóch Synów Bożych. Jeżeli Pan Jezus jest jednocześnie osobą boską i osobą ludzką to jest dwiema osobami !!! Odbieranie ludzkiej osobowości Syna Bożego jest zaprzeczeniem jego prawdziwego człowieczeństwa. Pismo święte opisuje Boga jako istotę najbezwzględniej niezłożoną jako jednego Boga Ojca z którego wszystko. Pogląd o jedności złożonej w Bogu jest sprzeczny z rozumem i pismem świętym. Straciłem już nadzieje na uzyskanie odpowiedzi w odniesieniu do pytań, które zadałem w pierwszym poście.
Cytuj:
Pisma ST wskazują na złożoną naturę JEDNEGO JHWH, ale do nich się nie odnosisz, wybierasz natomiast jak na razie jeden fragment z całej Biblii, który Tobie pasuje, nie ciekawa metoda.
Wyssanie jest z tekstu Pisma, które wskazuje na JHWH jako "ECHAD", poczytaj sobie hebrajski tekst i interlinię jakąś. Jeżeli zapoznałeś się z tematami w których pisano już o "jednoczesnej boskiej i ludzkiej naturze Jezusa" i zrozumiałeś, to pewnie wiesz w którym miejscu Nowy
Testament odnosi się do tego? Np. to, że "tajemnica to wielka jak można być jednym" Ef 5:31-32, bo wyznanie wiary Pawła apostoła z 1 Kor 8:6 jest spójne m.in. z Dz.Ap. 20:28, Jana 20:27-31 albo Mt 28:19 i innymi.
"Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią." [Dz 20:28]
Pisma Starego Testamentu nazywają Bogami istoty z przyrodzenia nie będące Bogiem kierując się waszą fundamentalistyczną interpretacją oderwaną od zasad hermeneutycznych i tamte istoty należałoby włączyć w poczet osób boskich bo metoda "podstawiania" to wasz ulubiony argument. Nie no wybacz, ale budowanie tak dalece posuniętych teorii w oparciu o słowo echad świadczy o mizernej znajomości tradycji lingwistycznej oraz własności języka hebrajskiego. To taj jakbym w oparciu o
elohim mnożył osoby ilekroć to słowo zostało odniesione do istoty nie będącej z przyrodzenia Bogiem. A Pismo Święte nazywa tak zarówno aniołów bożych jak i ludzi. Oczywiście, że wyznanie Pawła apostoła jest spójne, gdy Tomasz nazwał Pana Jezusa Bogiem miał do tego pełne prawo, ale nazwał tak Człowieka Jezusa narodzonego w Betlejem Judzkim, który umarł na krzyżu, którego Bóg Wszechmogący wzbudził z martwych, skoro apostołowie nazywali Go Bogiem dlaczego ja mam tak Go nie nazywać?Czyż Bóg Izraela nie uczynił Jezusa Panem i Chrystusem?
Cytuj:
"Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego."[Mt 28:19]
Teksty się same nie komentują.
Cytuj:
"Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż /ją/ do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym."
( 28 ) Tomasz Mu odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! (29) Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. (30) I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej książce, uczynił Jezus wobec uczniów. (31) Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego."
To zaś zapisano abyśmy wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Boga. Od początku do końca apostoł mówi o człowieku narodzonym w Betlejem, którego Bóg Wszechmogący panem i Chrystusem uczynił który umarł i zmartwychwstał. Tego Tomasz nazwał Panem i Bogiem i tak ja Go nazywam. Gdyż dla nas Chrześcijan istnieje jeden Bóg Ojciec z którego wszystko i jeden Pan Jezus przez którego wszystko.
Cytuj:
[Jana 20:27-31]- tak na marginesie, czy możesz sprawdzić, skoro znasz grekę czy w wersecie 28 jest napisane "[...]KYRIOS MOU KAI O THEOS MOU"?:
"και απεκριθη ο θωμας και ειπεν αυτω ο κυριος μου και ο θεος μου" [J 20:28 IGNT]. Co to znaczy"KYRIOS KAI ["i"?] THEOS". Jak to możliwe, że Tomasz nazwał "osobe" którą widział "Pan mój i ["KAI"] Bóg mój? Czy Tomasz miał Boga i Pana-dwu którym cześć oddał?
Oczywiście tutaj Tomasz nazwał Bogiem i Panem Jezusa człowieka, którego Bóg Wszechmogący wskrzesił z martwych. Pieknie to koresponduje z wyznaniem wiary Pawła Apostoła w jego listach.
Cytuj:
Czy mógłbyś mi wyjaśnić z KIM, w-g Ciebie REALISTO rozmawiał Mojżesz w tym miejscu Pisma [i swego życia]: Wyjścia 3:1-4:17.
Z aniołem Bożym, który reprezentował samego Boga.
Cytuj:
ps.:Czyżbyś musiał uciekać się do metody ignorowania pytań:
lis napisał(a):
Skoro Syn Człowieka zstąpił z nieba - to powiedz mi realisto, kim był w niebie Syn Człowieka, zanim zstąpił oczywiście?
Czy Twój brak odpowiedzi na pytanie LISA jest wyrazem kapitulacji?
Droga koleżanko odpowiedziałem na to pytanie w poście skierowanym do Smoka.
Cytuj:
Realisto, naprawdę nie piszesz niczego nowego, co nie byłoby już na tym forum omawiane. Jedność złożona jest "niebiblijna"? A to dobre. Podałem kilka fragmentów stanowiących całość. Stwórca nieba i ziemi (Syn) został posłany przez Ojca i Jego Ducha. Będąc w postaci Bożej przed Wcieleniem nie upierał się, by pozostać równym Bogu, lecz uniżyl się dobrowolnie i przyjął ludzkie ciało. Syn Człowieczy jest tytułem określającym Mesjasza znanym z hebrajskich Pism [Dan. 7:13-14]. W Pismach hebrajskich jest napisane, że JHWH posyła JHWH, że JHWH został przebity (a Bóg swoją krwią nabył Kościół) i że JHWH przyjdzie w ciele sądzić narody. Biblię czyta się od początku do końca.
Z chęcią bym się ustosunkował do tych zagadnień, gdybyś rzeczowo odpowiadał na pytania, a nie czynił
elenchi ignoratio tudzież wybiegi amnezyjne. Masz rację, ze pismo święte się czyta od początku do końca a nie wyrywa z kontekstu fragmenty i w oparciu o oderwane od hermeneutyki zasady buduje teorie sprzeczne wewnętrznie. Stosując zasady interpretacji jakimi się posługujesz (w szczególności metoda podstawiania) można próbować dowodzić różnych bzud tylko, że będzie to sprzeczne wewnętrznie.
Cytuj:
Chyba o to, że kolejny "misjonarz" podważający Boskość Pana Jezusa i Trójjedyność Boga chce po raz kolejny rozpętać dyskusję na ten temat, żebyśmy znowu po raz kolejny pisali to samo. A na to po prostu szkoda czasu.
Z twoimi wywodami nawet nie ma potrzeby dyskutować, gdyż sam je negujesz sformułowaniami używaniem pewnych sformułowań. A w twojej argumentacji można znaleźć cały repertuar błędów logicznych. Pozdrawiam