www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 9:24 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 6:25 pm 
Offline

Dołączył(a): N wrz 02, 2007 4:52 pm
Posty: 6
Lokalizacja: M-c Podl.
Abstrahując trochę, ciekawe czy Pan Jezus nauczył exślepego jak "utrzymać wzrok", albo Łazarza jak "trwać w życiu".
Smutne to się robi jakieś...

_________________
---
http://darqha.chrzescijanie.pl
http://pojednanie.kz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 7:05 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
darq napisał(a):
Abstrahując trochę, ciekawe czy Pan Jezus nauczył exślepego jak "utrzymać wzrok", albo Łazarza jak "trwać w życiu".
Smutne to się robi jakieś...

Nie musi robic sie smutne, kiedy nazwie sie rzeczy po imieniu:
- tamto - herezja!!!
- to - Ewangelia!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 7:42 pm 
Offline

Dołączył(a): N wrz 02, 2007 4:52 pm
Posty: 6
Lokalizacja: M-c Podl.
Właśnie dlatego smutne. Że prawda i prostota Ewangelii wypaczana jest przez ruchy wiary w wiarę, cuda dla cudaczności. Dla mnie jest to powód do smutku.

_________________
---
http://darqha.chrzescijanie.pl
http://pojednanie.kz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 7:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
darq napisał(a):
Właśnie dlatego smutne. Że prawda i prostota Ewangelii wypaczana jest przez ruchy wiary w wiarę, cuda dla cudaczności. Dla mnie jest to powód do smutku.

Rozumiem. Myslalem, ze smutne, jesli uzdrowienie trzeba "utrzymac".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 8:45 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
ozymandias napisał(a):
Został uzdrowiony mając 17 lat, o czym zapewne wiesz, skoro czytałeś jego książki. Później w wieku dwudziestu paru lat symptomy choroby wróciły (na zaledwie kilka godzin) w trakcie modlitwy Bóg go poinstruował żeby sprzeciwił się temu w wierze. O ile dobrze pamiętam to powtórzyło się to jeszcze może z raz, za każdym z tym samym skutkiem.

No cóż, szkoda, że nie sprawdziłeś dokładniej tego, co mówi sam Hagin. Miał szereg poważnych ataków serca w latach 1939, 1942, 1949 i 1973. Od kiedy to symptomy wracają po uzdrowieniu przez Boga? Możesz podac jakiś biblijny przykład?

Ozymandias napisał(a):
W trakcie tzw. "przebudzenia uzdrowieńczego" dość częstym był przypadek że ludzie którzy byli podczas spotkań uzdrawiani w ponadnaturalny i spektakularny sposób później miewali nawroty symptomów choroby. Po tym zajściu Hagin napisał broszurę "Jak utrzymać swoje uzdrowienie?", która pomogła wielu osobom nie tylko przyjąć uzdrowienie ale także trwać w nim.

Czy apostołowie Piotr i Jan poinstruowali chromego, co ma zrobić, żeby utrzymać uzdrowienie? Czy Paweł instruował tak kogokolwiek? Gdzie w Biblii jest opisana taka zasada? Wydaje się, że byłaby ważna dla każdego uzdrowionego przez Boga, więc powinna być zapisana w Nowym Testamencie. Mógłbyś coś przytoczyć?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 9:10 am 
Offline

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 8:08 am
Posty: 105
Nie bronie nawrotow i uzdrowien Hagina, ale jak Jezus uzdrowil chorego przy sadzawce, mamy nastepujaca sytuacje:

(14) Później spotkał go Jezus w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś; już nigdy nie grzesz, aby ci się coś gorszego nie stało. "
Jana 5

Ja to rozumiem tak, ze moze byc nawrot choroby, ale tylko i wylacznie przez powrot do grzechu uzdrowionego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 9:49 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Dominik napisał(a):
Nie bronie nawrotow i uzdrowien Hagina, ale jak Jezus uzdrowil chorego przy sadzawce, mamy nastepujaca sytuacje:

(14) Później spotkał go Jezus w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś; już nigdy nie grzesz, aby ci się coś gorszego nie stało. "
Jana 5

Ja to rozumiem tak, ze moze byc nawrot choroby, ale tylko i wylacznie przez powrot do grzechu uzdrowionego.


no i jaki byłby z tego wniosek w tej konkretnej sytuacji z nawrotami choroby u "Pana H."?

- przyczynowo-skutkowy?

- albo może od początku: "nie było uzdrowienia"?

tylko potrzeba medialna tego uzdrowienia?

żeby pasowało do głoszonej nauki?
( że tylko zdrowy, piękny i bogaty może się tak "duchowo śmiać" jak prawdziwie wierzący w "TO" - cokolwiek by się za "TYM" kryło...?)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 10:01 am 
Offline

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 8:08 am
Posty: 105
Jeszcze raz napisze, ze nie bronie Hagina, jestem przeciwny wszelkim nauka o sukcesie wierzacych itp. Bylo to spostrzezenie na temat nawrotow choroby, a nie podwazeniem tego co napisal Smok.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 10:06 am 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
Dominik napisał(a):
Nie bronie nawrotow i uzdrowien Hagina, ale jak Jezus uzdrowil chorego przy sadzawce, mamy nastepujaca sytuacje:

(14) Później spotkał go Jezus w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś; już nigdy nie grzesz, aby ci się coś gorszego nie stało. "
Jana 5

Ja to rozumiem tak, ze moze byc nawrot choroby, ale tylko i wylacznie przez powrot do grzechu uzdrowionego.


Tu jest "cos gorszego":

28. I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle.
Ew. Mateusza 10:28


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 11:42 am 
Offline

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 8:08 am
Posty: 105
Zdecydowanie jest to najgorsza z rzeczy jakie moga spotkac czlowieka. Ale to znaczy ze uwazasz, ze ten fragment ktory przytoczylem nie odnosi sie do nawrotu choroby?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 12:26 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
Dominik napisał(a):
Zdecydowanie jest to najgorsza z rzeczy jakie moga spotkac czlowieka. Ale to znaczy ze uwazasz, ze ten fragment ktory przytoczylem nie odnosi sie do nawrotu choroby?

Mysle, ze nie, bo co gorszego moglo sie stac czlowiekowi, ktory lezal chory od czterdziestu lat i nie mogl doczolgac sie do uzdrowienia?
Poza tym, Jezus mowi "cos gorszego" (rowniez w oryginale), a choroba nie musi byc wylacznie konsekwencja grzechu, chociaz bywa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 12:33 pm 
Dominiku. Ja zapytam. Co Ty byś pomyślał sobie gdybyś został uzdrowiony i usłyszał owo "już nigdy nie grzesz". Ja bym sobie wedle tego co mówisz, pomyślał że choroba niechybnie wróci, bo jakże mógłbym pomysleć że nigdy nie zgrzeszę.
Otóż Chrystus chyba nie stawiał uzdrowionego w tak niezdrowej sytuacji. Nie grzesz, moim zdaniem(może inni mnie poprawią) to znaczy nie trawaj w swym grzechu, pokutuj z niego, nawróć się. Bycie w Panu sprawia że grzech nad nami nie panuje i choroba nie wróci! Natomiast zostać uzdrowionym i wrócić do tego co się robiło złego bez krztyny żalu, pokuty i chęci odwrócenia się od grzechu może rzeczywiście skazać nas na stan jeszcze gorszy. Nie chcę tu powiedzieć że każda choroba to efekt grzeszności naszej osobistej. Ani też nie wiem na ile owe uzdrowienia owego Haginy były naprawdę uzdrowieniami, bo może właśnie były to zwykłe sztuczki. Film taki oglądałem dawno już dość, gdy właśnie taki jeden krzykliwy uzdrawiacz spowodował iż kobieta chora na stawy nagle zaczęła chodzić. Niestety nazajutrz stan jej był o wiele gorszy. Lekarze stwierdzili że pod wpływem silnych emocji i wiary w to że chodzić będzie( a te emocje tam, na scenie lały się potokami posród krzyków ogromnych, wymachów i całej gamy innych gestów) miała prawo uczynić kilka kroków, ale potem stawy straszliwie to odczuły i kobieta wiła się z bólu jak nigdy wcześniej. Nie wiem, lekarzem nie jestem.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 12:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 8:08 am
Posty: 105
Rzeczywiscie moze byc tak jak piszesz, mimo wszystko temat dla mnie jeszcze otwarty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 12:39 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 8:08 am
Posty: 105
Wczesniejszy wpis byl do JJ.

Do Nowego.
Zdecydowanie chodzilo o porzuceniu grzechu w ktorym chory trwal. Mimo wszystko w tamtej sytuacji wedlug mnie nie ma miejsca na trwanie w Panu w znaczeniu zbawienia z łaski, bo chory nawet nie slyszal Ewangeli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 12:47 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
Dominik napisał(a):
Rzeczywiscie moze byc tak jak piszesz, mimo wszystko temat dla mnie jeszcze otwarty.

Kiedy Jezus uzdrawia, to robi to skutecznie, zarowno na ciele, na duszy, jak i na duchu:

23. Co jest łatwiej, rzec: Odpuszczone są ci grzechy twoje, czy rzec: Wstań i chodź?
24. Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma moc na ziemi odpuszczać grzechy, rzekł do sparaliżowanego: Powiadam ci: Wstań, podnieś łoże swoje i idź do domu swego.
25. I zaraz wstał przed nimi, podniósł to, na czym leżał, i odszedł do domu swego, chwaląc Boga.
26. I zdumienie ogarnęło wszystkich, i chwalili Boga, i byli pełni lęku, mówiąc: Niezwykłe rzeczy oglądaliśmy dzisiaj.
Ew. Łukasza 5:23-26


Stan czlowieka, ktoremu Jezus odpuscil grzechy, jest nastepujacy:

43. Gdy zaś duch nieczysty wyjdzie z człowieka, wędruje po miejscach bezwodnych, szukając ukojenia, ale go nie znajduje.
44. Wtedy mówi: Wrócę do domu swego, skąd wyszedłem, i przyszedłszy, zastaje go opróżnionym, wymiecionym i przyozdobionym.
45. Wówczas idzie i zabiera z sobą siedem duchów innych gorszych niż on, i wszedłszy mieszkają tam; i bywa końcowy stan człowieka tego gorszy niż pierwotny. Tak będzie i z tym złym pokoleniem.
Ew. Mateusza 12:43-45


Nie chce przez to powiedziec, ze przyczyna kazdej choroby jest duch nieczysty, bo to bylaby herezja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL