www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 12:56 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 9:31 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Jak zwykle w takich przypadkach kontra w postaci Psalmu 150. Czy to jest instruktaz jak ma wygladac granie w kosciele NT? To gdzie sa harfy i cytry? :wink:

Jak jestes z Anastasis to wiej stamtad gdzie pieprz rosnie...

_________________
Poznanie nadyma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 9:41 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Dzik napisał(a):
Jeżeli Bóg faktycznie mam mi coś do powiedzenia być może zrobi to na najbliższej wyprawie. Wybaczcie, ale ufam bardziej, górom i pustyni niż ludziom, u których na forum świadectwa chrześcijańskiego stanowią 5 % a reszta to teologiczne tyrady o wątpliwej dla mnie logice.


Ufać to chyba masz BOGU. A logikę wypowiedzi należy sprawdzać ze Słowem Bożym w ręku. Znasz na tyle Pismo, żeby ocenić owe , jak piszesz "tyrady" jako nielogiczne?
Cytuj:
Swoją drogą ciekawe stwierdzenie z tymi egzorcyzmami. Mało widziałem ludzi w kościołach "postępowych" ludzi przestraszonych życiem, którzy np boją się wziąć do ręki tłumaczenie Biblii Bormana czy Hegla wpadać od razu w "święte oburzenie".


Święte oburzenie to mnie ogarnia, jak widzę, ze ktoś obraża mojego Pana i bluźni. Tłumaczenia Bormana, Hegla...nie znam. Ale nie bałabym się wziąć ich do ręki- po prostu sprawdziłabym, czy owe tłumaczenia nie przekręcają Słowa. Jeśli nie, to O.K., jeśli znalazłabym wg poznania jakie dał mi Bóg jakieś "odchyły" od czystego Słowa, to odrzuciłabym owe dzieła. Nie ze względu na "bycie przestraszonym życiem"(?) ale ze względu na bojaźń Bożą.

Cytuj:
I pytanie. Kończąc ten wątek, który widzę zaczyna schodzić do poziomu tłuczenia się Biblią. Co sądzicie o psalmie 150. "Chwalcie go bębnem i pląsaniem". Spoko, zabierzecie mi flagi, mogę tańczyć bez nich.
[/quote]

No...że można Go chwalić bębnem i pląsaniem. Są pewne okoliczności, w których ludzie się cieszą i w ten sposób swoją radość wyrażają. Nie widzę jednak powodów, dla których ten fragment odnosić do porządku na nabożeństwach- i trudno mi sobie wyobrazić, aby ludzie się schodzili i za każdym razem "pląsali". To się może zdarzyć, myślę, że gdyby ktoś został uzdrowiony w cudowny sposób, i zacząłby pląsać z radości, i inni by dołączyli, to nie byłoby w tym nic zdrożnego czy niewłaściwego. Ale urabianie z tego kawałka tekstu normy dla wszystkich nabożeństw to dla mnie jakaś paranoja.
W Dz. Ap. w dniu zesłania Ducha jakoś nikt nie pląsał. W ogóle też o tym nie czytam w listach...natomiast czytam: "gdy się schodzicie, jeden z was służy psalmem, inny nauką, inny objawieniem, inny językami, inny ich wykładem, wszystko to niech będzie ku zbudowaniu"...itd. Gdzie tu miejsce na owe szaleństwa propagowane w pewnego typu zborach?
Poza tym imitowanie radości na siłę mija się z celem. Pamiętam, jak pastor kazał nam krzyczeć na 3/4 , bo gdzieś w ST wyczytał, że mamy krzyczeć na chwałę Pana, albo jak na siłę zmuszał ludzi do tańczenia i skakania...szło to z ciała, a nie z Ducha i niewiele z tego było pożytku.
Radujmy się przed Panem nawet pląsając, ale niech to będzie prawdziwie z Ducha a nie raz przyjętą formą, którą wciska się każdemu pod groźbą usłyszenia zarzutu bycia "nieduchowym"...

Piszesz, Dziku, jakby Cię ktoś zaprogramował, powtarzasz te "utarte frazesy", a masz się za jakiegoś buntownika...e, tam. Jaki tam z Ciebie buntownik.Nałykałeś się jakichś teoryjek blado opartych na Piśmie, na jakichś fragmentach wyrwanych z całości i myślisz, że wszystko wiesz najlepiej..?

Cytuj:
który widzę zaczyna schodzić do poziomu tłuczenia się Biblią.


Argumentację ze Słowa nazywasz "tłuczeniem się Biblią"? To jak Ty właściwie chcesz rozmawiać? Chcesz tu kogoś przekonać, że jest ograniczonym "tłukiem" od Biblii i nie rozumie owej "wolności" którą Ty masz oraz powinien "przestać bać się życia"- za pomocą jedynie własnych odczuć i przekonań opartych na...eee Heglu> Czy kim? Skoro nie na Słowie Bożym?
Jeśli tak, to nie jesteś dla nie wiarygodny. Jeśli mówisz o Bogu, o Kościele, o tym, jak ma być- to jedyne, co może mnie przekonać to Słowo Boże. Wykaż ze Słowa, że Twoje wizje są właściwe, a uwierzę Ci. Dlaczego mam polegać na Twoich "odczuciach"...?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 10:09 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Dzik napisał(a):
Jeżeli Bóg faktycznie mam mi coś do powiedzenia być może zrobi to na najbliższej wyprawie. Wybaczcie, ale ufam bardziej, górom i pustyni niż ludziom, u których na forum świadectwa chrześcijańskiego stanowią 5 % a reszta to teologiczne tyrady o wątpliwej dla mnie logice.
Przecież nikt Cię nie zmusza, żebyś tutaj pisał. Forum jest z definicji dyskusyjne, a nie "świadectwowe". Dlatego przeważają dyskusje. Jeśli logika jakiegoś wpisu jest dla Ciebie wątpliwa, to powinieneś to wykazać. A Bóg raczej nie będzie Ci mówił rzeczy sprzecznych z tym, co objawił w swoim Słowie, które tutaj jest podstawą dyskusji i punktem odniesienia. Sam tak w tym Słowie powiedział. Dlatego samo stwierdzenie o "wątpliwej logice" jest raczej puste i stanowi wątpliwy argument.

Dzik napisał(a):
Swoją drogą ciekawe stwierdzenie z tymi egzorcyzmami. Mało widziałem ludzi w kościołach "postępowych" ludzi przestraszonych życiem, którzy np boją się wziąć do ręki tłumaczenie Biblii Bormana czy Hegla wpadać od razu w "święte oburzenie".
Pierwsze słyszę, żeby G.W. Hegel lub Martin Borman (jeśli mówimy o tych samych osobach) przetłumaczyli Biblię. Możesz podać jakieś namiary?

Dzik napisał(a):
I pytanie. Kończąc ten wątek, który widzę zaczyna schodzić do poziomu tłuczenia się Biblią. Co sądzicie o psalmie 150. "Chwalcie go bębnem i pląsaniem". Spoko, zabierzecie mi flagi, mogę tańczyć bez nich.
"Schodzenie do poziomu tłumaczenia się Biblią" to dosyć osobliwe zdanie w ustach przyszłego misjonarza. Rozumiem, że Biblia nie jest dla Ciebie specjalnym autorytetem. Jeśli tak, to potwierdzałoby moje podejrzenia co do Twojej "misjonarskiej" przyszłości. Otóż Biblia na tym forum jest podstawowym autorytetem, choć nie jedynym. Posługujemy się również logiką czy faktami historycznymi.

Jak już ktoś powyżej napisał, stosujesz utarte frazesy i udajesz człowieka samodzielnie myślącego, który rzekomo jest niezależny w swoich sądach. Sorry, ale powoływanie się na Psalm 150 jest Twoim "przedrukiem" wypowiedzi wszystkich "pląsaczy", którzy chcą rozciągnąć ten tekst jak (za przeproszeniem) gumę do majtek i objąć nim wszystkie machania flagami, stawania na głowie, bieganie wokół sali itd.

Poczytaj sobie, jak te pląsy wyglądały, a potem możesz wrócić do tematu. Poza tym, nie widzę w nauce apostolskiej o nabożeństwie powoływania się na ten psalm. Możesz sobie tańczyć bez flag, jeśli masz takie życzenie. Najlepiej w górach. Do uwielbiania Pana w Duchu nie trzeba żadnych rekwizytów, które miałyby pobudzać zmysły. Człowiek zmysłowy jednak tego nie rozumie, bo nie może [I Kor. 2:13-14].


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 12:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 5:22 pm
Posty: 246
itur napisał(a):
Jak zwykle w takich przypadkach kontra w postaci Psalmu 150. Czy to jest instruktaz jak ma wygladac granie w kosciele NT? To gdzie sa harfy i cytry? :wink:

Jak jestes z Anastasis to wiej stamtad gdzie pieprz rosnie...


Nie jestem z anastasis. Owszem znam ludzi z tamtąd. Ale nie mogę utożsamić się z tym zborem. Póki co nie mogę utożsamić się z żadnym.

Wybaczcie z tym tłumaczniem. Chodziło mi o komentarz. Potrafię dostrzec w nim błędy. Tzn w Heglowskim bo Bormana nie czytałem.

Przykro mi, że było tak nie miło w najbardziej kretyńskim i najmniej istotnym temacie jaki tylko mógł zostać wymyślony. Tak naprawdę podzielam wasze zdanie, po prostu szukam kościoła do, którego chciałbym należeć, ale widzę że nie jestem jeszcze gotowy by gdziekolwiek być. Wybaczcie tą prowokację i stracony czas. To już nie jest dyskusja, a jeśli chodzi o zranione ego, bo tego argumentu lubicie używać to faktycznie bolało no ale nie pierwszy i nie ostatni raz w życiu. Jeśli znajdę kościół, gdzie ludzie będą takimi kozaczkami jak tu na internetowym alter ego to chcę być w takim kościele.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz gru 15, 2011 5:23 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Dziku...nie wiem jak inni moi bracia i siostry z forum ale ja mam świadectwa działania Boga w mocy.Przeżyłam i doswiadczyłam cudów, których nie da sie wytłumaczyc ludzkim rozumem.
Zawsze jestem gotowa napisac na priv.
Doświadczyłam tez bólu, odrzucenia, walki duchowej, wychowywania ,żalu, gniewu, strachu.
Ale myślę,ze to dobre na blog, jesli Duch Święty każe podzielić się z innymi w sieci.To forum dyskusyjne.
Niech Ci Pan Jezus błogosławi .

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt gru 16, 2011 10:05 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 5:22 pm
Posty: 246
Całe szczęście, że nie decydujecie o tym jak potoczą się losy człowieka a kościół to coś więcej niż logika argumentacja i trzeźwe myślenie...za to min oddaję chwałę Panu Bogu. Trudno zaryzykuję. Dla Boga to nie problem zatrzymać jednego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt gru 16, 2011 10:48 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Dziku, człowiekowi się czasem wydaje, że tylko on przeżywa trudne sytuacje, a inni go nie rozumieją. Wiele osób na tym forum przeżyło podobne i prawdopodobnie większe problemy, o których nie opowiadają publicznie i które oddają Bogu, zamiast trwać w goryczy, buncie i anarchii, co jest kompletnym zaprzeczeniem życia według Ewangelii. Ucieczka w samotność nie jest miła Bogu, bo On nie stworzył "jednoosobowych pastwisk". Jeśli zamiast posłuszeństwa Bogu chcesz zrobić coś po swojemu i liczysz na to, że On Cię zatrzyma za wszelką cenę, biegając za Tobą jak za rozkapryszonym bachorem, to znaczy, że po prostu Go nie znasz. Cytując Roberta G. sugerowałbym Ci, żebyś zaczął od podstaw. I dopóki nie nakarmisz się niesfałszowanym mlekiem, nie wybieraj się na żadne misje, bo krzywdę zrobisz sobie i innym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL