www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 5:15 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 17, 2007 9:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Może w innych źródłach jest więcej szczegółów o Polikarpie biskupie Smyrny i jego życiu, ale w artykułach, które o nim traktują pojawia się następująca bibliografia:


1. „Ojcowie Apostolscy” z serii ‘Pisma Starochrześcijańskich Pisarzy’ Tom XLV, tłum. A. Świderkówna, Warszawa 1990;

2. „Tertulian. Wybór Pism” tłum. ks. W. Myszor, o. E. Stanula, ks. W. Kania, Warszawa 1970;


3. „Trójca Święta. Tertulian. Przeciw Prakseaszowi. Hipolit. Przeciw Noetosowi” tłum. E. Buszewicz, S. Kalinkowski, Kraków 1997.

Osobiście polecam tego linka do poczytania, w rozdziale II autor krótko opisuje m.in. życie Polikarpa - opis najszerszy jaki znalazłam w internecie:
http://www.mikolaj-bydgoszcz.home.pl/pa ... spatro.htm

- uwaga na punkt widzenia/rozumienia: rzymskokatolicki
-charakterystyczne zwroty to np.: „urodził się około...”, „objął stanowisko około...”, itp.
- w swoich pismach „podobno” (czytałam fragmenty i nie z tekstów źródłowych) nakazywał przestrzeganie nauk apostołów w formie nie zmienianej (napomnienie to dotyczyło głównie zapędów pojawiających się już „urzędowych zwierzchników kościoła powszechnego” oraz sekt gnostyckich)
- też nie podają stanu cywilnego, ale zważywszy na jego "świętość" w tym środowisku, to nawet gdyby był żonaty, to nie byłby to fakt pożądany dla upamiętniania... :wink:

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 22, 2007 9:44 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Zrobiłem sobie małe studium występowania słowa gr. dei - tego, które użył Paweł w 1Tym 3:2
"Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania" ........

Kto ma pragnienie i parę godzin czasu, polecam.
Według strony:
http://cf.blueletterbible.org/lang/lexi ... ersion=KJV
jest 106 wystąpień tego słowa w NT.
Powiem szczerze, wszystkie robią wrażenie. Są jednoznaczne. I wygląda na to, że biskup lokalnego zboru musi mieć żonę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 8:21 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Wiesz DLACZEGO lisie takie zabiegi interretacyjne są obosieczne, błedne, szkodliwe, nielogiczne i niezgodne z zasadami wykładni tekstu? :P

Po pierwsze czytasz w oderwaniu od słów Pawła "Pragnąłbym aby wszyscy byli jak ja, a niech żeni się ten co płonie" (w skrócie) - dlatego te słowa nie powinny dawać możliwości zmiany na MUSI.

Po drugie jesli powinien interpretujesz jako MUSI to czytajmy dalej Tymoteusza:
"Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie." 1 Tm 3,7

Mają u was pastorzy czy szefowie koscioła takie świadectwa? Wychodzi, że MUSZĄ mieć.

Moim skromnym zdaniem człowieka, który wie niewiele tekst mówi po prostu o tym aby taki oto biskup był dobrym człowiekiem i cieszył się poważaniem i autorytetem zarówno u chrześcijan jak i niechrześcijan.

ZDrówko

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 9:23 am 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 20, 2007 2:03 pm
Posty: 114
Lokalizacja: Śląsk
też mnie dziwi,dlaczego trzeba zmuszać kogoś/ dlatego że nadaje się na biskupa czy też Pan go poleca na biskupstwo/do ożenku?

_________________
Graża


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 11:54 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ależ nikogo się nie zmusza. Pismo nie mówi, że kandydata zmusza się do ożenku i założenia rodziny, tylko że on pragnąc tej pracy już musi spełniać określone kryteria [I Tym. 3:1]. Czyli kandydatów wybiera sie spośród żonatych i dzieciatych, co jest nawet umotywowane w dalszym tekście [4-5]. Paweł nie kandydował na biskupa, bo był apostołem, o czym już mówiliśmy. Dobre świadectwo ze strony niewierzących to jest chyba oczywista sprawa - jeśli kandydat na biskupa ma złą opinię na własnej ulicy nawet wśród niewierzących, to o czym my w ogóle rozmawiamy? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 12:03 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
lis napisał(a):
Powiem szczerze, wszystkie robią wrażenie. Są jednoznaczne. I wygląda na to, że biskup lokalnego zboru musi mieć żonę.
A jesli ona umrze w trakcie poslugi? powinien zrezygnowac?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 12:20 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
Smok Wawelski napisał(a):
Ależ nikogo się nie zmusza. Pismo nie mówi, że kandydata zmusza się do ożenku i założenia rodziny, tylko że on pragnąc tej pracy już musi spełniać określone kryteria [I Tym. 3:1]. Czyli kandydatów wybiera sie spośród żonatych i dzieciatych, co jest nawet umotywowane w dalszym tekście [4-5]. Paweł nie kandydował na biskupa, bo był apostołem, o czym już mówiliśmy. Dobre świadectwo ze strony niewierzących to jest chyba oczywista sprawa - jeśli kandydat na biskupa ma złą opinię na własnej ulicy nawet wśród niewierzących, to o czym my w ogóle rozmawiamy? :roll:
A jak opinie u zydow mila Pawel?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 12:47 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 20, 2006 9:56 am
Posty: 61
Nie wszędzie się zmusza, i nie wszędzie jest tak jak mówi Smok że biskupa wybiera się tylko z Zonatych. Są i samotni z wyboru byle spełniali biblijne kryteria.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 1:15 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
br.starszy napisał(a):
Są i samotni z wyboru byle spełniali biblijne kryteria.

No to nie spełniają, bo są samotni z wyboru. Przecież to proste.

Lash napisał(a):
A jak opinie u zydow mila Pawel?

Paweł nie kandydował na biskupa. To po pierwsze. A po drugie, tu nie ma mowy o opinii prześladowców w stosunku do prześladowanych. Chodzi o to, żeby nie naraził się na zarzuty i nie popadł w sidła diabelskie [I Tym. 3:7]. Wiadomo, że prześladowani za wiarę narażają się na konkretne zarzuty, więc raczej chodzi o dobrą opinię w normalnym sądziedzkim życiu.

Lash napisał(a):
A jesli ona umrze w trakcie poslugi? powinien zrezygnowac?

A dlaczego? Przecież jeśli wcześniej pokazał, że jest dobrym przywódcą jako mąż i ojciec, to wszyscy już o tym wiedzą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 1:22 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
br.starszy napisał(a):
Nie wszędzie się zmusza, i nie wszędzie jest tak jak mówi Smok że biskupa wybiera się tylko z Zonatych. Są i samotni z wyboru byle spełniali biblijne kryteria.


nie wszędzie się zmusza - i słusznie, bo Pismo zakłada, że służba ta nie ma być przymusem, tylko: "Jeśli ktoś dąży do biskupstwa, pożąda dobrego zadania" 1Tym.3:1


i nie wszędzie niestety jest tak, jak mówi Pismo, że:

"Biskup powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposbny do nauczania 3 nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, 4 dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. 5 Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? 6 Nie [może być] świeżo ochrzczony, ażeby wbiwszy się w pychę nie wpadł w diabelskie potępienie. 7 Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie.
8 Diakonami tak samo winni być ludzie godni, w mowie nieobłudni, nie nadużywający wina, niechciwi brudnego zysku, 9 [lecz] utrzymujący tajemnicę wiary w czystym sumieniu. 10 I oni niech będą najpierw poddawani próbie, i dopiero wtedy niech spełniają posługę, jeśli są bez zarzutu. 11 Kobiety również - czyste, nieskłonne do oczerniania, trzeźwe, wierne we wszystkim. 12 Diakoni niech będą mężami jednej żony, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami. 13 Ci bowiem, skoro dobrze spełnili czynności diakońskie, zdobywają sobie zaszczytny stopień i ufną śmiałość w wierze, która jest w Chrystusie Jezusie".
1Tym.3:2-13

i nie jest to niestety fragment listu Smoka Wawelskiego do Tymoteusza, ale apostoła Pawła...jakby ktoś nie zauważył, a niektórzy zaczynają już widzieć innych autorów cytowanych tekstów :lol:

ps.: temat jest o biskupach, a nie o apostołach, więc pytanie o opinię Pawła wśród Żydów (odrzucających Mesjasza) jest pewnie tylko dygresyjką, ale jako taką można ją rozpatrywać tylko w tym w aspekcie:
- jak wywiązywał się z nałożonych na pobożnego Żyda obowiązków religijnych - zapewniam, że był bez zarzutu pod tym względem (poruszaliśmy na forum ten temat!), a wiem to nie z plotek a z samego Nowego Testamentu :lol: pouczające studium...polecam...

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 2:09 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 20, 2006 9:56 am
Posty: 61
Księży katolickich tez niby się nie zmusza do celibatu. Biblia mówi że aby byc biskupem niekoniecznie trzeba byc żonatym. Sparwdzić wartość człowieka mozna nie tylko przez pryzmat małżeństwa. Współstarszy apostoł też nie był zonaty a był przykładem wzorowego nasladowania. To tyle w tym temacie. Oczywiście jak ktoś chce byc zonatym niech się żeni.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 2:19 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 9:38 am
Posty: 130
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
A jesli ona umrze w trakcie poslugi? powinien zrezygnowac?

A dlaczego? Przecież jeśli wcześniej pokazał, że jest dobrym przywódcą jako mąż i ojciec, to wszyscy już o tym wiedzą.
Pytam aby znac Twoje stanowsiko. Rozne sa opinie.
A jeszcze co myslisz o wdowcach powtornie zonatych? /nie traktuj tego jako zloscliwoscie poprostu pytam/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 2:27 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
br.starszy napisał(a):
Biblia mówi że aby byc biskupem niekoniecznie trzeba byc żonatym.



no to dawaj te miejsca z Biblii, o których myślisz


ps.: nie rozmawiamy o księżach, więc te figlarne dodatki pominęłam...

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 23, 2007 2:30 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Księżom katolickim stawia się warunek przeciwny do biblijnych kryteriów, zakazując im małżeństwa. Jeśli masz ochotę przeczyć Pismu, to Twoja sprawa i Twoja odpowiedzialność. Wybiórcze traktowanie Pisma jest jednak powodem wielu błędów.

Lash napisał(a):
A jeszcze co myslisz o wdowcach powtornie zonatych? /nie traktuj tego jako zloscliwoscie poprostu pytam/

Istotą tekstu jest spełnianie kryteriów przywódczych i dowodzenie tego we własnej rodzinie, co widać w wersetach I Tym. 3:4-5. Jeśli masz na myśli słowa "mąż jednej żony" to uważam (pisaliśmy już o tym), że chodzi o to, żeby biskup owdowiały w czasie pełnienia tej służby nie żenił się już powtórnie (o ile chce nadal pełnić tę służbę), bo cały proces zakładania rodziny i wychowania dzieci na wierzące zajmowałby mu wiele czasu, który kolidowałby ze służbą. A jeśli jego dzieci z drugiego związku staną pod zarzutem krnąbrności, to znowu będą niepotrzebne problemy [Tyt. 1:6]. O ile wiem, wczesny Kościół tak to rozumiał (też o tym już pisaliśmy).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 24, 2007 1:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Po pierwsze czytasz w oderwaniu od słów Pawła "Pragnąłbym aby wszyscy byli jak ja, a niech żeni się ten co płonie" (w skrócie)


Hubert,
przejrzałem 1Kor 7, z którego wyciągnąłeś powyższą myśl i chyba warto doczytac kontekst, który jest dość szeroki i co najważniejsze, nie dotyczy w żadnej mierze kwalifikacji biskupów. Spróbuj na wypowiedź Pawła właśnie tak spojrzeć. On nie pisał w 1Kor 7 o biskupach lecz ogólnie o ludziach wierzących, których przestrzega przed wszeteczeństwem. Potrzeby seksualne są tak silne, że aby uniknąć wszeteczeństwa lepiej być w małżeńswie, niż gorzeć. Tu chyba się zgadzamy. Myślisz, że Paweł wolał, aby adresaci listu byli "tacy, jak on" [w celibacie], bo akurat pełnił jakąś konkretną służbę w Kościele? Czy on to pisal w kontekście kwalifikacji sługi Bożego, czy raczej ogólnie? Jeśli raczej ogólnie, to, przyznasz, zasady ogólne mają swoje wyjątki w szczegółach właśnie. A do Tymoteusza i Tytusa pisał o kwalifikacjach biskupów w sposób szczególny. Tam nie podawał ogólnych zasad dotyczących powołania wierzącego w aspekcie jego seksualności. Poniżej pogrubiłem, to na co sam zwróciłeś uwagę.


"A teraz o czym pisaliście: Dobrze jest, jeżeli mężczyzna nie dotyka kobiety; jednak ze względu na niebezpieczeństwo wszeteczeństwa, niechaj każdy ma swoją żonę i każda niechaj ma własnego męża. Mąż niechaj oddaje żonie, co jej się należy, podobnie i żona mężowi. Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż; podobnie nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona. Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej. A to, co mówię, jest zaleceniem, a nie rozkazem. A wolałbym, aby wszyscy ludzie byli tacy, jak ja, lecz każdy ma własny dar łaski od Boga, jeden taki, a drugi inny. A mówię tym, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz wdowom: Dobrze zrobią, jeśli pozostaną w tym stanie, w jakim ja jestem. Jeśli jednak nie mogą zachować wstrzemięźliwości, niechaj wstępują w stan małżeński; albowiem lepiej jest wstąpić w stan małżeński, niż gorzeć."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL