www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 2:10 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 349 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Benny Hinn
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 2:04 am 
Offline

Dołączył(a): N maja 13, 2007 6:28 pm
Posty: 96
Witam, tak duzo sie o nim mowi, czasami dobrze a czasami zle, a Wy co myslicie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 8:02 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Mówiliśmy o nim w wątku pod adresem:

http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... light=hinn


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 18, 2007 9:47 am 
Offline

Dołączył(a): Wt lut 13, 2007 11:39 am
Posty: 168
Problem polskiego narodu(czyt. chrześcijan) polega na tym ,że jest najmądrzejszy na świecie. Wszyscy inni to nic w porównaniu z każdym Polakiem. Widać to w polityce, a także w Kościele.
Gdybyśmy mieli odrobinę pokory to odpowiedź Smoka Wawelskiego mogła by brzmieć " Nie patrz na to co mówią o B. Hinnie inni lecz staraj się z nim spotkać wtedy Twoja ocena będzie prawdziwa"
Smok jednak podaje stronę Ulicy prostej na której to wiadomo,że będą ganić B. Hinna. Czy to uczciwe?
Dlatego Dano nie wyrabiaj sobie zdania o innych, korzystając z wypowiedzi ludzi złośliwych ,czy nieświadomych. O ile wiem B. Hinn wybiera się do Polski w tym roku,ok. października. Ale to narazie plany.
Radzę więc złośliwcom, by sami przekonali się kim jest B.Hinn, kiedy przyjedzie do Polski. Pozdrawiam .Sewen


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 18, 2007 3:23 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
sewen napisał(a):
Gdybyśmy mieli odrobinę pokory to odpowiedź Smoka Wawelskiego mogła by brzmieć " Nie patrz na to co mówią o B. Hinnie inni lecz staraj się z nim spotkać wtedy Twoja ocena będzie prawdziwa"

Sewen, a czy mógłbyś mi podać jakiś powód, dla którego ktokolwiek musiałby się SPOTYKAĆ z Benny Hinnem, żeby wyrobić sobie zdanie na przykład na temat jego nauczania lub wypowiedzianych proroctw? Przecież istnieje możliwość przeczytania jego nauk i posłuchania, co ma do powiedzenia. Pastor Jim Smith był przez długi czas jednym z nauczycieli Ruchu Wiary, do którego to nurtu Benny Hinn się zalicza. Smith w pewnym momencie zorientował się, że coś nie gra i opuścił ten ruch, a potem napisał swoje świadectwo, które można przeczytać pod adresem:

http://www.ulicaprosta.net/pl/aa_falszy ... _wiary.php

W tekście jest również kontakt do pastora. Z którym również można się spotkać. Jest tam również link do słynnej klątwy, którą Hinn rzucił na wszystkich, którzy ośmielają się krytykować jego służbę. Można posłuchać. Niedobrze jes zakładać, że "złośliwcy" postanowili sobie pokrytykować działalność Benny Hinna bez żadnej przyczyny i z czystej złośliwości. Może maja jakieś konkretne powody?

Cytuj:
Smok jednak podaje stronę Ulicy prostej na której to wiadomo,że będą ganić B. Hinna. Czy to uczciwe?

Smok podaje inną stronę, na której są spisane fałszywe proroctwa Benny Hinna, a niektórych można sobie nawet posłuchać:

http://www.aloha.net/~mikesch/tbn.htm

Nie bardzo wiem, kto tu jest nieświadomy? Ci, co bezkrytycznie wierzą Benny Hinnowi, czy ci, którzy sprawdzają to, co mówi i robi?

Na koniec ciekawy teledysk - "Full Pałer". Mam nadzieję, że Warszawę to ominie.

http://www.youtube.com/watch?v=b-gysaQN ... ed&search=


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 18, 2007 4:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
A moze by sie tak modlic, zeby BH nie przyjechal? :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 18, 2007 9:23 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Może o ludzi, żeby prawdę umiłowali i ostrego obłędu nie dostali. Bo to, że kolejni "namaszczeni" przyjdą i zwiodą wielu, mamy jak w banku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 18, 2007 10:21 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 13, 2007 6:28 pm
Posty: 96
Witajcie, przepraszam wszystkich za moje pytanie { a raczej za reakcje niektorych} wprawdzie nie mam zadnego zdania na jego temat, chcialam poprostu znac opinie innych. Jestem zdrowa chrzescijanka, opieram sie tylko na moim PANU.Mam kilka kaset z jego krucjat i nie moge powiedziec ze nie wywieraja na mnie zadnego wrazenia, przeciwnie, widze w tym dzielo PANSKIE, bo ludzie rzeczywiscie bywaja uzdrowieni ale ja patrze na to pod innym katem, widze wielkosc naszego BOGA i JEGO cuda.Kilka lat temu byl w Toronto, pojechalo kilkanascie osob z naszych zborow{ ja nie moglam pojechac, bo to byl czwartek, piatek i sobota i nie bylo mnie stac na zarwanie w pracy tych kilku dni} ale kiedy oni przyjechali z powrotem to byli zachwyceni ale nie Benny Hinnem tylko wlasnie wielkoscia naszego PANA JEZUSA CHRYSTUSA. I jeszcze dodam ze bardzo sie ciesze ze znalazlam wasza strone i ze wszyscy jestescie bardzo fajni i niech was PAN BOG blogoslawi.Dana


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 19, 2007 9:49 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Dano, cieszę się, że zawitałaś do nas. Pan Jezus rzeczywiście jest wspaniały i cudowny. Jeśli jesteś zdrową chrześcijanką, to bardzo dobrze. Trzymaj się Pana. Co do Benny Hinna, to oglądam jego krucjaty pod innym kątem - pod kątem profesjonalnej manipulacji i sterowania tłumem. Ja wiem, że jadą tam szczerzy ludzie, którzy kochają Pana Jezusa. Pan dał nam jednak Ducha trzeźwego myślenia, żebyśmy potrafili odróżnić Jego dzieło od podróbek. I tej umiejętności życzę Ci z całego serca.

Czy mąż Boży może wygadywać w ramach nauczania takie bzdury jakie wygaduje Benny Hinn? Czy może powoływać się na Boga i prorokować fałszywie? Czy może nakłaniać ludzi, żeby dawali jak najwięcej pieniędzy? Czy przewracanie ludzi było kiedykolwiek praktykowane przez Jezusa lub apostołów jako przejaw mocy Bożej?

Te pytania zadaję tylko po to, żeby każdy przemyślał na chłodno nauczanie, proroctwa i usługę Hinna. Bez emocji. Wtedy więcej widać.

Niech Ci Bóg błogosławi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 19, 2007 9:53 am 
Offline

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2005 6:31 pm
Posty: 243
Lokalizacja: grudziądz
Wszystkim sympatykom Benny Hinna i jemu podobnym nauczycielom, chyba najlepiej polecić lekturę 11 rozdziału z 2 Listu do Koryntian, zwłaszcza wersety 4 i 5. Apostoła Pawła raczej nie posądzi się w tym przypadku o złośliwość czy też nieświadomość.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 19, 2007 11:38 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt lut 13, 2007 11:39 am
Posty: 168
Za Twoją namową Smoku oglądałem tzw "ciekawy teledysk". Przypomina mi on niedawną sytuację polityczną ,kiedy to PIS-owcy spodziewając się rezultatów obrad Trybunału Konstytucyjnego w trybie natychmiastowym znaleźli teczki sędziów TK. Szkoda tylko,że osoby ,które nigdy nie spotkały się z B. Hinnem potrafią z relacji innych ludzi,może złośliwych, może zazdrosnych,budować takie demoniczne obrazy jak te ,które mi poleciłeś.
Wynika z tego,że lepiej siedzieć za "żelazną kurtyną" polskiego bezdusznego chrześcijaństwa i nie myśleć o tym,że dziś Jezus przez Ducha Św.dokonuje takich samych rzeczy jakie działy się podczas Jego pobytu na Ziemi, a także w czasie ,kiedy odszedłszy przekazał tę moc swoim uczniom. To właśnie Duch Św. w Kościele dokonuje tego.
Sceptycy, lub jak ktoś woli, niewierzący w Działanie Ducha Św. w Kościele ,pozwolili sobie "ograbić" Słowo Boże z prawdy o tym,że Kościół dziś powinien żyć w takiej samej Mocy Bożej jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.
Stąd biorą się wypowiedzi takie jak Twoje Smoku.
Smucę się z tego powodu ,że polscy chrześcijanie dali się zamknąć za "żelazną kurtyną" i niczego więcej nie pragną poza wspólnym spędzeniem średnio 2 godzin na zgromadzeniu, wysłuchaniem często odgrzanego duszewnego kazania i rozejściu się do domu.
Może by wprowadzić na koniec zgromadzenia śpiew "Idźcie ofiara spełniona"?
Czy tak wygląda zgromadzenie w/g Biblii?
Czy to jest uwielbienie Chrystusa?
Jak komuś kto jest poszukującym Boga "pokazać to,że Jezus żyje i jest pośród nas?
Wszak w Dz. Ap. pisze, że ludzie postronni słuchający Ewangelii,mieli Apostołów w wielkim poważaniu, bali się do nich przyłączyć ponieważ za sprawą Apostołów działo się wiele cudów i znaków.
Co z tych rzeczy ma miejsce w naszych zborach?
Gdzie są uzdrawiani na zgromadzeniach ludzie składający świadectwa ,co uczynił im Bóg?
A jednak podczas krucjat B. Hinna Takie rzeczy mają miejsce.
Czego się boją ci,którzy do tego rodzaju wydarzeń podchodzą z taką nienawiścią? Dlatego jeżeli dojdzie do wizyty B. Hinna w Polsce , zachęcam wszystkich sceptyków do udziału w spotkaniach,by przekonali się ,że nie warto oceniać nikogo poprzez ustalone przez kogoś poglądy. Pozdrawiam .Sewen


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 20, 2007 7:15 am 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
Cytuj:
Szkoda tylko,że osoby ,które nigdy nie spotkały się z B. Hinnem potrafią z relacji innych ludzi,może złośliwych, może zazdrosnych,budować takie demoniczne obrazy jak te ,które mi poleciłeś.

Obrazów nikt "nie budował", wystarczyło...podłożyć muzykę. Zresztą- świetny wybór, bardzo zgrane audio z wizją :wink:
Cytuj:
Wynika z tego,że lepiej siedzieć za "żelazną kurtyną" polskiego bezdusznego chrześcijaństwa i nie myśleć o tym,że dziś Jezus przez Ducha Św.dokonuje takich samych rzeczy jakie działy się podczas Jego pobytu na Ziemi, a także w czasie ,kiedy odszedłszy przekazał tę moc swoim uczniom. To właśnie Duch Św. w Kościele dokonuje tego.

Jasne. Bóg daje nam moc, żebyśmy mogli się nią popisywać, ubrać się na biało, stanąć na wielkiej scenie przed tysiącami ludzi i powalać wszystkich jak leci. Jakiż to ma głęboki sens!

Cytuj:
Sceptycy, lub jak ktoś woli, niewierzący w Działanie Ducha Św. w Kościele ,pozwolili sobie "ograbić" Słowo Boże z prawdy o tym,że Kościół dziś powinien żyć w takiej samej Mocy Bożej jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

ktoś, kto wątpi w B.H. niekoniecznie zaraz "ograbia kościół z mocy Bożej". Ja np. wierzę w to, że wierzący dziś jak najbardziej powinni zabiegać o dary Ducha i w nich funkcjonować i ubolewam nad tym, że tylu nauczycieli do tego zniechęca. Nie widzę jednak powodów, aby tak wywyższać człowieka. Nie podoba mi się "promocja chrześcijańskich gwiazd".

Cytuj:
Smucę się z tego powodu ,że polscy chrześcijanie dali się zamknąć za "żelazną kurtyną" i niczego więcej nie pragną poza wspólnym spędzeniem średnio 2 godzin na zgromadzeniu, wysłuchaniem często odgrzanego duszewnego kazania i rozejściu się do domu.

Również mnie to smuci.
Ale nie można z jednej skrajności wpadać w drugą.

Cytuj:
A jednak podczas krucjat B. Hinna Takie rzeczy mają miejsce.

Nawet jeśli- to czy mamy iść jedynie za znakami i cudami...? A jego nauczania? Proroctwa, które okazały się fałszywe? Przekleństwo , które rzucił na tych, którzy się z nim nie zgadzają?
Poza tym: zgadzam się z Tobą. Też chcę oglądać cuda w zborach i działanie Boże. Tyle, że to zależy od Boga, nie od nas. No, ale chętnie też słuchałabym więćej zachęty do proszenia o dary, o chrzest Duchem, bez starchu, że oto ...skończymy jak B.H.( niestety wielu chrześcijan tak się sparzyło na hipercharyzmatycznych zborach, w których dochodziło do przegięć różnego rodziaju, że teraz mamy to, o czym piszesz: godzinne spotkanie z odśpiewaniem piosenek i do domu. Wszystko oczywiście z zachowaniem śmiertelnej powagi).

Cytuj:
Dlatego jeżeli dojdzie do wizyty B. Hinna w Polsce , zachęcam wszystkich sceptyków do udziału w spotkaniach,by przekonali się ,że nie warto oceniać nikogo poprzez ustalone przez kogoś poglądy.

Ja bym raczej ostrzegała przed spotkaniem z B.H. Tak, jak nie polecałabym nikomu spotkań z uzdrowicielami z Filipin np. A te poglądy...naprawdę nie wzięły się z powietrza. Mówię to jako ktoś wcześniej w B.Hinnem ....zauroczony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 20, 2007 8:51 am 
Offline

Dołączył(a): Wt lut 13, 2007 11:39 am
Posty: 168
Nigdy nie byłem i nie jestem zauroczony B.Hinnem. To co piszę wynika raczej z tęsknoty za Bożym działaniem nie zaś z tęsknoty za idolami.
Od początku ,kiedy oddałem życie Jezusowi, a następnie zostałem ochrzczony w Duchu Św. sytuacja w polskich zborach wyglądała jakby próbowano "upiec ciasto bez kropli oliwy" t.j. bez Ducha Św. .Ponieważ moje przeżycia z Bogiem nie miały nigdy nic wspólnego z nakładaniem rąk na moją głowę przez nieznanych,"namaszczonych " kaznodziejów z zachodu ,a wynikały z wypełniania się treści Słowa Bożego ,zawsze zachęcałem i zachęcam ludzi do szukania czegoś więcej niż 2 ciężkie godziny na zgromadzeniu. Jeżeli Jezus mówi :" A nad te większe rzeczy czynić będziecie, bo Ja idę do Ojca, to nie mogę obłudnie przyjąć tylko prawdę o tym ,że "łaską zbawieni jesteśmy....
a wszystko inne co dotyczy Mocy Bożej odrzucić, tylko dlatego ,że mój pastor w to nie wierzy. Niestety dotyczy to także zborów t. z. w. charyzmatycznych.
Druga strona tego problemu to nadduchowość wielu duszewnych zborów,
gdzie oprócz biegania z flagami, wycia i nieokreślonego bełkotu rozdaje się dary i służby ,których nie ma w treści Słowa Bożego, np; Dar witania :lol:
Czy to jednak ma pozbawić Kościół Mocy Bożej? Czy mamy zadowolić się stwierdzeniem "Nie potrzebne cuda i znaki ,wystarczy miłość?
Otóż ta tzw "miłość " to coś co dobry aktor- chrześcijanin może zagrać , a my będziemy się cieszyć z tego jak dzieci, ale do czasu. Mocy Bożej nie da się podrobić. Nie chodzi mi tutaj o beblanie nazwane "językami" czy powalanie na ziemię ludków, przez atletyczne pchnięcie przy włożeniu rąk na głowę.
Chodzi o prawdziwe Boże namaszczenie,którego ludzie się panicznie boją ,a to niestety z powodu takich wypowiedzi jakie czytałem np; na tym forum. Czego się boją pastorzy i nauczyciele, że pomijają te tematy w swoich tzw "usługach "?
Może tego ,że to ktoś"mniej zacny"od nich może okazać się namaszczony przez Boga?
Czy o to chodziło Ap. Pawłowi, kiedy pisał "Usilnie starajcie się (zabiegajcie) o Dary...... by pozbawić lud Boży świadomości tego co mogą mieć w Chrystusie?
A może był głupszy o dzisiejszych "namaszczonych",że swą służbę oparł na poddaniu Duchowi Św. a nie na swym rozumie?
Wszystko ,czego dziś brakuje w kościele to obecność Ducha Św.
Dlatego wielu szczerych ludzi oczekuje spektakularnych objawów działania Ducha Św. Nie dziwne zatem ,że krucjaty B. Hinna i jemu podobnych przyciągają wielu ludzi. Wynika to z braku rodzimych namaszczonych kaznodziejów . Zatem potrzebujemy biblijnego nauczania na temat roli Ducha Św. w kościele, a nie oceniania tych ,którzy w taki czy inny sposób zwiastują Ewangelię (B. Hinn. O.Roberts, R. Bonke i t p)
Pozwolmy Bogu działać wśród nas. Pozdrawiam .Sewen.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 20, 2007 9:11 am 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
Cytuj:
Nigdy nie byłem i nie jestem zauroczony B.Hinnem. To co piszę wynika raczej z tęsknoty za Bożym działaniem nie zaś z tęsknoty za idolami.

O , i tu Cię rozumiem...
Cytuj:
Druga strona tego problemu to nadduchowość wielu duszewnych zborów,
gdzie oprócz biegania z flagami, wycia i nieokreślonego bełkotu rozdaje się dary i służby ,których nie ma w treści Słowa Bożego, np; Dar witania :lol:

też się zgodzę. O darze witania, jako żywo, jeszcze nie słyszałam.. :wink:
Cytuj:
Czy to jednak ma pozbawić Kościół Mocy Bożej? Czy mamy zadowolić się stwierdzeniem "Nie potrzebne cuda i znaki ,wystarczy miłość?

Jasne, że nie!

Cytuj:
Otóż ta tzw "miłość " to coś co dobry aktor- chrześcijanin może zagrać , a my będziemy się cieszyć z tego jak dzieci, ale do czasu. Mocy Bożej nie da się podrobić

Zgadzam się.
Cytuj:
Czego się boją pastorzy i nauczyciele, że pomijają te tematy w swoich tzw "usługach "?

Może tego "show", może też tego, że jak dadzą za dużo wolności, stracą "kontrolę" nad ludem Bożym...
Cytuj:
Może tego ,że to ktoś"mniej zacny"od nich może okazać się namaszczony przez Boga?

Piszesz o zwykłej ludzkiej zazdrości? To się zdarza...CZęściej chyba, niż myślimy.

Cytuj:
Wszystko ,czego dziś brakuje w kościele to obecność Ducha Św.

No, niestety- często tak jest...

Cytuj:
Dlatego wielu szczerych ludzi oczekuje spektakularnych objawów działania Ducha Św. Nie dziwne zatem ,że krucjaty B. Hinna i jemu podobnych przyciągają wielu ludzi.

O, i widzisz, tu też się zgodzę. To jest konsekwencja wyrzucenia darów Ducha z Kościoła. Ludzie intuicyjnie pragną czegoś więcej...
Cytuj:
Zatem potrzebujemy biblijnego nauczania na temat roli Ducha Św. w kościele, a nie oceniania tych ,którzy w taki czy inny sposób zwiastują Ewangelię

Amen.
Oceniajmy zaś nie ludzi, a ich nauczania. Badajmy jak się rzeczy mają i bądźmy ostrożni, bo wielu zwodzicieli przyszło na ten świat :twisted: Nie wystarczy, że ktoś znaki i cuda wyczynia, ważne jest też, czego naucza i w jkaim duchu.
Bo uzdrowienia w Lourd też się zdarzają, co jednak nie znaczy, że mamy się nawracać na katoliczym i z rąk "Panienki" uzdrowienia przyjmować...
Cytuj:
(B. Hinn. O.Roberts, R. Bonke i t p)

Byle mądrze nauczycieli wybierać.
Cytuj:
Pozwolmy Bogu działać wśród nas.

Amen.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 20, 2007 12:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Sewen napisał(a):
Za Twoją namową Smoku oglądałem tzw "ciekawy teledysk". Przypomina mi on niedawną sytuację polityczną ,kiedy to PIS-owcy spodziewając się rezultatów obrad Trybunału Konstytucyjnego w trybie natychmiastowym znaleźli teczki sędziów TK. Szkoda tylko,że osoby ,które nigdy nie spotkały się z B. Hinnem potrafią z relacji innych ludzi,może złośliwych, może zazdrosnych,budować takie demoniczne obrazy jak te ,które mi poleciłeś.

Tutaj nie trzeba było szukać żadnych "teczek". Na każdej krucjacie Benny Hinn zachowuje się jak gwiazdor i przewraca całe mnóstwo ludzi. Ja wcale nie jestem pewien, czy tam moc pochodzi od Boga i nie znajduję w Biblii poparcia dla takich działań ani dla wyciągania kasy od zgromadzonych. Jesli chodzi o uzdrowienia, to one same w sobie nie muszą być potwierdzeniem, że Benny Hinn jest mężem Bożym - zwłaszcza, że nie bardzo można te udrowienia zweryfikować.

Cytuj:
Sceptycy, lub jak ktoś woli, niewierzący w Działanie Ducha Św. w Kościele, pozwolili sobie "ograbić" Słowo Boże z prawdy o tym, że Kościół dziś powinien żyć w takiej samej Mocy Bożej jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Stąd biorą się wypowiedzi takie jak Twoje Smoku.

Sewen, ja wierzę w działanie mocy Bożej, ale nie wierzę, że fałszywi nauczyciele i fałszywi prorocy działają w mocy Bożej. A Benny Hinn jest fałszywym nauczycielem i fałszywym prorokiem.

Cytuj:
Zatem potrzebujemy biblijnego nauczania na temat roli Ducha Św. w kościele, a nie oceniania tych, którzy w taki czy inny sposób zwiastują Ewangelię (B. Hinn. O.Roberts, R. Bonke i t p)

Chwileczkę. Słowo Boże mówi wyraźnie, żeby sprawdzać w Pismach, czy nauczanie jakie ktoś głosi, jest z Boga, czy nie [Dz. Ap. 17:11]. Dlaczego unikasz odpowiedzi na pytania, które zadałem wcześniej i próbujesz zboczyć na tory "oceniania ludzi"? Przypomnę pytania, które zadałem:

Smok napisał(a):
Czy mąż Boży może wygadywać w ramach nauczania takie bzdury jakie wygaduje Benny Hinn? Czy może powoływać się na Boga i prorokować fałszywie? Czy może nakłaniać ludzi, żeby dawali jak najwięcej pieniędzy? Czy przewracanie ludzi było kiedykolwiek praktykowane przez Jezusa lub apostołów jako przejaw mocy Bożej?

Proszę Cię, żebyś się do nich konkretnie ustosunkował.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 20, 2007 9:35 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 13, 2007 6:28 pm
Posty: 96
A co bedzie jezeli sie okaze ze jego serce jest czyste wobec PANA? Tylko BOG zna serca.Dla jasnosci; nie jestem jego zwolenniczka, ale pewnego razu w rozmowie z siostra w PANU wyrazilam sie o nim niepochlebnie i w tym momencie zrobilo mi sie bardzo nieswojo, tak jakbym go oczernila ( naprawde poczulam sie winna) od tej pory nawet nie probuje dociekac co jest prawda a co nie, jego nauk tez nigdy niesluchalam ale jego krucjaty ogladam z przyjemnoscia i wzruszeniem a mysli moje zawsze kieruja sie ku PANU JAZUSOWI i oddaje JEMU chwale.I mysle sobie gdyby B.H. byl oszustem i czynil to wszystko nie w IMIENIU JEZUSA.To dlaczego ja oddaje chwale BOGU a nie Benny Hinnowi? Moze warto czasami pokierowac sie odczuciem swojego wlasnego serca? Ja tak to odbieram. I przy okazji pytanie: jak sie wstawia te emotikonki? Pozdrawiam serdecznie. dana.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 349 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL