frąfciu napisał(a):
Teraz tylko krótko Jarku. Widzisz dyskutujemy sobie tu o ważnych sprawach. Tyle tylko, że ja nie chcę uczestniczyć w dyskusji gdzie jeden z dyskutantów zarzuca mi nie wprost stalinizm i a wprost - manipulacje. To forum ponoć chrzescijańskie. Dlatego wybacz - ale w takiej atmosferze nie będę się w tym momencie udzielał. Z całym szacunkiem dla Ciebie.
Nie widzę także z twojej strony na obraźliwe insynuacje smoka. Cóż.
W takim razie dzięki za taką dyskusję.
z szacunkiem dla ciebie
frąfciu
Zdarzyło mi sie parę razy zwrócić uwagę na chamskie zagrywki i nie dlatego że mam wrazliwe ucho, ale z uwagi na tego kto tak robi. No cóż, przecież nie musisz ze Smokiem prowadzić dyskusji. I nie musisz wybaczać dopóki nie zrozumie. Ja sam nie uważam się ani za Katolika ani za Protestanta, ani ... a tylko za... wierzącego lecz przepraszam z innych.
Przez długi czas miałem obawy co do objawień czy proroctw, gdyż przecież nie wszystkie są od Boga. Czasem przypomina mi się Zachariasz, gdy nie uwierzył i zaniemówił, ale wole juz tak, nizbym miał od razu wszystkiemu wierzyć co ktos powie. Nawet jesli jest to osoba uznana jako autorytet, czy tez jak sam pisałeś że z miłości to czyni.
Jako wierzący, nie zawierzam ani tzw sercu Jezusowemu, ani innym pieknie brzmiącym słowom, a Bogu. Świat zaś nie potrzebuje miłosierdzia Bożego, bo gdyby potrzebował, Pana by nie ukrzyżowali. To oczywista prawda Frąfciu, o nas jako o ludziach, "którzy choć są zli, potrafią dobre rzeczy dawać".