www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N maja 19, 2024 10:37 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 28, 2007 4:46 pm 
Miało być o proroctwach a jest o obrazach,które jednym przeszkadzają a innym są koniecznie potrzebne.Rozumiem Frąfcia i jemu podobnych, bo też w młodości klęczałem przed niejednym obrazem i niechby mi kto powiedział co negatywnego w tym temacie to....Potem przyszło mi nagle zrozumienie,tak że nawet Ci co mi o tym mówili sami się dziwili jak nagle i jak bezboleśnie.Nie męczcie więc Bracia Frąfcia bo tylko siebie zmęczycie a i bez nowonarodzenia niemożliwe jest pojęcie bałwochwalstwa,choć może i mozliwe.A jeśli Frąfciu jest nowonarodzony to na pewno to zrozumie, nie możliwe jest by nie zrozumiał.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 28, 2007 5:57 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
frąfciu napisał(a):
Teraz tylko krótko Jarku. Widzisz dyskutujemy sobie tu o ważnych sprawach. Tyle tylko, że ja nie chcę uczestniczyć w dyskusji gdzie jeden z dyskutantów zarzuca mi nie wprost stalinizm i a wprost - manipulacje. To forum ponoć chrzescijańskie. Dlatego wybacz - ale w takiej atmosferze nie będę się w tym momencie udzielał. Z całym szacunkiem dla Ciebie.

Nie widzę także z twojej strony na obraźliwe insynuacje smoka. Cóż.
W takim razie dzięki za taką dyskusję.

z szacunkiem dla ciebie
frąfciu


Zdarzyło mi sie parę razy zwrócić uwagę na chamskie zagrywki i nie dlatego że mam wrazliwe ucho, ale z uwagi na tego kto tak robi. No cóż, przecież nie musisz ze Smokiem prowadzić dyskusji. I nie musisz wybaczać dopóki nie zrozumie. Ja sam nie uważam się ani za Katolika ani za Protestanta, ani ... a tylko za... wierzącego lecz przepraszam z innych.
Przez długi czas miałem obawy co do objawień czy proroctw, gdyż przecież nie wszystkie są od Boga. Czasem przypomina mi się Zachariasz, gdy nie uwierzył i zaniemówił, ale wole juz tak, nizbym miał od razu wszystkiemu wierzyć co ktos powie. Nawet jesli jest to osoba uznana jako autorytet, czy tez jak sam pisałeś że z miłości to czyni.

Jako wierzący, nie zawierzam ani tzw sercu Jezusowemu, ani innym pieknie brzmiącym słowom, a Bogu. Świat zaś nie potrzebuje miłosierdzia Bożego, bo gdyby potrzebował, Pana by nie ukrzyżowali. To oczywista prawda Frąfciu, o nas jako o ludziach, "którzy choć są zli, potrafią dobre rzeczy dawać".

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 28, 2007 7:19 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
nowy napisał(a):
Miało być o proroctwach a jest o obrazach.

No wlasnie - to sa w koncu czy nie. Ja wymienilem kilka i zadne z argumentow ktore tutaj padly nie tylko nie podwazyly ale wzmocnily moja opinie.
Ale chcialbym przeczytac moze o innych propozycjach lub o tym, ze prorokow wiecej nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 28, 2007 10:27 pm 
smok napisał
Czciciel Chrystusa ma prawo, a nawet obowiązek rozpoznawać, z kim rozmawia. Gdybyś był niewierzący, ale za to szczery w swoim sercu i gdybyś uczciwie traktował rozmowę, to przebiegałaby ona inaczej. Tymczasem z braku argumentów postanowiłeś zaatakować mnie osobiście, choć oprócz stwierdzenia, że jesteś nieodrodzony nie zrobiłem Ci osobiście nic złego. a po prostu znam na pamięć apologetyczne sztuczki katolickie i nie dam się na nie nabrać.

I okazuje się że to ja (sic!) zaatakowałem smoka. Przypominam kto pisał o moich manipulacjach, mojej złej woli i Stalinie. I teraz dokłada kolejne bzdury. To jest po prostu niewiarygodne.
Takie rzeczy w imię Jezusa Chrystusa człowieku piszesz? Nie masz żadnej elementarnej - nie mówiąc już o chrześcijańskiej przyzwoitości? Podobno jesteś żonatym i dzieciatym człekiem... Nie wiem co przekażesz dzieciom. Ale strach myśleć nawet.

żegnam

frąfciu


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 28, 2007 11:23 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 8:43 am
Posty: 255
Lokalizacja: Podlasie
farewell...

_________________
Mat 6;33


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 1:21 am 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
Czy np Rick Warren, Graham, Allen moga byc zaliczeni do prorokow?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 12:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
Przypominam kto pisał o moich manipulacjach, mojej złej woli i Stalinie. I teraz dokłada kolejne bzdury. To jest po prostu niewiarygodne. Takie rzeczy w imię Jezusa Chrystusa człowieku piszesz? Nie masz żadnej elementarnej - nie mówiąc już o chrześcijańskiej przyzwoitości? Podobno jesteś żonatym i dzieciatym człekiem... Nie wiem co przekażesz dzieciom. Ale strach myśleć nawet.

Jeśli chodzi o to, co rzekomo pisałem o "Twoich manipulacjach, Twojej złej woli i Stalinie", polecam ostatni post Poszukiwacza Prawdy, zestawiający moje wypowiedzi i Twoje przedziwne ich interpretacje. Elementarna przyzwoitość wymaga odniesienia się do rzeczywistych treści, a nie wypaczania ich po to, żeby coś zarzucić adwersarzowi. I to raczej nie jest w tym momencie mój problem. O moje dzieci się nie martw. Wiem, czego im nie przekażę: Obrony błędnych poglądów za wszelką cenę, bezsilnego atakowania adwersarzy na podstawie wydumanych oskarżeń i unikania odpowiedzi na zadawane pytania.

Również żegnam, ale się nie gniewam - życzę Ci natomiast, żeby łuski spadły z Twoich oczu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 12:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Wracając do proroctw. Problem polega na tym, co rozumiemy przez proroctwo. W kościele proroctwa istnieją i będą funkcjonować aż do momentu, gdy zobaczymy Boga twarzą w twarz [I Kor. 13:9-10]. Ich funkcja jest jednak inna niż za czasów Starego Testamentu i od momentu napisania Objawienia żadne proroctwo nie posiada charakteru doktrynalnego czyli nie stanowi podstawy do nowej nauki "objawionej" komukolwiek. Natomiast może służyć ku zbudowaniu kościoła jako poselstwo od Boga [I Kor. 14:31-32].

Cytuj:
Czy np Rick Warren, Graham, Allen moga byc zaliczeni do prorokow?

Jeśli czyjeś proroctwa się nie wypełniają i/lub nie są zgodne ze Słowem Bożym, to taki człowiek jak najbardziej może być zaliczony do proroków. Fałszywych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 3:34 pm 
Definicja raczej poprawna.Moim zdaniem problem jednak nie tkwi w prawidłowym sformułowaniu definicji ale w tym czy wierzymy proroctwom,czy chcemy ich słuchać,czy są ci,którzy potrafią je przekazać.One nie zniknęły z kościoła jak słusznie zuważyłeś ale my chrześcijanie dzisiejsi chyba tak na prawdę ich nie potrzebujemy,tzn wydaje się nam że nie potrzebujemy.Jeszcze 40-50 lat temu było zupełnie inaczej.A może się mylę?!


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 8:32 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
nowy napisał(a):
One nie zniknęły z kościoła jak słusznie zuważyłeś

No to moze jakis przyklad.....
Nie potrzebujemy zeby Pan do nas mowil w taki sposob w jaki chce... ciekawe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 8:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
W ostatnich bodaj kilkunastu latach obserwujemy wysyp proroków, którzy uważają się za rodzaj starotestamentowych przywódców Izraela, których proroctwa stanowią "objawienie nowych rzeczy" i wielu wierzących traktuje je jako nowe nauki czyli doktryny. A to jest moim zdaniem poważny błąd. Kościół nie potrzebuje proroctw doktrynalnych, tylko zbudowania i zachęty. Dlatego napisałem o definicji - w wielu środowiskach sposób pojmowania proroctwa chyba lekko uległ zachwianiu, a "prorocy" zaczęli odgrywać rolę supergwiazd kościelnej sceny. Stworzono nawet "urząd proroka". A ja wolę wierzyć proroctwom prostych, skromnych sióstr z ostatnich rzędów pod ścianą. Wydaje mi się, że 40-50 lat temu nie było takiego zatrzęsienia fałszywych proroków, którzy skutecznie zniechęcają wielu wierzących do prorokowania i do odbierania proroctw po ich uprzednim rozsądzeniu [I Kor. 14:29].

P.S.

Ciekawostka. Ostatnio niejaki Benny Hinn objął swoje proroctwo (w którym przeklina w imię Boga wszystkich swoich krytyków) copyrightem i w ten sposób uniemożliwił jego ujawnienie (a właściwie dalsze pokazywanie) na YouTube.com:

http://www.youtube.com/watch?v=piHJxXhD ... ted&search


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 8:47 pm 
Widzisz Robaczku ja wywodzę się(tzn. tam się na nowo narodziłem) ze starej społeczności ewangelickiej gdzie Pan przemawiał przez proroków i wszystko to się spełniało(choć byli i fałszywi też).Ludzie żyli w bojaźni Bożej i prostocie jaka dziś może wydać się śmieszna i naiwna.Chcieli słuchać Pana i z dziecięcą ufnością przychodzili do modlitwy,do jego Słowa a w zborze przejawiały się Dary Ducha i wszelkie znane z N.Testamentu służby funkcjonowały ku wspólnemu pożytkowi i chwale Pana.A dziś jest inaczej i jakby nie dostrzega się już tej dziecięcej ufności, a nacisk jest położony bardziej na wiedzę i inne sprawy a mniej na słuchanie Pana.Robi się kościelnie,czyli tak że niby wygląda jakby wszystko było w należytym porządku, ale kto Biblię traktuje jak zwierciadło i jeszcze, bądź pamięta,bądź słyszał, jak było kiedyś widzi że jest mocno nie tak.To jest bardzo niepopularne i niemodne widzenie.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 8:54 pm 
Smok Wawelski napisał(a):
W ostatnich bodaj kilkunastu latach obserwujemy wysyp proroków, którzy uważają się za rodzaj starotestamentowych przywódców Izraela, których proroctwa stanowią "objawienie nowych rzeczy" i wielu wierzących traktuje je jako nowe nauki czyli doktryny. A to jest moim zdaniem poważny błąd. Kościół nie potrzebuje proroctw doktrynalnych, tylko zbudowania i zachęty. Dlatego napisałem o definicji - w wielu środowiskach sposób pojmowania proroctwa chyba lekko uległ zachwianiu, a "prorocy" zaczęli odgrywać rolę supergwiazd kościelnej sceny. Stworzono nawet "urząd proroka". A ja wolę wierzyć proroctwom prostych, skromnych sióstr z ostatnich rzędów pod ścianą. Wydaje mi się, że 40-50 lat temu nie było takiego zatrzęsienia fałszywych proroków, którzy skutecznie zniechęcają wielu wierzących do prorokowania i do odbierania proroctw po ich uprzednim rozsądzeniu [I Kor. 14:29].

Wiesz ze nie o tych proroków pytam co to"objawiają nowe rzeczy" i są gwiazdami.

Tak, to zniechęcenie jest następstwem tego że jest dużo licznych proroków wieszczących rychłe,nagłe tryumfy a ci ze słowem od Pana często popadają w depresje z tego powodu ze nie mówią mimo że im Pan daje widzenie rzeczy.I nie wiem co mogę więcej powiedzieć...

P.S.

Ciekawostka. Ostatnio niejaki Benny Hinn objął swoje proroctwo (w którym przeklina w imię Boga wszystkich swoich krytyków) copyrightem i w ten sposób uniemożliwił jego ujawnienie (a właściwie dalsze pokazywanie) na YouTube.com:



Wiesz ze nie o tych proroków pytam co to"objawiają nowe rzeczy" i są gwiazdami.

Tak, to zniechęcenie jest następstwem tego że jest dużo licznych proroków wieszczących rychłe,nagłe tryumfy a ci ze słowem od Pana często popadają w depresje z tego powodu ze nie mówią mimo że im Pan daje widzenie rzeczy.I nie wiem co mogę więcej powiedzieć...


http://www.youtube.com/watch?v=piHJxXhD ... ted&search


Ja się czuję po czymś takim po prostu chory.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 9:14 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
Zgadzam sie z:
"W kościele proroctwa istnieją i będą funkcjonować aż do momentu, gdy zobaczymy Boga twarzą w twarz [I Kor. 13:9-10]. Ich funkcja jest jednak inna niż za czasów Starego Testamentu i od momentu napisania Objawienia żadne proroctwo nie posiada charakteru doktrynalnego czyli nie stanowi podstawy do nowej nauki "objawionej" komukolwiek. Natomiast może służyć ku zbudowaniu kościoła jako poselstwo od Boga"

Tylko nie moge sie dowiedziec szczegolow - jezeli istnieja to konkretnie kto, gdzie, kiedy?
Wobec tego chyba musze pozostac przy swoich: Faustyna, sw. Tereska, JP II, sister Susan, o. Pio.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 9:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
robaczek2 napisał(a):
Tylko nie moge sie dowiedziec szczegolow - jezeli istnieja to konkretnie kto, gdzie, kiedy? Wobec tego chyba musze pozostac przy swoich: Faustyna, sw. Tereska, JP II, sister Susan, o. Pio.

A jakich szczegółów Ty się spodziewasz? Przepowiadania przyszłości? Orędzia do świata spisanego przez wizjonera w ekstazie? Ja dalej nie wiem, co Ty rozumiesz pod pojęciem "proroctwo". Dlatego pytam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL