www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 12:55 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 6:22 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 09, 2005 6:49 pm
Posty: 117
Żeby było jasne - nie jestem rzecznikiem prasowym Hagina, a ni nikogo z jego wyznawców. Nie zamierzam więc i nie musze ani go bronić, ani atakować. Nie jestem ani nigdy nie byłem wyznawcą tzw. Ruchu Wiary, więc nie ja będę odpowiadał na twoje pytania. Czytam różnych autorów i jedne rzeczy mnie inspirują, inne nie, Hagina czytałem akurat 4 czy 5 książek, a w tym żadnej z tych które wymieniasz. Jeżeli chcesz uzyskać odpowiedzi na swoje pytania to udaj się pod inny adres gdyż jak już powiedziałem, ani mi w głowie bronić, ani atakować Hagina, którego uważam w dalszym ciągu za brata.
Cytuj:
Musisz ufać Haginowi skoro zaliczasz go w poczet dzieci bożych.

Ufam łasce Chrystusa i mocy jego ofiary na krzyżu, a tego nie możesz Haginowi odmówić. Chyba że z całą pewnością jesteś pewien iż jako heretyk i zwodziciel poszedł do piekła. Czyż jest tak?

_________________
„Ty w Chrystusie oto odkupienie; ale Chrystus w tobie to uświęcenie! Ty w Chrystusie to zdolność do tego, by być w niebie; lecz Chrystus w tobie to zmiana twego losu!” (Jan W Thomas „Zbawieni przez Chrystusa”)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 7:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
Nie trzeba być oficjalnie w ruchu wiary aby wyznawać jego nauki. Zaraziły one wiele kościołów a szczególnie zielonoświątkowy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 8:52 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
Chcialabym wrócic do temu i podzielic sie z wami, jak do mnie mówil Bóg. Na poczatku mojej drogi z Panem bylam na pewnym nabozenstwie, na którym modlono sie o powolanie do konkretnej sluzby. Do dzis pamietam, jak modlono sie o pewna dziewczyne, a ja doslownie uslyszalam slowo: prorok. I nic wiecej. Po paru sekundach uslyszalam, jak prowadzacy modlitwe dziekowal za namaszczenie prorocze w zyciu owej dziewczyny...Chwile potem modlono sie o nastepna kobiete. Uslyszalam jedno slowo: zona. I znów modlacy dziekowal Bogu za to, ze ma ona byc dobra zona...Bylo to dosc niesamowite i zdarzylo mi sie raz.
Pózniej nieraz mialam przekonanie do tego czy tamtego i wierze, ze od Pana, ale juz nigdy tak "glosno" tego nie slyszalam.
Raz mialam przekonanie , zeby wejsc do ksiegarni. Posluchalam tego wewnetrznego nakazu. Potem poczulam, zeby podejsc do pewnego czlowieka i zapytac, czy chce miec przyjaciól. Zrobilam to. Nastepnie on sie odwrócil, powiedzial, ze tak, ze chce. Zaproponowalam mu: "to moze Jezus Chrystus"...A on wtedy rozpoznal mnie i wykrzyknal: " o , to ty mi kiedys dalas Nowy Testament w pociagu, juz raz sie spotkalismy!". Potem gadalismy jakies dwie godziny o Bogu. I jak tu wierzyc w przypadki... :D
Ja tam nie znam nauczania Hagina, cos czytalam, ale caloksztaltu nie znam. Szkoda by bylo, zeby ze wzgledu na przegiecia w jego nauczaniu odrzucono prowadzenie wierzacego przez Ducha Swietego. Mówil do wierzacych kiedys, to mówi i dzisiaj...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 9:15 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Hubertok,odnośnie różańca,to czy słowa-''......łaskiś pełna...'' nie stoją w opozycji do słów''...łaską obdarzona...''?

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 9:35 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
Grazyna napisał(a):
Ja tam nie znam nauczania Hagina, cos czytalam, ale caloksztaltu nie znam.

Wystarczy luknąć na kilka zdań poprzednio przytoczonych by wyrobić sobie opinię..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 16, 2005 7:03 am 
Adam napisał(a):
Hubertok,odnośnie różańca,to czy słowa-''......łaskiś pełna...'' nie stoją w opozycji do słów''...łaską obdarzona...''?


A jak to sie ma do tematu "Jak Bog przemawia"? :shock:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 16, 2005 10:13 am 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
miki napisał(a):
A jak to sie ma do tematu..


Nie znalazłem jeszcze forum na którym udałoby się trzymać tematu w każdym wątku szczególnie po kilkadzdziesiątym poście.. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 18, 2005 7:43 am 
Adam napisał(a):
Hubertok,odnośnie różańca,to czy słowa-''......łaskiś pełna...'' nie stoją w opozycji do słów''...łaską obdarzona...''?


DLaczego?? - łaskiś pełna ale tą łaską obdarzona zostałaś (w pełni)

W czym problem, w szukaniu dziury w całym?? :roll:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 18, 2005 10:15 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Jeśli nie widzisz różnicy,to trudno.Nie będę zaśmiecał tematu.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 2:44 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
To i ja sie podziele jak Bog moze mowic do czlowieka
bylo to wiele razy ale najbardziej osobiscie mowil podczas postow
tak wyraznie, ze bralem cos do pisania i notowalem , pare razy slyszalem jakby czyjes kazanie , potem po jakims czasie mowil Pan takze przez sen najczesciej byly to ostrzezenia, czasami mowi podczas modlitwy pewnymi obrazami, ostatnio byl taki ciag poszczegolnych wersetow i obrazow ktore laczyly sie w jedna calosc, tak aby slowo Boze z moca trafialo do serc
tak mysle sobie ze Bog mowi do nas caly czas na rozne sposoby zaleznie od okolicznosci w jakich sie znajdujemy i nie jest to nic nadzwyczajnego w koncu jest naszym Ojcem.. nie wyobrazam sobie Ojca, ktory by nie rozmawial ze swoim dzieckiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 7:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 01, 2005 7:56 pm
Posty: 35
Lokalizacja: Warszawa
Paulos napisał(a):
Czytając Biblię nietrudno zauważyć, że nie ma w niej opisanych przypadków osób słyszących "głosy" w głowie. Natomiast jest dużo opisanych sytuacji w których ludzie bez jakiegoś specjalnego treningu w zakresie rozwoju pomazania, podróży astralnych itd. WIDZIELI anioła, czy słyszeli głos mówiący do nich słyszalnie Z ZEWNĄTRZ. Głosy w głowie to jeden z osiowych objawów schizofrenii i rozwijanie takich przeżyć na własne życzenie nie jest zbyt mądre.

U mnie jest podobnie jak u Hubertoka - wolę Bożą poznaję z Biblii, a na głosy nie mam specjalnej ochoty. Kiedyś miałem i byłem uważany za bardzo duchowego, ale owoce tego delikatnie mówiąc nie były dobre. Więc wyrzuciłem całą tę dziedzinę do kosza, wiedząc, że w Biblii znajdę dość materiału do duchowego życia i to PEWNEGO. Ani więc takich rzeczy nie szukam, ani ich nie oczekuję. A jeśli Bóg zechce mi coś szczególnego przekazać, to ufam, że znajdzie na to sposób, tak jak objawił swoją wolę Mojżeszowi, rodzicom Samsona, czy Marii, matce Pana.

Obawa, że może Pan Bóg coś mi będzie szeptał do ucha, a ja tego nie usłyszę bo za mało się szkoliłem nie jest specjalnie w chrześcijańskim życiu pomocna.


Bardzo trafne stwierdzenia. Podpisuję się pod nimi :!: :D

A co do mnie: Sumienie i poczucie społeczności z Panem. Gdy dzieje się źle, ten pokój i społeczność są zakłócane. Wtedy trzeba odnaleźć przyczyny. Najlepiej w czytaniu Biblii połączonej z refleksją nad wydarzeniami ostatnich dni/tygodni i modlitwą.

_________________
<>< Chrześcijanin
www.dobryzasiew.republika.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 02, 2005 8:22 pm 
Offline

Dołączył(a): N sie 14, 2005 6:23 pm
Posty: 174
Ja miałem kiedyś takie doświadczenie. Będąc na spacerze (nieraz to jest dla mnie sposób na wyciszenie się), akurat rozmyślałem "jak to jest, że nieraz prosimy o coś w modlitwie, a nie otrzymujemy tego". Był to dla mnie problem, ponieważ jeszcze wtedy byłem pod wpływem nauczania że "możemy prosic o wszystko, i zawsze będziemy wysłuchani"(opartego na takich wersetach jak Marek 11,23-24; Mateusz 21,21-22; Jana 14,12-14;). Zastanawiałem się jak to jest. I wtedy nagle przyszła myśl, bardzo mocna i konkretna:"Czy widziałeś kochającego ojca, który dałby kilkuletniemu dziecku do reki ostry nóż, czy pozwoliłby usiąśc za kierownicą i poprowadzić samochód?). Wtedy pojawiło się zrozumienie tej prawdy, że skoro Bóg jest moim Ojcem, który mnie kocha, tosytuacja, w której nie daje mi pewnych rzeczy, mimo iż o nie proszę, wynika z tego, że gdybym dostał daną rzecz w tym momencie, to mogłaby mi przynieść szkodę. To On wybiera miejsce i czas i wie, co dla mnie będzie najlepsze.

To zdarzenie, było czymś, co zburzyło całkowicie moje poprzednie błędne myślenie nt. wysłuchiwania modlitw. Dlatego jestem przekonany, że Bóg w ten sposób odpowiedział na moje rozterki w tej kwestii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 10:53 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
Widzisz Joelton z tym dawaniem to jest roznie, znam smutne swiadectwa ze niektorzy upierali sie w modlitwie przy swoim i w koncu otrzymali od Boga to co chcieli, a to z kolei doprowadzilo ich do ruiny duchowej...dla mnie jest to przestroga i poucza mnie aby moje modlitwy byly przemyslane i madre na sposob Bozy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 3:31 pm 
Offline

Dołączył(a): N sie 14, 2005 6:23 pm
Posty: 174
jartur napisał(a):
Widzisz Joelton z tym dawaniem to jest roznie, znam smutne swiadectwa ze niektorzy upierali sie w modlitwie przy swoim i w koncu otrzymali od Boga to co chcieli, a to z kolei doprowadzilo ich do ruiny duchowej...dla mnie jest to przestroga i poucza mnie aby moje modlitwy byly przemyslane i madre na sposob Bozy.


Nasuwa się pytanie: czy to co otrzymali,od Boga otrzymali. Ja nie byłbym tego taki pewny, tym bardziej że (jak piszesz)doprowadziło ic to do duchowej ruiny.

Jakuba 1:17
"Wszelki datek dobry i wszelki dar doskonały zstępuje z góry od Ojca światłości; u niego nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia"(BW)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 3:57 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
mysle ze czlowiek ma wolna wole i mozliwosc wyboru, tylko Bog wie co jest na dnie serca ludzkiego i jesli czegos ktos bardzo pragnie w sposob niewlasciwy to zwodzi samego siebie i dla natarczywosci swojej osiagnie cel
ale moze masz troche racji w tym co piszesz, bo diabel nie spi, lecz chodzi i ryczy (bynajmniej nie chodzi o placz)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL