www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 12:42 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 17, 2007 9:40 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
nowy napisał(a):
Mówienie o "systemie" tak jak Ty mówisz może być pomocne, ale NIE WOLNO tego odrywać od ewangelii od Chrystusa, bo może powstać zjawisko, które bym nazwał "pozasystemową odmianą chrzescijaństwa". To wszystko o czym piszesz jest prawdą, tylko chyba nie wolno jej upowszechniać by się nie narobiło. Pan i tak wyprowadzi tych, którzy są Jego a inni nie potrzebują tego słyszeć. Głośmy tylko Chrystusa a o systemach rozmawiajmy raczej po cichu. Tak myślałem dotychczas ale może źle myślałem. Rozumiesz co chcę powiedzieć?

Chyba wiem, o co Ci chodzi. Zauważ, że to nie ja inicjuję wątki na ten temat i nie mam zamiaru nikogo wzywać do rewolucji, bo w tych sprawach Bóg przekonuje osobiście. Wolno natomiast mówić o pewnych opcjach, które wbrew pozorom naprawdę istnieją. Nie bardzo wiem, o co chodzi z tym "odrywaniem od Ewangelii od Chrystusa" (tam chyba miało być "i") - ja piszę o powrocie do Ewangelii i do Chrystusa, który powiedział przecież, że On zbuduje Kościół swój [Mat. 16:18], a przez apostołów podał praktyczne wskazówki dla kościoła w sensie zarówno organicznym jak i organizacyjnym.

"Pozasystemowa odmiana chrześcijaństwa" już od dawna istnieje i nie odkrywamy niczego nowego. To prawda, że Pan wyprowadzi tych, którzy są Jego. On zna tych, którzy są Jego i będzie ich prowadził na zielone pastwiska. I o to każdy powinien się modlić osobiście. Zastanawiam się tylko, czy gdybyś miał okazję i możliwość, to powiedziałbyś szczęśliwemu i głodnemu narodowi Korei Północnej, że istnieje możliwość prowadzenia innego życia, czy też rozmawiałbyć po cichu tylko z wtajemniczonymi, bo inni nie potrzebują tego słyszeć? Bez żadnej urazy, oczywiście. :)

Jak zapewne zauważyłeś, forum nie jest tubą propagandową "jedynie słusznego" modelu kościoła. Ja osobiście mam kontakty z różnymi kościołami różnych denominacji, bo życie, głód Słowa i wspólnotę Ducha można znaleźć czasem w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. Czasem jest tak, że Bóg każe w nich zostać, czasem każe z nich wyjść. Chodzi o to, żeby nigdy, pod żadnym pozorem i za żadną cenę nie okazać Mu nieposłuszeństwa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 18, 2007 1:26 pm 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): Cz mar 24, 2005 10:56 pm
Posty: 212
Uwaga

Posty nie związane z tematem wątku częściowo usunąłem, a częściowo przeniosłem do wątku "Struktura/ustrój zboru" i tam kontynuujemy dyskusję na ten temat.

Admin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 10:54 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Witam

Z czystej ciekawości o to czy forum jeszcze "dycha" wszedłem tutaj po wielu miesiącach nieobecności. Widzę, że skład w zasadzie ten sam (nawet Hubertok po małym liftingu wrócił :D ). Zauważam również, że temat "początków" umarł był, po czym dyskusja została skierowana na inne tory.
Jednak w ostatnim czasie kwestia tzw. ruchu Jezusa oraz początków chrześcijaństwa (możemy je nazwać ewangelicznym, żeby wątek reaktywować) powróciła na naszym polskim podwóreczku w wykładzie rekonstrukcyjnym pt. Uniwersum pierwszych chrześcijan. Rekonstrukcja i znaczenie krytyczne. Autorem całego zamieszania jest prof. Tomasz Węcławski, który został już uznany za naczelnego heretyka IV RP zarówno przez katolików jak i protestantów (choć tutaj są i głosy poparcia).
Jeśli ktoś chciałby zmierzyć się z materiałem wykładów (mp.3 + skrypt, ale strasznie dużo tego), który jest dostępny na stronie Pracowni Pytań Granicznych (link w stopce), to chętnie podyskutuję, bo jest to bardzo ciekawe zjawisko na naszym, krajowym podwórku teologicznym.
Wydaje mi się, że mimo całej struktury wykładu, która momentami do łatwych nie należy, jest tam wiele "budujących" treści, a ilość kontrowersji może tylko sprzyjać ciekawym dyskusjom.

z pozdrowieniami

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 11:11 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
O kolega pamięta :).

Swego czasu zaintrygowała mnie sprawa odejścia Węcławskiego z KrK. O ile dobrze pamiętam główną przyczyną było dojście Węcławskiego do przekonania, że Jezus nie jest BOGIEM.
Dobrze rozumiem?
Głosy poparcia musiały więc iść od protestantów-unitarian :)

Pozdrawiam serdecznie

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 11:40 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Darz bór Synu,

No właśnie z tym bóstwem Chrystusa w przypadku profesora W. jest spory problem. W mediach faktycznie tak się mówiło, ale jak się go posłucha i poczyta, to w ogóle nie ma się pewności, że facet jest heretykiem. Zatem insynuacja jakoby to unitarianie bardzo się za nim wstawiali jest chybiona (tak mi się przynajmniej wydaje).
Wolałbym jednak zająć się problemem niż osobistymi rozterkami kogokolwiek. Jest bowiem konkretny materiał, z którym, przy odrobinie wysiłku, można się zmierzyć, a przy okazji pozastanawiać się "jak to jest".

pozdrawiam.

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 11:52 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
to podaj link do tych skryptów jesli można. Dziennikarze przeinaczają, to czesty fakt ale ja chyba czytałem jego OŚWIADCZENIE. Że przestał podzielać TĘ PRAWDĘ (O Bóstwie) i wobec tego w swoim sumieniu nie mógł być dalej kapłanem KrK.

Zbytnio się nie wgryzałem bo czas mamy na ziemi ograniczony a doba ma 24 godziny ale tak jakoś go odebrałem (jako początkującego unitarianina...

Pozdrawiam

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 11:58 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Bardzo proszę.

tutaj mp.3

http://www.graniczne.amu.edu.pl/PPGWiki/Wiki.jsp?page=UniwersumNagrania

a tutaj skrypcik

http://www.graniczne.amu.edu.pl/PPGWiki/Wiki.jsp?page=Uniwersum1

http://www.graniczne.amu.edu.pl/PPGWiki/Wiki.jsp?page=Uniwersum2

pozdrawiam

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 12:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
desiderius napisał(a):
No właśnie z tym bóstwem Chrystusa w przypadku profesora W. jest spory problem. W mediach faktycznie tak się mówiło, ale jak się go posłucha i poczyta, to w ogóle nie ma się pewności, że facet jest heretykiem.

W mediach mówiło się o apostazji Węcławskiego związanej z podważeniem przezeń Boskości Jezusa i jego odejściu z krk, a mówił o tym między innymi nie kto inny jak abp. Życiński. Mam wrażenie, że kto jak kto, ale on jest zorientowany. Sam słyszałem jego słowa. Kuria również musiała tak zrozumieć samego Węcławskiego, skoro w oświadczeniu pisze o jego apostazji rozumianej jako odstąpienie od wiary w Bóstwo Jezusa.

http://www.archpoznan.pl/content/view/600/107/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 1:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Panowie, wątek jest o pierwszych chrześcijanach, a nie o Węcławskim. Nie wiem dlaczego tak bardzo poruszyło Was jego nazwisko. Wspomniałem, że nie chcę sie zajmować jego osobistymi wyborami, tylko konkretnym spektrum zagadnień. Pytanie czy jesteśmy w stanie podejść do sprawy bez uprzedzeń i szufladkowania, bo Życiński tak powiedział (swego czasu mówił również dużo o teologii procesu i to jakoś Cię Smoku nie wzruszyło, jak widzę...) i jeszcze paru go poparło.
Problemem jest uniwersum pierwszych chrześcijan i, co za tym idzie, kształtowanie się pierwotnej gminy z całą masą napięć, które można dostrzec w materiałach źródłowych.
Ja oczywiście rozumiem, że łatwiej o czytelnictwo tudzież udział w forum po zapodaniu taniej sensacji (tutaj domniemana herezja Węcławskiego) niż rzetelną dyskusję na tematy ważne, która bardzo często wymaga nakładów czasu, skupienia i zaangażowania intelektualnego.
Zapytuję tylko Szanownych forumowiczów, czy mają ochotę na udział w takim oto projekcie i to wszystko. Tymczasem otrzymuję informacje, o których każdy mógł już dawno poczytać na każdym większym portalu, który, goniąc za klientelą, pisał o tym mocno w nadziei na przyciągnięcie internautów, którzy przy okazji może kliknęli w jakiś banerek reklamowy...
Jeżeli nikomu się nie chce, choć szkoda by było - temat po prostu zostawimy i już. Jest to na pewno ciekawe zjawisko i jeśli czujemy się na siłach możemy pogawędzić i tyle.

pozdrawiam

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 1:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Gwoli ścisłości, Desideriusie: sam w swoim wpisie nawiązałeś do sensacyjnego wątku, jakim jest uznanie Węcławskiego za naczelnego heretyka IV RP:

desiderius napisał(a):
Autorem całego zamieszania jest prof. Tomasz Węcławski, który został już uznany za naczelnego heretyka IV RP zarówno przez katolików jak i protestantów (choć tutaj są i głosy poparcia).

Syn pociągnął ten wątek, ja uściśliłem co nieco. Oczywiście, Węcławski nie jest ani wczesnym ani prawdopodobnie późnym chrześcijaninem (skoro odrzucił Bóstwo Chrystusa), a jego osobiste problemy nie leżą w obszarze zainteresowań naszego forum. Ja osobiście temat teologicznych dociekań wyżej wymienionego zostawiam osobom o bardziej wysublimowanych zainteresowaniach. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 10:00 pm 
Co tam jakiś Więcławski, medialny gwiazdor. Mnie on nie interesuje. Natomiast zastanawiam się, na ile współczesne chrzescijaństwo jest podobne do tego wczesnego, za czasów Apostołów? Na ile powinno być podobne?
Pewien mołody, gorliwy brat zacytował mi nie dawno Ew. Mar 16.15-18 i pyta, gdziś my, współczesni następcy pierwszych chrześcijan poleźli? Do świata żeśmy poleźli-sam sobie odpowiedział, moim zdaniem całkiem mądrze. A Waszym zdaniem?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 01, 2008 8:33 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Tym, kto wygania demony i uzdrawia, tak naprawdę jest suwerenny Bóg. Jak wtedy, tak i teraz, to Bóg czyni wszystkie te rzeczy, jak chce i kiedy chce, a nie ludzie i nie według naszych zachcianek. My mamy robić swoje - wkładać na chorych ręce, modlić się, prosić i za wszystko dziękować, pełni ufności i wiary, a nie pełni powątpiewania, jak to się często dzieje, niestety.

2Kor 5:4-7 Bw „Dopóki bowiem jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie chcemy być zewleczeni, lecz przyobleczeni, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie.(5) A tym, który nas do tego właśnie przysposobił, jest Bóg, który nam też dał jako rękojmię Ducha.(6) Więc też zawsze jesteśmy pełni ufności i wiemy, że dopóki przebywamy w ciele, jesteśmy oddaleni od Pana;(7) gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy.”

Ja mam takie zdanie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 01, 2008 9:03 am 
Czyli nie widzisz różnic w duchowości oczywiście, pomiędzy naszym chrześcijaństwem XXI wieku a tym pierwszym? Nie wszystko też jest powątpiewaniem, gdy jest refleksją przed zwierciadłem, mogącą do pokuty prowadzić.
Ja mam takie zdanie :D


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 01, 2008 9:28 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
A co to takiego - "pierwsze chrześcijaństwo" - nowy?
Ja widzę w Biblii pewien wzór i godnych naśladowania bohaterów. Nie widzę natomiast podstawy, aby myśleć, że całe chrześcijaństwo w pierwszym wieku, było idealne, bez skazy i bez zmazy. Uważasz, że wtedy nie było letniości i zwiedzenia, tylko same plusy?
Dla mnie zwierciadłem jest Biblia, a nie tzw. "pierwsze chrześcijaństwo".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt kwi 01, 2008 9:30 am 
Offline

Dołączył(a): Cz lis 15, 2007 2:05 pm
Posty: 252
Lokalizacja: zagranica
Grazyna napisał(a):

Nie wierzę w to, żeby od I do XIV wieku nie było jakichś chrześcijan ewangelicznie wierzących. Z pewnością byli. Tylko, że ja nie mogę nigdzie znaleźć nic na ich temat...Nazwiska, nazwy grup, spoŁeczności, charakter wyznania...cokolwiek.
Pomózcie...

bo zle szukasz, wedlug niewlasciwych kryteriow. Chrzescijanie byli zawsze i sa, i beda, a wyrozniac ich bedzie zawsze Chrystus w centrum i pragnienie wylacznie Jego. Bedzie ich palic od wewnatrz potrzeba mowienia o Panu Jezusie, chwalenia Go, wskazywanie tylko na Niego we wszystkich okolicznosciach, wyznawanie Jezusa Panem i Zbawicielem. Bedzie dla nich wszystkim we wszystkim.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL