Rafael napisał(a):
Chcesz posłuchać gładkich słów to proponuję Ci jakieś kazanka zza wielkiej wody łechcące ucho. Nie masz prawa osądzać wszystkich, bo po prostu ich nie znasz, nie znasz ich poglądów, owoców, służby i nie jesteś z nimi w społeczności. Zanim zajmiesz się osądzaniem najpierw zbadaj całościowo naukę na ten temat. Proponuję przeczytać książkę Dereka Princea-
http://www.wwylomie.com/product_info.ph ... cts_id=240 Najlepsze, systematyczne opracowanie nauki o osądzaniu dostępne w Polsce.
A ty, tym czasem sądzisz sobie kogo chcesz i obrażasz ciało Chrsystusa. To właśnie jest grzech i to osadzam.
ProtektorCiekawe, że strona która zamieszcza u siebie tę książkę przynosi taki owoc nieosądzania, że wszelkich heretyków, samozwańczych apostołów, itd ...nazywa mężami Bożymi (np: Branham) a tego typu kazanka łechcące ucho z za wielkiej wody bardzo im się podobają, łącznie z nauką Karola Wojtyły. Najlepsze Biblijne opracowanie jest nie daleko bo na "Ulicy Prostej" i nie zdzierży go żaden klecha.
Jak tylko pojawią się gdzieś słowa krytyki na stan kościoła to zaraz odzywają się faryzejscy duchowni i krzyczą : Osądzasz ! :
RafaelWyraźnie widać, że próbujesz mnie zaszufladkować i znaleźć na mnie haka. To typowe dla "sędziów".
Muszę Cię rozczarować z ruchem "Polska dla Jezusa" akurat nie mam nic wspólnego. Widzę, że znalazłeś sobie po katolikach następnych do obrzucania błotem, cóż, można i tak. Opracowanie na UP pokazuje tylko część nauki, chcesz zobaczyć całościowe nauczenie poczytaj książkę Derka Princea. UP to ciekawa strona, ale na niej chrześcijaństwo się nie kończy, powiem więcej dla zdrowia warto czasami zajrzeć gdzie indziej.
Przyjacielu, kto dał Ci prawo oceniać Kościół w Polsce? Jaką służbę wykonujesz? Jaki masz autorytet wśród braci?
1 Tym. 3:13
13. Bo ci, którzy dobrze służbę pełnili, zyskują sobie wysokie stanowisko i prawo występowania w sprawie wiary, która jest w Chrystusie Jezusie.
Rafael napisał(a):
Posługujesz się insynuacjami, oskarżeniami, uogólniasz a przede wszystkim zabrałeś się za nieuprawnione osądzanie braci. Żyjesz w grzechu. Potrzebujesz pokuty i upamiętania.
To Jezus kazał nam się strzec tych ludzi, ich słów i On ich osądza a my sie z tym tylko zgadzamy i powtarzamy Jego słowa, które ty nazywasz insynuacjami, oskarżeniami, nieuprawnionym osądzaniem, ....
Ciekawe, że zamiast zająć się tematem formalizmu, który jest wybrykiem wyżej wymienionych oskarżasz tu o oskarżanie nawet zabraniasz mówić na ten temat w słowach:
RafaelJakich ludzi mamy się strzec przyjacielu, jakich ludzi? Chodzi o tych „darmozjadów” czy o te „skarlałe zbory”?
Mówiąc „my” kogo masz na myśli? Reprezentujesz jakąś grupę ludzi? Jakie słowa pana Jezusa powtórzyłeś? Z chęcią poznam słowa pana Jezusa skierowane do „tych ludzi” do których ty tak gorliwie przemawiasz.
Rafael napisał(a):
Drogi przyjacielu jeśli jakiekolwiek podporządkowania jest Ci obce, to po prostu załóż SWÓJ Kościół i będzie z głowy.
Protektor
Ciekawe, że jakiekolwiek podporządkowanie kojarzy ci się ze wstrętnym klerem i jego wybrykami formalizmu. Jezus kazał nam sie takim ludziom nie podporządkowywać.
RafaelPodporządkuj się przywódcom wybranym przez Boga, jeśli potrafisz komukolwiek się podporządkować.
Rafael napisał(a):
Ponadto Kościół w Polsce nie spotyka się tylko po domach, bo nie musi, zaś deklarację członkowską podpisała moja żona, ja i wielu innych, i jakoś nie czujemy się zniewoleni czy też sparaliżowani strachem.
Protektor
Najbardziej charakterystyczne w twojej wypowiedzi są słowa : "nie czujemy" a wszyscy którzy wykazują taką samą obojętność na lżenie wierzących są w twoich oczach cacy.
RafaelMogę powiedzieć, że nie jesteśmy i wyjdzie na to samo.
Jeżeli byłeś z tego powodu lżony to Ci współczuje, ale to nie daje Ci prawa osądzać i oskarżać innych.
Rafael napisał(a):
Z moich doświadczeń wynika, że ludzie mający problem z taką drobnostką mają „duchowe” problemy również w innych kwestiach.
ProtektorNatomiast ci wrażliwi to ci z problemami i oczywiście nie są uważani za gorszych choć są problematyczni. Ale ściemniasz. Ciekawe czy powierzyłeś komuś nie podpisującemu i nie płacącemu dziesięciny w zborze, jakąś funkcję. Może zbiera kolektę ?
Rafael
Przyjacielu, wymyślasz nową tezę, o której ja nie pisałem a potem sam ją potępiasz, i w dodatku przypisujesz to mnie. Rozumiem, że fajno się rozmawia samemu z sobą, ale wtedy nie ma miejsca na dialog.