PROTEKTOR napisał(a):
Cytuj:
Nie zgadzam się z takim stanowsikiem. Kosciół jest wyłącznie sprawą duchową i żadne ziemskie prawa i statuty powinny być mu obce.
Rafael:Ciało Chrystusa składa się z ludzi, którzy podlegają ziemskim prawom. Ziemskie, świeckie prawo nie omija Kościoła, bo ten sobie tego nie życzy.
Protektor:To już było: KRK doskonale spajało władzę "duchową" i ziemską ze skutkami jak widać, takimi, że niektórzy do dziś nie mogą się z tego wydobyć
Rafael:
Jeszcze raz powtórzę. Kościół ma być podporządkowany władzy świeckiej, bo ta jest „na służbie u Boga”. Podporządkowanie to kończy się kiedy władza występuje przeciwko Słowu Bożemu. Jeżeli Biblia do ciebie nie przemawia, to ja już nic nie poradzę.
Rafael napisał(a):
Cytuj:
Kościół funkcjonuje w Chinach w formie w jakiej może. Założenie, że wzrasta, bo działa w „poprzek prawa” jest absurdem. Jeśli w Chinach dojdzie kiedyś do zmiany ustroju na demokratyczny to formalna funkcjonowania kościoła również ulegnie zmianie wraz z otrzymaniem pewnych wolności i praw.
Protektor:Skapcanieje jak i inne....
Rafael:Czas pokaże...
Rafael napisał(a):
Cytuj:
Widzę, że znalazłeś następną metodę na wzrost jakościowy i ilościowy Kościoła a mianowicie prześladowania. Jeżeli twoja teza jest prawdziwa to podobny wzrost, jak w Chinach powinniśmy zaobserwować również w innych krajach, gdzie prześladuje się chrześcijan.
Protektor:I tak właśnie jest! Nie wierzysz?
www.okno1040.org Rafael:
Znam Sylkę z wielu forów i nie zgadzam się z wieloma jej poglądami, ale błogosławię jej zapał do modlitwy o tamte rejony świata. Ponadto dalej twierdzę, że prześladowania nie przynoszą przebudzenia. Są rejony świata, gdzie nie ma prześladowań a chrześcijaństwo się rozwija.
PROTEKTOR napisał(a):
Cytuj:
Te nasze skarlałe zbory powinny się uczyć, sprzedać swoje majątki i zredukować koszty ich utrzymania, zlikwidować darmozjadów tzw. przywódców, którzy pasą się sami i nie mają pojęcia o realnym swiecie: niech najpierw pracują w swiecie a nie siedzą w ciepełku swoich posad. Niech idą do świata a potem uczą innych.
Rafael:Przyjacielu drogi, proszę, troszeczkę miej kaznodziejskiego zacięcia a troszkę więcej pokory i szacunku do Ciała Chrystusa, którym niewątpliwie są te „skarlałe zbory”.
Protektor:A na jakiej podstawie wnosisz, że to takie wspaniałe koscioły. Pokaż któryś w Polsce, któryby miał z 1000 deklaracji i podpisów, albo wysyłał 10 misjonarzy rocznie?
Rafael:
Nie twierdzę, że to wspaniałe Kościoły, bo znam raptem kilkanaście społeczności. Wiem jednak, że to Ciało Chrystusa, a Tobie łatwo przychodzi wypowiadanie sądów i oskarżeń. Daj przykład przyjacielu, pokaż, jak trzeba rozwinąć te „skarlałe zbory”, to potem poważnie się zastanowię nad Twoimi tezami.
Musisz się zdecydować, czy chcesz mieć za braci tych ze „skarlałych kościołów”, czy tylko tych z kilkutysięcznych? Polecam Ci wyjazd do USA tam dopiero są potężne Kościoły i wbrew Twoim założeniom nie ma prześladowań, a misjonarzy wysyła się mnóstwo.
Rafael napisał(a):
Cytuj:
Nazywając przywódców „darmozjadami” posługujesz się krzywdzącymi uogólnieniami deptając wielu wspaniałych braci.
Protektor:A poczułeś się urażony? Widocznie sumienie?
"Mleko wy zjadacie, w wełnę wy się ubieracie, tuczne zarzynacie, lecz owiec nie pasiecie."
Rafael:Nie poczułem się osobiście urażony, ale Ci po prostu współczuję. Posługujesz się insynuacjami, oskarżeniami, uogólniasz a przede wszystkim zabrałeś się za nieuprawnione osądzanie braci. Żyjesz w grzechu. Potrzebujesz pokuty i upamiętania.
Cytuj:
Cytuj:
Bóg nigdy nie poświadcza ludzkiego przywództwa!!!
Cytuj:
Mylisz się. Od początku do końca Słowa Bożego Bóg posługuje się ludźmi powołując ich do różnych funkcji, w tym do przywództwa.
Bóg nie musi uznawać ludzkich układów i ustanowionego przez ludzi wodza. Czy masz inne zdanie?
Cytuj:
Pewnych rzeczy organizacyjnych i strukturalnych w Biblii nie widzę, ale kiedy nie są z Nią sprzeczne i pomagają w zarządzaniu Kościołem to z chęcią je przyjmuję.
Smok już ci na to odpisał. W biblii jest mało np. na temat picia wódki
to co, wolno?
Dla wszystkich taka ciekawa układanka w 3 wersjach. Dopiszę jeszcze nieco później z Biblii Brzeskiej, której nie mam pd ręką:
BW: Będę szukał zaginionych, rozproszone sprowadzę z powrotem, zranione opatrzę, chore wzmocnię, tłustych i mocnych będę strzegł, i będę pasł sprawiedliwie.
BT: Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie.
BG: Zgubionej szukać będę, a zapłoszoną przywiodę, i połamaną zawiążę, a słabą posilę; ale tłustą i mocną wytracę; bo je będę pasł w sądzie.Dlaczego jak sądziecie te dwa jawne kłamstwa? Wprawdzie niektóre wydania BT mają dopisek "w oryginale jest wytracę" i to bez żadnego dodatkowego komentarza.
Rafael:
Bóg nie musi uznawać ludzkich układów i tego nie robi. Za to uznaje ludzkie przywództwo obdarzając ludzi autorytetem. To bardzo proste.
Proszę, nie odwołuj się do autorytetu Smoka, bo wiem, co On napisał i widzę, co Ty piszesz.
Tak na marginesie Smok na tej stronie jest autorytetem i przywódcą. O takim przywództwie mówiłem w moich poprzednich postach.
Oczywiście, że wódkę pić nam wolno, ale nie wolno nam się upijać, być pijakami i gorszyć innych. Pijaństwo jest grzechem a organizowanie Koscioła jest bardzo przydatne i przynosi pożytek wszystkim. Różnica jest chyba jasna.