www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 3:09 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 3:59 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt lip 18, 2006 8:00 am
Posty: 52
ulica prosta słynie z tego, ze walczy z herezjami...

na stronie tej jest zamieszczonych wiele artykułow o okropnych herezjach niszczących Kościół

przycztocze fragment takiego artykułu aby skompromitowac i autora i tego, kto taki artykuł na tej ,,stronie pawdy zamiescił"

Cytuj:
O ludziach typu Hymeneusz i Filetos Paweł powiada, że zboczyli z drogi prawdy. Czy to znaczy, że zaprzeczyli doktrynie o Trójcy? Nie. Czy odrzucili Jezusa? Nie czytamy o tym. Czy podważyli którąś z "pierwszorzędnych doktryn Kościoła"? Nie. Oni tylko zaczęli nauczać, że "zmartwychwstanie [anastasin] już się dokonało". Tym samym "podważali" [w oryginale: "przewracali"] wiarę niektórych. W jaki sposób? Dlaczego ich nauka była niebezpieczna? Jaki to ma związek z definicją fundamentu


przepraszam bardzo...ale jak mozna bronic wiary i uwazac, ze zmartwychwstanie (jego czas albo natura) nie jest kwestią podstawową???????


o tym, że sa prawdy podstawowe i m.in nalezy do nich zmartwychwstanie czytamy:

Dlatego pominąwszy podstawowe nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, jaki stanowią: pokuta za uczynki martwe i /wyznanie/ wiary w Boga, (2) nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym. (3) A i to uczynimy, jeśli Bóg pozwoli

(Hebr 6:1-3)

jak taki człowiek moze upominac kogolwiek, jezeli on nie uwaza ze sprawa zmartychwstania jest kluczowa dla chrzescijanstwa???

owszem, wbrew tym nowinkom prezentoanym tutaj w Kosciele ZAWSZE były tzw. ,adiafora' czyli rzeczy nie wazne, które mogły byc rozne

dobrze mówi Pismo: pycha idzie przed upadkiem-uwazajcie nowoczsni inwkizytorzy-bo moze sobie nei zdajecie sprawe, ale przez swój legalizm mozecie zatracic niejedną duszę

i nie wmawiajcie mi bzdur, ze was atakuje, bo ja sie zgadzam ze trzeba walczyc z herezjami, ale włąsnie z herezjami a nie z inaczej pojmowanymi pewnymi rzeczywistosciami

tak naprawde to ta strona odrzucajac wszelkie ,,kanały łaski" takie jak Magisterium KK i CK sJ (i dobrze) samo sie robi takim kanałem!!

_________________
http://www.bible.ca/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 5:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Młody przyjacielu,

Jeśli już koniecznie chcesz kogoś skompromitować, to proponuję, żebyś w swoim zacietrzewieniu sam się nie kompromitował. :)

Hymeneusz i Filetos nie głosili, że zmartwychwstania jako takiego nie ma, czyli nie odrzucali nauki o zmartwychwstaniu. Oni głosili, że zmartwychwstanie już się dokonało, czym przewracali wiarę niektórych. Najprawdopodobniej mieli na myśli zmartwychwstanie zbawionych podczas Pochwycenia Kościoła [I Kor. 15:22-23]. Gdyby głosili, że zmartwychwstanie jako takie w całości już się dokonało, musieliby twierdzić, że jest już po sądzie ostatecznym, a to byłaby jawna bzdura, w którą nikt by im nie uwierzył. Chodziło zatem o moment zmartwychwstania zbawionych, a nie o zmartwychwstanie jako takie. Hebr. 6:1-3 mówi o powstaniu z martwych jako takim i nikt nie twierdzi, że nauka o powstaniu z martwych jest drugorzędna. A przynajmniej ja nie znam nikogo z UP, kto by tak twierdził. :)

Oczywiście masz prawo nie zgadzać się z tym, co jest napisane gdziekolwiek. Masz prawo publicznie wytykać błędy w artykułach, najlepiej na podstawie Pisma. Jeśli natomiast widzisz, że brat Twój grzeszy (np. obłudą lub pychą), to idź do niego (albo wyślij maila) i załatw z nim tę sprawę na osobności. Jeśliby Cię usłuchał, pozyskałeś brata swego [Mat. 18:16]. Chyba, że wcale Ci nie zależy na tym, żeby brata pozyskać, tylko żeby mu dołożyć. Ale to byłby już Twój problem.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 6:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Arche, arche... zlituj sie...
Szkoda slow... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 7:06 pm 
arche18 napisał(a):

Cytuj:
O ludziach typu Hymeneusz i Filetos Paweł powiada, że zboczyli z drogi prawdy. Czy to znaczy, że zaprzeczyli doktrynie o Trójcy? ....


Nie, bo nie mogli, gdyż doktryna ta nie była jeszcze znana. :)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 7:24 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt lip 18, 2006 8:00 am
Posty: 52
ad itur bardzo konstruktywny posti pełen Ducha (czemu mi tak niedobrze?)

ad smok- to twoja nadinterpretacja, ze oni głosili cos o zmartwychwstaniu zbawionych, pisze jak byk , ze oni uwazali, ze zmartwychwstanie sie dokonało-uwazasz, ze to taka bzdura ze nikt nie moze wierzyc??

,,Jezus nie jest Bogiem, jest Michałem archaniołem" (wierzy w to co najmniej 6 MILIONÓW ŚWIADKÓW JEHOWY)

" po przeistoczeniu opłaek zamienia sie w ciało Jezusa" (wierzy w około miliarda katolików)

swego czasu sJ głiosili, ze patriarchowie zmartwychwstali, wiec trzeba im domy budowac...


A JEDNAK LUDZIE WIERŻĄ W TAKIE ,,BZDURY"

czemu wychodzisz ponad to co napisan?

zeby ochronic swego duchowego nauczyciela?
biadectwo, jestes zwiedziony :(


Cytuj:
Hebr. 6:1-3 mówi o powstaniu z martwych jako takim i nikt nie twierdzi, że nauka o powstaniu z martwych jest drugorzędna. A przynajmniej ja nie znam nikogo z UP, kto by tak twierdził

dziwne, bo na waszej stronie jest artykuł w którym jak byk facet mówi, ze ,,któż moze udowodnic która nauka jest wazna a która nie"

to co napisałes to tylko wykazało twoją obłude-czemu sam mi nie napisałes na priwie???????????????????????????????

ja nie upomniałem nikogo z imienia-ty tak

a moze by tak zrobic rachunek sumienia własny? a innych pozostawic Bogu co?
napominac-tak, ale najpierw siebie

_________________
http://www.bible.ca/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 7:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
arche18 napisał(a):
ad itur bardzo konstruktywny posti pełen Ducha (czemu mi tak niedobrze?)


Mnie jest niedobrze jak wchodze np. na strone Spichlerza. Zeby mi bylo dobrze, to po prostu tam nie wchodze. Proste! :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 7:56 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
arche18 napisał(a):
ad smok - to twoja nadinterpretacja, ze oni głosili cos o zmartwychwstaniu zbawionych, pisze jak byk, ze oni uwazali, ze zmartwychwstanie sie dokonało - uwazasz, ze to taka bzdura ze nikt nie moze wierzyc??

Oczywiście, mój drogi. Bo gdyby zmartwychwstanie już się dokonało (czyli zmartwychwstaliby już wszyscy), to musiałoby oznaczać, że sąd ostateczny miał już miejsce, a oni wszyscy (Hymeneusz, Filetos i ich słuchacze) biedni tego nie zauważyli. :D

Cytuj:
czemu wychodzisz ponad to co napisan? zeby ochronic swego duchowego nauczyciela? biadectwo, jestes zwiedziony :(

Ja nie wychodzę poza to, co napisano. Próbuję wyciągnąć trzeźwe wnioski z tekstu. Których Ty nie wyciągasz, bo jesteś zbyt podekscytowany. Wyluzuj, to może zaskoczysz... :wink:

Cytuj:
to co napisałes to tylko wykazało twoją obłude - czemu sam mi nie napisałes na priwie???????????????????????????????

Bo ja Cię nie napominam w związku z grzechem. Przypominam Ci tylko ewangeliczny sposób postępowania, skoro zabrałeś się do wytykania komuś obłudy i pychy.

Z przykrością zauważam, że zaniżasz poziom. Kulturalny, intelektualny i egzegetyczny. Jeśli zależy Ci na awanturach, to po prostu udaj się w jakieś inne miejsce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 9:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Arche,
nie dzialasz zbyt emocjonalnie?
Ze mną spora grupa użytkowików na UP nie zgadza się w wielu kwestiach, i co z tego? Może mam rację, może nie [choć trudno mi się z tym zgodzić :twisted: ] - ale Twóje żale, to jednak lekka przesada. Wszystko byłoby cacy, gdyby każdy przyznal Ci rację, tak braciszku?
Byłbyś szczęśliwy, a tu takie kuku. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 19, 2007 10:04 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
Cytuj:
ad itur bardzo konstruktywny posti pełen Ducha (czemu mi tak niedobrze?)
Myślisz że nam przyjemnie?
Arche, gdzie się pojawisz to tylko same bezpodstawne oskarżenia. Może ty jesteś pełen ducha oskarżyciela? Zastanów się chłopie czy nie minąłeś się z powołaniem. Może powinieneś zostać prokuratorem albo innym oskarżycielem publicznym w sądzie. :wink: Pan przychodzi a ty przecedzasz wirtualnego komara a połykasz wielbłąda. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 20, 2007 6:18 pm 
Jedno mnie zastanawia.Czemu gdy ktoś powie coś krytycznego wobec tego forum ,czy któregoś z jego bywalców to zaraz spotyka się ze skomasowanym ślepym często atakiem.I tak na zasadzie,nie ważne co mówisz,ważne że źle, więc ci dokopiemu społem.Nie chodzi o to żeby nie dyskutować ale ludzie,nie w ten sposób.

Niby zwalczacie herezje a tworzycie kolejną w myśl której,jeśli ktoś jest nie cacy,nie nasz, to mu dowalić.Nie mówię tu o Smoku bo on akurat podjął przynajmniej dyskusję.

Nie potraficie jak Smok,to się nauczcie milczeć.To nie wada a może być cnotą.

Jedno czego się nauczyłem na tym forum to to że można oberwać gdy się nie uważa co się mówi i zastanawiam się z czego( z jakiej HEREZJI) to wynika.

No to teraz na mnie wszyscy społem bracia i siostry :o


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 20, 2007 6:50 pm 
A moze czas skończyć z dokopywaniem komukolwiek? :wink: Sposób, bądź też sposoby prowadzenia dyskusji w Polsce (na tym forum również), obnażają niestety pewnien syndrom, ja bym go nazwał "kompleksem sarmackim". Polemizujac z odmiennym zdaniem wyrażamy często (celowo "wyrażamy" bo dotyczy to prawie wszystkich na tym forum Smoka też :wink: ) niechęć nie wobec stanowiska prezentowanego przez osobę, ale samą osobę wyrażającą opinię. Jeśli tego ktoś niedostrzega tym gorzej dla niego - tak myślę sobie. W polemice nie chodzi tylko o "konfrontowanie kogoś z prawdą", gdyż potrzeba też empatii wyrażanej miłością inspirowaną i gwarantowaną mocą Ducha Św. Dzisiaj uczelnie różnej maści "produkują" teologów i tym podobnych, natomiast zanikło zupełnie(co obnaża też i klimat tego forum czasem) duszpasterstwa (poradnictwa pastoralnego -zwał jak zwał). Nie sztuką jest "pogonić" z tego forum kogokolwiek, czy też z drugiej strony, na forum się pogniewac, Sztuka polega na tym, aby Kościół mimo różnic, które były od początku jego istnienia, odnaleźć "Istotę Dobrej Nowiny", która nie "na forach", ale w konkretnych, codziennych postawach winna się objawiać, dając świadectwo Bożej obezności w nas. To też ułatwi nam wszystkim prowadzenie konwersacji na tym forum. Nie sztuką jest naśladować Pana Jezusa, który wypędza przekupniów ze Światyni i fascynować się wszelkimi atrybutami Jego mocy wyrażanej tu i ówdzie. Sztuką jest być wiernym do końca jak On był wierny i darzyć miłością ludzi wyrażanej nie "Słowem", ale "Owocem - Ducha Świętego Wielu przyjdzie i co powie" Panie, Panie (moja parafraza) w Twoim imieniu walczyłem na Forum U.P. - pytanie tylko co on Tobie i mi wtedy powie. Kościól potrzebuje uzdrowienia z głuchoty, ślepoty, kompleksów, apodyktyczności i protekcjonalizmu: "Nawet głuchym przywraca słuch i niemym mowę..." Mk. 7,37. Karl Barth napisał kiedyś: "Panie, nasz Boże, nie bedziemy głosić chwały godnej Ciebie, jeżeli Ty jej nie złożysz w nasze serca i nasze usta. Prosimy Cię, zechciej to uczynić. Prosimy Cię też o dar lepszego uczciwszego i potężniejszego niż dotychczas wysławiania Ciebie przez całe chrześcijaństwo na ziemi." Ja się z tym zgadzam, jeśli zaś ktoś się zgadzać nie chcę to niech mu Pan błogosławi. Pozdrawiam :wink:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 20, 2007 6:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
nowy napisał(a):
Jedno czego się nauczyłem na tym forum to to że można oberwać gdy się nie uważa co się mówi i zastanawiam się z czego (z jakiej HEREZJI) to wynika.

No, oberwać, to chyba zbyt wielkie słowo. Ja się nauczyłem, żeby się wstrzymać z odpisywaniem, aż się uspokoję i pomodlę. I żeby się zastanowić, zanim coś napiszę, zamiast pleść trzy po trzy, mnożąc nierozważne słowa. I żeby się z jednej strony specjalnie nad sobą nie rozczulać, a z drugiej żeby kulturalnie i łagodnie odpowiadać. W końcu "łagodna odpowiedź uśmierza gniew", jak powiada Salomon.

Agresja nie wynika z żadnej herezji, tylko z nieprzemienionego serca po prostu. I wszyscy miewamy ten problem. Dlatego jeśli przyłapiecie kogoś na upadku (w tej kwestii również), wy, którzy macie Ducha, poprawiajcie takiego [forumowicza] w duchu łagodności, abyś i ty nie był kuszony [Gal. 6:1]. 8)

Cytuj:
No to teraz na mnie wszyscy społem bracia i siostry :o

No to ja pierwszy. Miłuję Cię w Chrystusie, Nowy. Niech Cię Bóg blogosławi. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 20, 2007 8:22 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Przyznaje z reka na sercu, ze daleko mi do lagodnosci, a przeciwnie niz Smok, czasem cos chlapne zanim pomysle... :oops: :roll:
Mea culpa...
Ale spojrzmy na to z innej strony. Na kazdym innym forum mozna oberwac, bo nie ma takiego, gdzie poglady prowadzacych forum bylyby w 100 proc. zgodne z naszymi. Zawsze jest ryzyko, ze z czyms sie wychylimy i dostaniemy po glowie. Czy niektorzy nie za bardzo idealizuja UP?? I jak przytrafi sie jakas wpadka (jak wszedzie) to zaraz jest "ajwaj!!", jakby swiat sie walil... :wink:
Prosze, pokazcie mi forum, gdzie sie nie obrywa i gdzie nie ma obrazalskich uciekajacych po pierwszym "starciu". Zaraz tam pojde... I zaraz obnizy sie tam poziom... :mrgreen: Eeee... moze jednak tu zostane, przynajmniej jestem tu jakos... tolerowana... :lol:
I nie przesadzajcie juz kochani!!! Nie jest zle!!! To jest naprawde dobre forum!!!
Ale kilka uwag zawsze sie przyda od czasu do czasu, coby czlek w pyche nie popadl i samouwielbienie... :D
No cos jeszcze mialam dodac... ucieklo... skleroza... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 20, 2007 8:39 pm 
Droga Itur :wink:
NIc dobrego nie wyniknie z porównywania sie z tym "co gorsze" by w ten sposób poprawiać sobie samopoczucie. "Wzrastanie w Panu" to kierunek zwany przez pewne kręgi "Uświeceniem". Dzieki Bogu nie dokonuje się ono w oparciu o własne zdolności. Brak "dobrego wychowania" i ementarne zasady kultury (tak formalnie to zabrzmiało - wybacz) obowiązują też (a może zwłaszcza) chrześcijan. I bynajmniej daleko mi do idealizowania jakiegokolwiek forum czy też innego społecznego, czy eklezjalnego bytu. Idealny - Święty jest Bóg, któy powołuje nas do świętości. Bycie agresywnym, egocentrycznym chrześcijaninem, przekonanym o swej nieomylności, to jak zauważył Smok, jeno brak duchowej dojrzałości i causa finita. Niby nic i takie proste a ile z tym problemów. Sobie i wszystkim życzę: zawsze właściwej identyfikacji(Nowe Życie w Jezusie), właściwych inspiracji (będąc pod wpływem Ducha Świętego) oraz postępującej integralności (List Jak. - szczere przeglądanie się w "zwierciadle", które czasem pokazuje to co ma duma przykryć się stara ). Miłej nocy. Pozdrawiam


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 20, 2007 8:40 pm 
Pablo,dziękuję.Lepiej bym tego nie wyraził a o to mi chodziło.

Smoku ładnie napisałeś,też dziękuję żeś mnie zechciał i potrafił zrozumieć.

Co do herezji o której pisałem.No wiesz,jest taka postawa pewnej "pogardy dla tych co nie poznali" a potem luzu by nie być straoświeckim.Temu bym to przypisał,ale moze to nie jest herezja.Moim zdaniem jest to coś co trzeba napietnowywac bo się bedzie szerzyc niczym zgorzel.Licze ze to potrafisz bo widzę że widzisz.

A "oberwać" tu można,można.Dużo zależy od stopnia wrażliwości danego rozmówcy.

Itur,czy to forum koniecznie musi być jak każde inne?Czyż na tych stronach nie mówimy o miłosci Bozej,Bozej łagodności o tym ze Pan nie gardzi grzesznikami i błądzacymi?Czyz my nie nazywamy siebie nasladowcami Jezusa?Gdzie jesli nie wśród wierzacych człowiek może się poczuć inaczej niż wszedzie indziej na tym świecie na którym dominuje wyścig szczurów,rywalizacja i topienie w przysłowiowej łyżce wody?

Nie uczmy się od tych co na zewnątrz ale raczej pokażmy im ze my i potrafimy i chcemy inaczej.Pokażmy ze chrześcijaństwo to nie teoria jeno służąca sporom jak każda inna teoria.W razie czego milczeć tez można.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL