www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn maja 13, 2024 12:10 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 30, 2007 2:20 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Tak,prawie o to.
Generalnie ile czasu mysli nasze kręcą sie przy Bogu i Jego Słowie.
"Człowiek jest taki jak myśli jego serca"
Ja podobnie raz bliżej raz dalej.
Ale coraz częściej zamiast martwic się skąd weżmę na rachunki czy o inne sprawy codzienne,powtarzam sobie Jego słowa " nie martwcie się"---czy to wyznawanie? :lol:
Zmierzam do tego,ze powtarzanie Bozych obietnic,przypominanie ich Bogu w prostej rozmowie rozmyslanie o Nim.....mozna nazwać "pozytywnym wyznawaniem".Chyba nie o to chodzi w tych dyskusjach.
A o czym o kim ma w koncu myśleć chrześcijanin?
I co to znaczy pozytywne myslenie a negatywne myślenie.....dla wierzącego


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 30, 2007 2:22 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:D ARIELXV.....doły to ja też nie najlepiej znoszę.Podziwiam Bożą cierpilwość.
Trudno o większa mękołe ode mnie.Brrrr :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 30, 2007 4:41 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 7:44 pm
Posty: 269
He, he.. mnie nie przebijesz :) . Mój przyjaciel ze zboru mówi nawet, że zawsze jak się witam z braćmi to powinienem przypominać sobie jakiś śmieszny kawał, bo wtedy wyglądam normalniej :) . Kiedyś jak kupiłem aparat fotograficzny z kamerką, zapragnąłem nagrać krótki filmik jak gram na gitarze i śpiewam jakąś pieśń Matta Redmana. Jak wymyśliłem tak zrobiłem. Byłem wtedy w radosnym nastroju i myślałem, że znajdzie to swoje odbicie na owej kamerce. Jak się zobaczyłem, to pomyślałem - mój Boże, moja żona ma rację, ja naprawdę tak wyglądam :) . Jeśli tak wyglądam w radosnym nastroju, to aż boję się pomyśleć, jak wyglądam w mniej radosnym :) . No ale Pan Jezus jakoś skleca te kawałki powoli w jedną całość. I to mnie cieszy. To mnie cieszy.. "It's grace, Your grace.. I'm everything with You.." .

_________________
None but Jesus...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 31, 2007 8:22 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 5:29 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Ww
Lechu napisał(a):

Mogę się przy tym posunąć do kłamstwa, zabójstwa, kradzieży. No bo co złego jesli zabieram bogatym a daję ubogim na chwałę Pana?

Kto tak powiedział ?Basilea
ja?
\

może niezdajesz sobie sprawy z tego, ale dokładnie do powiedziałaś, tylko w innych słowach i podając inny przykład.


Uczciwie by było ;wkleic cyt, a potem komentować, twoje zrozumienie mogło by wielu zaprowadzic na stos :roll:

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 30, 2007 5:43 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 27, 2007 4:32 pm
Posty: 14
Odnośnie uzdrowienia - Smoku Wawelski - czy naprawdę uważasz, że nie jest ono uniwersalną Bożą obietnicą tak jak zbawienie? Przecież "Jego ranami jesteśmy uleczeni"???? Czy to, ze nie wierzymy w to do końca (wiara jest pewnościa tego, czego się spodziewamy) nie okrada nas właśnie z przyjęcia uzdrowienia? Przecież mamy je juz w Panu - nie musimy o nie błagać w modlitwie!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 30, 2007 6:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
IS napisał(a):
Odnośnie uzdrowienia - Smoku Wawelski - czy naprawdę uważasz, że nie jest ono uniwersalną Bożą obietnicą tak jak zbawienie? Przecież "Jego ranami jesteśmy uleczeni"???? Czy to, ze nie wierzymy w to do końca (wiara jest pewnościa tego, czego się spodziewamy) nie okrada nas właśnie z przyjęcia uzdrowienia? Przecież mamy je juz w Panu - nie musimy o nie błagać w modlitwie!

Jego ranami jesteśmy uleczeni z nieprawości. W oryginale mamy dokładnie to samo słowo, co w Jer. 3:20

"Zawróćcie, synowie odstępni, uleczę wasze odstępstwa! Oto jesteśmy, przychodzimy do ciebie, bo Ty jesteś Panem, naszym Bogiem" [Jer. 3:22]

Bóg może uzdrowić każdego, jeśli taka będzie Jego wola. Ale uleczenie dotyczy naszych grzechów, czyli dusz:

"On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was. Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża dusz waszych" [I Piotra 2:24-25]

Apostoł Piotr nie mówi o uleczeniu ciał, ponieważ sińce Jezusa odkupiły nasze grzechy. Nasze ciała zostaną na zawsze i całkowicie uzdrowione wtedy, gdy nastąpi zmartwychwstanie:

"Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd. A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego" [Rzym. 8:22-23]

Bóg nie obiecał, że wszyscy mamy być zdrowi w skażonym ciele na podstawie dzieła zbawienia. Ból i cierpienie przeminą dopiero wtedy, gdy zostanie stworzone nowe niebo i nowa ziemia, a zbawieni będą tam mieszkać w przemienionych, uwielbionych ciałach.

"Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły" [Obj. 21:3-4]

Natomiast wiara nie polega na wzbudzeniu w sobie pewności, że coś się stanie. Wiara jest ufnością i tak mówi oryginał. Zajrzyj do interlinii. Obiecywanie komuś, że jeśli tylko będzie miał odpowiednio mocną wiarę, to będzie zdrowy, jest obiecywaniem gruszek na wierzbie. Przecież gdybyśmy już dzisiaj mieli korzystać ze wszystkich owoców odkupienia, to bylibyśmy nieśmiertelni, prawda?

Jeśli ktoś nie zostanie uzdrowiony, to tacy "nauczyciele" najczęściej oskarżają go o brak wiary i/lub ukryty grzech. A to może doprowadzić do niepotrzebnej frustracji i upadku wiary. Paweł trzy razy prosił Boga o uzdrowienie, a gdy Bóg za trzecim razem powiedział mu, że go nie uzdrowi, bo dosyć ma jego łaski, Paweł przyjął Bożą wolę w stosunku do swojego stanu. A był chory fizycznie. Dlatego prośmy Boga o uzdrowienie, ale słuchajmy, co On nam odpowie. Nie wolno oiperać sie na obietnicach, których Bóg nigdy nie złożył, natomiast składają je fałszywi nauczyciele w Jego imieniu.

Pozdrawiam,

Smok


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 30, 2007 6:59 pm 
Offline

Dołączył(a): N gru 17, 2006 2:20 pm
Posty: 291
Lokalizacja: B-B
2Koryntian 12,7 Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą.

Nie jestem pewien czy na pewno chodzi w tym przypadku o chorobę. Może o prześladowanie ze strony Żydów?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 30, 2007 9:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
IS napisał(a):
Odnośnie uzdrowienia - Smoku Wawelski - czy naprawdę uważasz, że nie jest ono uniwersalną Bożą obietnicą tak jak zbawienie? Przecież "Jego ranami jesteśmy uleczeni"???? Czy to, ze nie wierzymy w to do końca (wiara jest pewnościa tego, czego się spodziewamy) nie okrada nas właśnie z przyjęcia uzdrowienia? Przecież mamy je juz w Panu - nie musimy o nie błagać w modlitwie!


wybacz IS, ale to jest jakby "siła sugestii nauczycieli" podających nam jakieś wieści o błędnej treści i kontekście:
wyrywanie z kontekstu wersetów z biblii i dopasowywanie ich do własnych potrzeb, nauk i oczekiwań, bez zrozumienia sensu Nowego Przymierza

podobnie pobłądzili Izraelici... gdy zostali przez Boga wybrani byli jak nędzarze, bez własnej ziemi, tułacze, dostali jasne objawienie: co im Bóg ofiarował odłączając ich od innych plemion, czego mieli przestrzegać żeby się "uświęcić" czcząc tym świętego Boga, jakie błogosławieństwo otrzymają i jakie skutki poniosą za nieprawość i sprzeniewierzenie się Przymierzu...ale nie potrafili wytrwać w posłuszeństwie "uświęcania się"...i zapatrzeni we własne oczekiwania nie rozpoznali Proroka/Mesjasza/Zbawienia
...chcieli dobrobytu namacalnego (tak jak Dawid, gdy zdecydował się sprowadzić Arkę Przymierza do Jerozolimy - żeby ustały walki z sąsiadami... i tak jak Salomon, gdy wszedł w przymierze z faraonem poślubiając jego córkę...)

(20) aby nadeszły od Pana dni ochłody, aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, (21) którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków. (22) Powiedział przecież Mojżesz: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie. (23) A każdy, kto nie posłucha tego Proroka, zostanie usunięty z ludu. (24) Zapowiadali te dni także pozostali prorocy, którzy przemawiali od czasów Samuela i jego następców. (25) Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi.
(Dzieje Apost. 3:20-25, Biblia Tysiąclecia)



Nowe Przymierze jest już o innym charakterze i dla większej rzeszy, i o nowych "dobrach", i o nowym dla nas miejscu: Królestwie Niebieskim

(32) On im rzekł: Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie. (33) Mówili więc uczniowie jeden do drugiego: Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia? (34) Powiedział im Jezus: Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło.
(Ew. Jana 4:32-34, Biblia Tysiąclecia)


(26) W odpowiedzi rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. (27) Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy (Ew. Jana 6:26-27, Biblia Tysiąclecia)

(36) Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. (Ew. Jana 18:36, Biblia Tysiąclecia)

ale nadal trwają te same cele (tak jak istnieją "nieczystości", którymi Bóg brzydzi się...a "nieczyści" mieli być "usunięci spośród was", oraz "z nieczystości mamy się oczyszczać"-nawracać do Boga...) :

(3) Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty.(1 List Jana 3:3, Biblia Tysiąclecia)

(..) Ja jestem Pan, Bóg wasz, który oddzieliłem was od innych narodów. (25) Będziecie odróżniać zwierzęta czyste od nieczystych, ptaki nieczyste od czystych. Nie będziecie plugawić siebie samych przez zwierzęta i ptaki ani przez wszystko, co się roi po ziemi, przez wszystko, co oddzieliłem od was jako nieczyste. (26) Będziecie dla Mnie święci, bo Ja jestem święty, Ja Pan, i oddzieliłem was od innych narodów, abyście byli moimi. (27) Jeżeli jaki mężczyzna albo jaka kobieta będą wywoływać duchy albo wróżyć, będą ukarani śmiercią. Kamieniami zabijecie ich. Sami ściągnęli śmierć na siebie. (Ks. Kapłańska 20:23-27, Biblia Tysiąclecia)


13 Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu, [bądźcie] trzeźwi, miejcie doskonałą nadzieję na łaskę, która wam przypadnie przy objawieniu6 Jezusa Chrystusa. 14 [Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, 15 ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, 16 gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty.(1P. 1:13-16)

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 30, 2007 10:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Henryk napisał(a):
2Koryntian 12,7 Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą.

Nie jestem pewien czy na pewno chodzi w tym przypadku o chorobę. Może o prześladowanie ze strony Żydów?

W tym tekście ciało to "sarx", a oścień dla ciała do dosłownie "kolec przez ciało" - chodzi raczej o ciało biologiczne [sarx]. Z kontekstu wynika, że chodzi o słabość ciała, którą Paweł określa jako "astheneia". Termin "astenia" czyli zmniejszona wydolność czynnościowa organizmu wynikająca z wiotkiej (astenicznej) budowy ciała pochodzi właśnie od "astheneia". Wygląda na to, że Paweł był po prostu astenikiem, co potwierdza również II Kor. 10:10. Ponadto zwróć uwagę, że Paweł wymienia prześladowania obok słabości ciała jako powód do chluby:

"Dlatego mam upodobanie w słabościach, w zniewagach, w potrzebach, w prześladowaniach, w uciskach dla Chrystusa; albowiem kiedy jestem słaby, wtedy jestem mocny" [II Kor. 12:10]

Dlatego słabości [astheneias] w postaci "kolca przez ciało [sarx]" nie są prześladowaniami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 01, 2007 9:44 am 
Offline

Dołączył(a): N gru 17, 2006 2:20 pm
Posty: 291
Lokalizacja: B-B
Astenia (asthenia) - stan układu nerwowego charakteryzujący się klinicznie zmęczeniem, wyczerpaniem, osłabieniem, obniżonym progiem pobudzenia, chwiejnością nastroju zaburzeniami wegetatywnymi i snu.Towarzyszy rozmaitym chorobom somatycznym, infekcyjnym, pojawia się w wyniku przeciążenia organizmu, jeśli przez dłuższy czas występują silne przeżycia i trudne sytuacje.(za Wikipedią)
Smoku, tak więc twoja definicja astenii nie jest do końca prawdziwa. Raczej prześladowania ponad miarę wywołały tzw słabość ciała(zmęczenie, wyczerpanie, osłabienie, obniżonym progiem pobudzenia, chwiejnością nastroju), a nie ze względu na budowę anatomiczną „wynikająca z wiotkiej (astenicznej) budowy ciała”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 01, 2007 11:51 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
astenia: zmniejszona wydolność czynnościowa organizmu wynikająca z wiotkiej (astenicznej) budowy ciała. astenik zob. leptosomatyk.
leptosomatyk: astenik, człowiek chudy, wysoki, wątły, o usposobieniu schizotymicznym.

http://www.slownik-online.pl/kopalinski ... 54c411.php
http://encyklopedia.interia.pl/haslo?hid=118192
http://www.tomex.kom.pl/index.php?page= ... rd=astenia

"powiadają: Listy wprawdzie ważkie są i mocne, lecz jego wygląd zewnętrzny lichy, a mowa do niczego" [II Kor. 10:10]

Astenia nie opuściła Pawła, choć prosił o to Boga trzykrotnie. Jak już napisałem, była "kolcem przez ciało [biologiczne]" a nie czymś zewnętrznym. Paweł wymienia ją obok prześladowań i nie pisze o tym, żeby była wynikiem prześladowań. Astenia jako wynik prześladowań wynika raczej z wstępnego założenia niż z samego tekstu (i tekstów równoległych - np. I Kor. 2:3; Gal. 4:13).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 01, 2007 12:49 pm 
Offline

Dołączył(a): N gru 17, 2006 2:20 pm
Posty: 291
Lokalizacja: B-B
Smoku, prześladowania nie opuściły Pawła do końca życia, ale wydaje się, że ilość i jakość argumentów które przytaczasz są zbyt dobre by dało się je podważyć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 01, 2007 1:02 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 27, 2007 4:32 pm
Posty: 14
Oczywiście uznaję suwerenność Boga w kwestii uzdrowienia. Ale dlaczego Jezus uzdrawiał wszystkich, ktorzy tylko chcieli i wykazali wiarę? Przecież Jezus jest taki sam na wieki? A co z następującymi fragmentami:
"Lecz On nasze choroby nosił..." Izajasz 53, 4
"On uzdrawiał wszystkich, którzy się źle mieli ... On niemoce nasze wziął na siebie i chroby nasze poniósł. Mateusz 8, 16-17
Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu (Galacjan 3,13)a wszystkie choroby i dolegliwości są przekleństwem zakonu (5 Ks Mojż 28,15 - 22,27 - 29, 35)
"Bom Ja, Pan twój lekarz" (2 Ks Mojż 15,27)
"Oddalę też chroby spośród ciebie." (2 Ks Mojż 25)
"On odpuszcza wszystkie winy twoje, leczy wszystkie choroby twoje" Ps 103, 3
"Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć" Ps 107,20
"Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją." Marek 16,18
"A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie" Jakub 5,15
"wiara zaś przez niego wzbudzona dała mu zupełne zdrowie" (Dz 3,16)

Dlaczego wiara ma być tylko "ufnością?"
Jeśli nasza wiara nie opiera się na faktach, nie jest niczym więcej niż domysłem, przesądem, spekulacją lub przypuszczeniem.
List do Hebrajczyków 11.1 nie pozostawia miejsca wątpliwościom w tej sprawie: "A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy". Wiara oparta na faktach Słowa Bożego uzasadnia i dowodzi tego, co niewidzialne.Prawdziwa wiara zakotwiczona jest w gruncie biblijnych faktów, dlatego jest rzeczą oczywistą, że nie mamy się poddawać odczuciom. Odczucia nie mają dokładnie nic wspólnego z wiarą. Wiara związana jest ze Słowem Boga.
Gdy dochodzi do doświadczenia wiary, pojawia się pokusa rozważania, oceniania, czy to, o co prosimy, jest możliwe do spełnienia, czy też nie.
Reasumując jest w Biblii wiele jednoznacznych obietnic dotyczących uzdrowienia również fizycznego i nie widzę powodu dlaczego mam w nie nie wierzyć i je podważać. Przecież ten, kto wątpi nic nie otrzyma...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 01, 2007 2:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Drogi/Droga IS,

Wyrywanie wersetów z kontekstu nie jest dobrym sposobem na budowanie jakiejkolwiek doktryny. Podobnie jak budowanie doktryn na pojedynczych wersetach z ksiąg poetyckich (jak np. Psalmy). Mieszanie obietnic danych Izraelowi z obietnicami Nowego Przymierza to jeszcze gorszy pomysł. Bóg traktuje uzdrowienia jako znaki potwierdzające Jego Słowo, ale nigdy nie obiecał nam, że będziemy całkowicie zdrowi w tych ciałach, jeśli tylko wystarczająco mocno w to uwierzymy. Opieranie się na obietnicach nigdy nie złożonych kończy się frustracją, a nawet zwiedzeniem.

IS napisał(a):
Dlaczego wiara ma być tylko "ufnością?"

Ponieważ "pistis" to jest "ufność". Centrum naszej ufności stanowi Bóg, a nie nasza ufność. Krótko mówiąc, tzw. "wiara w wiarę" jest zwiedzeniem.

Cytuj:
Jeśli nasza wiara nie opiera się na faktach, nie jest niczym więcej niż domysłem, przesądem, spekulacją lub przypuszczeniem.
List do Hebrajczyków 11.1 nie pozostawia miejsca wątpliwościom w tej sprawie: "A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy". Wiara oparta na faktach Słowa Bożego uzasadnia i dowodzi tego, co niewidzialne. Prawdziwa wiara zakotwiczona jest w gruncie biblijnych faktów, dlatego jest rzeczą oczywistą, że nie mamy się poddawać odczuciom. Odczucia nie mają dokładnie nic wspólnego z wiarą. Wiara związana jest ze Słowem Boga.

Bardzo pięknie i dotąd się całkowicie zgadzam. Chodzi o to, gdzie Bóg dał nam słowo, że będziemy zdrowi pod warunkiem, że będziemy mieli wystarczająco silną wiarę w to, że będziemy zdrowi. Bóg obiecał, że będziemy zawsze zdrowi w ciałach uwielbionych, gdy pierwsze rzeczy przeminą [Obj. 21:4]. Ale też wyraźnie powiedział, że wszelkie stworzenie znajduje się w niewoli skażenia i cierpi, oczekując odkupienia ciał, które nastąpi po zmartwychwstaniu [Rzym. 8:19-21].

Czy możesz mi odpowiedzieć na proste pytanie: Jeśli wszystkich owoców odkupienia możemy doświadczać już tutaj, w skażonych ciałach, to powinniśmy być nieśmiertelni pod warunkiem, że wystarczająco mocno w to wierzymy. Dlaczego wszyscy umieramy, z największymi mężami wiary włącznie?

I drugie pytanie: Najwięksi mężowie wiary chorowali (Paweł, Tymoteusz, Epafrodyt). Niektórzy nawet zachorowali śmiertelnie (Elizeusz). Żadnemu z nich nie przyszło do głowy, że będą zawsze zdrowi jeśli tylko będą mieli wystarczająca wiarę. Dlaczego? Czyżby nie znali Bożych obietnic? A może po prostu Bóg ich nie złożył?

Cytuj:
Gdy dochodzi do doświadczenia wiary, pojawia się pokusa rozważania, oceniania, czy to, o co prosimy, jest możliwe do spełnienia, czy też nie.

Nikt nie kwestionuje, że Bóg może uzdrowić i wskrzesić z martwych każdego. Ale nie zawsze to robi, bo widocznie nie zawsze taka jest Jego wola. A przecież dla nas najważniejsze jest wypełnianie Jego woli, a nie korzystanie z przypisywanych Mu obietnic.

Cytuj:
Reasumując jest w Biblii wiele jednoznacznych obietnic dotyczących uzdrowienia również fizycznego i nie widzę powodu dlaczego mam w nie nie wierzyć i je podważać. Przecież ten, kto wątpi nic nie otrzyma...

To, co Ty nazywasz obietnicami uzdrowienia, mieści się w kontekście suwerennej woli Bożej. Dlatego mamy się modlić "Bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi". Po prostu Bóg nie złożył obietnic automatycznego uzdrowienia proporcjonalnie do naszej wiary, których wypełnienia domagamy się od Niego. Prosić o uzdrowienie z wiarą, że Bóg może to zrobić należy równolegle z pytaniem, czy zechce to zrobić i z nasłuchiwaniem odpowiedzi. Tak jak to czynił Paweł. Ale domagać się uzdrowienia na podstawie błędnie rozumianych i powyrywanych z kontekstu wersetów jest nie tylko niemądre, ale nawet niebezpieczne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 01, 2007 4:01 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 27, 2007 4:32 pm
Posty: 14
No to jak w takim razie rozumieć poniższe wersety???
"Lecz On nasze choroby nosił..." Izajasz 53, 4
"On uzdrawiał wszystkich, którzy się źle mieli ... On niemoce nasze wziął na siebie i chroby nasze poniósł. Mateusz 8, 16-17
"Bom Ja, Pan twój lekarz" (2 Ks Mojż 15,27)
"Oddalę też chroby spośród ciebie." (2 Ks Mojż 25)
"On odpuszcza wszystkie winy twoje, leczy wszystkie choroby twoje" Ps 103, 3
"Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć" Ps 107,20
"Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją." Marek 16,18
"A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie" Jakub 5,15
"wiara zaś przez niego wzbudzona dała mu zupełne zdrowie" (Dz 3,16)
No przecież tu jest wyraźnie napisane, że właśnie wiara uzdrowi chorego???? Jezus zawsze powtarzał - "twoja wiara uzdrowiła cię"!
Ja nie twierdzę, ze chrześcijanom w ogóle nie wolno chorować - przeciez żyjemy w skazonym świecie i konsekwencje tego nas w jakiś sposób dotykają ale przecież nasza ochrona jest w Bogu. A co z innymi obietnicami właśnie o Bożej ochronie, o aniołach strzegących, o zaopatrzeniu. Czy to wszystko bajki i metafory poetyckie? To w ogóle jaką masz pewność, że inne rzeczy w Biblii są przwdziwe, dlaczego brać jedno a drugiego nie?
Czy w takim razie co do czegokolwiek w zyciu mozemy mieć pewność i w czym różnimy się od świata, który stara się "sam sobie pomóc"? Czy Bóg to daleki władca, o którego zamiarach nie mamy pojęcia? Przeciez On uznał nas za przyjaciół, za współdziedziców i wiemy jakie myśli ma o nas - o pokoju a nie o niedoli...
Ja nie neguję, ze nie zawsze otrzymujemy uzdrowienie, że Bóg jest suwerenny, że może się posłuzyc chorobą.
Chodzi mi tylko o generalne podejście do tematu, ze Słowo Boże objawia nam, że wolą Boga dla nas jest zdrowie a nie choroba. Choroba nazywana jest w Biblii "utrapieniem przez szatana' a Jezus chyba go pokonał, nieprawdaż? Jeżeli nie będziemy w to wierzyć może to być równie niebezpieczne - lęki, depresje, cierpiętnictwo, poddawanie się szatanowi, niesienie nie swojego krzyża - jednym slowem "niepotrzebne ofiary wojny".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL