Cytuj:
W młodości uprawiał sex z niewiadomo kim (zwierzęta? mężczyźni?)
Rozumiem, że XVI-wieczni adwersarze posuwali się do takich bredni nie mogąc znaleźć nic innego do zarzucenia, ale żeby po 4 wiekach powtarzać oszczerstwa Bolseca, zamiast oprzeć się na WIARYGODNYCH źródłach, trzeba mieć w tym jakiś ukryty interes. Chyba tylko taki, że "jak się chce psa uderzyć, to się kij zawsze znajdzie".
Parę słów na temat główki, w której się te kalumnie ulęgły.
Jérôme-Hermès Bolsec urodził się w Paryżu. Został mnichem karmelitą. Gdy jedno z jego kazań wzbudziło podejrzeniao herezję opuścił Paryż, a wkrótce potem i kościół papieski. Ożenił się i zamieszkał w Veigy, w pobliżu Genewy, ukończywszy w międzyczasie studia lekarskie.
Z protestantami w Szwajcarii pokłócił się właśnie o predestynację. Został aresztowany i wygnany z Genewy. Wrócił do Paryża i tam ubiegał się o stanowisko w kościele reformowanym (protestanckim). Ponieważ nie chciał zgodzić się z protestanckimi wyznaniami wiary odmówiono mu. Wkrótce potem znajdujemy go w Lozannie, gdzie protestanci wymagają od niego podpisania wyznania wiary. Bolsec odmawia i wraca do Francji. Ten powrót jest jednocześnie powrotem na łono katolicyzmu. Bolsec odwołuje swoje "błędy" i zabiera się gorliwie za pracę dla nowych zleceniodawców, publikując biografie Kalwina i Bezy. O tych "dziełach" znana Catholic Encyclopedia pisze wprost "Their historical statements cannot always be relied on" (Na ich stwierdzeniach historycznych nie zawsze można polegać).
( Skrócony życiorys Bolseca opracowałem właśnie na podstawie wspomnianego wyżej źródła
http://www.newadvent.org/cathen/02643a.htm )
Nawet katolicy dzisiaj nie powtarzają tych oszczerstw, uznając ich wątpliwą wartość historyczną.
Cytuj:
Osoba wierząca w predestynacje nie zparzecza jakimś poszczególnm fragmentom Biblii, ona zaprzecza CAłEJ BIBLII I JEJ PRZESŁANIU.
Od takich heretyków spłodzonych przez diabła samego to ja już wolę Benedytka 16 i wszystkich poprzedników jego razem wziętych
Jasne powinieneś więc czytać encykliki Benedykta, zamiast nauk Pana Jezusa, który mówił:
W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że
zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.
Zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało.
Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i
nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.
(Mat. 11:25-27)
i
Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego; że jednak ze świata nie jesteście, ale
Ja was wybrałem ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
(Jan. 15:19)
Unikaj też pism niejakiego Pawła bo to był kalwinista pierwszej wody:
10. ... dotyczy to również Rebeki, która miała dzieci z jednym mężem, praojcem naszym Izaakiem.
11. Albowiem kiedy się one jeszcze nie narodziły ani też nie uczyniły nic dobrego lub złego - aby utrzymało się w mocy Boże postanowienie wybrania,
12. Oparte nie na uczynkach, lecz na tym, który powołuje - powiedziano jej, że starszy służyć będzie młodszemu,
13. Jak napisano: Jakuba umiłowałem, a Ezawem wzgardziłem.
14. Cóż tedy powiemy? Czy Bóg jest niesprawiedliwy? Bynajmniej.
15. Mówi bowiem do Mojżesza:
Zmiłuję się, nad kim się zmiłuję, a zlituję się, nad kim się zlituję.16.
A zatem nie zależy to od woli człowieka ani od jego zabiegów, lecz od zmiłowania Bożego.17. Mówi bowiem Pismo do faraona: Na to cię wzbudziłem, aby okazać moc swoją na tobie i aby rozsławiono imię moje po całej ziemi.
18.
Zaiste więc, nad kim chce, okazuje zmiłowanie, a kogo chce, przywodzi do zatwardziałości.
19. A zatem, powiesz mi: Czemu jeszcze obwinia? Bo któż może przeciwstawić się jego woli?
20. O człowiecze! Kimże ty jesteś, że wdajesz się w spór z Bogiem? Czy powie twór do twórcy: Czemuś mnie takim uczynił?
(Rzym. 9:10-20)
Cytuj:
Jacy byli to byli, ale nikt z nich takiego kłamstwa o Jehowie jeszcze nie wymyślił !
Nie można byc chrzescijaninem i zwolennikiem predestynacji- bo predestynacja zaprzecza fundamentowi chrzescijasntwa
Czyli chrześcijanami nie byli nie tylko Kalwin, Beza czy Bullinger reformatorzy szwajcarscy, ale również ludzie w założonych przez ich misjonarzy zborach.
"Uczony Peter Wilcox przeczesał archiwa w Genewie i odkurzył nieco z mającej jakieś 500 lat korespondencji Kalwina. Odkrył on ze zdumieniem bezcenne materiały wskazujące na to, że ostatnie 10 lat życia Kalwina w Genewie (1555-1564) były pochłonięte pracą misyjną. Pomiędzy zakurzonymi tomami znajdowały się listy napisane przez samych Genewskich misjonarzy ujawniające to z jakim powodzeniem ich misja przebiegała. Jeden francuski zbór w Bergerac chwalił się Kalwinowi: Dzięki łasce Bożej w naszej dzielnicy jest takie poruszenie, że diabeł jest w większości stąd przepędzony tak, że możemy już wyłaniać nowych duszpasterzy ze naszych społeczności. Z dnia na dzień wzrastamy, a Bóg sprawił, że Jego Słowo przynosi taki owoc, iż w czasie niedzielnych kazań gromadzi się ok. 4 do 5 tysięcy ludzi.
W innym liście z Montpelier przebija radość: Nasz zbór, dzięki Bogu, tak wzrósł i nadal wzrasta każdego dnia, że musimy głosić kazania 3 razy w niedzielę do w sumie 5 do 6 tysięcy ludzi.
I dalej było jeszcze lepiej. Pewien pastor z Tuluzy napisał do Genewskiego Konsystorza: Nasz kościół wzrósł do zaskakujących rozmiarów ok. 8 do 9 tysięcy dusz.
Kalwin nie zakładał zaledwie małych, cherlawych kościołów; zakładał mega-kościoły, które z kolei zakładały następne kościoły. Jest rzeczą trudną zgłębić tak niebywały sukces wysyłanych z Genewy misjonarzy. Nawet w naszej nowoczesnej erze niewiele słyszy się o takich danych."
http://www.teologia.protestanci.org/artykuly/art51.phpDo tego chrześcijaninem nie był reformator Szkocji John Knox i jego uczniowie. Nie był nim również Mikołaj Radziwiłł, fundator Biblii Brzeskiej, ani jej tłumacze. Nie był chrześcijaninem nasz znakomity rodak Jan Łaski, nie był nim "ojciec nowoczesnych misji" William Carey, nie był nim też autor Wędrówki Pielgrzyma John Bunyan, ani znakomity angielski kaznodzieja Charles Spurgeon. Pewnie i dzisiaj ci, którzy tak wierzą, np. Jay Green - autor interlinearnej Biblii i tysiące innych, mniej znanych sług Chrystusa chrześcijanami nie są. Nie wspominając już o Augustynie i innych autorach z dawnych wieków, o duchownych zebranych na synodzie w Orange (rok 529)
http://www.literatura.hg.pl/orange.htmi o tych wszystkich, którzy podpisali się pod uchwałą synodu w Dordrechcie:
http://www.literatura.hg.pl/dort.htmWszyscy ci ludzie, którzy często za swoją wiarę wiele ucierpieli, nie byli chrześcijanami. Co za strata.
Cytuj:
Jehowa jest Miłością
Jehowa jest miłością i znosi cierpliwie również ludzi,
którzy znieważają jego pracowników, ale na koniec będą oni musieli zdać
sprawę z każdego nieużytecznego słowa, które wypowiedzieli.
Dlatego lepiej by Ci było upamiętać się teraz, niż
tłumaczyć potem, dlaczego mówiłeś tyle złych i niesprawdzonych rzeczy
przeciwko sługom Boga.