www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 1:13 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 5:43 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Czy lucyfer = szatan ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 7:04 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
szatan jest nazywany tez diabłem a wiec przeciwnik, diabolos- oszczerca i oskarżyciel braci wąż starodawny, wcześniej nazywał się Lucyfer czyli niosący światło po buncie przeciwko stworzeniu człowieka, utracił swoja pozycje i stał się szatanem według mnie szatan diabeł to jakby cechy ale imię lucyfer jest jedno... to tak jak Pan Jezus Chrystus jest jako Zbawiciel, Mesjasz, Emanuel itd...oczywiście kwintesencją imienia Jezus jest Jam Jest
jako Stwórca a nie stworzenie.

_________________
"Teologia bez przeżycia, jest jak wiara bez uczynków"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 7:26 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
ST ["satan"]:
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 7854&t=KJV

NT["satanas"]:
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 4567&t=KJV

ST [Iz 14:12]:
Iz 14:12 Bw „O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów!”
Iz 14:12 KJV „How art thou fallen <H05307> from heaven <H08064>, O Lucifer <H01966>, son <H01121> of the morning <H07837> <H03213>! how art thou cut down <H01438> to the ground <H0776>, which didst weaken <H02522> the nations <H01471>!”

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 1966&t=KJV


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 1:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 04, 2005 7:33 am
Posty: 585
Ewangelia św. Jana 13:27
A zaraz potem wszedł w niego szatan. Rzekł więc do niego Jezus: Czyń zaraz, co masz czynić.

_________________
Znalazłem Prawdę !!!
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie (Jana 14,6).
www.tiqva.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 1:59 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
I jeszcze drugi artykuł na ten sam temat:
Zaburzenia dysocjacyjne czy opętanie przez Szatana? Historyczno-metodologiczna analiza stosunku psychiatrii do problemu opętań


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 17, 2009 10:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
Szukający Sceptyku czy ty narodziłeś się na nowo..? bo właściwie to nie wiem o co ci chodzi..?
Pozdrawiam!

_________________
"Teologia bez przeżycia, jest jak wiara bez uczynków"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 18, 2009 5:50 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Cytuj:
Ewangelia św. Jana 13:27
A zaraz potem wszedł w niego szatan. Rzekł więc do niego Jezus: Czyń zaraz, co masz czynić.

Ale czy z tego zdarzenia możemy wyciągnąć wniosek, iż szatan jest osobą, którą należy tak jak demony wypędziać z ludzi ?
PS.
Pytnie zadaje w kontekscie wywiadu z egzorcystą, który wypędzia szatana z ludzi. Wypędzam Szatana w imię Chrystusa... (artykuł z onetu0


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 18, 2009 5:56 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
wujcio napisał(a):
Cytuj:
Ewangelia św. Jana 13:27
A zaraz potem wszedł w niego szatan. Rzekł więc do niego Jezus: Czyń zaraz, co masz czynić.

Ale czy z tego zdarzenia możemy wyciągnąć wniosek, iż szatan jest osobą, którą należy tak jak demony wypędziać z ludzi?
PS.
Pytnie zadaje w kontekscie wywiadu z egzorcystą, który wypędzia szatana z ludzi. Wypędzam Szatana w imię Chrystusa... (artykuł z onetu)

Szatan raczej w ludzi nie wchodzi. Od tego są demony. W tym świecie obowiązuje ścisła hierarchia. Judy 8-10 mówi, żeby uważać, co się mówi i z kim się ma do czynienia w takich sytuacjach. Szatan jest osobą, ale nie słyszałem żeby (poza nielicznymi wyjątkami) osobiście w kogoś wchodził i żeby trzeba go było wypędzać. A poza tym egzorcysta albo użył tzw. "skrótu myślowego", albo dziennikarz go źle zrozumiał, albo sam nie wie, o czym mówi. Stawiałbym na to drugie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 18, 2009 6:58 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Cytuj:
A poza tym egzorcysta albo użył tzw. "skrótu myślowego", albo dziennikarz go źle zrozumiał, albo sam nie wie, o czym mówi. Stawiałbym na to drugie.

Tzn. ? Drugie 'albo' to - " dziennikarz go źle zrozumiał " ?
cytat z artykułu napisał(a):
A jak wygląda sam egzorcyzm? W jaki sposób ksiądz wypędza złe duchy?

Władzę nad demonami ma jedynie Bóg. Ksiądz egzorcysta wypędza szatana w imię Chrystusa i Jego mocą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 18, 2009 7:06 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
jartur napisał(a):
bo właściwie to nie wiem o co ci chodzi..?

O nic, podaję teksty na temat tytułowy wątku, które nie należy czytać bezkrytycznie i które można skomentować jak ktoś chce, zaraz tam musi o coś chodzić ...

jartur napisał(a):
Szukający Sceptyku czy ty narodziłeś się na nowo..?

Co do czegoś co się nazywa "nowym narodzeniem" to ograniczę się do stwierdzenia że zaprosiłem Jezusa Chrystusa do mojego serca jako "Pana i Zbawiciela" ponad 10 lat temu, byłem gorliwym chrześcijaninem bliskim kręgom baptystycznym, zafascynowanym Jezusem Chrystusem i szczerze modlącym się do Boga. Potem nastąpił okres wątpliwości (bardzo różnych, książkę możnaby napisać) w którym najśmieszniejsze było, że ponawiałem "zapraszanie" za każdym razem gdy usłyszałem dobrego kaznodzieję. Jak każdy chrześcijanin czytałem namiętnie Biblię i tak jak jej czytanie skłoniło mnie do nawrócenia, tak później przyprowadziło mnie do sceptycyzmu, szczególnie pomocna była w tym względzie Boża "miłość" do nieprzyjaciół w Starym Testamencie, który nakazuje Izraelitom zabijać wysztkich mężczyzn, kobiety i dzieci w podbijanych miastach.

" pozabijali wszystkich mężczyzn (...) uprowadzili w niewolę kobiety i dzieci madianickie oraz zagarnęli jako łup wszystko ich bydło, stada i cały majątek. Spalili wszystkie miasta, które tamci zamieszkiwali, i wszystkie obozowiska namiotów " [ Księga Liczb 31,7n; BT ]

Z powyższej rzezi Mojżesz, sługa Jahwe, jednak nie był zadowolony, a to z tego powodu że dla Boga owa maskarka była ... niedokładna :

" Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety ? " [Liczb 31, 15]

Następnie Mojżesz w imię Boga nakazuje pozabijać wszystkie dzieci, za wyjątkiem dziewczynek dziewic, które Izraelici mogą sobie zostawić dla własnych swoich uciech. Podobnym dbaniem o dokładnośc masakry szczycił się późniejszy kapłan Samuel [ 1 Sam 15 ].

Inny biblijny bohater Jozue, sprytem bożym wymordował 12 tysięcy ludzi (taki "mały" holocaust starożytny) :
" Wtedy Pan rzekł do Jozuego: Nie bój się i nie trać odwagi! Weź ze sobą wszystkich wojowników, powstań i wyrusz przeciw Aj. Patrz: oto wydaję w twoje ręce króla Aj, jego lud, miasto i kraj. " [Księga Jozuego 8,1]
Po czym sam Jahwe dał Jozuemu kilka porad taktycznych jak zwyciężyć, dzięki czemu
" Ogółem poległych tego dnia, mężczyzn i kobiet, było dwanaście tysięcy, czyli wszyscy mieszkańcy Aj. " . [Ks. Jozuego 8,25]

Tego typu kwestie dość poważnie kazały mi się zastanowić czy istnieje Bóg prezentowany w chrześcijaństwie i jakie mamy powody aby w niego wierzyć. Szczególnie dobrym przykładem irracjonalizmu chrześcijańskiej wiary jest wymyślanie najróżniejszych "uzdrowień" które zawsze okazują się wymysłem, godnym szarlatanów teleewangelistów amerykańsich. A jak spytasz o zaświadczenie lekarskie czy o kontakt z osobą uzdrowioną to usłyszysz: "eee sorry nie ma" , " nie widuję się już z tą osobą, mieszka gdzieś indziej" i tym podobne wymówki.

Utratę wiary uważam za swoją największą porażkę osobistą w moim życiu. To nie znaczy że przestałem szukać Boga, szukam jednak Boga prawdziwego.

Czy jesteś usatysfakcjonowany moją odpowiedzią ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 18, 2009 8:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Na podstawie coraz większej ilości różnych świadectw dochodzę do coraz mocniejszego przekonania, które właściwie jest oczywiste: "zaproszenie Jezusa do serca" nie jest tożsame z nowym narodzeniem z Ducha Świętego. Intelektualne nawrócenie też nim nie jest. Natomiast wiem, że Duch Święty dany w wyniku nowego narodzenia wprowadza w prawdy, których człowiek cielesny nie przyjmuje, bo nie może. Poza tym, jeśli się kogoś osobiście zna i ma się z nim więź, to raczej nie wchodzi w grę zaprzeczanie istnieniu tego kogoś. Najwyżej można go nie rozumieć w pewnych kwestiach, ale po pierwsze uzyskanie odpowiedzi od Boga wymaga od człowieka pokory, a po drugie są sprawy, których nie pojmiemy nigdy, ale mimo to sądzić Boga mógłby jedynie ktoś, kto jest Mu równy i przenika Jego intencje, co jest napisane w Biblii. Ale o tym już rozmawialiśmy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 18, 2009 8:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Sceptyku, odpowiedz uczciwie, czy wiesz z Pisma DLACZEGO JHWH użył Izraelitów do wytępienia tych ludów, czy nie wiesz?
Odpowiedz uczciwie, czy wiesz z Pisma DLACZEGO JHWH użył potopu do wytępienia prawie całej ludzkości, czy nie wiesz? DLACZEGO użył ognia z nieba żeby zniszczyć Sodomę i Gomorę?
Odpowiedz uczciwie, czy wiesz DLACZEGO JHWH ZAPOWIEDZIAŁ IZRAELITOM, ŻE ICH SPOTKA TAKI SAM LOS, że użyje ich wrogów aby ich wytępić, a w między czasie, zanim doszli do Kanaanu JHWH wytępił spośród nich znaczną część już w drodze używając do tego "różnych narzędzi" [także ludzkich].

PROGRESYWNOŚĆ OBJAWIENIA mamy tez w tej sprawie, chociaż dla mnie PRZYCZYNA jest czytelna już na poziomie Pism ST:
"Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę.(19) Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił.(20) Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,(21) dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności." [Rz 1:18-21 i dalsze]
"Czy rzeczywiście mam upodobanie w śmierci bezbożnego - mówi Wszechmocny Pan - a nie raczej w tym, by się odwrócił od swoich dróg i żył?" [Ez 18:23]

"Skoro bowiem poganie, którzy nie mają zakonu, z natury czynią to, co zakon nakazuje, są sami dla siebie zakonem, chociaż zakonu nie mają;(15) dowodzą też oni, że treść zakonu jest zapisana w ich sercach; wszak świadczy o tym sumienie ich oraz myśli, które nawzajem się oskarżają lub też biorą w obronę;" [Rz. 2:14-15]

Ile razy faraon miał możliwość odwrócić się do JHWH? Ale zatwardził swoje serce.
WSZYSCY JECHALI NA TYM SAMYM WÓZKU. DLACZEGO JHWH sam nie chciał iść pomiędzy IZRAELITAMI [Wj 33:3]?

Poczytaj "na dobranoc":

"Wszak Bóg przemawia raz i drugi, lecz na to się nie zważa:(15) We śnie, w nocnym widzeniu, gdy głęboki sen pada na ludzi i oni śpią na swym łożu.(16) Wtedy otwiera ludziom uszy, niepokoi ich i ostrzega,(17) aby odwieść człowieka od złego czynu i uchronić męża od pychy.( 18 ) Zachowuje jego duszę od grobu, a jego życie od śmiertelnego pocisku.(19) Smaga go też cierpieniem na łożu i dreszczem ustawicznym w jego kościach tak,(20) że jego życiu obrzydł chleb, a jego duszy nawet ulubiony pokarm.(21) Jego ciało niszczeje do niepoznania, a jego kości wystają, choć dawniej były niewidoczne.(22) I tak jego dusza zbliża się do grobu, a jego życie do aniołów śmierci.(23) Jeżeli potem oręduje za nim jaki anioł, pośrednik, jeden na tysiąc, aby objawić człowiekowi jego obowiązek,(24) i zmiłuje się nad nim: Wybaw go od zejścia do grobu, otrzymałem zań okup,(25) to jego ciało odzyskuje młodzieńczą siłę, wraca do dni swojej młodości.(26) Gdy modli się do Boga, ten jest dla niego łaskawy, pozwala mu oglądać z radością swoje oblicze i tak przywraca człowiekowi jego sprawiedliwość.(27) Śpiewa przed ludźmi, mówiąc: Zgrzeszyłem i złamałem prawo, lecz mi za to nie odpłacono,( 28 ) odkupił moją duszę od zejścia do grobu, a moje życie mogło oglądać światło.(29) Oto Bóg czyni to wszystko z człowiekiem dwa razy, trzy razy,(30) aby wywieść jego duszę z grobu, oświecić światłem żyjących." [Hi 33:14-30]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 18, 2009 10:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
Witaj ponownie drogi Sceptyku ! bardzo ucieszyła mnie twoja szczerość
i dziękuje za wyczerpująca odpowiedz, wiesz ze ja miałem tez swój kryzys wiary i myślałem sobie, ze jeśli tak ma wyglądać chrześcijaństwo, to ja się wypisuje z tego klubu, jednak stało się inaczej i powiem ci jak to było u mnie, po części dzięki ludziom, którzy swoim życiem przedstawili mi Chrystusa innym niż Go znałem, ale w większej mierze dzięki Niemu, dzięki Jezusowi, po prostu przyszedł do mnie gdy do Niego wołałem i ochrzcił mnie w Duchu Świętym..wtedy tez tak naprawdę zaczęło się moje chrześcijaństwo (2 lata po moim nawróceniu)
powiem Ci, ze gdyby Bóg mi nie dał tych osób cienko byłoby ze mną.. zapewne tez rozczarowałeś się i nie był nikogo, kto by cie pociągnął bliżej Jezusa.. i stad zacząłeś odreagowywać co w konsekwencji doprowadziło do utraty mocnego stanowiska jakie mozna mieć w Chrystusie.. ale wiesz co, masz cały czas nadzieje powrotu, tylko nie wiesz jak, bo myślisz ze to już koniec i więcej nie ma już nic ....a jest akurat odwrotnie
Pozdrawiam!

_________________
"Teologia bez przeżycia, jest jak wiara bez uczynków"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 19, 2009 8:29 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Szukający Sceptyk napisał(a):
Utratę wiary uważam za swoją największą porażkę osobistą w moim życiu. To nie znaczy że przestałem szukać Boga, szukam jednak Boga prawdziwego.


Widzę Sceptyku, że przeszliśmy tą samą ścieżkę. Ja dziś biorę także pod uwagę założenie że nie ma tego "kogoś". Może być "nic" albo pewien bezosobowy mechanizm nagród i kar (karma).

Samoświadome poczucie sprawiedliwości i sensu domaga się od nas poszukiwania racjonalności istnienia i śmierci. Tak to jest - problem w tym, czy to jest racjonalne czy tylko emocjonalne. W rzeczywistości sens naszej egzystencji jest mocno wątpliwy a życie kruchutkie.
Takie przemyślenia naszły mnie teraz gdy pomagam (od strony prawno-procesowej) pewnej rodzinie, której 6 letni syn zgionął pod kołami samochodu przechodząc przez jezdnię.

Pozdrawiam towarzysza w podrózy przez watpliwości i niedookreślenia ;)

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 19, 2009 12:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
Witaj Synu Marnotrawny

Mat. 11:25-26
25. W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.
26. Zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało.
(BW)
owszem życie jest kruchutkie i słabe lecz nie wiedza a wiara daje wyjście poza śmierć...opowiem ci pewna historie.. było kilku misjonarzy w pewnej wiosce w afryce, lecz nagle sytuacja polityczna w tym państwie zaczęła się szybko zmieniać na niekorzyść, musieli szybko opuścić to pole misyjne, jedyne co zostawili w wiosce, gdzie założyli malutka społeczność było dużo książeczek ewangelii Marka, wyjechali na 3 lata i bardzo ubolewali, ze wszystko zostało zaprzepaszczone i ponieśli porażkę, po trzech latach, gdy można było tam wrócić, ponieważ zmienił się rząd, ku ich wielkiemu zdumieniu oglądali przebudzenie, około 60 wiosek było nawrócone i wiecie co wystarczyła Ewangelia Marka
nie cała biblia i nauki rożne towarzyszące nie filozofia czy psychologia biblijna lecz mały fragment nowego testamentu wystarczył aby ludzie doświadczali Żywego Boga... w czym sekret ... rożne mogą być zdania. Ja wiem jedno Bóg objawia Chrystusa tym którzy tego pragną.. i to właśnie objawienie Jezusa zmienia człowieka od podstaw...i już nie pozostawia go takim samym.. wiedzcie jedno drodzy sceptycy trzeba położyć samego siebie i wszystko uznać za śmieci aby zyskać Chrystusa to jest koszt który dla wielu jest za wysoki.. bo za bardzo kochają swoje ja.. ale ani wykształcenie czy wiedza biblijna nie pomoże, ani pozycja czy tez dobre chęci nic nikomu nie pomoże, jeśli nie dotknie się osobiście Chrystusa.
Pozdrawiam sceptyków tych którzy jednak szukają ... mam taka zasadę która polecam wszystkim , ze jeśli gdzieś się zagubię to wracam do tego miejsca gdzie było dobrze i tam szukam kolejnych ścieżek.

_________________
"Teologia bez przeżycia, jest jak wiara bez uczynków"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL