www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 10:56 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt kwi 25, 2006 6:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 12:17 am
Posty: 5


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt kwi 25, 2006 6:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 12:17 am
Posty: 5
christ11 napisał(a):
często czytam i wchodzę na tą stronkę podoba mi sie to co tu piszecie stronkę dostałam od siostry która zna Adama no nurtuje mnie te krzyczące modlitwy a jestem w zborze od 18 lat ale ostatnio wkrada sie nauka spichlerza jak nie skacze i nie krzycze to coś nie tak zemną czy może tak być .Wiem że Jezus jest moim Panem nie chcę odchodzić z zboru .co wy na to?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 25, 2006 7:53 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 13, 2005 9:37 pm
Posty: 25
A ja nie rozumiem tej nagonki na Spichlerz,byłam swego czasu na spotkaniu w Spichlerzu w niedzielę i nikt tam nikogo nie zmuszał , żeby skakał,klaskał pląsał czy kąsał .

No i aby nie posądzono mnie :D , nie jestem ze Spichlerza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt kwi 25, 2006 7:56 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
Mt 6:7 Bw "A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani."

W tej dziedzinie Na Panu Bogu żadna ekspresja nie wymoże zmiany decyzji. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 25, 2006 8:35 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 7:55 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Starachowice
No i wszystko jasne, jak ktoś w Spichlerzu skacze, to znaczy że tam każą skakać. No bo to SPICHLERZ.

Modlitwa, to z wiarą. A jak skaczesz i krzyczysz, znaczy przyżywasz w ten sposób, jak nie skaczecz to po prostu.......... nie skaczesz.... i tyle.
To nie nauka Spichlerza, znam ludzi ze z tamtąd i są normalni, jedyna rysa to pasja do ewangelizacji, ale to chyba jest zdrowa rysa.

_________________
Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy I objawiasz mi mądrość ukrytą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 25, 2006 9:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 12:17 am
Posty: 5
Sławik ja nie powiedziałam że sa nie normalni ludzie ze Spichlerza osobiście tam byłam widziałm ale czy ten co modli się ciszej żle się modli osobiście mi powiedziano że mamrotam coś pod nosem.Kochani wiem ze wszystkiego doświadczajcie co dobre tego się trzymajcie.Anna modliła się po cichutku i modlitwa jej została wysłuchana czyż nie tak.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 25, 2006 10:41 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Takze nie spotkalem nigdzie w Kosciele (jakimkolwiek), zeby kogos do czegokolwiek zmuszano.

Dlatego nie ma potrzeby o tym pisac , ze ,,nikt nikogo nie przymusza''...,
bo to rzecz oczywista.

Mysle ze chodzi o cos innego, ...o presje srodowiska, o krytyke, kiedy sie za cicho modlisz, o to iz niedojrzali ludzie czesto myla owoce ducha swietego z glosnoscia, badz ekspresja w modlitwie.
I mysle ze o to chodzi ,,Jedynastce'' (mysle iz powinienes zmienic nick, aby nie naduzywac imienia Pana naszego nadaremno :wink: ).

Sam przeszedlem przez podobne doswiadczenia, ludzie wokol mnie podczas dlugich spotkan modlitwenych doslownie krzyczeli na jezykach, lub po polsku.
Ja juz nie chcailem tego robic, to bylo wbrew mojemu sumieniu.
Kiedy doszedlem do momentu, ze nie obchodzi mnie co beda myslec wokol mnie, mialem wolnosc, troche zagluszana wolnosc :), bo wcale nieprzyjemnie sie modli kiedy ludzie wokol ciebie krzycza.
teraz wiem ze jest to niedojrzale, ze nie tedy droga.
Rozumiem, wyjatki, ale zeby robic z tego regule...coz.

Jedynastka, radze ci i zachecam, abys w calym swoim zyciu nie postepowal wg presji otoczenia lecz wg swojego sumienia i tego jak TY rozumiesz biblie, a nie pastor, brat czy inny lider (jakkolwiek go zwal).
Pamietaj, do wolnosci powolani jestesmy i nie poddawajmy sie w jazmo niewoli czyjegos sumienia, lub czyjegos zdania, jesli sami uwazamy inaczej.

Inna zla nauka (z piekla rodem), to nauka mowiaca o tym iz kazdy wierzacy musi byc pod autorytetem pastora/lidera i musi byc mu poslusznym. (Zazwyczaj zwolennicy takich nauk nie mowia gdzie jest granica posluszenstwa (nikt z nich jej nie zna), nie mowiac juz o naginaniu jednego pisma w biblii, ktore i tak jest zle przetlumaczone w brytyjce).
Pamietajmy drodzy, nikt w Kosciele, nie ma prawa rzadzic innym wierzacym, nikt nie jest ponad innymi w Kosciele, nikt nie ma autorytetu nad innymi bracmi czy siostrami.
Jest to temat czesto niezrozumialy, rzadzacy sie stereotypami, i kompletnym brakiem studium biblijnym na ten temat.


A swoja droga, szanujmy starszych=pasterzy ktorzy sa POSROD nas (nie nad nami), za ich oddane serce i postawe slugi, szanujmy za ich milosc i poswiecenie, dawajmy sie im przekonywac i ulegajmy im, tak jak i mamy wszyscy sobie nawzajem byc ulegli.

Amen
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 6:23 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Cytuj:
Inna zla nauka (z piekla rodem), to nauka mowiaca o tym iz kazdy wierzacy musi byc pod autorytetem pastora/lidera i musi byc mu poslusznym. (Zazwyczaj zwolennicy takich nauk nie mowia gdzie jest granica posluszenstwa (nikt z nich jej nie zna), nie mowiac juz o naginaniu jednego pisma w biblii, ktore i tak jest zle przetlumaczone w brytyjce).


No cóż - nic dodać nic ująć. Jakiś czas temu czytałem o pewnym magiku z Ameryki nazwiskiem Earl Paulk (postać tam bardzo znana). Otóż jedna z parafianek pozwała go do sądu, stwierdzając że przez kilka lat nie tylko, że wykorzystywał ją seksualnie, ale "udostępniał" odwiedzającym kaznodziejom, motywując to wszystko wolą Bożą i swoimi objawieniami. Po pierwszej takiej propozycji powinna zdecydowanie zaprotestować (jakby dała po gębie to ja bym rozgrzeszył ;)), ale "urobienie" religijne spowodowało, że była posłuszna "prorokowi".

Inny "prorok" - Bob Jones (przedrukowywany i w Polsce) nakazywał chrześcijankom, aby w jego gabinecie stawały "nagie przed Panem". Nie chciałbym szokować, ale takie są fakty - do tego prowadzi wieloletnie uleganie człowiekowi, a nie Bogu - drugi grzeszny człowiek moze potem z nami zrobić co zechce.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 6:40 am 
slawik napisał(a):
To nie nauka Spichlerza, znam ludzi ze z tamtąd i są normalni, jedyna rysa to pasja do ewangelizacji, ale to chyba jest zdrowa rysa.


Oprócz pasji do ewangelizacji mają też pasję do nieuznawania odmiennych pogladów niż administrator i pastor bodajże Andrzej.
Próbowalem tam kiedyś coś pisać ale szybko dostałem bana bo jakoś nie chciałem się zgodzić, że KK to kościół antychrysta i babilon.
Moim zdaniem top akurat nie jest zdrowa rysa (takie niuznawanie pogladów) i jak ewangelizacja wyglądą równie "klapkowo na oczach" to i ta pasja nie jest dobrą rysą IMHO. Zresztą chyba żadna rysa nie jest rysą dobrą 8)

Zdrówko


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 6:56 am 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Paulos napisał(a):
Cytuj:
Inna zla nauka (z piekla rodem), to nauka mowiaca o tym iz kazdy wierzacy musi byc pod autorytetem pastora/lidera i musi byc mu poslusznym. (Zazwyczaj zwolennicy takich nauk nie mowia gdzie jest granica posluszenstwa (nikt z nich jej nie zna), nie mowiac juz o naginaniu jednego pisma w biblii, ktore i tak jest zle przetlumaczone w brytyjce).


No cóż - nic dodać nic ująć. Jakiś czas temu czytałem o pewnym magiku z Ameryki nazwiskiem Earl Paulk (postać tam bardzo znana). Otóż jedna z parafianek pozwała go do sądu, stwierdzając że przez kilka lat nie tylko, że wykorzystywał ją seksualnie, ale "udostępniał" odwiedzającym kaznodziejom, motywując to wszystko wolą Bożą i swoimi objawieniami. Po pierwszej takiej propozycji powinna zdecydowanie zaprotestować (jakby dała po gębie to ja bym rozgrzeszył ;)), ale "urobienie" religijne spowodowało, że była posłuszna "prorokowi".

Inny "prorok" - Bob Jones (przedrukowywany i w Polsce) nakazywał chrześcijankom, aby w jego gabinecie stawały "nagie przed Panem". Nie chciałbym szokować, ale takie są fakty - do tego prowadzi wieloletnie uleganie człowiekowi, a nie Bogu - drugi grzeszny człowiek moze potem z nami zrobić co zechce.



no to juz megaekstremalne przypadki, wlasciwie przestepstwa.

W wielu spolecznoscia sa poprostu niezdrowe (pionowe, jak w pracy) relacje miedzy bracmi.
Nauka o podziale na laikat i duchowienstwo jest ekstremalnie przeciwko Chrystusowi i powolanym bozym.
Wszedzie gdzie ktos probuje zajac miejsce Chrystusa, jak papiez lub pastor ktory sie podaje za ,,glowe'' lokalnego kosciola, jest tam duch antychrysta, co znaczy doslownie ,,w miejsce Chrystusa''.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 7:42 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Cytuj:
no to juz megaekstremalne przypadki, wlasciwie przestepstwa.


Owszem.

A jeśli - jak pisze ktoś w wątku obok - pastorzy radzą żonom regularnie BITYM przez mężów, żeby to znosiły, to jak myślisz - czym to jest? Czy któryś z nich zostałby pokornie w zborze, w którym zborownicy biliby go po buzi? Albo w pracy, w której traktowany byłby tak samo?

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 8:14 am 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Paulos napisał(a):
Cytuj:
no to juz megaekstremalne przypadki, wlasciwie przestepstwa.


Owszem.

A jeśli - jak pisze ktoś w wątku obok - pastorzy radzą żonom regularnie BITYM przez mężów, żeby to znosiły, to jak myślisz - czym to jest? Czy któryś z nich zostałby pokornie w zborze, w którym zborownicy biliby go po buzi? Albo w pracy, w której traktowany byłby tak samo?


Bardzo zle.

To jest wina ludzi, ktorzy podtrzymuja taki system.
Pastorzy czesto ta tacy mali papieze, ostateczne autorytety w zborze.
Co jest z gruntu antychrystusowe.
Ale wiele wspolnot mysli ze to ,,boski pozadek w Kosciele''


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 8:16 am 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
hubertok napisał(a):
slawik napisał(a):
To nie nauka Spichlerza, znam ludzi ze z tamtąd i są normalni, jedyna rysa to pasja do ewangelizacji, ale to chyba jest zdrowa rysa.


Oprócz pasji do ewangelizacji mają też pasję do nieuznawania odmiennych pogladów niż administrator i pastor bodajże Andrzej.
Próbowalem tam kiedyś coś pisać ale szybko dostałem bana bo jakoś nie chciałem się zgodzić, że KK to kościół antychrysta i babilon.
Moim zdaniem top akurat nie jest zdrowa rysa (takie niuznawanie pogladów) i jak ewangelizacja wyglądą równie "klapkowo na oczach" to i ta pasja nie jest dobrą rysą IMHO. Zresztą chyba żadna rysa nie jest rysą dobrą 8)

Zdrówko


Kosciol rzymsko-katolicki w szczegolnosci ,,uznawal'' cudze poglady.

Ale i tak zabawne, Hubertok przesladowany za poglady przez spichlerz.
:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 9:28 am 
liafail napisał(a):
Kosciol rzymsko-katolicki w szczegolnosci ,,uznawal'' cudze poglady.

Ale i tak zabawne, Hubertok przesladowany za poglady przez spichlerz.
:D


Wejdź na forum www.katolik.pl - sztandarowej instytucji forumowej KrK prowadzonej przez salwatorian a zobaczysz że tam nie banuje się za poglądy.

W sumie spichlerz dał bana większości ludzi z UP którzy tam się wypowiadali. Bo dla spichlerza UP to czysta herezja. Ja zaś jako katolik i w dodatku chwalący UP to to herezja podniesiona na wyzyny błędu...

Zdrówko


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 26, 2006 9:38 am 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 6:51 am
Posty: 88
Mam nadzieję, że w ferworze krytyki "autorytetów" (w wielu przypadkach zresztą słusznej) nie dojdziemy do wniosku, że przywódcy w Kościele nie są potrzebni. Nadużycia i manipulacje w tej dziedzinie nie powinny zaciemnić nauki zawartej w Słowie Bożym. Przywódcy otrzymują od Boga odpowiedzialność (Hebr 13: 17) a co za tym idzie władzę podejmowania, często trudnych decyzji. Inną kwestią jest sposób sprawowania odpowiedzialności za trzodę, co jednak nie zmienia faktu, że "zdrowe" przywództwo jest niezbędne dla normalnego rozwoju Kościoła.

Pozdrawiam
Rafael


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL