www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 7:42 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 07, 2007 10:02 pm 
Offline

Dołączył(a): N mar 19, 2006 2:31 pm
Posty: 245
Lokalizacja: Gubin
lis napisał(a):
Herkulesie, daj już spokój z tymi interpretacjami Apokalipsy.
Który to adwentysta dał Ci objawienie ruchu neocharyzmatycznego, jako Bestii z Ap 13:13?

Jonatan Dünkel i Alfred Palla.

O zwiedzeniu ruchu neocharyzmatycznego dowiedziałem się również z kilku artykułów zamieszczonych na Ulicy Prostej, które mówią o tym, o czym oni pisali.

Bestia z ziemi symbolizuje Stany Zjednoczone, które są kolebką ruchu charyzmatycznego. Nosi miano Fałszywy Prorok z uwagi na to, że ruch neocharyzmatyczny będzie starał się wywrzeć wpływ na politykę USA w celu ustanowienia nowego porządku świata oraz wydania przez rząd USA wszystkim obywatelom prawa niedzielnego jako znaku papiestwa (znamię Bestii).

Ponawiam pytanie:

Chcę wiedzieć, czy wielkie światowe przebudzenie rzeczywiście już nastąpiło czy jeszcze nie?


Serdecznie pozdrawiam :-)
Herkules


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 07, 2007 10:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Bestia z ziemi symbolizuje Stany Zjednoczone, które są kolebką ruchu charyzmatycznego.


Takich bzdur można wymyślać na pęczki.

Cytuj:
Ponawiam pytanie:
Chcę wiedzieć, czy wielkie światowe przebudzenie rzeczywiście już nastąpiło czy jeszcze nie?


Gadał dziad do obrazu....
- to z mądrości ludowych,


a to ode mnie: gadaj zdrów :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 07, 2007 10:33 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Herkulesie, jesteś niereformowalny i dlatego dyskusja z Tobą przypomina rozmowę gęsi z prosięciem (prosie biorę na siebie, boś Ty adwentysta).

Herkules napisał(a):
Ponawiam pytanie:

Chcę wiedzieć, czy wielkie światowe przebudzenie rzeczywiście już nastąpiło czy jeszcze nie?

Najbliższe światowe przebudzenie planowane przez Pana Boga będzie miało miejsce w czasie Wielkiego Ucisku i jest opisane w Obj. 7:9-17.

Na razie mamy do czynienia z wielkim zwiedzeniem i wielkim zaśnięciem. Musisz się na nowo narodzic Herkulesie i bańke oliwy czyli Ducha Świętego przyszykować, bo tylko patrzeć, jak w środku nocy wszystkich obudzi krzyk, że Pan przychodzi [Mat. 25:1-13].

Prawo niedzielne jako znamie bestii? I każdy będzie prawo niedzielne na prawej rece i na czole nosił? Herkulesie, dajże spokój... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 12:43 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 8:43 am
Posty: 255
Lokalizacja: Podlasie
Alfred Palla jest adwentystą ?

_________________
Mat 6;33


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 7:23 am 
Lechu napisał(a):
Alfred Palla jest adwentystą ?


Tak, bez wątpienia.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 9:29 am 
Z uwagi na obecność na forum kilku znanych mi naukowców, małe sprostowanie: dr Alfred Palla - popełniający swą twórczość w takim medialnym kuriozum jak "Fakty i Mity" - pozdrawiam


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 9:50 am 
A jeśli chodzi o przebudzenie to polecam taką dobrą i prostą lekturę, której sam tytuł zmusza do autoreflekcji: "Przedudzenie zaczyna się ode mnie" i to dobrze się czyta wraz z ksiązką, która przed 20 laty zrobiła na mnie wrażenie (tak po linii przebudzeniowej), "Wędrówka Pielgrzyma" - taka klasyka, po którą czasem warto wracać zamiast "palić na stosie". Miłego dnia Państwu życzę :wink: Uściślając jeszcze jedno" Stoje na stanowisku, że wszyscy potrzebujemy przebudzenia, które wpisane jest w duchowy proces uświęcenia.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 10:35 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Drogi Pablo, witaj na forum :)

Pozwól, że nie będę nazywał Cię Panem, bo mam już Pana. :D

Pablo napisał(a):
"Wędrówka Pielgrzyma" - taka klasyka, po którą czasem warto wracać zamiast "palić na stosie". Miłego dnia Państwu życzę :wink: Uściślając jeszcze jedno" Stoje na stanowisku, że wszyscy potrzebujemy przebudzenia, które wpisane jest w duchowy proces uświęcenia.

"Wędrówka Pielgrzyma" to wspaniała książka i nie zauważyłem, żeby ktokolwiek z tutaj obecnych chciał dokonać jej spalenia. Osobistego przebudzenia potrzebujemy wszyscy i wszyscy stoimy na tym stanowisku. Pytanie dotyczyło wielkiego masowego przebudzenia na skalę światową - o ile dobrze zrozumiałem Herkulesa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 12:34 pm 
Tak, masz racje nie zauważyłem śladów "Św. Ofic." to raczej taka przenośnie. Jeśli chodzi zaś o masowość przebudzenia, to raczej zgodzę się z Twoją wcześniejszą wypowiedzia. Zastanawia mnie raczej inna kwestia jak np. wykładnia (idąc dalej nawet głeboka egzegeza) tekstów prorockich mówiacych o "Rzesztce Izraela" oraz pewnej tendencji jeśli chodzi konsekwentne naśladowanie Zbawiciela. Kiedy był na Ziemi (w ciele) "tłumy" masowo organizowały się wokój Niego, w momentach manifestowania się "Bozej Mocy" (cudowne spektakularne osiągnięcia takie jak np. nakarmienie tysiecy osób itp). Zastanawie mnie, że np. dzisiaj podobne doświadczenie mogłoby wpłynąć na tzw. masowe przebudzenie. Zauważmy jednak pewną prawidłowość, że w momencie ukrzyżowania Zbawiciela pozostała garstka ludzi gotowych być blisko Niego. I analogicznie można by się zastanowić jak by to wyglądało dzisiaj, gdyby trzeba było określić radykalnie swoje stanowisko wiary nie bacząc na skrajnie niebezpieczne i trudne okoliczności. Jak w takich warunkach wyglądałoby przebudzenie, jak by wyglądały nasze, moja i Twoja Smoku Wawelski postawa wobez posłuszeństwa. To co mnie martwi też w definiowaniu przebudzenia. To taka ludzka skłonność do naśladowania Pana Jezusa w jego atrybutach (Boskich), fascynacja ponadnaturalnymi możliwościami jako gwarantów i podstaw dla przebudzenia. Fascynacja zaś Krzyżem schodzi gdzieś na tor darszy , stając się takim suplementem, albo tłem przebudzenia. Ja raczej ostrożny jestem jeśli chodzi o globalizowanie, też w kont. przebudzenia. Stąd też powracam myslami do "Wędrówki Pielgrzyma" vide: "wąska i ciasna brama" na początku wędrówki (mała przepustowość takiej bramy). Tak naprawdę nasze definiowanie przebudzenia wynika i jest w pewnym sensie efektem (konsekwencja) wyznawanej i praktykowanej teologii: 1. "teologii chwały" 2. "bądź teologii krzyża". Dla mnie osobiście jeden i drugi teologiczny wątek ma znaczenie . Jedni więc czekaja na masowe przebudzenia (przebudzone miasta) inni zaś widzą to inaczej. Ważne jest zaś to, ze Pan Bóg ma plan własny i będzie go sukcesywnie wprowadzal w życie. Zaś interpretacja proroctw Apokalipsy - cóż jak sam wiesz na przestrzeni tylko ostatnich 2 wieków kazdy wykłada jak chce, trudno nawet nad tym dziś deliberować, choć oczywiście mam świadomość, ze od początku istnienia Kościoła skłonność do "wiedzy (gr. gnosis)" była czymś co pojawiało się tu i ówdzie w kręgach kościelnych, wygasało zaś w okresach prześladowań (chociaż pierwsze IV wieki historii Kościoła) pozdrawiam, życze miłych refleksji nad przebudzeniem


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 10:35 pm 
Offline

Dołączył(a): N mar 19, 2006 2:31 pm
Posty: 245
Lokalizacja: Gubin
Smok Wawelski napisał(a):
Herkules napisał(a):
Chcę wiedzieć, czy wielkie światowe przebudzenie rzeczywiście już nastąpiło czy jeszcze nie?

Najbliższe światowe przebudzenie planowane przez Pana Boga będzie miało miejsce w czasie Wielkiego Ucisku i jest opisane w Obj. 7:9-17.

Smoku, nie chodzi mi o to, że wielkie światowe przebudzenie nastąpi w czasie Wielkiego Ucisku, jak wierzą ortodoksyjni zielonoświątkowcy czy inni chrześcijanie ewangeliczni. Ale chodzi o ruch neocharyzmatyczny (ponaddenominacyjny ruch charyzmatyczny - tzw. trzecia fala), który ma się przygotować do wielkiego światowego przebudzenia, czyli duchowego nawrócenia ludzkości. Po raz kolejny ponawiam pytanie: czy to już nastąpiło, czy nie?

Cytuj:
Musisz się na nowo narodzic Herkulesie i bańkę oliwy czyli Ducha Świętego przyszykować, bo tylko patrzeć, jak w środku nocy wszystkich obudzi krzyk, że Pan przychodzi [Mat. 25:1-13].

Spokojnie, nie martw się, Smoku, a ja wolę zawrzeć przymierze z Panem, czyli być gotów poddać swoje życie Jego woli poprzez przestrzeganie wszystkich przykazań biblijnego Dekalogu, kiedy przyjmę chrzest przez zanurzenie, który musi być poprzedzony zapoznaniem się z biblijnymi zasadami wiary oraz szczerą radykalną pokutą wraz z wyznaniem grzechów przed Panem.

Cytuj:
Prawo niedzielne jako znamie bestii? I każdy będzie prawo niedzielne na prawej rece i na czole nosił? Herkulesie, dajże spokój... :lol:

Prawo niedzielne jest to dekret wydany przez władzę państwową, nakazujący wszystkim ludziom obowiązkowe święcenie niedzieli jako dzień odpoczynku od pracy. Na każdego, kto sprzeciwia się temu dekretowi, spadną sankcje ekonomiczne i represje, a w końcu śmierć.

Pamiętaj, że Apokalipsa jest księgą pełną symbolik, ale nie może być zinterpretowana w dosłowny sposób.

znamię Bestii - prawdziwy znak papiestwa, którym jest święcenie niedzieli; Święcenie niedzieli jest oznaką lojalności wobec autorytetu papiestwa, bo ono ośmieliło się zmienić w biblijnym Dekalogu dzień odpoczynku i nabożeństwa z soboty na niedzielę. Wypełniło się proroctwo Daniela o zmianie Prawa Bożego: "Będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo" (Księga Daniela 7:25, BT).

(...) na czole - czoło jest symbolem umysłu (zobacz List do Rzymian 7:25 - w odniesieniu do przykazań Bożych); Każdy, kto wierzy w to, co mu wpaja Kościół odstępczy, jest bezkrytycznie gorącym zwolennikiem święcenia niedzieli.

(...) na prawej ręce - ręka jest symbolem pracy (zobacz Księgę Kaznodziei Salomona 2:11 oraz kilka wersetów w niektórych Listach - "praca własnych rąk"); Każdy, kto jeszcze podważa naukę Kościoła odstępczego, będzie zmuszony uznać święcenie niedzieli pod groźbą sankcji ekonomicznych i represji. Jeżeli ktoś mimowolnie pracuje w dniu sabatu jako w biblijnym dniu odpoczynku, to ściągnie na siebie gniew Boga.

Masz w trójanielskim poselstwie uroczyste ostrzeżenie Pana:

"A inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej, i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę, ten również będzie pić wino zapalczywości Boga przygotowane, nie rozcieńczone, w kielichu Jego gniewu; i będzie katowany ogniem i siarką wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy czciciele Bestii i jej obrazu, i ten, kto bierze znamię jej imienia." (Objawienie 14:9-11, BT)

Proszę, pilnie zapoznaj się z artykułami pt. "CZAS DECYZJI". Polecam stronę pod adresem:

http://www.eliasz.dekalog.pl/goscie/decyzja/index.htm

Smoku, nie piszę, by Cię urazić, ale rozważaj co pokazałem powyżej.


Serdecznie pozdrawiam :-)
Herkules


Ostatnio edytowano Wt sty 09, 2007 1:57 pm przez Herkules, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 10:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Po raz kolejny ponawiam pytanie: czy to już nastąpiło, czy nie?


Ponawiam odpowiedź: gadaj zdrów


Proszę, pilnie zapoznaj się z artykułami na stronie pod adresem:

http://ellenwhite.dekalog.pl/


Herkulesie, nie piszę, by Cię urazić, ale rozważaj co pokazałem powyżej.



Serdecznie pozdrawiam :D
lisek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 08, 2007 11:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Herkules, jestes okropnie nudny z tymi Twoimi przebudzeniowymi problemami... i nie tylko zreszta. Czemu nie chcesz widziec, ze to forum i w ogole UP nie ma z tym ruchem nic wspolnego? Czemu nas meczysz i na sile chcesz cos od nas wyciagnac? O trzeciofalowe przebudzenia pytaj na forach trzeciofalowcow, moze Ci cos madrego odpisza. I skoncz juz z ta adwentystyczna propaganda, bo... bo nie wiem co :roll: :shock:
Zapoznaj sie pilnie z jakas inna doktryna oprocz ad7. Podac Ci linki?
O luuuuudzieeeeee....... :!:

Jakze serdecznie tez pozdrawiam :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 09, 2007 8:57 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Herkules napisał(a):
znamię Bestii - prawdziwy znak papiestwa, którym jest święcenie niedzieli; Święcenie niedzieli jest oznaką lojalności wobec autorytetu papiestwa, bo ono ośmieliło się zmienić w biblijnym Dekalogu dzień odpoczynku i nabożeństwa z soboty na niedzielę. Wypełniło się proroctwo Daniela o zmianie Prawa Bożego: "Będzie zamierzał zmienić czasy i Prawo" (Księga Daniela 7:25, BT).


He he - to było dobre.... proponuję jednak aby przenieść do działu "humor koscioła powszechnego" :lol:

Zdróweczko

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 09, 2007 10:06 am 
"Non Hercules contra plures" :wink:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 09, 2007 1:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Witaj, Amigo :)

Pablo napisał(a):
Zastanawia mnie raczej inna kwestia jak np. wykładnia (idąc dalej nawet głeboka egzegeza) tekstów prorockich mówiacych o "Rzesztce Izraela" (...)

Resztka Izraela jest po prostu... resztką Izraela. Bóg zawsze zostawiał sobie resztkę według wyboru łaski i do tej resztki należał Paweł jako Izraelita z pokolenia Beniamina [Rzym. 11:1-5], a także pozostali apostołowie. Resztka Izraela razem z odrodzonymi poganami (czyli nie-izraelitami) tworzą Ciało Mesjasza. Pozostali Żydzi ulegli zatwardziałości, ale do pewnego czasu i po to, żeby Ewangelia poszła do pogan (nie-Żydów) [Rzym. 11:28-32]. Są proroctwa mówiące o Izraelu i są proroctwa mówiące o poganach. Przebudzenie masowe będzie w Izraelu pod koniec Wielkiego Ucisku, kiedy nawróci się Jakub [Rzym. 11:25-27], a na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalemu zostanie wylany duch łaski i błagania i zobaczą, kogo przebodli [Zach. 12:10]. Wtedy dom Dawida i mieszkańcy Jeruzalemu będą mieli źródło otwarte do oczyszczenia z grzechu i nieczystości [Zach. 13:1] i wypełni się proroctwo Mojżesza z V Mojż. 30:1-6. Natomiast wcześniej, podczas Wielkiego Ucisku, nawrócą się ogromne rzesze ludzi z wielu narodów [Obj. 7:9-17].

Cytuj:
(...) oraz pewnej tendencji jeśli chodzi konsekwentne naśladowanie Zbawiciela. Kiedy był na Ziemi (w ciele) "tłumy" masowo organizowały się wokój Niego, w momentach manifestowania się "Bozej Mocy" (cudowne spektakularne osiągnięcia takie jak np. nakarmienie tysiecy osób itp). Zastanawie mnie, że np. dzisiaj podobne doświadczenie mogłoby wpłynąć na tzw. masowe przebudzenie.

Oczywiście. Ludzie pragną MOCY. Dlatego tłumy podążały za Jezusem, żeby coś dostać i doświadczyć cudów. Dzisiaj również mamy przejawy mocy, ale mało kto zadaje sobie pytanie o jej rzeczywiste pochodzenie i owoc poddania się tej mocy. Taki drobiazg: Jezus nigdy nie robił kolekty przy okazji dokonywania cudów i nigdy nie obiecywał bogactw materialnych tym, którzy chcieli cuda oglądać. Sam nie miał gdzie głowy skłonić, nie mówiąc już o własnym rydwanie czy odrzutowcu. Ale kto by chciał o tym myśleć, kiedy manifesuje się MOC i ona w dodatku DZIAŁA? :wink:

Cytuj:
Zauważmy jednak pewną prawidłowość, że w momencie ukrzyżowania Zbawiciela pozostała garstka ludzi gotowych być blisko Niego. I analogicznie można by się zastanowić jak by to wyglądało dzisiaj, gdyby trzeba było określić radykalnie swoje stanowisko wiary nie bacząc na skrajnie niebezpieczne i trudne okoliczności. Jak w takich warunkach wyglądałoby przebudzenie, jak by wyglądały nasze, moja i Twoja Smoku Wawelski postawa wobez posłuszeństwa.

Jeśli jesteśmy gotowi zapłacić CENĘ UCZNIOSTWA w sprawach pomniejszych, to ufam, że otrzymalibyćmy ŁASKĘ wytrwania w sytuacjach skrajnie niebezpiecznych. Zauważ, że większość uczniów odeszła już wtedy, gdy zaczęła się TWARDA MOWA [Jan 6:60-66]. Gdy przyszło do Krzyża, zostało kilka osób. Tak jest i dzisiaj - cuda tak, twarda mowa już nie. Papu i kasa tak, ale o krzyżu porozmawiamy innym razem. Dlatego wielkie przebudzenie jest kojarzone z nadejściem Ery Mesjańskiej i ludzie chętnie ulegają fałszywym propozycjom fałszywych proroków zapowiadających KRÓLESTWO TERAZ.

Cytuj:
To co mnie martwi też w definiowaniu przebudzenia. To taka ludzka skłonność do naśladowania Pana Jezusa w jego atrybutach (Boskich), fascynacja ponadnaturalnymi możliwościami jako gwarantów i podstaw dla przebudzenia. Fascynacja zaś Krzyżem schodzi gdzieś na tor darszy, stając się takim suplementem, albo tłem przebudzenia. Ja raczej ostrożny jestem jeśli chodzi o globalizowanie, też w kont. przebudzenia. Stąd też powracam myslami do "Wędrówki Pielgrzyma" vide: "wąska i ciasna brama" na początku wędrówki (mała przepustowość takiej bramy).

Zauważ, ze Pan Jezus mówil o cisanej bramie i wąskiej drodze prowadzącej do Królestwa Bożego, którą kroczy niewielu [Mat. 7:14]. Natomiast wielu idzie drogą przestronną i wygodną, wiodącą na zatracenie [Mat. 7:13]. O ile rozumiem Pisma, to się nie zmieniło.

Teraz jest moda na nauczanie, że mamy drogę przestronną, na której nawet głupi nie zbłądzi, a zwierz drapieżny po niej nie będzie chodził [Iz. 35:8-10]. Tyle tylko, że ono jest stosowane do Kościoła dzisiaj, a mówi o Izraelu pielgrzymującym na Syjon w Erze Mesjańskiej. Na razie zwierz chodzi wokoło i patrzy, kogo by pochłonąć, nawijając mu na uszy makaron o nietykalności i "taniej łasce" [I Piotra 5:8].

Cytuj:
Tak naprawdę nasze definiowanie przebudzenia wynika i jest w pewnym sensie efektem (konsekwencja) wyznawanej i praktykowanej teologii: 1. "teologii chwały" 2. "bądź teologii krzyża". Dla mnie osobiście jeden i drugi teologiczny wątek ma znaczenie.

Problem polega na tym, że bez krzyża nie ma chwały. Jeśli nie staniemy się podobni do Pana w Jego śmierci, to nie doznamy mocy Jego zmartwychwstania [Flp. 3:10-11]. Tutaj właściwie nie ma "albo-albo". Ziarno musi najpierw obumrzeć, żeby potem wydać owoc, a nie odwrotnie [Jan 12:24-25]. Jeśli "teologia chwały" jest cichym usprawiedliwieniem umiłowania doczesnego życia i uniknięcia krzyża, to biada zwiedzionym w ten sposób.

Cytuj:
Jedni więc czekaja na masowe przebudzenia (przebudzone miasta) inni zaś widzą to inaczej. Ważne jest zaś to, ze Pan Bóg ma plan własny i będzie go sukcesywnie wprowadzal w życie. Zaś interpretacja proroctw Apokalipsy - cóż jak sam wiesz na przestrzeni tylko ostatnich 2 wieków kazdy wykłada jak chce, trudno nawet nad tym dziś deliberować, choć oczywiście mam świadomość, ze od początku istnienia Kościoła skłonność do "wiedzy (gr. gnosis)" była czymś co pojawiało się tu i ówdzie w kręgach kościelnych, wygasało zaś w okresach prześladowań (chociaż pierwsze IV wieki historii Kościoła) pozdrawiam, życze miłych refleksji nad przebudzeniem

Tak, Bóg ma własny plan i objawił go w Pismach. W Obj. 1:3 czytamy, że błogosławieni są ci, którzy czytają słowa Apokalipsy (przecież po to zostały napisane!), którzy słuchają słów proroctwa i zachowują to, co w nim jest napisane. Nie przypuszczam, żeby sam Bóg nakłaniał kogokolwiek do niezdrowej fascynacji "wiedzą".

Przebudzone miasta będą w Erze Mesjańskiej, kiedy to cała Ziemia będzie pełna poznania Pana po tym, jak wyleje się gniew Boga i Baranka [Obj. 6:19] i Pan Jezus jako Święty przyjdzie z Temanu i góry Paran w wielkiej chwale [Hab. 3:3-5] . W wielu zborach śpiewa się pieśni takie jak ta:

{Panie świat ujrzy Cię E H7
I napełni się poznaniem chwały Twej A E
Tak jak ocean pełen jest wód.} /2x A E fis H7
Wśród narodów lud Twój Panie jest sztandarem, fis H A E
By głosić wciąż Królestwa Twego chwałę. fis H A E
Twój lud nie wstydzi się wyznawać Imię Twe, A H E cis H Cis
Cały wszechświat pełen chwały Twojej jest.

Ciekaw jestem, o czym myślą zborownicy śpiewając te słowa? Bo mnie kiedyś dawano do zrozumienia, że to jest o wielkim przebudzeniu właśnie, kiedy to Kościół będzie sztandarem na całej Ziemi... a wystarczyłoby przeczytać Iz. 11:1-16.

Uważam, że osobisty rozwój duchowy w Chrystusie wcale nie wyklucza się z poznawaniem Pisma, a nawet jest z nim ściśle związany. Może gdyby w Kościele (zwłaszcza w kręgach charyzmatycznych) było więcej systematycznego wykładu żywego Słowa w Duchu Świętym (co jest jak najbardziej możliwe, a nawet wskazane) a mniej manipulacji emocjami, to nie obiecywano by tylu gruszek na tylu wierzbach? :?:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL