www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 12:27 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 13, 2006 11:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Slawiku, moze napisze tak, ogolnie i krotko: dla mnie osobiscie nie do przyjecia sa wszelkie dzialania, ktore nawet nie przeszlyby przez mysl NT-owym apostolom. Oni nie organizowali np. w Atenach patroli modlitewnych i nie robili map zlych miejsc. A balwochwalstwo czailo sie tam za kazdym rogiem ulicy... Pawel rozmawial z ludzmi i opowiadal im o Jezusie.
I to tyle w tym temacie z mojej strony. Na razie :wink:
:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2006 9:52 am 
Doskonale rozumiem itur: nie wazne jest to, że ktoś wychodzi i modli się, tylko o co się modli (intencje), jak się modli (znowu intencje) i do kogo się modli. Sama modlitwa, marsze, choćby były ich tysiące nie zamienią głoszenia Ewangelii (w Duchu Chrystusowym!) i nie mają znaczenia, jeśli i motywacje i poznanie jest niewłaściwe, a modlący się żyją wg falszywej doktryny.

Oczywiście, sławik, nie wiem jak jest naprawdę, ale modlitwa to nie wszystko. I nie podzielam opinii, że ważne, że w ogóle ktoś się modli.
To nie jest obojętne.

Pozdrawiam. :)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2006 1:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 7:55 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Starachowice
Macie rację, to nie jest obojętne.
Ja tu po prostu spostrzegam jakiś krok wśród młodzieży.
Nie jestem też zwolennikiem rozprawiania się z czymś co nowe, bo nie wszystko wiemy. Łatwo nam zieloświątkowcom (mówię o sobie, bom zielony), oceniać, odcinać się od pewnych działań, które często są bardzo niedojżałe, ale towarzyszy im entuzjazm i w ludziach są dobre intencje. Młodzi, którzy to robią potrzebują zachęty, pomocy, a często spotykają się z krytycznym nauczaniem, że to niebiblijne, że nie tak, i odchodzą, tracimy często pokolenie cennych ludzi w ten sposób. A to nie wrogowie ewangelii.
To co ma miejsce w Łodzi, może być tylko sterowane przez jezuitów, o których mam wyrobione zdanie, może być spontanicznym zrywem, a może Pan coś chcę pokazać, uczynić. Po prostu, ja już tak szybko nie śpieszę się z oceną. Dla tego tak prowokacyjnie włączylem się do rozmowy. Sam często byłem zbudowany tekstami z Ulicy Prostej, ale i często się nie zgadzam i to ewidentnie. Żadnej nauki nie przyjmuję bezkrytycznie.

_________________
Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy I objawiasz mi mądrość ukrytą.


Ostatnio edytowano Wt lut 14, 2006 1:45 pm przez slawik, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2006 1:45 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Szkoda by mi było, gdyby ta dyskusja została podsumowana w ten sposób.
Co zatem jest kryterium oceny chrześcijan jako "prawdziwych"? Praktyka? Nie, nie zgadzam się z tym.Odróżniajmy formę od treści.

Argument, że "apostołowie czcegoś nie robili" nie przemawia do mnie. Na forach internetowych też się nie udzielali specjalnie :) Za to nakreślili kierunek i bardziej tego kierunku należy się trzymać niż gotowych wzorów.

Ważne za to jest dla mnie, że czyjaś modlitwa została wysłuchana. Ew Jana 9,31 mówi, że Bóg wysłuchuje tylko tych, którzy do niego należą...
Powtórzę: a jak się modlił Korneliusz? Iloma błędami "teologicznymi" obciążona byla ta modlitwa?

Ja patrzyłabym bardziej na owoce, niż na właściwość praktyk.
A zbytnia koncentracja na "polowaniu na czarownice" prowadzi w pewnym momencie do postawienia tego zadania na piedestale przed poznawaniem Chrystusa.
pozdrawiam Was
szelka

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2006 1:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 7:55 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Starachowice
Szelka niech Cię ucaluję :lol:

_________________
Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy I objawiasz mi mądrość ukrytą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2006 1:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Moje piersze zdanie skierowałam do Marcina i Itur, nie widziałam jeszcze postu Slawika :)
szelka

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2006 1:49 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Znowu za późno :)
Też Cie caluję :)
I na razie znikam.
szelka

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2006 3:47 pm 
szelka napisał(a):
Ważne za to jest dla mnie, że czyjaś modlitwa została wysłuchana. Ew Jana 9,31 mówi, że Bóg wysłuchuje tylko tych, którzy do niego należą...
Powtórzę: a jak się modlił Korneliusz? Iloma błędami "teologicznymi" obciążona byla ta modlitwa?


Obawiam się Szelko, że wysłuchana modlitwa to nie warunek określający tych, którzy boją się Pana i są Jego...

Przykład:
Modlę się o nowy, duży dom dla siebie, mając jednocześnie ze 100 argumentów (nawet tych "chrześcijańskich") przemawiających za tym, że go potrzebuję. Nie zastanawiam się, czy Bożą wolą jest, żebym ten dom miał i może się zdarzyć tak, że dostanę o co się modliłem, ale czy od Boga..? Jeśli tak będzie utwierdzi mnie to tylko w moich błędnych przekonaniach, że Boga można prosić o cokolwiek, gotów jestem jeszcze uwierzyć w to, że darzy mnie wyjątkowymi względami. Czy przybliży mnie to do Niego?

Moi drodzy, szelka, to, że ktoś ma entuzjazm, że wychodzi na ulicę, że jest pozornie "gorący" o niczym nie świadczy, bo każdy z tych młodych ludzi w obliczu Prawdy mógłby się odwrócić na pięcie i wrócić do marszów modlitewnych, albo innej formy aktywności. Brak tu polowania na czarownice, tylko stwierdzenie, że jeśli ktoś modli się niewłaściwie albo wbrew Bożej woli, Bóg go nie wysłucha (albo i wysłucha, wszak pełen łaski jest nasz Bóg), a wysłuchane modlitwy nie stanowią o naszej przynależności do Jezusa i o tym, czy idziemy właściwa drogą!

Idźmy "w tym kierunku" szelka, oby jak najwięcej ludzi tak szło, ale z (być może) zwykłego happeningu nie róbmy dzieła Bożego, a z jego uczestników ludzi blizszych Bogu niż inni wokół...

Pozdrawiam. :)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 15, 2006 10:21 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Dobrze, Marcinie, coś z Twojej argumentacji do mnie trafia :)
OK, nie zawsze człowiek jest w stanie poprawnie zinterpretować wydarzenia ze swego życia w kontekście wysłuchanych modlitw, choć faktem pozostaje, że "grzeszników Bóg nie wysłuchuje".
Może w takim razie zamiast patrzeć na efekty modlitw, patrzmy na owoce.
To kryterium nas nie zmyli.
pozdrawiam
szelka

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 24, 2006 10:13 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 7:55 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Starachowice
Tak w sumie, czytam nasze posty, i się zastanawiam.
Faktem jest, że znając prawdę, w takim stopniu jak mi jest dane, nie będę czynił czegoś, co jest sprzeczne z prawdą. Zakon Pana jest w moim sercu. Ale nie będę się śpieszył z twierdzeniem, że to co wiedzę jest od diabła, bo ja wiem inaczej. To jest arogancja. Przez działania Ruchu Wiary czy Wstawienników, czy innych zwiedzeń, jak to uczy mnie Ulica Prosta, wielu dostępuje zbawienia, są wysyłani misjonarze do krajów islamskich i nie tylko.
Wierzę, że jeśli Kościół w Polsce, nie nauczy się żyć w zgodzie, bez wytykanie sobie wzajemnie błędów. Udowadniania za pomocą Biblii własnego zdanie i poglądu, to Pan będzie płakał jedynie nad naszą głupotą i znajdze sobie kamienie, które będą ogłaszać Jego Chwałę w tym narodzie.
Obecnie na świecie widzimy ogromne żniwo i ono nie ominie naszego kraju, tylko czy my nie stracimy w nim udziału, marnując czas na dysputy teologiczne.

_________________
Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy I objawiasz mi mądrość ukrytą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 25, 2006 11:26 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
slawik napisał(a):
Ale nie będę się śpieszył z twierdzeniem, że to co wiedzę jest od diabła, bo ja wiem inaczej. To jest arogancja.


A ktos tu mowil cos o diable? Nie demonizuj. Wiele dzialan jest czynionych w ludzkiej sile i wynika np. z ambicji lub pychy.

Cytuj:
Przez działania Ruchu Wiary czy Wstawienników, czy innych zwiedzeń, jak to uczy mnie Ulica Prosta, wielu dostępuje zbawienia, są wysyłani misjonarze do krajów islamskich i nie tylko.


Jak pisal Tozer, najpierw trzeba byc duchowo godnym gloszenia ewangelii. Ewangeliczne chrzescijanstwo znalazlo sie niestety tragicznie ponizej NT-owych standardow. Rozszerzac chrzescijanstwo to jedna rzecz, a druga to, zeby bylo ono w calkowitej zgodnosci z wzorcem NT, a czesto nie jest.

Cytuj:
Obecnie na świecie widzimy ogromne żniwo i ono nie ominie naszego kraju, tylko czy my nie stracimy w nim udziału, marnując czas na dysputy teologiczne.


Zniwo??? Raczej zwiedzenie :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 25, 2006 4:20 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr cze 01, 2005 3:07 pm
Posty: 262
szelka napisał(a):
Ja patrzyłabym bardziej na owoce, niż na właściwość praktyk.
A zbytnia koncentracja na "polowaniu na czarownice" prowadzi w pewnym momencie do postawienia tego zadania na piedestale przed poznawaniem Chrystusa.
pozdrawiam Was
szelka


Szelka, czy mogę Cię zacytować w wątku "Warunki konieczne do zbawienia"?

Nie ująłbym tego lepiej!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 26, 2006 1:05 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Trochę mnie nie było i jeszcze nie wszystko przeczytałam, o czym przez ten czas mówiliście, ale jasne, cytuj :)
szelka

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2006 5:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 7:55 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Starachowice
Itur, znay się jakiś czas, znam Twoje świadectwo i rozumiem, nawet z bliska bo mieszkamprawie tam skąd pochodzisz. Ale zanim stwierdzisz, ze coś jest zwiedzeniem to ugryź się w język. Mówisz to co słyszysz, faktów nie znasz a jak znasz to przeinaczone. Czy wszystko co Bóg dziś czyni na świecie mam nazywać zwiedzeniem, bo nie dzieje się to u nas? To że nie ma to miejsca u nas to problem jest w nas, nie w Bogu. Jeśli na świecie średnio co sekundę ktoś oddaje życie Jezusowi a u nas w kraju średnio osoba na dobę, to oznacza problem w Polsce, a nie zwiedzenie na świecie.
A co do czepiania się wstawienników. Znam przegięcia, i często byłem zarzenowany idiotyzmami jakie widziałem i słyszałem, ale patarzmy na owoce nie na ekscesy. Czy my robimy wszystko idealnie? A jeśli ktoś coś robi i robi to często niewłaściwie, bo się uczy, to znaczy, że my wielcy duchowi mamy zaraz ich prostować i ustawiać? A może, skoro znam prawdę, to mogę zrezygnować z własnych ambicji, uniżyć się do ich poziomu, zachęcić i w tej zachęcie wskazać właściwą drogę? Ja wiem że tak trudniej, ale dopuki młodzi będą tylko czynić ekscesy i nie opamietają się by słuchać starszych, i starsi nie przestaną tylko ranić i wylewać dziecko z kąpielą, nie staną się otwarci na nowe metody, bez zmiany przysłania. Doputy nic w tym kraju się nie zmieni. Sami jesteśmy sobie winni. Nie wstawiennicy robią podziały w kościele, my wszyscy to robimy, do spółki z nimi.

_________________
Oto miłujesz prawdę chowaną na dnie duszy I objawiasz mi mądrość ukrytą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2006 5:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Chwila, chwila... Nie mowie, ze wszystko, co sie dzieje gdzies tam to zwiedzenie, ale duzo rzeczy na pewno tak.
Zniwa nie ma. Gdzie Ty je widzisz? :shock: Zniwa sa dopiero w sierpniu... :wink:
Dobrze, ze ludzie "oddaja zycie Jezusowi", ale ilu z nich wytrwa w tej decyzji? Nie sadze, zeby miliony...
Nie chce mi sie rozwijac tematu, mam inne podejscie do wstawiennictwa takiego, jakie obecnie prezentuje kosciol, widze tu duze niebezpieczenstwo powierzchownego chrzescijanstwa, zbudowanego na emocjach, a nie na trwalym fundamencie. Co nie znaczy, ze przez nich ludzie nie nawracaja sie prawdziwie, ale... mam pewne ale i juz. Moge?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL