Grażyna napisał(a):
Obawialabym się tylko , czy te modly nie mają coś wpsólnego z modą z zachodu na "związywanie duchów terytorialnych"
"O tym, że poszukiwani są ludzie do patrolowania miasta, powiedziała Magdzie jej koleżanka z grupy "Mocni w Duchu", która działa przy parafii oo. jezuitów w Łodzi. To właśnie tam narodziła się idea patroli modlitewnych. - W Łodzi dzieje się wiele zła. Dzielnice, urzędy, dyskoteki potrzebują naszej modlitwy - tłumaczy ks. Marcin Gryz, opiekun grupy.
Jej członkowie dobierają się w pary - czasem trójki - i chodzą po mieście, nawiedzając miejsca, które chcą otoczyć modlitwą. - Odmawiamy Koronkę do Miłosierdzia Bożego, albo różaniec. Odbywa się to bardzo dyskretnie, nie ma ostentacyjnego stania z różańcem w ręku - mówi ks. Kryz.
Grupa stworzyła już "Mapę Modlitewną" Łodzi z "czarnymi miejscami" najbardziej zaznaczonymi przez zło albo tymi, które wymagają szczególnej modlitwy. Oprócz dyskotek, domów publicznych, klubów nocnych i urzędów są to szpitale, sklepy i firmy prywatne."
http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3152687.html
Ciekawe, skąd oni wzięli ideę "map modlitewnych"?
