Lost, nie odniosłeś się do istoty mojej wypowiedzi. Jaki sens ma troska Pawła o Koryntian, skoro zwiastowanie innych Jezusów nie może im zaszkodzić, bo ich nie ma lub nie są prawdziwi?
Gdyby to, co głoszą inni, nie miało żadnego wpływu na Koryntian, to przecież Paweł dałby im pełne błogosławieństwo ekumenicznych działań.
Skoro przekręcanie prawdziwej Ewangelii może zaszkodzić adresatom listów Pawłowych, ponieważ przekręcając Ewangelię zwiastujący głoszą fałszywą Ewangelię zamiast prawdziwej, to po co Paweł przeklina każdego, kto głosi inną Ewangelię niż apostołowie?
Szkoda, że nie zacytowałeś fragmentu z Galacjan 1:6-9, tylko odniosłeś się do jego początku. Oto cały fragment:
"Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii, chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową. Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!" [Gal. 1:6-9]Przekręcona Ewangelia jest inną Ewangelią. Treść innej Ewangelii prowadzi do zguby, podobnie jak wiara w Jezusa innego od tego prawdziwego. Dlatego działanie ducha antychrysta jest tak niebezpieczne, bo polega na głoszeniu innego Jezusa niż ten prawdziwy [I Jana 4:2-3].
To, w jakiego Chrystusa ktoś uwierzy, decyduje o jego zbawieniu lub potępieniu - bez względu na to, że prawdziwy Chrystus jest jeden. To, kto jest czyim bogiem, ma podobne znaczenie - dlatego jest napisane:
"Nie będziesz miał innych bogów obok mnie" [II Mojż. 20:3]Gdyby nie można było mieć innych bogów, bo tylko jeden jest prawdziwy, takie przykazanie byłoby kompletnie pozbawione sensu. Podobnie jak stwierdzenie:
"Jeżeli chcecie z całego serca nawrócić się do Pana, usuńcie obcych bogów spośród siebie oraz Asztarty i zwróćcie wasze serca do Pana, i służcie wyłącznie jemu" [I Sam. 7:3]"A jeśli nawet ewangelia nasza jest zasłonięta, zasłonięta jest dla tych, którzy giną, w których bóg [theos] świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga" [II Kor. 4:3-4]Bóg tego świata nie tylko istnieje, ale zaślepia umysły niewierzących, ponieważ oni kierują się pożądliwością oczu, pożądliwością ciała i pychą żywota - czyli są światem.
Gdyby problem polegał na tym, że szatan istnieje tylko w umysłach ludzi, ale nie jest prawdziwy i nie włada nimi, to nie byłoby sensu odwracać ich od władzy ich boga do prawdziwego Boga:
"Ale powstań i stań na nogach swoich, albowiem po to ci się ukazałem, aby cię ustanowić sługą i świadkiem tych rzeczy, w których mnie widziałeś, jak również tych, w których ci się pokażę. Wybawię cię od ludu tego i od pogan, do których cię posyłam, aby otworzyć ich oczy, odwrócić od ciemności do światłości i od władzy szatana do Boga, aby dostąpili odpuszczenia grzechów i przez wiarę we mnie współudziału z uświęconymi" [Dz. Ap. 26:16-18]Bóg tego świata jest realny, ma realną władzę nad grzesznikami, choć nie jest Jedynym i Prawdziwym Bogiem. Jest bogiem fałszywym, a to wystarczy, żeby jego wyznawcy zostali potępieni, jeśli się nie nawrócą do Prawdziwego. Nie wiem, jak prościej mogę Ci to wytłumaczyć, bo widzę, że Twój problem jest znacznie głębszy niż mój. Otóż nie rozumiesz najwyraźniej faktu, że błędne przekonania i wiara w kłamstwo prowadzą do potępienia niezależnie od faktu istnienia prawdziwego Boga - właśnie dlatego, że człowiek zaślepiony wiarą w innego Jezusa i inną Ewangelię znajduje się pod władzą szatana i to jest FAKT. Właśnie dlatego Jezus umarł na krzyżu.
A Ty niczym Czerwony Kapturek dałeś się przekonać, że wilk podający się za babcię jest zupełnie nieszkodliwy, bo przecież prawdziwa babcia jest tylko jedna. Jeśli nie będziesz pokutował, efekt będzie żałosny, bo Twoje kompletnie niebiblijne i nielogiczne przekonania nie zmienią faktu, że zostaniesz zjedzony.
Poza tym jeszcze sprostowanie do Twojej propagandy:
Lost napisał(a):
Ja WIEM, że mój Bóg żyje i jest prawdziwym i jedynym Bogiem jedynie! I dlatego bez obaw mogę wchodzić do miejsc gdzie są ludzie o innych przekonaniach bo idę tam w imieniu prawdziwego Boga.
Ależ problem nie polega na tym, że Ty wchodzisz do miejsc, gdzie są ludzie o innych przekonaniach. Chodzi o to, że razem z ludźmi głoszącymi innego Jezusa i inną Ewangelię wspólnie "uwielbiasz" i wspólnie "się przyznajesz" do Boga. Ale jeśli robicie to razem z ludźmi innego ducha, to w jakim duchu i jakiego boga razem z nimi głosisz? Jaki sygnał płynie z Twoich ust do słuchaczy? Ano taki, że tak naprawdę wszystko jedno, czy ktoś jest mormonem, biskupem katolickim czy magikiem - czyli głosisz "Ewangelię" razem z fałszywymi apostołami, którzy przybierają postać sług sprawiedliwości.
"Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych. I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki" [II Kor. 11:13-15]Moim (i nie tylko moim) zdaniem zaangażowałeś się w coś, co nie tylko nie przynosi chwały prawdziwemu Bogu, ale przyczynia się do budowy ekumenicznej światowej religii, która doprowadzi do uwielbienia Antychrysta. Może tego nie widzisz, może nie chcesz widzieć - nie wiem. To jest kwestia Twoich przekonań. Na ile są oparte na Słowie Bożym, już widać - niestety.
Nie byłoby problemem, gdybyś razem z osobami wierzącymi w innego Jezusa nauczał fizyki, matematyki czy choćby skuteczności w biznesie. Problemem jest to, że mieszasz w to Boga Jedynego, działając w ekumenicznej jedności z ludźmi wyznającymi innych bogów, którzy powinni usłyszeć Ewangelię i odwrócić się od władzy szatana do Boga, a nie występować w charakterze autorytetów, sugerując bezpośrednio lub pośrednio, że prawdziwy Bóg i obcy bogowie mają jakiś wspólny cel, zamiast usunąć obcych bogów spośród siebie, jak mówi Pismo.
P.S.
Podczas dyskusji postawiłem Ci kilka pytań, na które nie odpowiedziałeś. Przypominam, że unikanie odpowiedzi na pytania jest sprzeczne z regulaminem tego forum. Ponadto, prosiłem Cię o dwie rzeczy:
Smok Wawelski napisał(a):
Prosiłbym o jakiś filmik pokazujący, jak głosicie upamiętanie dla odpuszczenia grzechów podczas Global Leadership Summit.
Poprosiłbym o jakieś przykłady albo nagrania z sesji, podczas której głosicie Jezusa. Jakiego Jezusa głosicie? Z kim wspólnie Go głosicie? Z mormonem, jezuitą, Tony Blairem i Bono?
Myślę, że masz dostęp do materiałów, które mogłyby zaspokoić moją ciekawość.