www.ulicaprosta.net

Sister, dziękuję ogromnie za Twoje myśli! Czytając je mam wrażenie, jakbym musiała skoczyć w przepaść, licząc na to, że mnie Ktoś będzie trzymał i uczył latać, podczas gdy ja chciałabym budować mosty.
Od razu nasuwają mi się też konkretne dalsze pytania: a co ze zorganizowanymi działaniami na rzecz pojednania kultur, tolerancji... Są na to pieniądze z różnych programów. Dla wielu stało się to sposobem utrzymania. Ja też byłam bardzo zaangażowana w organizacje pozarządowe i miałam wielkie plany na życie z tym związane. Ale odeszłam z tej "branży" z wewnętrznego przekonania. Narastał we mnie coraz głębszy sprzeciw.
Oskarżałam się najpierw o "wieczne niezadowolenie", później o porzucenie szczytnych ideałów, a później rozejrzałam się, że wielu ludzi pracuje w takich programach i organizacjach bez ideałów, tylko z zupełnie pragmatycznej potrzeby zarabiania pieniędzy i wtedy miałam poczucie winy, że nie umiem się w tej pragmatyce odnaleźć. Nie mogłam jednak i ostatecznie odeszłam z tej pracy.

mam złe zdanie o organizacjach pozarządowych,niestety....

WITAM. Dotyczy przestrzegania prawa. Staram sie go przestrzegać z całej duszy, a łamie go codzienni. Bo gdybym tego nie robiła, ludzie by wychodzili ode mnie we łzach i pewnie przeklinali by mnie. Więc w wym przypadku łamaniem prawa się nie przyjmuje, bo Chrystus powiedział, że cały Zakon i Prorocy streszczą sie w tym jednym : Ukochaj bliżniego swego jak siebie samego, i jeszcze : Co chcielibyście, żeby ludzie wam czynili, to i wy im czyńcie. W Ewangelii również znajduje przypowieśc o nieuczciwym zarządce, który nizle nakombinował, ale dla bobra ludzi. I pochwalił go Pan.W innych jednak przypadkach, kiedy prawo ludzkie nie krzywdi i nie łamie Prawa Bożego, przestrzegam go. Do zainteresowanych podatkami : Proszę o obejrzenie na you.tube.pl filmu AARONA Russo ''Od wolnosci do faszyzmu'', jak również Filmu ''Many masters''

Witaj Natali. Jeśli to nie tajemnica- pracujesz w Urzędzie Skarbowym albo czymś w tym stylu?

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)

Natali,też poproszę o więcej szczegółów, żeby można się było do tego odnieść.

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl

A czy to tajemnica ? Czy możesz nam napisać ( albo do mnie na priv ) na czym - ale tak konkretnie - polega łamanie prawa ?
Bo może to nie jest łamanie, a ty to tak odczuwasz ?

Witajcie. Pracuje w służbie zdrowia i szczegółów podawać nie mogę. Ale w tej branży jest coraz gorzej z tymi przepisami, coraz bardziej krzywdzące dla ludzi. Dlatedo postępuje jak ''nieuczciwy zarządca'' z Ew.Łuk. 16:8

Witaj Natali. Jest taki wątek, w którym każdy "nowy" może się przedstawić pozostałym użytkownikom naszego forum:

viewtopic.php?f=10&t=12&start=270

Z tym nieuczciwym zarządcą coś jest chyba nie tak - to znaczy myślę, że jeśli Twoim zdaniem łamiesz świadomie prawo ludzkie dla wyższego dobra, które jest z nim sprzeczne w Twoim przypadku (ja nie wiem, jak to jest, bo jesteś dość tajemnicza), to przypowieść o nieuczciwym zarządcy raczej nie jest biblijną podstawą takich działań. Mówi ona o synach tego świata, którzy w swoim rodzaju są przebieglejsi od synów światłości [Łuk. 19:8]. I nie pochwala łamania prawa, kiedy jest ono krzywdzące dla ludzi. Takie postępowanie wynika z innych fragmentów Pisma, jak na przykład "trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi" [Dz Ap. 5:29].

Witaj Smoku. Biblia nie pochwala łamania luszkiedo prawa zlego dla ludzi, powiadasz? A coż innego zrobił ów zarządca, jak nie złamał ludzkiego prawa dla dobra ludzi? A co zrobisz ze słowami ''I pochwalił go Pan''.? Widocznie nie jest to zachęta dla ciebie czynić jak on. A oto kolejny przykład z Piśma Swiętego, jak kłamstwo nie było zlę w oczach Pana: połozne izraelitów skłamali faraonu, Ze niby nie zdążają na porody. A Pan tym położnym Błodosławił, że byli bogobójne i nie zabijali chlopców izraelskich,(kłamstwo Pan nie miał im za zle) A to wszystko podane dla nas, żeby my rozumieli, że miłość do bliżniego góruje nad prawem ludzkim . Oczywiście nie chodzi tu o łamanie prawa dla korzyści własnej, tylko dla dobra bliżniego. Pan nasz również wie, że w czasach ostatecznych bardzo rozmnoży się bezprawie, Własciwie prawo stanie sie bezprawiem, nie sposób będzie tego pogodzić z Prawem Bożym i miłoscią do bliżniego, w której streszcza sie cale Prawo i Proroki, jak powiedział nasz Pan.
A propo tego, że jestem tajemnicza. Nie jestem, poprostu uważam, że zawód, wykształcenie, pozycja społeczna, stan majątkowy e.t.c, to rzecz drugorzędna dla wierzącego, najwaznijszy jest nasz stosunek do Boga i bliżniego. A nasze sympatii na forum i tak kształtują się nie weedług tego, co wiemy o innych, bo nic nie wiemy, lecz według tego, na ile mamy jedność mysli w Chrystusie.

Smoku, zapomniałam podać ci przykład złego prawa, już obowiązującego w Polsce. Ostatnie rozporządzenie o zwalczaniu chorób zakażnych daje prawo sanepidu, policji wejść do twego domu bez twojej zgody i bez nakazu sądowego, skrępować ciebie i wbić igłe w twoje ciało lub twoich blizkich. Czy miałam by to robić w swietle prawa?

Natali, hold your horses, jak mawiają kowboje

Nie, tego nie powiedziałem. Postaraj się dokładniej czytać to, co piszę, wtedy unikniemy nieporozumień.

Przeczytaj DOKŁADNIE przypowieść, na którą się powołujesz, i zobacz, który pan pochwalił nieuczciwego zarządcę. Jesteś pewna, że to Pan Bóg go pochwalił? Jesteś pewna, że Pan Bóg pochwali syna tego świata za to, że okazał przebiegłość? Bo ja tego w tym tekście nie widzę. Jeśli jest dla mnie jakaś zachęta płynąca z tej przypowieści, to raczej chodzi o zyskiwanie sobie przyjaciół mamoną niesprawiedliwości, aby nas przyjęli do świętych przybytków - można dyskutować, co to dokładnie oznacza. Natomiast nie oznacza to łamania prawa. Po prostu akurat ta przypowieść nie powinna moim zdaniem stanowić podstawy do świadomego przekraczania prawa w imię dobra wyższego zgodnego ze Słowem Bożym. Są inne fragmenty Biblii, które uzasadniają taką postawę. Oczywiście w warunkach, gdy rzeczywiście Boże przykazania są łamane przez ludzkie prawo.

Ratowanie życia tych dzieci było zgodne z Bożą wolą, a zabijanie ich przez Egipcjan było wbrew woli Bożej. Po prostu w tym przypadku należało bardziej słuchać Boga niż ludzi.

Ależ ja się z tym zgadzam. Po prostu trzeba wiedzieć, na jakie fragmenty Pisma się powoływać w określonych sytuacjach.

Nikt Cię nie pyta o wykształcenie, pozycję społeczną ani o stan majątkowy. Sama napisałaś o swoim zawodzie w sposób na tyle tajemniczy, że skłoniło to kilka osób do zadania Ci pytań na ten temat. Ok, przyjmuję, że nie chcesz o tym pisać, ponieważ (jak rozumiem) świadomie łamiesz prawo, które uznajesz za bezprawie w oczach Boga. Przypuszczam, że użytkownikom chodzi o to, czy to jest Twoja subiektywna ocena, czy obiektywny fakt. Bo właściwie każdy może subiektywnie stwierdzić, że słusznie łamie prawo i nawet naginać Pismo, żeby to wykazać. Taki przypadek już mieliśmy w tym wątku.

Wchodzenie do mojego domu bez mojej zgody i skrępowanie mnie bez nakazu sądowego jest złamaniem prawa i naruszeniem konstytucji - nie tylko przykazań Bożych. Uważam, że w tej sytuacji należałoby odmówić wykonania polecenia, gdyby Ci kazano coś takiego zrobić.

Witaj Natali,

Zwróć uwage na to, że Pan błogosławił położnym za to, że bojąc się Boga ratowały dzieci, nie za kłamstwo. Owszem, nie czytamy, że Pan potępił kłamstwo położnych ale również nie czytamy, że kłamstwo pochwalił. Nie wiem czy skłamały aby ratować swoje życie czy aby kontynuować ratowanie dzieci, po prostu tekst o tym nic nie mówi. Wiemy tylko tyle, że Pan pochwalił postawe położnych ratujących dzieci. Tak jak brat pisał wyżej, ratowanie życia jest wolą Bożą.
„Lecz położne bały się Boga i nie czyniły tak, jak im nakazał król egipski, ale pozostawiały chłopców przy życiu."[17]
„A ponieważ położne bały się Boga, obdarzył je rodzinami.”[21]

A czy powiedziąLam, Ze pochwalił Pan kłamstwo? powiedziałam,że nie miał za zle. Smoku, jestem pewna, że to Pan pochwalił nieuczciwego zarządcę, jak również Pan naucza zaskarbić sobie przyjaciół mamoną nieprawości. To przecież jest jedno i to samo podobieństwo. A taka dyskusja to bezsensowna. Duuuużo gadania, mało pożytku. Tak na marginesie, Smoku, to dła ciebie nie łamałam by żadnego prawa, postąpiłam by dokładnie według przepisów, kore tak kochasz, kiedy osądzasz kogo innego (czytałam tę wszystkie nie kończące się dyskusje z twoim udziałem) A mnie już osądziłeś, nawet nie wiedząc, o co dokładnie chodzi).A czy ty sam łamiesz przepisy, i nawet nie dla dobra bliźniego? Jak jechałeś w Polske, to czy zdarzyło się ci przekroczyć prędkość? Nie ? Nawet na polu z ograniczeniem do 40? A poza tym nich Pan Bóg błogosławi i strzeże cie. Dyskutować dalej w tym temacie nie mam zamiaru. Mam nadziee, że to wszystko przeczytała siostra - nauczycielka, która się martwiła, że musi łamać przepisy dla dobra ogółu. Nie martw się droga siostro, ''zyskujesz sobie przyjasiół mamoną nieprawości''.

Natali, nieładnie się odnosisz do brata w wierze w tej chwili. Napisałaś post o nieprzestrzeganiu przez ciebie prawa, bez podania szczegółów. Na co liczyłaś, że nikt się nie wypowie? Jeśli chciałaś powiedzieć to tylko owieczce, to mogłaś napisać na priv.

W świecie się mówi, że najlepszą obroną jest atak. Ale czy chrześcijanie powinni tak postępować? Uważam, że nie. Broń swoich poglądów biblijnie, a nie atakiem na kogokolwiek. Radzę jako brat w Panu.

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl

A w temacie chcę zauważyć, że póki co jest jeszcze w służbie zdrowia klauzula sumienia, która daje pewną możliwość nie wykonania pewnych czynności nakazanych przepisami. Więcej tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Klauzula_sumienia
"Klauzula sumienia dotyczy nie tylko lekarzy, ale również pielęgniarek i położnych."

Co do szczepień, to szczepienie "na siłę" jest w określonych przypadkach, związanych z epidemią. I będzie stosowane coraz częściej. Osobiście odmówiłbym wykonania takiego polecenia, gdybym był lekarzem. Jednak świadoma i głośna odmowa wykonania polecenia ze względu na sumienie nie jest tym samym, co skryte łamanie przepisów dla "dobra" innych.

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl