Dołączył(a): Pt sty 11, 2013 1:01 pm Posty: 28
|
Smok Wawelski napisał(a): tercjusz napisał(a): Panie Smoku to może Pan zajmie się swoim zborem i nie musi Pan zapraszać tam wspomnianych ludzi, zamiast lżenia wierzących, których nie wiem czy kiedykolwiek Pan miał możliwość poznać osobiście. Niniejszym kończę z Panem dyskusję w tym temacie. Panie Tercjuszu, apostołowie ostrzegali przed zwodzicielami, którzy nauczają herezji. Ostrzegali wszystkich w otwartych listach otwartym tekstem. Nie widzę w Biblii zakazu czegoś takiego, a wręcz przeciwnie. Jeśli masz ochotę porozmawiać na ten temat, to wyłącznie na podstawie Słowa Bożego, a nie Twojego czy mojego widzimisię. Takie tu panują reguły. Jeśli masz do powiedzenia coś merytorycznego, to powiedz. Jeśli zamierzasz mnie onieśmielić, to źle trafiłeś. Ostrzeganie przed heretykami nie jest "lżeniem wierzących". Jest ostrzeganiem wierzących przed fałszywymi braćmi. Panie Smoku uważa się pan za apostoła który zakłada zbór i z odpowiedzialności za ten zbór pisze do niego listy i nawet odwiedza z nauką, napomnieniem itd? Czy jest pan apostołem czy jakimś duszpasterzem wspomnianej wspólnoty? Skoro w oparciu o słowo chce pan rozmawiać, więc te pytania moje są jak najbardziej o kontekst całego Słowa Bożego w tym wypadku listów apostołów ( List do Rzymian 1:10-13; 1 List do Koryntian 5:2-5; 1 List do Koryntian rozdz. 11, 14.; 2 List do Koryntian 2:5-11; 2 List do Koryntian 10:8-11; List do Galacjan 1:6-11. - to tylko niektóre przykłady apostolskiej troski, napomnień, zachęty i odpowiedzialnych decyzji w sprawie zborów i poszczególnych nawet wierzących w nich). Więc pamiętając na kontekst opisanej odpowiedzialności apostołów w listach jak i również w Dziejach Apostolskich to czy z czystym sumieniem może pan powiedzieć, że ma pan prawo oceniać wspomnianą w tym wątku wspólnotę? Nie wiem czy się mogę spodziewać odpowiedzi od pana, to już kwestia pańskiego sumienia przed Bogiem, który wszystko widzi co robimy, nawet klikając na forum. Przypominam przestrogę samego Jezusa z 10 rozdziału ewangelii Jana, gdy nie jesteśmy kompetentnymi osobami aby zajmować się owcami, które należą do jednego z pasterzy a nie do nas. "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą. Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest pasterzem owiec. Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, i po imieniu woła owce swoje, i wyprowadza je. Gdy wszystkie swoje wypuści, idzie przed nimi, owce zaś idą za nim, gdyż znają jego głos. Za obcym natomiast nie pójdą, lecz uciekną od niego, ponieważ nie znają głosu obcych. Tę przypowieść powiedział im Jezus, lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił. Wtedy Jezus znowu powiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, Ja jestem drzwiami dla owiec. Wszyscy, ilu przede mną przyszło, to złodzieje i zbójcy, lecz owce nie słuchały ich. Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie. Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały. Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce. " Ewangelia św. Jana 10:1-11"A o tych co dalej uważali że mają prawo się wtrącać a nawet ośmielający zabraniać działalności wierzącym w Jezusa, i walcząc z nimi jeden z rozsądnych wśród nich nauczycieli powiedział: A gdy to usłyszeli, wpadli we wściekłość i chcieli ich zabić. W Radzie Najwyższej powstał jednak pewien faryzeusz, imieniem Gamaliel, nauczyciel zakonu, którego cały lud poważał, polecił usunąć na chwilę apostołów. I rzekł: Mężowie izraelscy, rozważcie dobrze, co z tymi ludźmi chcecie uczynić. Albowiem nie tak dawno wystąpił Teudas, podając siebie za nie byle kogo, do którego przyłączyło się około czterystu mężów; gdy on został zabity, wszyscy, którzy do niego przystali, rozproszyli się i zniknęli. Po nim wystąpił w czasie spisu Juda Galilejczyk i pociągnął lud za sobą; ale i on zginął, a wszyscy, którzy do niego przystali, poszli w rozsypkę. Toteż teraz, co się tyczy tej sprawy, powiadam wam: Odstąpcie od tych ludzi i zaniechajcie ich; jeśli bowiem to postanowienie albo ta sprawa jest z ludzi, wniwecz się obróci; jeśli jednak jest z Boga, nie zdołacie ich zniszczyć, a przy tym mogłoby się okazać, że walczycie z Bogiem. I usłuchali go, i przywoławszy apostołów, kazali ich wychłostać, zabronili im mówić w imieniu Jezusa i zwolnili ich." Dzieje Apostolskie 5:33-40Pozdrawiam.
_________________ "Pozdrawiam was w Panu ja, Tercjusz." List do Rzymian 16,22 "Wędrówka Pielgrzyma", opowieść John'a Bunyan'a
|
|