www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 12:01 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt wrz 11, 2012 4:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
"Nie posłał mnie bowiem Chrystus, abym chrzcił, lecz abym zwiastował dobrą nowinę, i to nie w mądrości mowy, aby krzyż Chrystusowy nie utracił mocy. Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą. Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę. Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata?  Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie.  Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują [...]" (1 Kor 1:17-22)

Czy wzorzec głoszenia ewangelii się zmienił od czasów apostolskich? Nie mówię tu o formie, ale o zasadzie głoszenia "gołego" krzyża. Coś mi się zdaje, że ktoś tu chce poprawiać tę zasadę.

Można różne badziewie głosić ale wówczas krzyż traci swoją moc ... Ja też znam ludzi, którzy się nawrócili w wyniku różnych takich artystycznych kreacji i innych animacji oraz nie wiadomo jakich happeningów. Jednak albo dotarli później do głębokiego, czystego zwiastowania albo ich życie duchowe jest takie jak owa badziewna pseudoewangelia, którą kiedyś usłyszeli. Moja obserwacja jest taka, że tacy ludzie nie rozumieją w ogóle czym jest życie z Jezusem! i tez nie są światłością dla świata dookoła, bo w sumie nieźle się z nim dogadują.

Aż by się chciało dopisać do wersetu " Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują zaś chrześcijanie XXI wieku pragną rozrywki i żeby wszystkim było miło..."

(To ostatnie a'propos niechęci do konfrontacyjnej treści, jaką niesie ewangelia - a więc, niech żyje ekumenia!)

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 12, 2012 1:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
"Zdaniem dyrektora technicznego Festiwalu, Pana Władimira „impreza ta pozostanie w pamięci dzieci i dorosłych na długo. Ale również mamy nadzieję, że podczas wieczornego programu ludzie odkryją Zbawiciela i odnowią swoją wiarę. Chcemy aby przedstawiciele protestanckich oraz katolickich wspólnot stali się jeszcze bardziej oddani Jezusowi Chrystusowi. Również mamy nadzieję, że wiele osób, którzy stracili swoją wiarę, odnowią swoje relacje z Bogiem. Służymy wszystkim miejscowym chrześcijanom i wierzymy, że nowonawróceni ludzie przyjdą do miejscowych parafii.”

Krakowscy katolicy mają dużo doświadczenia w działaniach ekumenicznych. Więc nie ma co się bać Festiwalu Życia. To jest uroczystość międzywyznaniowa, organizowana i finansowana przez fundusz słynnego duchownego protestanckiego, który nie ma w planach stworzenia własnej denominacji, i jest otwarty na współpracę oraz ma bogate doświadczenie w pracy z katolikami."


http://festiwalzycia.org/blog/2012/09/0 ... katolikow/

Krótka piłka. Festiwal jest imprezą ekumeniczną. A przedstawiciele protestanckich i katolickich wspólnot mają się stać jeszcze bardziej oddani Jezusowi Chrystusowi. Któremu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 12, 2012 1:48 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 5:22 pm
Posty: 246
Chrześcijanin to nie produkt czyjegoś zwiastowania choćby najbardziej głupiego, tylko człowiek, który podejmuje decyzje. Znacie przecież przypowieść o czworakiej roli... Nie można uogólniać, że jak ewangelię głosił pan Stanisław spod delikatesów "pod wpływem" to znaczy, że słuchaczowi w przyszłości zabraknie radykalności w zmianie życia i upodobnianiu go do Jezusa. Łatwo stać z Biblią w ręku i mówić jak powinna wyglądać ewangelizacja, żeby "krzyż nie utracił mocy". Każdy kiedyś i tak dokona wyboru czy chce rozrywki czy "naśladować Chrystusa". Za dużo ogólników za mało konkretów..., na szczęście znam ludzi, którzy są w stanie oddać życie dla Chrystusa, a nie tylko o tym mówić i taką jakość chciałbym naśladować. Stare Pawłowe dylematy: Ja Pawłowy, Ja Janowy, Ja Apollosowy jednym słowem po co naśladować człowieka skoro ten człowiek głosił Chrystusa większość przecież ma rozum, żeby to pojąć. Słowa wyprzedzają myśli jak mawiał Isokrates.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 12, 2012 2:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Dzik napisał(a):
Chrześcijanin to nie produkt czyjegoś zwiastowania choćby najbardziej głupiego, tylko człowiek, który podejmuje decyzje. Znacie przecież przypowieść o czworakiej roli...
Owszem, znamy przypowieść o czworakiej roli. I dlatego właśnie ważne jest, co się zwiastuje:

"A posiany na dobrej ziemi, to ten, kto słowa słucha i rozumie; ten wydaje owoc: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, a inny trzydziestokrotny" [Mat. 13:23]

Decyzje podejmuje się na podstawie tego, co się usłyszało. Dlatego właśnie apostołowie tak bardzo przestrzegali przed zwiastowaniem innej Ewangelii i innego Jezusa [II Kor. 11:2-4; Gal. 1:8-9 i inne].

Nie uważam, żebyśmy mieli zachęcać albo pochwalać zwiastowanie "pod wpływem" tylko dlatego, że ktoś się nawrócił jako produkt uboczny takiego zwiastowania. Czasem ludzie nawracają się pomimo różnych "usług", ale to są wyjątki, a nie reguła. Natomiast dopóki ktoś rzeczywiście nie zginie dla Chrystusa, to nie wiesz, czy jest w stanie oddać za Niego swoje życie, czy nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz wrz 13, 2012 7:05 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 5:22 pm
Posty: 246
Smok Wawelski napisał(a):
Natomiast dopóki ktoś rzeczywiście nie zginie dla Chrystusa, to nie wiesz, czy jest w stanie oddać za Niego swoje życie, czy nie.


Ciężkie pobicia z powodu zwiastowania, stopniowa utrata majątku, nielogiczne bezsensowne miłosierdzie, utrata reputacji to tylko niektóre wyznaczniki. Kiedyś trzeba odpuścić i dać wiarę bo nie da się zajrzeć na drugą stronę. Takich rzeczy człowiek bez Boga lub innej siły wyższej nie jest w stanie znieść. Raczej nie podpisuje się cyrografu i zostaje masochistą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So wrz 15, 2012 9:33 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Utrata majątku czy utrata reputacji nie są dowodem na to, że ktoś jest gotów oddać życie. Dać wiarę należy czemuś, co ma jakieś podstawy, bo dawanie ślepej wiary nikomu nie wychodzi na dobre. Dlatego Bóg nie chce od nas ślepej wiary, lecz opartej na mocnych przesłankach, który sam dostarcza. A Ty dostarczasz jedynie swoje opinie, które niekoniecznie muszą być wiarygodne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So wrz 15, 2012 10:15 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Dzik napisał(a):
Ciężkie pobicia z powodu zwiastowania, stopniowa utrata majątku, nielogiczne bezsensowne miłosierdzie, utrata reputacji to tylko niektóre wyznaczniki. Kiedyś trzeba odpuścić i dać wiarę bo nie da się zajrzeć na drugą stronę. Takich rzeczy człowiek bez Boga lub innej siły wyższej nie jest w stanie znieść. Raczej nie podpisuje się cyrografu i zostaje masochistą.

Czyli - trzymając się głównego tematu - sugerujesz Dziku, że uczestnicy i organizatorzy tego Festiwalu doświadczyli tego wszystkiego ... No, to czapki z głów! :o

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn wrz 17, 2012 10:38 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 5:22 pm
Posty: 246
Mama Muminka napisał(a):
Dzik napisał(a):
Ciężkie pobicia z powodu zwiastowania, stopniowa utrata majątku, nielogiczne bezsensowne miłosierdzie, utrata reputacji to tylko niektóre wyznaczniki. Kiedyś trzeba odpuścić i dać wiarę bo nie da się zajrzeć na drugą stronę. Takich rzeczy człowiek bez Boga lub innej siły wyższej nie jest w stanie znieść. Raczej nie podpisuje się cyrografu i zostaje masochistą.

Czyli - trzymając się głównego tematu - sugerujesz Dziku, że uczestnicy i organizatorzy tego Festiwalu doświadczyli tego wszystkiego ... No, to czapki z głów! :o


Mamo Muminka. Nie mam pojęcia bo ich nie znam i nie byłem na tym Festiwalu tylko w górach z żoną. Bardziej jednak jestem skłonny zaufać człowiekowi, który zapłacił cenę za to w co wierzy i jeszcze żyje. Po zmarłych są tylko książki np. Oswald Chambers jest dla mnie człowiekiem, któremu pośmiertnie ufam. Chociaż czasami myślę, że słuchając jak czasami wiesza się psy na jakimś kaznodziei to można "osiwieć" tak samo jak by trzeba było uciekać przed rzucającym kamieniami tłumem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn wrz 17, 2012 8:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
Dzik napisał(a):
Bardziej jednak jestem skłonny zaufać człowiekowi, który zapłacił cenę za to w co wierzy i jeszcze żyje

Cóż, Dziku, sam podałeś te wyznaczniki. Dlatego byłam ciekawa. A mowa cały czas o Festiwalu i żyjących (jak najbardziej) organizatorach.
Dzik napisał(a):
Mamo Muminka. Nie mam pojęcia bo ich nie znam i nie byłem na tym Festiwalu tylko w górach z żoną
No i bardzo dobrze. Z tych dwóch imprez, zdecydowanie polecałabym wyjazd z żoną/ mężem w góry. Niech żyje szczęście małżeńskie!

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 19, 2012 3:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Niestety, moje słowa się sprawdziły:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 19, 2012 4:00 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Smok Wawelski napisał(a):
Niestety, moje słowa się sprawdziły:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html


:( Smutne i żenujące. Ciekawe jak "Festiwal" zostanie oceniony przez organizatorów i wszystkich tych, którzy brali w nim czynny udział? Zapewne przeczytamy o "wspaniałym czasie", "błogosławieństwie", dziesiątkach nawróconych ludziach itp...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz wrz 20, 2012 4:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 30, 2009 12:01 pm
Posty: 504
Lokalizacja: DG
W tym temacie zachęcam do poczytania interesującego artykułu: Komu, komu... bo idę do domu! - czyli jak współcześnie głosi się ewangelię - http://oblubienica.eu/czytelnia/artykul ... -ewangelie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt wrz 21, 2012 1:52 am 
Offline

Dołączył(a): N cze 03, 2012 10:09 am
Posty: 31
Artykuł Aolszy z Oblubienicy.eu oraz rozważanie Berta Clendenenna są w 100% posumowaniem tematu Festiwalu Życia. Nic dodać nic ująć.

Na dokładkę pokażę Wam jaką "ewangelię" głoszono na tej religijnej szopce - Oto dwuczęściowy filmik video - http://ekstraklasa.net/osman-chavez-kie ... 493c000000 To po prostu czysta Ewangelia Sukcesu fajny komentarz dała jedna siostra na jednym z portali komentując ten filmik- "O, rzeczywiście, jakie "wspaniałe" świadectwo. Jak oddasz życie Jezusowi, to będziesz bogaty, będziesz sobie odpoczywał, a Bóg jak święty Mikołaj będzie spełniał twoje życzenia z dzieciństwa. I nie zapominajmy oddać chwałę tym chrześcijanom, którzy w ogóle się modlą. Brawo, brawo, brawo.Tak, tak, Pan nagradza tych "dzielnych" chrześcijan. Może też zaczną spędzać więcej czasu w powietrzu i nosić drogie garnitury. Alleluja:( Jeśli poprzestał jedynie na tym, co jest zawarte w tym filmiku, to to "świadectwo" uczy jakiegoś innego Jezusa, którego ja nie znam. Nawrócić się dla mnie znaczy: uwierzyć w dzieło Golgoty, wyznać swe grzechy i pokutować z nich, zrozumieć, kim jest Jezus, przyjąć Ducha Świętego. Przemieniać swój umysł, aby umieć rozróżnić dobro od zła nie być podobnym do tego świata, ale upodabniać się do Jezusa, niosąc swój krzyż, bez czego w ogóle nie możemy być uczniem Pana. Uświęcać się, będąc posłusznym Słowu Bożemu i wskazówkom od Ducha Swiętego. Bóg nie obiecuje bogactwa i "spełniania marzeń". Bog obiecuje zaspokoić wszelką potrzebę( a nie zachciewajki) w Jezusie, okazywać łaskę i zbawić od grzechu. Obiecuje życie wieczne tym, którzy trwają w wierze. Są też inne obietnice- ucisk na świecie i prześladowania. To, co mówi ten pan w
garniturze w ogóle nie zahacza nawet o Słowo Boże. On głosi fałszywą ewangelię pozbawioną mocy. Obiecuje kłamstwa. Nie wierzę mu."
Po prostu czysta biblijna prawda w komentarzu tej siostry.

Poszedłem na ten zwiedziony festiwal w piątek i w sobotę (w niedzielę byłem w pracy) aby zrelacjonować Wam jak było i muszę przyznać że było tak jak się spodziewałem bo David Hathaway nie mówił prawie nic o grzechu a ciągle mówił o sobie czyli gdzie był i co zrobił. A co z Jezusem? :? Poza tym zamiast wzywać do pokuty mówił ciągle o uzdrowieniach i wzywał wszystkich aby kładli ręce na siebie i modlili się z nim o swoje uzdrowienie. Ludzie mówili potem "świadectwa z uzdrowień" które polegały jedynie na "wyleczeniu" z bólu ucha,kataru,bolących nóg i kręgosłupa. :lol: Natomiast kilku ludzi na wózkach inwalidzkich dalej na nich było po usłudze Hathawaya. :cry: Po prostu jaka ewangelia takie i uzdrowienia. Dodatkowo wszystkie tamtejsze występy i kazania włącznie z kazaniem Davida Hathawaya były dodatkowo nudne jak flaki z olejem. Jedynym ciekawym punktem tego religijnego cyrku było świadectwo Artura Cerońskiego i wyraźne powiedzenie o grzechu i wiecznym potępieniu i potrzebie zaufania Chrystusowi w sprawie zbawienia. Niestety Artur na końcu dodał że od nawrócenia zawsze starcza mu od pierwszego do pierwszego.

Na swojej tablicy Facebook Artur umieścił dwa rozważania które wam tu umieszczę.

"JESTEŚ JAK SAM BÓG - Z WYJĄTKIEM BÓSTWA
utworzona przez użytkownika ARMIA JEZUSA CHRYSTUSA w dniu 17 września 2012 o 10:27 ·

,, JA ( Jezus ) W NICH ( w narodzonych z Bożego Ducha ludziach ) , A TY ( Ojciec ) WE MNIE , ABY BYLI DOSKONALI ... ( EWANGELIA JANA 17,23 ) , ,, BĄDŹCIE WIĘC WY DOSKONALI , JAK DOSKONAŁY JEST OJCIEC WASZ NIEBIESKI ,, ( EWANGELIA 5,48 - BIBLIA TYSIĄCLECIA ) , ,, NIEBIOSA SĄ NIEBIOSAMI PANA , ALE ZIEMIĘ DAŁ SYNOM LUDZKIM ,, ( PSALM 115,16 ) BOŻĄ WOLĄ JEST , ABYŚMY ZARZĄDZALI ZIEMIĄ ( CZYLI WSZELKIM STWORZENIEM BOŻYM ZNAJDUJĄCYM SIĘ NA ZIEMI I ,, W POWIETRZY ,, ) , JAKO MALI ,, BOGOWIE ,, - SAMI BĘDĄC ZUPEŁNIE PODDANYMI BOGU WSZECHMOGĄCEMU ! KAŻDY , ODRODZONY Z BOŻEGO DUCHA CZŁOWIEK , JEST JAK BÓG PRZEZ MAŁE ,, b ,, - JEST JAK SAM BÓG - Z WYJĄTKIEM BÓSTWA . W momencie nowego narodzenia , następuje ZJEDNOCZENIE NASZEGO DUCHA Z BOŻYM DUCHEM , I STAJEMY SIĘ JEDNO Z BOGIEM . Zaczyna się wtedy proces uświęcania , czyli nic innego jak PRZEMIENIANIE SIĘ NA OBRAZ SAMEGO BOGA . Bóg już nie jest gdzieś daleko w niebie , ale JEST W NAS I ZACZYNA Z NASZEGO DUCHA PRZENIKAĆ NA CAŁĄ NASZĄ OSOBOWOŚĆ I CIAŁO ( z tond możliwość życia w szczęściu , zdrowiu i pomyślności ) . W wyniku odrodzenia duchowego , zmienia się też nasza pozycja autorytetu - PRZESTAJEMY BYĆ ZDANYMI A WŁASNE SIŁY I KAPRYSY LOSU GRZESZNIKAMI , A ZACZYNAMY PIASTOWAĆ STANOWISKO KRÓLÓW TEJ ZIEMI ZASIADAJĄC WRAZ Z CHRYSTUSEM W NIEBIE PO PRAWICY BOGA OJCA ( LIST DO EFEZJAN 2,6 ) . W ten sposób Bóg realizuje swój doskonały plan ZJEDNOCZENIA Z CZŁOWIEKIEM I ZARZĄDZANIE PRZEZ CZŁOWIEKA WSZECHŚWIATEM - MALI ,, BOGOWIE ,, W ARMII WIELKIEGO JHWH . Aby to pojąć, musimy przyjąć zrozumienie o NIESKOŃCZONEJ MIŁOŚCI BOGA DO CZŁOWIEKA ! KOŚCIÓŁ MUSI PRZESTAĆ SIĘ WZBRANIAĆ PRZED PANOWANIEM W IMIENIU JEZUSA ! PRZESTAŃMY CHOWAĆ SIĘ ZA ,, LĘKLIWYMI DOKTRYNAMI RELIGIJNEJ PYCHY ,, I ZACZNIJMY PEŁNIĆ NASZĄ POWINNOŚĆ - BYĆ JAK SAM BÓG , Z WYJĄTKIEM BÓSTWA . Szalom ."

CEL WIARY
utworzona przez użytkownika ARMIA JEZUSA CHRYSTUSA w dniu 10 września 2012 o 13:07 ·

,, ... OSIĄGAJĄC CEL WIARY , ZBAWIENIE DUSZ ,, ( 1 LIST PIOTRA 1,9 ) CELEM NASZEJ WIARY JEST ZBAWIENIE LUDZI ! To działa na dwóch pułapach : UŚWIĘCANIA NASZEGO ŻYCIA I WPŁYW W DUCHU ŚWIĘTYM NA RESZTĘ LUDZKOŚCI . O ile nie realizujemy się na obydwu tych pułapach jednocześnie , to musimy pokutować, ponieważ poważnie rozmijamy się z Bożym planem dla naszego życia . Wiele osób zajmuje się jedynie swoim wzrostem ,zaniedbując innych . Są też tacy , którzy prą , aby wpływać na innych , a ich własne życie leży w gruzach . Musimy RÓWNOMIERNIE ROZWIJAĆ SIĘ W BOGU I USŁUGIWAĆ INNYM W TYM SAMYM BOGU . Ten apel chcę wystosować do tzw. PRÓŻNYCH GADUŁÓW , CZYLI LUDZI , KTÓRZY NIE REALIZUJĄ ( ZUPEŁNIE LUB CZĘŚCIOWO ) W/W , DWUTOROWEGO CELU WIARY - JEDNAK POTRAFIĘ DEBATOWAĆ NAD ŻYCIEM INNYCH , ,, ROZPOZNAWAĆ,, ZWIEDZENIA I BYĆ ,, PROROCZYM GŁOSEM ,, ( CZYLI ,, PRZECEDZAĆ KOMARA A JEDNOCZEŚNIE POŁYKAĆ WIELBŁĄDA ,, ) . Ukochany chrześcijański gaduło , powiedz mi jak sobie radzisz z twoimi opresjami i upadkami ? Jak wielka jest twoja ,, świętość ,, i pojmowanie Boga ? Czy gdyby dziś, wszystkie zamysły twojej duszy wyszły na jaw a intencje zostały ujawnione , to czy mógłbyś przytulić się do Jezusa ? Ilu ludziom ogłosiłeś ewangelię ? Ilu uzdrowiłeś ? Ilu wskrzesiłeś ? Ilu więźniów wyprowadziłeś na wolność ? Ile pieniędzy dajesz na służbę ? Ilu ludzi uwolniłeś od demonów ? Ile godzin modlitwy ,, wypłakałeś ,, za zgubionymi ? Ile proroctw , nauki i objawień uwolniłeś do Kościoła ? Ile czasy poświęcasz na usługiwanie innym ? Jak głęboka jest Twoja relacja z Bogiem ? A może jedyne co robisz , to mądrzysz się i rozpatrujesz umysłem ? A może skrzętnie ukrywasz się za zasłoną religii a w rzeczywistości każdy twój dzień to wewnętrzna porażka i chaos ? Oto jest dzisiaj Twój dzień - DZIEŃ POKUTY . Dzień zmiany myślenia i upamiętania . Dzień podjęcia decyzji o realizowaniu Bożego celu wiary do twojego życia . Ukochany gaduło , kocham Cię i Bóg Cię kocha - zamknij więc gębę szatanowi ia zacznij ZBAWIAĆ DUSZE - SWOJĄ I INNE . Szalom ."

Czytając te jego rozważania jestem naprawdę przerażony Cerońskim i zastanawiam się czy jest tylko zwiedzionym czy też świadomym zwodzicielem? Mam czasem wrażenie że On świadomie wciska kity ludziom wiedząc o tym. :cry: Dla takich chyba raczej nie ma szans n a zbawienie. :( Z jednej strony mówi piękne świadectwo nawrócenia i wzywa grzeszników do pokuty i wiary w Chrystusowy krzyż (mówiąc nawet o piekle i szatanie) a z drugiej strony wypisuje takie straszne herezje. Nie mam pewności czy Ceroński jest naprawdę dzieckiem Bożym czy nie jest. Tu potrzeba daru rozeznawania duchów bo facet jest bardzo tajemniczy i pokręcony. Ciężko go rozgryźć. Prawdziwe dziecko Boże jest karcone przez Boga gdy grzeszy lub naucza herezji-(Hbr12,1-11) a tu żadnego karcenia od Boga. Po prostu można mieć mętlik w głowie patrząc i rozważając życie tego człowieka. :? A Wy co myślicie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt wrz 21, 2012 7:57 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 3:14 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Warszawa
Z moich osobistych obserwacji Artura(od 2005 r.) jest on miksiarzem. Zbiera różne nowinki i wrzuca do swojego duchowego worka. Ostatnio jest pod wpływem Ruchu wiary, bo wysyłał więźniowi książki Hagina oraz Meyer. Kiedy z osadzonym zaczęły dziać się dziwne rzeczy, poprosiłem Artura aby zaprzestał wysyłani jakich kolwiek publikacji, bo narobi człowiekowi biedy. Namawiałem wcześniej Cerońskiego aby skorzystał ze Szkoły Chrystusa, bo uważam że wyprostowałoby głowę jemu, a później ludźiom z jego ''zboru''. Sam osobiście byłem pod wielkim wpływem doktryn Dereka Princea i na ''kursie Clendennena doznałem objawienia, że jestem w wielkim błędzie. Niestety ludzie związani ze Spichlerzem, boją się Szkoły jak ognia i trzymają się swojej""Przełom". Artur współpracuje również z Adamem Senską, który jest przedstawicielem ruchu wiary Zachodu. Adam dzwonił do mnie czy bym nie załatwił wejścia do więzienia członkom Kościoła ''Jezus jest Panem'' Odpowiedziałem że tak, ale warunkiem wejścia musi być ukończenie Szkoły Chrystusa. Senska musiał to przekazać, bo na razie cisza. Jest to bardzo dziwne dlaczego Ultra Charyzmatycy tak bardzo boją się nauk Clendennena.
Kiedyś byłem bardzo załamany że więźniowie zewangelizowani przez Marcina Bąka lądują w Spichlerzu,ale otrzymałem od Pana pocieszenie: Bo gdy ujrzą wśród siebie dzieło moich rąk, uświęcą moje imię i Świętego Jakubowego będą czcić jako Świętego, i będą się bać Boga Izraelskiego.
Ci, którzy duchowo błądzili, nabiorą rozumu, a ci, którzy szemrali, przyjmą pouczenie. Izajasz 29:23-24 Dlatego nie ustawajmy w modlitwach za ludźi w kręgach ULTRA, aby Pan pootwierał oczy. Zauważyłem też jedną prawidłowość: ludzie w zborach ultra charyzmatycznych są bardzo gorliwi w działaniu na rzecz Ewangelii, natomiast poukładani w zdrowej nauce nic nie robią. Prośmy Pana Jezusa żeby był zdrowy balans we wszystkim.

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt wrz 21, 2012 8:28 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
A tak na marginesie... Z Clendennenem i Szkola Chrystusa to tez czasem niektorzy nie przesadzaja, jakby to bylo nie wiadomo co? Ma cenne spostrzezenia na temat stanu Kosciola, ale czasem tez zapedza sie w swoich dywagacjach, a np. z dziesiecina to przegial...

_________________
Poznanie nadyma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL