www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 11:15 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 9:03 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Cytuj:
Owieczko Ty sie dziwisz, ze inni sie nie chca uswiecac i czy Boga sie nie boja, ja nie wiem co robia inni, jak widze to napominam, ale ja tez sobie mysle czy Ty Boga sie nie balas tak ciagle narzekac ? czy Ty sie nie pytasz czy taka osoba, ktora wyzywa innych od motlochu Boga sie nie boi ? nie , bo Ci w to graj, prawdopodobnie.


Narzekałam Agnieszko nie dlatego, że "było mi to w graj", ale dlatego, że czułam się samotna, przepracowana, odrzucona przez innych i traciłam sens życia. Na szczęście dzięki Bogu i życzliwym mi ludziom wyszłam z tego stanu, a moje grzechy zostały mi przebaczone. Może też właśnie dlatego, że nie opuściła mnie bojaźń Boża.
Axanna mówiąc "motłoch" dała wyraz emocjom, zresztą, została napomniana i przez Smoka i trochę Koriela, co bardzo dobrze przyjęła i nie widzę powodu, żeby jej to ciągle wypominać.
Jeśli uważasz, że Kosciół (w sensie wszystkie te zbory, o których piszemy) ma się świetnie, ludzie są dziś pełni miłości, "owocują", są pełni mocy Bożej, a nauczania są biblijne- no to fajnie, Twój głos w dyskusji. Wiele osób zauważa jednak sporo złych rzeczy i o tym rozmawiamy, próbując jednocześnie jakoś się w tym odnaleźć. Nie jako ci "lepsi", ale może jako ci, którzy troszkę więcej zobaczyli...

Przeszłam parę etapów związanych z tym, co zobaczyłam- od przygnębienia po bunt. Teraz się uspokoiłam- jestem z boku, rozmawiam z tymi, którzy mają uszy, modlę się o resztę, mam kontakty z ludźmi, i chcę je mieć. Wiem, że nie znajdę ani idealnego zboru, ani idealnych wierzących. Co mogę, to robię, jeśli grzeszę, to na kolana i wołam o wytrwanie, bo czasy są złe. I tyle. Dalej widzę wiele negatywnych rzeczy, ale już nie krzyczę o tym, już tak nie boli- raczej walczę w modlitwie o ludzi. Bo szkoda tych zwiedzionych, poranionych, zagubionych w tych głupich ludzkich systemach.
Ale widzę też sens w mówieniu- takim krytycznym- o pewnych zjawiskach, w pisaniu artykułów czy rozważaniu pewnych tematów na forach, bo to pomaga tym, którzy tu nie piszą, a czytają. Bóg otwiera oczy w różny sposób. Trzeba tylko uważać z emocjami( fakt), bo to może się obrócić przeciw piszącym. Jednak i te emocje rozumiem, nie jesteśmy robotami, coś na złości, gniewamy się, boli, bywamy ranieni i wtedy jest taka potrzeba serca- wyrzucić to z siebie. Pilnować tylko trzeba, żeby "słońce nie zachodziło nad naszym gniewem". Potępianie jednak w czambuł tych,. którym zdarzyło się takie emocje okazać i nazywanie ich hipokrytami uważam za nadużycie( i nieporozumienie- hipokryci to raczej świętych będą udawać, a prawdziwe uczucia skrywać).

Stan Kościoła- jako systemu, jako zborów- jest bardzo zły. Miłość wielu oziębła, wiary w ludziach mało. Osobiście wierzę, że to czasy końca i Pan niedługo przyjdzie. I czekam na to.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 9:45 am 
Owieczko pytasz po co Axannie wypominac slowo "motloch" , a po co falszywie mowic w kolko, ze sie "forsuje tance na rurze", nikt inny oprocz mnie o tancach na rurze nie mowil, a ja juz sie tlumaczylam o co mi chodzilo, jesli nie rozumiecie , czy mam nazwac Was/ ta pania, ktora tak mowi "betonem i motlochem " ? Zrozumiecie wtedy moje emocje, tak ?, bo kiedy napisalam napomnienie to bylo to odebrane jako "zlosliwosc ad personam".

Mnie tez wiele boli, nie jestes z innej gliny lepiona owieczko, ani nikt inny.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 10:07 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Gwoli wyjasnienia - o tancach na rorze pisalo kilka osob, ze 'nic takiego', podany nawet byl link o tym jak gdzies tam pewne chrzescijanki tanczyli na rurach 'na chwale Pana'. Zupelnie nie rozumiem czemu teraz ma byc bezwzgledny zakaz do odniesienia sie do tego kretynstwa i uzycia jako przykladu sprzeniewierzenia kosciola badz tego co sie nim mieni? Nie tykalam w nikogo palcem personalnie, w roznicy od tego jak tu we mnie sie bez przerwy tyka. Pisze o nieprawosciach i o tym co widzialam/czytalam, a jezeli komus to w oczy kluje to nie moja wina. Zamiast sie wsciekac i zmyslac jakim by tu jeszcze blotem rzucic nie lepiej po prostu przemyslic? A tak w ogole to z prywatnymi wyjasnieniami powinno sie isc do ogrodu a nie zasmiecac kazdy watek.
Na marginesie - falszywie to mi sie zarzuca falszywosc.


Ostatnio edytowano Śr wrz 14, 2011 10:11 am przez Axanna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 10:08 am 
kristina napisał(a):
Agnieszko...ja cieszę się z radości Bożych Dzieci.I wiem ,że Bóg kocha MNIE i każdego .I widziałam i doswiadczyłam cudów.Spektakularnych Błyskawicznych odpowiedzi na prośby, opieki nadprzyrodzonej..Ale i bólu i samotni i niepokojów i lęków.
ja to rozumiem, kazdy to przechodzi.
Cytuj:
Tu piszemy o stanie kościoła, którym MY tez jesteśmy. To forum dyskusyjne to i dyskutujemy.Chociaż dla mnie to namiastka społeczności. :D
Kristino ja akurat nie uwazam, by bylo to dobre, pomijajac, ze zupelnie inaczej widze ten watek np. Po co taplac sie w blocie swoim lub cudzym?. Mnie to nie buduje sluchac o grzechach calego swiata, a nawet i Kosciola. Ja staram sie pilnowac siebie i jesli widze to napominam innych, ale po co to roztrzasac ? Chyba by usprawiedliwic swoje grzecy i swoj zly stan !?
Mowicie, ze boli, owszem boli, ale co robicie, by tak nie bylo, co taka pani robi w swoim zyciu, by nie klamac np. do ktorego klamstwa to sie przyznaje, ale co z tego, czy przestanie , czy dalej bedzie klamac i biadolic , ze klamie bez konca ?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 10:40 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Agnieszko- na prive'a.

Wnosisz kłótnie w dyskusje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 1:39 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Cytuj:
co taka pani robi w swoim zyciu, by nie klamac np. do ktorego klamstwa to sie przyznaje, ale co z tego, czy przestanie , czy dalej bedzie klamac i biadolic , ze klamie bez konca ?

Prosze wyjasnic te obelgi w swoim ogrodzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 2:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Axanna napisał(a):
Tak sobie nad tym rozmyslam i przychodze do wniosku, ze te wszystkie koscioly, odlamy, zbory, to wcale nie jest Kosciol, choc nim sie mienia, maja szyld, pieczatke i pastora...
Katolicy tez sie uwazaja za Kosciol, ale nim nie sa.
Oczywiscie, moze gdzies sa wyjatki, bardzo nieliczne i gdzies, wsrod tej machiny, sa wspolnoty, ktore sa Kosciolem, ale w wiekszosci przypadkow to sa religijne podrobki.
O widzisz, to mi się podoba. BRAK GENERALIZOWANIA. Nie wiemy, jak liczne są wyjątki, ale niestety - porównując to, co jest napisane w Ewangeliach, Dziejach Apostolskich i listach z otaczającą nas rzeczywistością, niestety musimy stwierdzić, że są to wyjątki. Ale są.

Axanna napisał(a):
Prawdziwy Kosciol, moze i jest gdzies tam rozproszony w tych strukturach po kilku osob, ale jako takiej spolecznosci, jak Smok mowil, ze wspolnota to, wspolnota siamto - nie maja raczej.
Bo kto w sekciarni sie meczy, innych Duch wyprowadzil, jak Kristine, albo jak sie nie myle tez Owieczke, Korela, czy mnie... a jeszcze innym "zagubione owce" kopa w tylek dali dla szybkosci, bo mowili co "nie buduje"...
Błogosławcie tych, którzy wam dają kopa w tyłek ze względu na Pana i módlcie się za nich. Nie dawajcie się pogrążyć w rozgoryczeniu, że wszystko się sypie, tylko szukajcie okazji, żeby coś zbudować.

"Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie! Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami" [Mat. 5:3-12]

Axanna napisał(a):
Wiem, ze brzmi strasznie i nie oczekuje jednomyslnej zgody, ale tak to postrzegam. Ten caly system, co raz bardziej wciagany w ekumenie z antychrystem, przygotowuje sie na jego przyjscie i bedzie bil jemu poklony... a ci co nie beda, beda opluci od fanatykow, nienawistnikow, oskarzycieli braci, faryzeuszy, szatanow, antychrystow i tak dalej. To wcale nie jest Kosciol... bo tylko dotknij, a reakcja bedzie jak powyzej - oszczerstwa, nienawisc i plucie. Widzialam to wielkorotnie, jak ta cala pozorna "lagodnosc" jak reka odjal... "Nie tanczycie na rurach? faryzeusze, cfuj!!!" - heheh... i "nie kazcie jej tlumaczyc hypokryci jedni!" :twisted:
Tak jest i tak będzie. A czego się spodziewałaś? Przecież jest napisane, że tak miało być.

Axanna napisał(a):
Ktos mi kiedys dal do myslenia na temat przypowiesci o ziarnku gorczycznym i kwasie.
Powszechnie sie tlumaczy, ze to niby trzeba rozumiec wprost - ze Krolestwo Niebieskie tak wlasnie sie rozprzestrzenia, jak najpierw male ziarnko, a z niego wyrasta drzewo, albo jak kwas, ktory wszystko zakwasza... i tak myslalam.

Ale ten ktos zwrocil moja uwage na biblijne negatywne znaczenie kwasu (jak to i Smok tu mowil) i na faktyczny stan rzeczy - ze gdyby Krolestwo tak sie rozprzestrzenialo, to dzis mielibysmy raj na ziemi.
W tej przypowieści nie chodzi o znaczenie samego kwasu, tylko o sposób, w jaki przebiega samorzutny proces zakwaszania. Podobnie jak samorzutny proces wzrostu ziarenka - po prostu ta "samorzutność" pochodzi od Boga i człowiek nie jest w stanie niczym jej zastąpić. Królestwo Boże nie jest grzechem (kwasem) tylko rozprzestrzenia się dzięki Bogu.

Axanna napisał(a):
I pokazal mi inne, moim zdaniem prawdziwe, znaczenie przypowiesci - ze tam, gdzie zostanie zasiane Slowo Boze, to ziarnko prawdy, tam wyrasta system/drzewo (katolickie, protestanckie itp.) tak, ze przylatuje kasta przewodniczacych, ptaki, i wije sobie na nim gniazdka, uzadzajac wygodne zycie, a ludziska/ zwierzeta, leza pod tym drzewem, patrza na ptaki, szanuja je i podziwiaja, a kwas wszystko zakwasza.
To jest nadinterpretacja. Po pierwsze, ta przypowieść nie mówi o Kościele, tylko o Królestwie Bożym. Po drugie, ziarno Słowa w naturalny sposób nie przeradza się w system, bo system jest zaprzeczeniem Słowa. Podobieństwo nie mówi o degeneracji, tylko o naturalnym rozwoju. Po trzecie, nie ma powodu, żeby interpretować ptaki niebieskie jako "kastę przewodniczących", choć można ulec takiej pokusie.

Axanna napisał(a):
Dlatego, jezeli dzis mielibysmy jakas zdrowa spolecznosc, to bylaby to raczej mala, bezdenominacyjna, pogardzana przez wszystkich grupa domowa... i dlatego takiej szukam, bo w tych denominacyjnych, gdzie tylko nie poszlam (na Ukrainie, w Polsce, w UK), widzialam ten kwas, az po sufit. A jakie bzdury nieraz sie leja, uszy czlowiekowi zwiedna. "Tatusiu, nie posylaj mnie tam, nie pojade! nie chce mi sie, Tatusiu - wiecie, ble, ja tak z Nim rozmawiam, ble..." - wszystkiego koltunstwa opisac sie nie da... makabra...
No cóż, Kościół wraca do swoich korzeni po prostu. Napisz, gdzie jesteś (możesz na priva), to może taką grupę znajdziemy. Ulica Prosta ma długie ręce. 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 3:31 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Smok Wawelski napisał(a):
O widzisz, to mi się podoba. BRAK GENERALIZOWANIA. Nie wiemy, jak liczne są wyjątki, ale niestety - porównując to, co jest napisane w Ewangeliach, Dziejach Apostolskich i listach z otaczającą nas rzeczywistością, niestety musimy stwierdzić, że są to wyjątki. Ale są.

zgadzam sie... Ja nigdy nie twierdzilam, ze na 100 procent... Mam brata znajomego, ktory bardzo chwali swoja wspolnote i mu wierze, co wiecej ta wspolnota pochodzi z tego samego Kosciola, z ktorego wyszlam. Oczywiscie ze sa wyjatki, chyba bylam niewlasciwie zrozumiana, albo zle sie wyrazilam, przepraszam.
Cytuj:
Błogosławcie tych, którzy wam dają kopa w tyłek

no znowu masz racje... ale kiedy te kopy za czesto sie sypia, to czlowiek moze czasem sie zdenerwowac :o
Cytuj:
ze względu na Pana i módlcie się za nich. Nie dawajcie się pogrążyć w rozgoryczeniu, że wszystko się sypie, tylko szukajcie okazji, żeby coś zbudować.

"Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebios. Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie! Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami" [Mat. 5:3-12]

Nie wiem jak komu, a mi przyjdzie jeszcze dlugo sie temu uczyc... Nie moge powiedziec, ze zawsze mi sie udaje i idzie pomyslnie, zgodnie z cytatem... Co gorsza nie majac spolecznosci czlowiek jest pozostawiony sam sobie, nie ma komu napomniec, podtrzymac na duchu, nie ma komu sie poskarzyc, sie podzielic utrapieniem, popytac o rade... Nawet wyznac grzech nie ma komu, ciezko jest, moze dlatego tyle pisze, choc nie powinnam, bo zawsze sie znajdzie ktos, by to wykorzystac i obrzucic blotem.... Internet to nie zbor, choc co prawda w zborach - takich jak sa - tez zawsze ktos sie znajdzie...
Cytuj:
Tak jest i tak będzie. A czego się spodziewałaś? Przecież jest napisane, że tak miało być.

no tak, ale ze to wszystko leci od wierzacych, od tych co sie mienia dziecmi Bozymi, Kosciolem... to troche ciezko ku temu sie przezwyczaic. Poganie mniej sa agresywni i obludni, niz "nawroceni" ...
Cytuj:
To jest nadinterpretacja.

Mi bardzo pasuje ta nadinterpretacja, o wiele bardziej niz powszechnie przyjeta interpretacja, zwlaszcza gdy spojrzec na rzeczywistosc. Ale ja nie nalegam, by ktos myslal podobnie.
Cytuj:
No cóż, Kościół wraca do swoich korzeni po prostu. Napisz, gdzie jesteś (możesz na priva), to może taką grupę znajdziemy. Ulica Prosta ma długie ręce. 8)

Napisze Ci na pw, choc tu gdzie jestem pewno i dlugie rece nie dochodza :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 3:45 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Axanno,jak się często kopy sypia to pupa twardnieje.
To jak u Jeremiasza....wyrywali Mu włosy z brody az przestał to w ogóle odczuwać.
Bylebyśmy tylko za niewinnośc obrywali.

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 14, 2011 3:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
kristina napisał(a):
Axanno,jak się często kopy sypia to pupa twardnieje.

no nie wiem, Kristinko... to ma byc pocieszenie? :lol:
Cytuj:
Bylebyśmy tylko za niewinnośc obrywali.

chyba tak dobrze to nikt nie ma :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL