Jedidia napisał(a):
ani_isza napisał(a):
CIFI napisał(a):
VIP- Dom Modlitwy
24-godzinna modlitwa o Indie i misjonarzy w kraju, przebudzenie w Europie oraz modlitwa o wiele innych miejsc na świecie – oto główne cele małego, międzynarodowego zespołu modlitewnego. Chcemy by „ogień na ołtarzu stale płonął”.
To jest inicjatywa "cifi". Mam udawać, że nie widzę tej praktyki? Poniżej napisałaś jednak, ze to czary... czy może "prawie nie polecałaś"?
Nie musisz udawać - można też zapytać o szczegóły
Wiem, że hasło "24-godzinna modlitwa o przebudzenie" brzmi PDJ-owo, "Późno Deszczowo" itp. I wcale nie oczekuję ani od Ciebie ani nikogo innego, że taka "ciągła" modlitwa będzie się nagle podobać i nie będzie przeszkadzać. Znam ludzi zaangażowanych w tą 'inicjatywę modlitewną" i tylko dlatego mogłam zobaczyć, że ich sposób modlitwy jest zupełnie naturalny, nie "bojowniczo-wstawienniczo-gromiący", nie przeszkadzający nikomu pełnić obowiązków domowych czy zawodowych, naturalnie wpleciony w ich praktykowanie chrześcijaństwa. Nazwa może być myląca, ale w praktyce w tym konkretnym miejscu wygląda to nieco inaczej niż znamy to z Polski czy IHOPu czy innych tego typu miejsc.
Ale tak jak zaznaczyłam - nie musi być to coś akceptowanego przez każdego wierzącego i
osobiście chciałabym zostawić to właśnie prywatnemu osądowi i ustosunkowaniu. Chciałabym tylko nie być posądzana o "polecanie inicjatyw wstawienniczych"
Chociaż to i tak nie ma większego znaczenia ostatecznie...
No więc chętnie zapytam, bo uważam, że "prywatny osąd" mamy mieć z JEDNYM PUNKTEM ODNIESIENIA [czyli Biblią i jeśli dotyczy kościoła to głównie z nauką dla kościoła]. Czemu służy 24 godzinna modlitwa za Indie?
ps 1.: Co ciekawe, wznoisły w treści i podoby do symboliki IHOP-owego Domu Modlitwy wstawienniczej, "ogień na ołtarzu" w aktualnej wersji już nie musi płonąć
[jak we wcześniejszej informacji]. A do bycia "wstawiennikiem" mającym wspólne cele wcale nie trzeba wbrew pozorom mieć
sposobu modlitwy nienaturalnego, "bojowniczo-wstawienniczo-gromiącego", przeszkadzającego pełnić obowiązki domowe czy zawodowe, bo to nie tylko sposób, ale sama idea, że 24 godzinność modlitwy [podzielona nawet na dyżury i osoby] jest do czegoś potrzebna JHWH, a jeśli Jemu nie jest, to po co ludziom którzy to praktykują - TO JEST dla mnie dyskusyjne:
http://www.dzienmodlitwy.jezus.pl/tekst ... twa_24.pdfCzy Cifi jest orgaizacją ekumenicznie otwartą na różne denominacje i wyznania jak Młodzież z Misją [gdzie nie ważne jakiego Chrystusa się głosi, byle używać tych samych nazw, które dla każdego znaczą co innego]?
Poniżej zmieniony aktualny tekst CIFI na w.w. temat:
CIFI napisał(a):
24-godzinna modlitwa o Indie, misjonarzy w kraju, a także o przebudzenie w Europie i modlitwa o świat – to cele i najważniejsze założenia naszego, dotychczas niewielkiego, międzykulturowego zespołu.
Do pozostałych zadań wystawienników i wstawienniczek należy udział w projektach i szkoleniach w tematach misji, modlitwy i ewangelizacji.
http://cifi.info/pl/projekty/dom-modlitwy.html
ps 2.: Nie chodzi mi o nazwę "dom modlitwy" [bo niektórzy nazywają tak kościoły], ale o samą praktykę 24-godzinności.
_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]