www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt cze 04, 2024 4:59 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 12:35 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
nie wiem Smoku W. czy jest sens dyskutowac z toba nawet jesli od kilku postow przyjales postac dobrego wujka, bo i tak w tym co piszesz wychodzi serce twoje, azebys mail wzglad i ze Panu bliski jestes to wsytarczy ci jeden fragment obludy ktora tu wobec mnie stosujesz.

Smok W. napisał(a):
O ile zdążyłem sie zorientować z moich rozmów z Jarkiem, uważa on, że przy nowym narodzeniu i wejściu do Kościoła należy zostawić za drzwiami wszelką narodowość według ciała, a szczególnie żydowską.

Dalej na podstawie tego wykazujesz juz co uwazasz i tyle. Coz mi pozostaje skoro nie uwazam aby w szegolnosci mial cos wiecej do zydow, niz do pogan, jak tez nie uwazam aby cos sie zmienilo od czasu uwierzenia pod wzglendem mojej cielesnej historii, wedlug ktorej jestem Polakiem. Ale glowy to se za to nie dam uciac, a dam za cos innego, a mianowice za to ze Zyd wedlug ciala nie wejdzie do przyobiecanej krainy nawet jakbys sie zaparl po wsze czasy drogi Smoku.
a wejdzie gdy Pan z uwagi na swoje przymierze odwroci Jakuba od swoich zlosci, wtedy tez i oni zobacza tak jak kazdy narodzony z Ducha ze Pana przebodli. no chyba ze juz nie pamietasz jak to bylo pod krzyzem i czyimi ranami jestesmy uzdrowieni.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 10:03 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jarek napisał(a):
nie wiem Smoku W. czy jest sens dyskutowac z toba nawet jesli od kilku postow przyjales postac dobrego wujka, bo i tak w tym co piszesz wychodzi serce twoje, azebys mail wzglad i ze Panu bliski jestes to wsytarczy ci jeden fragment obludy ktora tu wobec mnie stosujesz.

Wujek nie wujek - ważne, że dobry. Piszę, jak rozumiem to, co Ty piszesz. A piszesz poniżej dokładnie to, co ja zrozumiałem. Jedyna zmiana Twojej pozycji polega na tym, że "se za to głowy nie dasz uciąć". Więc gdzie tutaj moja obłuda? :?

Jarek napisał(a):
Smok W. napisał(a):
O ile zdążyłem sie zorientować z moich rozmów z Jarkiem, uważa on, że przy nowym narodzeniu i wejściu do Kościoła należy zostawić za drzwiami wszelką narodowość według ciała, a szczególnie żydowską.

Dalej na podstawie tego wykazujesz juz co uwazasz i tyle. Coz mi pozostaje skoro nie uwazam aby w szegolnosci mial cos wiecej do zydow, niz do pogan, jak tez nie uwazam aby cos sie zmienilo od czasu uwierzenia pod wzglendem mojej cielesnej historii, wedlug ktorej jestem Polakiem. Ale glowy to se za to nie dam uciac (...)

Pogrubiłem to, o czym wspomniałem powyżej.

Jarek napisał(a):
a dam za cos innego, a mianowice za to ze Zyd wedlug ciala nie wejdzie do przyobiecanej krainy nawet jakbys sie zaparl po wsze czasy drogi Smoku. a wejdzie gdy Pan z uwagi na swoje przymierze odwroci Jakuba od swoich zlosci, wtedy tez i oni zobacza tak jak kazdy narodzony z Ducha ze Pana przebodli. no chyba ze juz nie pamietasz jak to bylo pod krzyzem i czyimi ranami jestesmy uzdrowieni.

A czy ja kiedykolwiek napisałem, że jakikolwiek Żyd wejdzie do Królestwa Bożego tylko dlatego, że jest Żydem według ciała? Przecież jest napisane, że trzeba się na nowo narodzić, żeby odziedziczyć Królestwo i wszelkie błogosławieństwa wypływające z przymierzy - bo one są osiągalne tylko i wyłącznie w Potomku czyli w Chrystusie. Czy Ty w ogóle czytasz to, co ja piszę? :roll:

Jeśli Pan kiedyś w przyszłości odwróci Jakuba od jego złości, to znaczy, że ten Jakub nie jest Kościołem, a Kościół nie jest Jakubem - ponieważ Kościół składa się z ludzi, którzy już zostali odwródceni od swoich złości.

Pisałem o tym, że pochodzenie Żydów według ciała jest związane z pewnymi obietnicami, które odziedziczą tylko oni - a odziedziczą je tylko wtedy, gdy się nawrócą do swojego Mesjasza Jezusa, co jest jasne jak słońce od początku naszej dyskusji w kiku wątkach. Nikt nie twierdzi, że dla Żydów istnieje jakiś inny fundament zbawienia niż dla wszystkich innych. Ale są wybrani, są wyjątkowi i mają z Bogiem pewne układy, których poganie czyli nie-Żydzi nie mają i mieć nie będą - nawet po nawróceniu. Żeby to zobaczyć, poganie w Kościele powinni zauważyć, że zanim zostanie stworzona nowa ziemia, będzie jeszcze Era Mesjańska, w której obietnice dane tylko i wyłącznie Żydom według ciała spełnią się do końca. Antysemicka postawa pogan w Kościele doprowadziła do tego, że o Erze Mesjańskiej rzadko kiedy się naucza, wszystko się bezsensownie symbolizuje, a dziedzictwo Izraela przypisuje się Kościołowi i to jest poważny błąd, zaszczepiony w umysłach tak głęboko, że wielu ludziom trudno wytłumaczyć już choćby to, że Kościół nie jest Izraelem (ani duchowym, ani Bożym, ani prawdziwym). A szczególne obietnice dla narodu żydowskiego według ciała czyli dla Izraela wzbudzają takie oburzenie pogan, jakby przekazana im tradycja przesłaniała im proste teksty Pisma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 10:09 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
Cytuj:
Jeśli Pan kiedyś w przyszłości odwróci Jakuba od jego złości, to znaczy, że ten Jakub nie jest Kościołem, a Kościół nie jest Jakubem - ponieważ Kościół składa się z ludzi, którzy już zostali odwródceni od swoich złości.


no wlasnie, i tak samo poganie wedlug ciala nie sa kosciolem i kosciol narodami.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 11:01 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jarek napisał(a):
Cytuj:
Jeśli Pan kiedyś w przyszłości odwróci Jakuba od jego złości, to znaczy, że ten Jakub nie jest Kościołem, a Kościół nie jest Jakubem - ponieważ Kościół składa się z ludzi, którzy już zostali odwródceni od swoich złości.

no wlasnie, i tak samo poganie wedlug ciala nie sa kosciolem i kosciol narodami.

Kościół jest złożony z wielu ludzi wielu narodowości, którzy są jedno w duchu. Dlatego Kościół nie jest narodem i nie zastąpił żadnego narodu. I dlatego w Kościele jest jedność duchowa pomiędzy odrodzonymi Żydami, Polakami, Australijczykami, Eskimosami i Pigmejami. Tłumaczyłem to już ze 100 razy. Widzę, że nie możesz tego pojąć. A wszystko dlatego, że ktoś Ci natłukł do głowy, że jesteś duchowym Żydem, a Kościół jest Izraelem. I czytasz Pismo z takim założeniem, choć w Piśmie niczego podobnego nie ma - to teolodzy wyrwali pewne wersety z kontekstu po to, żeby "raz na zawsze rozwiązać kwestię żydowską" w Bożym planie zbawienia - mówię po ludzku i brutalnie, żeby do Ciebie wreszcie dotarło.

Poganie czyli nie-Żydzi w Kościele zostali zatruci tym antysemickim jadem i nie mieści im się w głowie, że wybranie Żydów jako narodu jest nieodwołalne, ponieważ Pismo mówi o tym wyraźnie. A skoro nie da się zmienić samego Pisma, należało zmienić definicję pojęć, o których ono mówi. I tak ktoś wpadł na pomysł, żeby po prostu tam, gdzie jest słowo "Izrael" wstawić "Kościół", a naród żydowski zastąpić "narodem odrodzonych". Wprawdzie to też przeczy Pismu, ale jak widać po wpisach niektórych osób na forum, wielowiekowa propaganda okazała się i tak bardzo skuteczna. Niestety.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 11:04 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Jarku, słyszałeś, że w Chrystusie nie ma już mężczyzny, ani kobiety?
Napisz mi - jesteś mężczyzną, czy kobietą?

Słyszałeś, że w Chrystusie nie ma już Żyda ani Greka?
Napis mi - jesteś Żydem, czy nie-Żydem?

Do rozważenia: czy jest możliwa przemiana mężczyzny w kobietę, nie-Żyda w Żyda?

Na jakiej podstawie uważasz siebie za duchowego Żyda?
A może tak nie uważasz? Piszesz tak zawiłym językiem, że można zwątpić, co masz na myśli rzeczywiście.
Jesteś duchowym Żydem, czy nie? Dlaczego mam wrażenie, że i tak nie odpowiesz wprost i jednoznacznie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 5:57 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jarek napisał(a):
latwiej mi bedzie przy okazji takze wyjasnic tym co nie uwazam za slub w Panu, a mianowicie slub cywilny dla mnie niekoniecznie jest slubem w Panu ani tez slub tzw koscielny, ani wedlug tradycji zydowskiej czy tradycji innych narodow. Z reszta slub cywilny to przeciez tez slub wedlug pewnej tradycji swieckiej.



ślub cywilny, tzw.państwowy, jako formuła zalegalizowania związku, czyli ogłoszenia swoich intencji w sposób uczciwy jest wystarczająca (a nawet w-g biblijnych nakazów zostawionych przez Pawła i dotyczących uczciwości w stosunku do władz, państwa w którym przyszło nam egzystować)
polecam lekturze rozdział 13 listu do Rzymian :)

Jarek napisał(a):
Tak wiec, gdy zyli pierwsi apostolowie, to wtedy sluby pewnie dawano tez jak dzis, wedlug wiary danego spoleczenstwa, np Rzymu, i przed bogami tychze Rzymian, jak wiec brali slub wedlug ciebie wtedy zyjacy wierzacy?


- dobrze, że nie polecasz dosłownego "wzięcia sobie do namiotu kobiety", bo dzisiaj tylko na polu namiotowym to jest możliwe dosłownie ;)

...a i wcześniej należało dokonać stosownych korowodów z odwiedzinami jej rodziny/pleminia osobiście lub przez posłanników i dopełnić różnych umów...

w-g mnie, prostej gospodyni domowej, to i wtedy i dzisiaj wierzący biorą ślub tak, jak jest przyjęte w danym społeczeństwie/kulturze za uczciwe:
-jeżeli pewne zwyczaje "społeczności wierzących" są akceptowalne przez ustawodastwo danego kraju (czyli jest to zgodne z danym prawem), to takie zachowania/zwyczaje są legalne, możliwe do przyjęcia, uznania i mają wszystkie konsekwencje, ale i przywileje prawne (takie jak np. prawo dzieci do nazwiska, dziedziczenia, pomocy społecznej itp.,itd.)

Jarek napisał(a):
Czyli : Czy wtedy chrzescijanie brali slub w imieniu tych bostw, czy tez w obrebie zboru i innych wierzacych i... w imieniu Pana? - i to jest moja odp.


aby zbór miał status prawny i/lub mógł zostać zarejestrowany musi też spełniać pewne wymogi cywilno-prawne...(nabywanie, zbywanie i zażądzanie majątkiem, określenie prowadzenia różnych rodzajów działalności charytatywnej, wychowawczej, edukacyjnej, religijnej, itp.)

ciekawa interpretacja, w świetle faktu, że "w obrębie zboru" predystynowanym do udzielenia=zalegalizowania związku małżeńskiego jest pastor=urzędnik państwowy na podstawie podpisanych porozumień poństwowo-kościelnych, że zacytuję tutaj zalecenia obowiązujące w obrębia Kościoła Zielonoświątkowego w Polsce:

DZIAŁ VIII. ŚLUBY KOŚCIELNE

§ 25

1. NRK wyznacza pastorów upoważnionych do przyjmowania oświadczeń o zawarciu związku małżeńskiego.
2. Zamiar zawarcia małżeństwa w Kościele nowożeńcy zgłaszają na piśmie co najmniej 2 miesiące przed terminem zawarcia związku małżeńskiego dostarczając jednocześnie zaświadczenie Urzędu Stanu Cywilnego o braku przeszkód do zawarcia związku.
3. Ogłoszenie o ślubie należy podać w zborze macierzystym co najmniej jeden miesiąc przed terminem zawarcia małżeństwa.
4. Po oświadczeniu przed pastorem i zebranymi świadkami /zborem/ o gotowości złożenia ślubowania nowożeńcy składają uroczyście następujące ślubowanie: „Stojąc przed obliczem Boga i świadkami tu zebranymi oświadczam, że biorę Ciebie................... /imię narzeczonej/ za małżonkę i ślubuję miłować cię i szanować, dzielić z tobą radość i smutek, szczęście i nieszczęście, być wiernym i nie opuszczać cię aż do śmierci. A Boga Wszechmogącego proszę o pomoc i błogosławieństwo!” „Stojąc przed obliczem Boga i świadkami tu zebranymi oświadczam, że biorę .................. /tu imię narzeczonego/ za małżonka i ślubuję miłować cię i szanować, dzielić z tobą radość i smutek, szczęście i nieszczęście, być wierną i uległą, i nie opuszczać cię aż do śmierci. A Boga Wszechmogącego proszę o pomoc i błogosławieństwo!”
5. Fakt zawarcia małżeństwa upoważniony pastor zgłasza do Urzędu Stanu Cywilnego w terminie do 5 dni.
6. Zawarcie małżeństwa może odbywać się również na zasadach sprzed 17 maja 1989 r., to znaczy może być najpierw zawarte w Urzędzie Stanu Cywilnego, a następnie pobłogosławione w zborze przez duchownego upoważnionego do wszystkich czynności kościelnych.

http://www.kz.pl/index.php?p=03&w=1

i co w tym dziwnego?

zalegalizowane/zarejestrowane jednostki kościelne dzisiejszych wierzących (wyznań protestanckich) nie mają problemu z uznaniem zasad uczciwości panujących w społeczeństwie, w którym funkcjonują...i podatki płacą, i dzieci do szkół posyłają i z emerytur/rent korzystają...a wszystko to elementy "prawa cywilnego"... :lol:

tak więc teraz ja mam do Cię pytanie Jarku:
-czy uczciwość ta jest w Panu, czy przed Panem, czy może przed jakimiś bostwami?

ps.: aż jestem ciekawa, czy Jarek nadąży z odpowiadaniem na pytania wszystkim zainteresowanym, czy postanowi zignorować niewygodne? :lol:

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 13, 2007 10:35 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
mysle ze Jarek, nie jest zobligowany do odpowiadania na wszystkie tematy, i nawet te wygodne.
Sama tez nie odpowiedzialas mu na pytanie zasadnicze, omijajac dookola sedno. Oraz wyjasniajac mu co znaczy slub taki czy owaki i za co dziekuje, choc... nie prosil.
nie wiem czy dobrze Jarek w tym wszystkim cie zrozumial, ale wierzacy bo o wierzacych rozmawial, moga twoim zdaniem spokojnie wziasc slub, nawet jesliby to bylo w swiatyni Izydy? ;) Tak, jakos wychodzi z tego co napisalas. Ale mniejsza z tym.
Pozostan przy swoim, choc myslalem ze sie czegos od ciebie dowiem pozytecznego, dla mnie oczywiscie. Styl Smoka i Lisa nie jest moim ulubionym sposobem rozmowy.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 14, 2007 9:17 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jarek napisał(a):
nie wiem czy dobrze Jarek w tym wszystkim cie zrozumial, ale wierzacy bo o wierzacych rozmawial, moga twoim zdaniem spokojnie wziasc slub, nawet jesliby to bylo w swiatyni Izydy? ;) Tak, jakos wychodzi z tego co napisalas. Ale mniejsza z tym.


masz zadziwiająco niebezpieczną umiejętność "widzenia rzeczy, które nie istnieją", skąd takie obdarowanie?
chyba, że "światynia Izydy" to Twoja własna definicja na "Urząd Stanu Cywilnego", albo może wyczytałeś to z 13 rozdz.Listu do Rzymian?

ale teraz to mnie zaczynasz przerażać w "swoim rozumieniu", jeżeli tak przeinterpretowujesz i widzisz rzeczy, których nie ma, to martwi mnie stan Twojego umysłu...naprawdę!

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 14, 2007 1:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 6:16 pm
Posty: 105
Lokalizacja: Bytom
Jarku. W złośliwościach się nie prześcigaj. Ani Isza jest w tym bardzo dobra. Przegrasz.
Choć nie do końca rozumiem gdzie jest linia frontu i o co spór, to Ani Iszo Jarek ciekawy problem poruszył. Do nie tak dawna, nie było w Polsce ślubów cywilnych. Jak sobie wtedy radzili wierzący?
A krajach Islamu są śluby cywilne? Ktoś wie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 14, 2007 1:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
problem w tym Smoku, że i Żydzi mają wolność w Chrystusie na co nacisk kładł Paweł. DLatego mogą ALE NIE MUSZĄ obchodzić świąt zydowskich, obrzezywać się i tak dalej...

WOLNOŚĆ jest tutaj kluczem.

ZDrówko

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 14, 2007 2:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Agnostyk napisał(a):
problem w tym Smoku, że i Żydzi mają wolność w Chrystusie na co nacisk kładł Paweł. DLatego mogą ALE NIE MUSZĄ obchodzić świąt zydowskich, obrzezywać się i tak dalej... WOLNOŚĆ jest tutaj kluczem.

Jaka wolność? Wolność od przykazań? Apostoł Paweł przestrzegał zakonu po swoim nawróceniu i to jest napisane wprost w kilu miejscach Dziejów Apostolskich. Ananiasz, który włożył ręce na Pawła, również żył bogobojnie według zakonu po swoium nawróceniu:

"Niejaki Ananiasz, mąż żyjący bogobojnie według zakonu i cieszący się dobrym świadectwem u wszystkich mieszkających tam Żydów, przyszedł do mnie i stanąwszy przy mnie, rzekł: Bracie Saulu, przejrzyj! A ja w tej chwili przejrzałem i spojrzałem na niego. A on rzekł: Bóg ojców naszych przeznaczył cię, abyś poznał wolę jego oraz abyś oglądał Sprawiedliwego i usłyszał głos z ust jego. Ponieważ będziesz mu świadkiem tego, coś widział i słyszał, wobec wszystkich ludzi" [Dz. Ap. 22:12-15]

Poganie postrzegają Żydów i zakon według teologii, która przeciwstawia zakon łasce. Dlatego nie rozumieją, że zakon jest dobry i duchowy, a człowiek - cielesny [Rzym. 7:12,14]. Problem nie leży w tym, że człowiek jest duchowy, a zakon jest cielesny - tego nie ma w Biblii. Problem polega na właściwej interpretacji zakonu dla osób zbawionych.

Są przykazania dane na zawsze, natomiast ich zastosowanie zmieniło się w momencie, gdy Prawo zostało wypełnione (a nie zniesione) przez Mesjasza [Mat. 5:17-19]. Tu jest pole do dyskusji, a nie w miejscu, w którym brak zrozumienia natury zakonu prowadzi do wniosku, że osoby, do których przykazania sa skierowane, mają wolność od przykazań.

W ogóle masz wszelką wolność. Nie tylko od przykazań. Od zbawienia również. Możesz przecież wybierać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 14, 2007 2:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Smok Wawelski napisał(a):
W ogóle masz wszelką wolność. Nie tylko od przykazań. Od zbawienia również. Możesz przecież wybierać.


Wolna wola nie istnieje ale to tak na marginesie ;)

Czy Jezus przestzregał szabatu? Czasem tak a czasem nie... wyluzowany był. Czy żydzi po zbawieniu i przejściu na chrześcijaństwo dalej mają obrzezywać dzieci? Odpowiedz Smoku!

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 14, 2007 3:42 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Agnostyk napisał(a):
Czy Jezus przestzregał szabatu? Czasem tak a czasem nie... wyluzowany był.

Owszem, przestrzegał. Nie przestrzegał ludzkich przepisów błędnie interpretujących szabat, a stworzonych przez faryzeuszy i uczonych w Piśmie.

Agnostyk napisał(a):
Czy żydzi po zbawieniu i przejściu na chrześcijaństwo dalej mają obrzezywać dzieci? Odpowiedz Smoku!

Co to znaczy "Żydzi po zbawieniu i przejściu na chrześcijaństwo"? Pokaż mi choć jeden fragment Pisma mówiący o tym, że Paweł "przeszedł na chrześcijaństwo". Nie chodzi mi o to, jak otoczenie nazywało ludzi należących do Chrystusa, tylko o "przechodzenie na chrześcijaństwo". A co do obrzezki to już pisałem. Są przykazania nadane na zawsze i jeśli ktoś znajdzie w Biblii fragment odwołujący przymierze Abrahamowe, to wtedy może głosić zwolnienie Boga i człowieka z przykazań i obietnic zawartych w tym przymierzu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 14, 2007 4:05 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Agnostyk napisał(a):
Wolna wola nie istnieje ale to tak na marginesie ;)


to, że Bóg zna nasze wybory wcale nie znaczy, że nimi manipuluje i że nie mamy wolnej woli, jeżeli któś czuje się w pułapce grzechu, to zawsze może ją opuścić - lub w niej pozostawać nadal


Agnostyk napisał(a):
Czy Jezus przestzregał szabatu? Czasem tak a czasem nie... wyluzowany był.


nie nadążasz chyba, już to było tutaj poruszane, trochę wcześniej...przestrzegał szabatu
po za tym pomyśl logicznie: jako zapowiadany Mesjasz musiał wypełnić wszystkie zapisy Prawa, a jak mógłby "wszystkie zapisy zakonu wypełnić", gdyby uchybił w tym jednym dot. szabatu?

to, że komuś nie pasują te fragmenty z Ew. Mateusza dot. życia Jezusa "po żydowsku" nie sprawia, że przestają one istnieć... (powielam i wytłuszczam to co nt. szabatu i zachęcam do poczytania ich, a nie przyjęcie do świadomości, że "coś tam napisano"...):

ani_isza napisał(a):

A czy może Prawo sprzeciwia się obietnicom Bożym? (Gal.3:21-22)
NIE, ALE Z WIARY W JESZUA OBIETNICA JEST MOŻLIWA DO WZIĘCIA...

Czy Jeszua powiedział, że przyszedł anulować Torę? czy powiedział, że szabat już mnie nieobowiązuje?

Nie, powiedział, że przyszedł Torę wypełnić
( i tylko ON mógł tego dokonać bez potknięcia się na czymkolwiek!) i powiedział, że to ON jest Panem szabatu - bo to ON go ustanowił (Mt.12:1-8 ).
Nie unieważnił szabatu, tylko ustawił mi go we właściwej perspektywie (Mt.12:12). Z resztą służba przy świątyni wymagała od kapłana, aby składał ofiary przed Bogiem także w szabat - miała wyższość nad szabatem, ale nikt kapłanom nie zarzucał, że szabat łamią (właściwe priorytety!).
Wskazał także tymi przykładami Uczonym Żydom, że sami łamią nie tylko zalecenia Tory Ustnej (czyli interpretacji zaleceń Prawa), ale też Tory spisanej w zwojach (Mt.15:1-6).

Każdego z wierzących w Niego Adonai wyposażył w "zalecenia szczegółowe". Wytyczne dla Nie-Żydów z Dziejów Ap. 15:19-21 są podobne do tych, jakie zawarł Adonai z Noem (Rodz.9:1-17).


Tora nadal mnie obowiązuje, ale w interpretacji pozostawionej przez Jeszuę
(Rzym.3:31). Łatwo jest znaleźć te "wytyczne", przecież są i w Listach Apostołów - nie wykluczają one nauki Mesjasza...(Gal.6:2).
Apostołowie też do tego nawoływali, bo miłosierdzia chce od nas Bóg... (Ef.6:1-3; List Jakuba).


a teraz ciekawostka dla mnie:
Agnostyk napisał(a):
Czy żydzi po zbawieniu i przejściu na chrześcijaństwo dalej mają obrzezywać dzieci? Odpowiedz Smoku!


to pytanie nie do mnie, ale mnie dziwi myślenie kategoriami "nawracania się Żydów na chrześcijaństwo", czy chodzi o konwertytów? i na jakie chrześcijaństwo? katolicyzm? jeżeli tak, to wtedy Żydzi tacy dostają cały katalog nowych przykazań do wypełniania (w miejsce "zakonu mojżeszowego"-"zakon katolicki"?)... :roll: m.in. w katolicyźmie dostają "10 przykazań"i inne "kościelne"...to zaprzecza Twojej wcześniejszej wypowiedzi:

Agnostyk napisał(a):
problem w tym Smoku, że i Żydzi mają wolność w Chrystusie na co nacisk kładł Paweł. DLatego mogą ALE NIE MUSZĄ obchodzić świąt zydowskich, obrzezywać się i tak dalej...

WOLNOŚĆ jest tutaj kluczem.

...sam twierdzisz, że Paweł kładł na coś nacisk, a skąd to wiesz, skoro nie twierdziłeś, że uważasz Biblię za priorytet w sprawach poruszanych przez tą księgę? gdzie to wyczytałeś? potrafisz podać coś na ten temat z konkretnego miejsca w Biblii?

dlatego wkleiłam cytat ze swojej wypowiedzi (chyba ze strony drugiej tego tematu), tam pokazałam sytuacje dot. Jezusa i np.szabatu...wszystko z Ew. Mateusza...
...a przez cały wątek przewijają się m.in cytaty z Ksiąg Mojżeszowych (Tory) - np. Smok je wymienia...i jeśli ktoś uważa, że ma autorytet, to niech im sobie zaprzecza i unieważnie...na zdrowie...

Dlaczego "nawrócenie Żyda" dzisiaj jest nazywane przyjęciem "chrześcijaństwa", a nie "Mesjasza"?
przecież od czasów wyprowadzenia z Egiptu Żydzi nie czekali na zapowiadanego "chrześcijanina" tylko na "Mesjasza" :lol: rozbawiło mnie to, bo do tej pory nie zauważyłam paradoksu, ale to chyba już nie na temat :lol: przepraszam.

michał napisał(a):
Jarku. W złośliwościach się nie prześcigaj. Ani Isza jest w tym bardzo dobra. Przegrasz.


hm...

michał napisał(a):
Choć nie do końca rozumiem gdzie jest linia frontu i o co spór, to Ani Iszo Jarek ciekawy problem poruszył. Do nie tak dawna, nie było w Polsce ślubów cywilnych. Jak sobie wtedy radzili wierzący?
A krajach Islamu są śluby cywilne? Ktoś wie?


Ja też nie rozumiem dlaczego i jakie Jarek stawia mi zarzuty...może uważa mnie za reprezentata czegoś z czym walczy?

o wiele łatwiej rozmawiać przy komunikatach wprost...i niestosowaniu gry w stylu: urażony dorosły stoi na dzieckiem i wymachuje oskarżycielsko paluchem...ja takie semantyczne układy tekstu potrafię analizować i mnie tylko śmieszą...co od razu pogarsza sytuację stosującego taką manierę...

a jeżeli ktoś nie chce ze mną rozmawiać jako żem kobieta, to niech ma odwagę powiedzieć to publicznie :) zrozumiem i nie przypiszę złych intencji :)


i przepraszam, że nie rozumiem Jarka pytań, a na prośbę o zdefiniowanie pytania, dostaję kolejny słowotok i mam jeszcze ochotę ustosunkowywać się do niego...ja mam płaszczyznę rozmowy: Słowo Boże -jeżeli kogoś to nie interesuje, to nie mamy punktu odniesienia, a ja nie mam powołania jako terapeta dla "pobocznych frustracji" osób uważających się za wierzących...

a ja na prawdę widziałam, że Jarek sugerował mi akceptację związku małżeńskiego w świątyni izydy...ale to pewnie jakiś "ukryty cytat z Pisma", wybaczcie prostej gospodyni domowej, że nie zrozumiała... 8)

Michale załóż może lepiej nowy temat dot. aspektu legalizacji związków małżeńskich, chyba, że i to ma być jako zarzut przeciwko "wolności w Chrystusie", a której ograniczanie może podejrzewa się nawróconych Żydów (że pozwolę m.in. o sobie z dużej litery napisać) :lol:

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 15, 2007 1:01 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
dzieki Michale choc do glowy mi nie przyslo przescigac sie ...ale czasem to sie nie chce rozmawiac. i jak nie obgadywaniem to nowym tematem bo nie na temat. itd... i wiedz ze sie staram to i milo gdy wsparcie w upomnieniu.

jak nie falowo to regulaminowo, ano dla Pogan to glupstwo a dla Zydow zgorszenie, toc gdy skumaja sie takie bratanki, to nici z pogadanki.
Tak mi przyszlo nie na temat ale obecne prawie w kazdym temacie.

Tylko na co ja to pisze? :oops:

wracajac do tematu slubu, to caly czas jestem ciekaw wedlug jakich kryteriow zawieraja wierzacy slub. wierzacy z niewierzacym nie moze, sa koscioly ktore nie toleruja slubowmieszanych -z innych kosciolow, traktujac inne jak niewierzacych. Hmmm... z dlugim mmmm?
Ciekawi mnie ze slub cywilny uznawany jest za slub w Panu, gdzie z drugiej strony niedozwolona jest wedlug Smoka wspolna chociazby modlitwa do roznych Jezusow, a tu przecez, cos wazniejszego niz wspolna modlitwa. Chyba ze nie.

a najbardziej mnie dziwi takie odrebne budowanie, i Zydow i Pogan, kazdy sobie mesjanistyczna zepke skrobie. I tak sobie mysle ze tak walsnie buduje sie na tym co w kosiele nie powinno miec miejsca.

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL