Sylka napisał(a):
A jeśli jeszcze grzesze, to moim zbawieniem jest krew Chrystusa.
Ale absolutnie nie pozwole sobie na takie myslenie, ze będę grzeszyc do konca zycia.
Zaraz, czegoś tu nie rozumiem...
czyżbyś nie była do końca zbawiona, skoro jeszcze grzeszysz? Czyżbyś jednak
nie była nowym stworzeniem? No, bo według Twojej teologii nowe stworzenie już nie grzeszy... To kiedy staniesz się nowym stworzeniem i przestaniesz grzeszyć?
Cytuj:
Nie wiem czy to rozumiesz, ale chodzenie w smierci dla swoich pożadliwosci jest kluczem do tego, aby życ w swiętości.
Co to jest "chodzenie w śmierci dla swoich pożądliwości"? Wyjaśnij mi to tajemnicze hasło, bo coś mi się wydaje, że przepisałaś je z jakiejś książki...
Dlaczego apostoł Paweł pisze o sobie po nawróceniu:
"Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak; albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię. A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie" [Rzym. 7:18-20]
Co oznacza następujący werset?:
"Mówię więc: Według Ducha postępujcie, a nie będziecie pobłażali żądzy cielesnej. Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie" [Gal. 5:16-17]
Czyżby Galacjanie po nawróceniu mieli w sobie żądzę cielesną (tak jak Paweł)? Dlaczego Duch pożąda (czas teraźniejszy) przeciwko ciału? Czy ciała można się pozbyć i chodzić wyłącznie w Duchu? Jeśli tak, to po co Paweł pisze:
"Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała. Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie" [Rzym. 8:12-13]
Gdzie jest napisane, że żyjąc w skażonym ciele w pewnym momencie nie będziemy musieli już umartwiać duchem spraw ciała? Czy dopiero w tym momencie staniemy się nowym stworzeniem i będziemy zbawieni?
Sylka, według mnie jesteś teologiczną awangardą (a może ariergardą?) na Ulicy Prostej... No i pierwszą kobietą, która zaczęła nauczać.
