www.ulicaprosta.net

Hej ,Jozue nie żebym był jakimś ekstremą pod tym względem ale możesz jaśniej:



przeczytałem ale rzadnej pastorowej nie znalazłem. Proszę jakiś konkret

_________________
Dziękując zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa,

www.kz.bedzin.pl

Na podstawie jednego wersetu nie powinno się budować nauki. Zwłaszcza gdy znaczenie tego wersetu wcale nie jest pewne.

1. Jest całkiem prawdopodobne, że Junia = Junias (Junilius), czyli mężczyzna. Tak ma np. Biblia Gdańska:

Pozdrówcie Andronika i Junijasza, krewnych moich i spółwięźni moich, którzy znacznymi są między Apostołami, którzy i przede mną byli w Chrystusie. Rzym. 16:7)

2. Gdyby "którzy są zaszczytnie znani między apostołami" miało oznaczać to, że są apostołami, to Paweł napisałby to prościej. Bardziej prawdopodobne jest, że apostołowie mieli o nich dobrą opinię - byli przez nich cenieni.

Takie tłumaczenie zgadza się lepiej zarówno z samym tekstem, jak i z historią kościoła, która przez XIX wieków nie notuje apostołów, przełożonych zborów, czy biskupów płci żeńskiej.

Jest to nowinka XIX-wieczna i wpychanie tego na siłę do Listu do Rzymian naprawdę nie ma sensu.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej

No, no Jozue dołozyłeś.... Skąd te sensacje?

Odpowiedz znajduje się w bibli w Rzymian 16; 1,3, 7 , 12, itp to jednak kobiety nie faceci i do tego pracują w Panu !! jako diakonise , pastorzy kościołów i apostołowie nie widzę w tym nic złego jeżeli ON ustanawia a nie ludzie Ef 4;11 , pozdrawiam

_________________
Jozue.

Jozue,obracam podane przez ciebie wersety z Rzym.16 i nijak nie mogę znaleźć tam nawet cienie sugestii podawanych przez ciebie rewelacjiCzy to,że Paweł wymienia z imienia jakieś siostry jest dla ciebie jednoznaczne z ich pastorowaniem czy apostolstwem???Jedyna służba jaka tam jest zauważalna to diakonisa,a przecież takowej na tym forum nikt nie kwestionuje.
Ja,jako instalator CO,wykonałem takie instalacje u dwóch członków znanego zespołu ze Śląska i bardzo dobrze mnie wspominają i polecają znajomym.Czyli jestem pomiędzy nimi zaszczytnie znany.I co?Dlatego będziesz mnie uznawał za członka tegoż zespołu???To było by bez sensu.Dlaczego więc uważasz,że ktoś ,kto jest znany zaszczytnie pomiędzy apostołami zaraz też musi być apostołem.W innym poście napisałeś,że chcesz w Biblii czytać to co tam jest rzeczywiście napisane a teraz czytasz to ,czego tam wcale nie ma.To jak jest z tymi klapami na oczach i wyczytywaniem z Biblii tego,czego tam nie ma?
Naprawdę nijak nie mogę pojąć jak można w tych wersetach widzieć takie rzeczy.Chyba,że się bardzo chce.Proszę o konkretną odpowiedź.

_________________
adam

Jeśli mógłbyś jeszcze wyjaśnić, gdzie tam jest napisane, że kobiety pracują "jako pastorzy kościołów", byłoby fajnie.

Nawiasem mówiąc Biblia nie wspomina o takim "urzędzie" jak "pastor".

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej

Jozue, jeśli wchodzisz na dany wątek, spróbuj go przeczytać od początku - to zaoszczędzi wielokrotnego powtarzania tych samych argumentów. Np. o tym, że Pismo zabrania kobietom nauczać w kościele.

Jeśli chodzi o Rzym. 16 i rzekomą "siostrę Junię" to po prostu zrób, co następuje:

1. Weź do ręki interlinię grecko-polską Nowego Testamentu i zajrzyj do Rzym. 16:7

2. Przeczytaj "Pozdrówcie Andronika i Juniasa"

3. Przyjrzyj się uważnie kodowi gramatycznemu nad wyrazem "Juniasa". Znajdziesz tam literki N-AM-S

4. Użyj tablicy kodów gramatycznych, załączonej jako wkładka i podanej na str. XXXVI

5. Zobaczysz wtedy, że słowo "Juniasa" to rzeczownik (N) w bierniku (A) rodzaju męskiego (M) w liczbie pojedynczej (S)

Wnioski pozostawiam Tobie samemu.

hmm, nawet jakby okazało się że Junias to Junia (jak ma wulgata) to co to ma za znaczenie??
Przecież apostoł to co innego niż nauczyciel, wszak sam Paweł pisze "jednych apostołami, innych nauczycielami"...
Poza tym apostolstwo mozna chyba rozumieć tutaj bardziej szeroko - jako tych którzy głoszą słowo boże, ewangelizują - chyba kobiety mogą mówić o Jezusie innym ludziom - no chyba, ze się mylę

Pzdrawiam

Niestety tak często jest z wiedzą biblijną wierzących ludzi. Jest powierzchowna i wybiórcza, odczytywana przez pryzmat swoich założeń. Ale to nie problem, że nie wie się wszystkiego (bo takich co wszystko wiedzą na szczęście nie ma), chodzi o to, aby chcieć się uczyć i nie pozostawać w bezpiecznych okopach pseudo-pewności.

Wlasnie wtedy (na bazie pseudo-pewnosci),rodza sie mylne interpretacje, a nastepnie bledne nauki i falszywe doktryny. Jak sie dobrze przyjrzec, to co najmniej 50% blednych nauk i herezji powstlo na bazie powierzchownej wiedzy biblijnej( i wyrywania cytatow z kontekstu),zas drugie 50% stanowily roznego rodzaju "prywatne objawienia" czy. tzw. wiedza objawiona(gnoza).

Piękny przykład to "nauka Nikolaitów" (Obj. 2:15).

Całe mnóstwo ludzi opowiada, że niko = zwyciężać, laos = lud więc to ci co zwyciężali nad ludem, czyli duchowni i że chodzi o hierarchię, katolicyzm, kler, Konstantyna, itd. itp.

Przykłady:
http://goszen.pl/?action=b13
http://www.logon.org/polish/S/P150.htm

Spotkałem się też z interpretacją odwrotną
tzn. że są to laicy, którzy się porwali sami do sprawowania urzędów, które Bóg powierzył duchownym.

Obie interpretacje są całkowicie bzdurne, ponieważ poglądy i działalność tej grupy wyprowadzają nie z tekstu biblijnego, tylko z ETYMOLOGII IMIENIA PRZYWÓDCY.

Tymczasem spokojne i uważne przeczytanie w. 15 w kontekście w. 14 wskazuje, że Nikolaici byli winni właśnie tego o czym mówi w. 14

I to był problem z nimi (podobnie jak z Jezabel), a nie sprawa kleru i laików, która w czasie gdy była pisana Apokalipsa w ogóle nikomu nawet na myśl nie przyszła.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej

Ciekawe gdzie jest tak napisane że kobiety nie mogą nauczać w kościele ?ciekawe że Junię w grece masz jako faceta he he he ? to są argumenty ? ja polecam ci jedno jest taki gościu w Krakowie który tumaczył ten teks do polskiego wydania nowego testamenty z greki na polski i wie dokładnie co tam jest napisane że Junia to kobieta , smok wawelski go zna chyba że to on ups !!!! jeżeli nie to sorry ! (Tomczyk)

_________________
Jozue.

Jozue - rozumiem że prze dwa tysiące lat kościół tkwił w jakimś przerażajacym błedzie (być może nawet świadomie ukrywając prawdę ) a teraz została nam objawiona nowa wiedza??

Widzisz Smoku "sola scriptura" czasmi msci się na jej wynalazcach

W nawiązaniu do tego co zostało już napisane ja mam pytanie: czy w takim razie kobieta może prowadzić grupę domową? U nas w kościele jest przyjęte, że kobieta nie może nauczać, natomiast może prowadzić grupę domową, podczas której: prowadzi modlitwę,zajmuje się pracą duszpasterską i co się z tym wiąże w pewien sposób naucza podstaw wiary np.nowoprzybyłych członków grupy. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Wszystko rozbija się o autorytet, a ten jest w Piśmie jasno określony. W Kościele, póki jesteśmy "w ciele fizycznym" mężczyzna ma autorytet nad kobietą (jeśli komuś kwestia autorytetu kojarzy się z wykorzystwaniem innych, to niech wróci do Słowa Bożego i przyjmując prowadzenie Ducha Bożego zrozumie rolę i źródło autorytetu w Kościele w odróżnieniu od "świata").
Jeśli grupa domowa jest spotkaniem Kościoła i są na nim członkowie Kościoła-mężczyźni, to kobieta nie powinna nauczać, przewodzić i tym samym jej rola jako prowadzącego zostaje wykluczona (mówimy, jak rozumiem o zasadach, a nie o statystycznie prawdopodobnych wyjątkowych przypadkach). Jeśli brakuje mężczyzn na tyle dojrzałych w Panu, by mogli nauczać innych, to zamiast na siłę mnożyć ilość "grup" raczej powinniśmy modlić się o właściwych mężczyzn w kościele. Odnośnie samego głoszenia Słowa-Ewangelii, czy nauczania przez kobiety poza spotkaniami Kościoła - dla mnie z Pisma jest jasne, że kobieta może i powinna to robić (np. gdy naucza dzieci, inne kobiety, czy też głosi do nienowonarodzonych) - pod jednym warunkiem, powinna być w tym w jasny i wyraźny sposób poddana autorytetowi mężczyzny (chrześcijanina). Dlatego, że w Panu nie ma różnicy między kobietą a mężczyzną, ale podczas naszego "pielgrzymowania w ciele" przez posłuszeństwo BOŻYM ZASADOM dajemy światu świadectwo tego, że nie tylko w słowach przyznajemy się do Niego.

_________________
"Jeźli mię miłujecie, przykazania moje zachowajcie." Jan 14.15