www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N maja 11, 2025 11:41 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 13, 2006 10:33 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Szukający Sceptyk napisał(a):
liafail napisał(a):
Szukający Sceptyk napisał(a):
liafail napisał(a):
Oczywiscie wierze w nieomylnosc i natchnienie 77 ksiag, sola scriptura itd.

Skoro tak mówisz .. :wink:


No wlasnie tak napisalem.
Oj sceptyk

Oj liafail
Po prostu w Biblii jest 66 ksiag a ja lubię prosty dowcip.


:D Dopiero teraz zalapalem, jak w tym dowcipie o milicjancie, ktory umarl ze smiechu na przejsciu dla pieszych :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 13, 2006 11:14 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Smok Wawelski napisał(a):
Cytuj:
Pozatym mysle, ze zbyt radykalnie idziesz z podzialem na Innych Bogow, jesli chodzi o rozdzwiek miedzy trynity i unity. Mysle ze to sa dwa rozne zrozumienia tego samego Boga.


No, to w takim razie muzułmanie mają też pewne zrozumienie jedynego boga i Jezusa, którego jakoś tam sobie definiują. Deiści jakoś definiują boga. Indianie maja Wielkiego Manitou, który też jest jeden. Wszyscy mamy jednego boga, tylko mamy różne jego zrozumienie. :)




Tutaj, jestes w bledzie. Muzulmanie itp, nie wierza w JHWH i jego syna JEzusa Chrystusa, niw eirza ze on jest synem bozym, ktory umarl za ich grzechy, nie wierza ze Jezus jest jedyna droga do Boga Ojca, Jezus nie ejst ich Panem i nie rzadzi w ich sercach, natomiast Unitarianie w to wierza. Wierza w NT podobnie jak ty , jedynie z wyjatkiem nauki o ralcjach ,,miedzy Ojcem, synem i duchem''.
Niektorzy wierza ze Jezus jest Bogiem, niektorzy ze jest drugi po Bogu i godny czci.

Mysle ze twoje podejscie do unitarian, jako do heretykow (zreszta katolicy tez sa heretykami, duza czesc charyzmatykow itd...kto nie jest?), jest niewlasciwe i mija sie z przeslanie NT.
Ze nie uwazasz ich za braci w Chrystusie, ....taka postawa jest godna potepienia (pisze to w dobrej mysli).

Czy nie jest tak ze wiekszosc ktorzy wierza w trojce, tak naprawde nie rozumieja tego, co to znaczy tak naprawde trojca i co za tym idzie ta ,wiara' jest prawie znikoma, bo trudno wierzyc w cos o czym sie nic nie wie.

Smok Wawelski napisał(a):
Cytuj:
W koncu wszyscy wierza w Boga ktory jest Jeden-JHWH, i w syna jego Jezusa Chrystusa, ktory jest ublaganiem za grzechy nasze.
A i tak mysle, ze wszyscy zobaczymy prawde kiedy staniemy przed jego obliczem.

Gdyby tak było, to Paweł nie ostrzegałby przed przyjmowaniem "innego Jezusa w innym duchu" i nie pisałby, czym to grozi. [II Kor. 11:4]. Napisałby po prostu, że to jest obojętne, a liczy się tylko to, żeby ilość bogów się zgadzała i żeby wierzyć w jakiegokolwiek Jezusa, pod warunkiem, że on się tak nazywa..



To juz jest twoja nadinterpretacja, na swoja modle.
Ale przeciez oni wierza w tego samego Jezusa co my. Nowo Testamentowego Jezusa!!
Syna bozego, ktory narodzil sie z dziewicy Marii, ktory byl bez grzechu, umarl na krzyzu za nasze grzechy, aby pojednac nas z Bogiem i zbawic od grzechow.
Nie mow mi ze to nie jest wystarczajace do zbawienia.
Bo powiesz nieprawde.

Przeciez samo pismo jest nie dokonca jasne w tym temacie (trojca, jeden Bog) lub co najmniej trudne jest to do poznania, zrozumienia.
W , Pawel nigdzie nie glosi zbawienia z uwierzenia w dogmat o trojcy, lecz zbawienie z uwierzenie w Boga i syna jego a naszego Pana Jezusa Chrystusa i w smierc jego za nas. i Posluszenstwo jemu.

Dlaczego czynisz z nich sekte i niezbawionych?



Smok Wawelski napisał(a):
Cytuj:
Oczywiscie wierze w nieomylnosc i natchnienie 77 ksiag, sola scriptura itd.

77 powiadasz... hmm. :D.


:D :oops: :D :oops: :D





Smok Wawelski napisał(a):
Cytuj:
Chodzi o to ze i tak wszyscy uni i try, modla sie do Ojca w imieniu Jezusa, a roznimy sie w pojmowaniu relacji miedzy ojcem i synem i duchem sw. Dlatego usa, Ojciec chwaly, dal namuwazam iz mowiac ze oni (uni) wierza w innego Boga niz my, postepujesz niewlasciwie. Ja uwazam ze jest to ten sam Bog.


Smok Wawelski napisał(a):
Lia, może tak: w Krakowie mieszka kilka tysięcy Janów Kowalskich (albo i więcej). Chcemy się obaj spotkać i porozmawiać z Janem Kowalskim z Krakowa. Jak myślisz, ustalamy jakoś jego tożsamość, żeby się spotkać z tym samym Janem Kowalskim, czy każdy z nas szuka takiego Jana Kowalskiego, jak go sobie wyobraża, byle by się nazywał Jan Kowalski? Jeśli to drugie, to jakie są szansę, że obaj spotkamy tę samą osobę?


Jakby nie na temat. Wlasciwie przyklad kompletnie nie na miejscu i nie na temat.

Przeciez unitarianie utozsamiaja Jezusa jako Syna Bozego, zbawiciela, godnego czci , zmartwychwstalego, ktory przyszedl w ciele.
Ciekawe ze nie ma ostrzezenia w biblii, ze ,,jesli ktos mowi ze nie ma trojcy....'', ale jest ostrzezenie ze jesli,, ktos mowi iz jezus nie przyszedl w ciele to duch antychrysta''

Smok Wawelski napisał(a):
Problem jest w sumie prosty: Jezus, który nie jest wcieloną Osobą JHWH, nie jest tożsamy z Jezusem, który jest wcieloną Osobą JHWH. To dwóch różnych Jezusów.


Przez takie argumenty, uderzasz w cialo Jezusa.
Unitarianie i tynitarianie wierza w tego samego Jezusa!
Jedni z nich nie wiedza wszystkiego na jego temat, lub co najmniej jedni wiedza troche wiecej. Ale mowienie ze jedni sa ducha chrystusowego a drudzy nie (czyli antychrysta), jest zwyczajnym atakiem na braci.

Moze zacznijmy poznawac ludzi po owocach (jak Jezus uczyl), a nie po doktrynie trojcy czy nie trojcy. Bo jedni i drudzy wierza w JHWH i syna bozego Pana jEzusa Chrystusa (powtarzam sie).

Sa rzeczy, ktore o Bogu mozemy wiedziec od razu czytajac pisma, sa rzeczy calkowicie zasloniete dla nas, a sa rzeczy czesciowo zasloniete.


Smok Wawelski napisał(a):

Dlatego masz w dokumentach imiona rodziców. Na wypadek, gdyby ktoś Cię wziął za kogoś innego o tym samym imieniu i nazwisku. Na przykład Urząd Skarbowy... przyszliby do Ciebie i powiedzieliby, że mają nakaz aresztowania na Twoje imię i nazwisko, a ponieważ tak sobie Ciebie wyobrażali i mają takie zrozumienie Twojej tożsamości, a Ty nazywasz się tak samo jak ten, którego szukają, to Cię aresztują.

Może taka przygoda wyleczyłaby Cię z ekumenicznego myślenia? :lol:


Ten przyklad jak z Kowalskim, jest nieadekwatny do omawianego przykladu. Bo nasz JEzus jest tym samym Jezusem, jak juz wiele razy pisalem, tylko dwie grupy osob roznia sie w podejsciu do zrozumienia, jakie relacje ma kowalski ze swoim ojcem, a ze to ten sam Kowalski to jest rzecz Oczywista!
Urzad skarbowy by przyszedl do tego samego kowalskiego, czy jest w ,dobrej' relacji ze swoim ojcem czy ,zlej'.

Adres jest ten sam. Jezus syn JHWH, a takze mozesz znalesc jego ziemskie rodowody w NT. Nie ma mowy o DWOCH ROZNYCH JEZUSACH.

Nie wiem dlaczego tak usilujesz zdyskredytowac unitarian (z ich dziecictwa w zbawieniu przez Jezusa).

Oni sa naszymi bracmi czy ci sie to podoba czy nie, a wyrzekanie sie rodziny (kto nie ma starania o wlasna rodzine...) mysle ze jest jednym z ciezszych grzechow, z ktorych powinnismy sie upamietac i wymazac z naszego zycia.

PS
Te wyleczenie z ekumenizmu raczej nie jest mi potrzebne.
Ale tobie wyleczenie z odrzucania braci..konieczne.
Twoje przyklady naprawde sa, (w tym przypadku ), na ndst

Pozdrawiam Serdecznie
W milosci Pana naszego Jezusa Chrystusa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 1:20 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
liafail napisał(a):
Tutaj, jestes w bledzie. Muzulmanie itp, nie wierza w JHWH i jego syna JEzusa Chrystusa, niw eirza ze on jest synem bozym, ktory umarl za ich grzechy, nie wierza ze Jezus jest jedyna droga do Boga Ojca, Jezus nie ejst ich Panem i nie rzadzi w ich sercach, natomiast Unitarianie w to wierza. Wierza w NT podobnie jak ty, jedynie z wyjatkiem nauki o ralcjach ,,miedzy Ojcem, synem i duchem''.

Muzułmanie wierzą w jednego boga, indianie też - reszta do kwestia definicji. Unitarianie są politeistami, do czego sami przyznali się w dyskusji. Mają większego i mniejszego boga. Przerobiliśmy już ten temat.

Cytuj:
Niektorzy wierza ze Jezus jest Bogiem, niektorzy ze jest drugi po Bogu i godny czci.

Jeśli ktoś wierzy, że Jezus jest Bogiem (czyli osobą JHWH), to nie jest unitarianinem według powszechnie znanej definicji. Jeśli wierzą, że jest "drugi po Bogu i godny czci", to czczą dwóch bogów - jednego większego, a drugiego mniejszego. Dwóm panom służyć nie można, a służyć i kłaniać się wolno tylko Jednemu [Mat. 4:10]. Jeśli Jeden istnieje w trzech Osobach [Trójjedyny], to służymy Jednemu. Jeśli mamy dwóch (jeden mniejszy, a drugi większy) to służymy dwóm. Piszę o logicznych implikacjach. Reszta już była wałkowana i nie ma sensu robić tego jeszcze raz.

Cytuj:
Mysle ze twoje podejscie do unitarian, jako do heretykow (zreszta katolicy tez sa heretykami, duza czesc charyzmatykow itd...kto nie jest?), jest niewlasciwe i mija sie z przeslanie NT. Ze nie uwazasz ich za braci w Chrystusie, ....taka postawa jest godna potepienia (pisze to w dobrej mysli).

Wybacz Lia, ale nauczanie dotyczące Osoby Jezusa i Jego dzieła na krzyżu jest fundamentalne. Nie mogę uważać za braci w Chrystusie ludzi, których Chrystus nie jest tożsamy z moim. Tak jak Paweł nie uważał za braci ludzi, którzy głosili innego Chrystusa w innym duchu.

Cytuj:
Czy nie jest tak ze wiekszosc ktorzy wierza w trojce, tak naprawde nie rozumieja tego, co to znaczy tak naprawde trojca i co za tym idzie ta ,wiara' jest prawie znikoma, bo trudno wierzyc w cos o czym sie nic nie wie.

Doktryna o Boskości Jezusa ma swoje implikacje. Jeśli Jezus jest dla kogoś Bogiem i Panem, to najważniejsza sprawa. Ale "Pan mój i Bóg mój" to nie to samo, co "jeden z moich Panów i mniejszy bóg mój" w świetle Mat. 4:10 i innych fragmentów Pisma. Chyba się z tym zgodzisz?

Cytuj:
Smok Wawelski napisał(a):
Cytuj:
W koncu wszyscy wierza w Boga ktory jest Jeden-JHWH, i w syna jego Jezusa Chrystusa, ktory jest ublaganiem za grzechy nasze.
A i tak mysle, ze wszyscy zobaczymy prawde kiedy staniemy przed jego obliczem.

Gdyby tak było, to Paweł nie ostrzegałby przed przyjmowaniem "innego Jezusa w innym duchu" i nie pisałby, czym to grozi. [II Kor. 11:4]. Napisałby po prostu, że to jest obojętne, a liczy się tylko to, żeby ilość bogów się zgadzała i żeby wierzyć w jakiegokolwiek Jezusa, pod warunkiem, że on się tak nazywa..

To juz jest twoja nadinterpretacja, na swoja modle.

Wykaż mi, że to jest nadinterpretacja. Paweł ostrzegał przed ludźmi, którzy tak jak on byli Żydami i tak jak on mówili o Chrystusie, a nawet mienili się apostołami [II Kor. 11:1-5,22-23]. Wszystko niby się zgadzało, tylko... Chrystus, którego głosili, byli inny.

Cytuj:
Ale przeciez oni wierza w tego samego Jezusa co my. Nowo Testamentowego Jezusa!! Syna bozego, ktory narodzil sie z dziewicy Marii, ktory byl bez grzechu, umarl na krzyzu za nasze grzechy, aby pojednac nas z Bogiem i zbawic od grzechow. Nie mow mi ze to nie jest wystarczajace do zbawienia. Bo powiesz nieprawde.

Gdyby to był ten sam Jezus, to nie byłoby problemu. Ale Jezus, który jest bogiem nie jest Jezusem, który jest Bogiem. Czemu tego nie chcesz zrozumieć?

Cytuj:
Przeciez samo pismo jest nie dokonca jasne w tym temacie (trojca, jeden Bog) lub co najmniej trudne jest to do poznania, zrozumienia. Pawel nigdzie nie glosi zbawienia z uwierzenia w dogmat o trojcy, lecz zbawienie z uwierzenie w Boga i syna jego a naszego Pana Jezusa Chrystusa i w smierc jego za nas. i Posluszenstwo jemu.

Można mieć tylko jednego Pana. Jeśli traktowanie Jezusa jako drugorzędnaego boga, anioła, byt pośredni między Bogiem a aniołem, albo cokolwiek innego niż wcieloną Osobę JHWH, której należy się taka sama cześć jak Ojcu [Obj. 5:12-13], Tobie nie przeszkadza, to możesz się z nimi modlić. Pamiętaj tylko, że Duch, w którym się będziecie modlić, również najczęściej jest różnie definiowany. Skąd wiesz, że będziecie się modlić w jednym Duchu?

Cytuj:
Dlaczego czynisz z nich sekte i niezbawionych?

Ja z nikogo nie czynię niezbawionego. Twierdzę tylko, że tożsamość Jezusa, którego wyznajemy, nie jest obojętna i nie pozwalam sobie wmówić (podobnie jak apostoł Paweł), że ktoś, kto wyznaje innego Jezusa, jest moim bratem.

Cytuj:
Chodzi o to ze i tak wszyscy uni i try, modla sie do Ojca w imieniu Jezusa, a roznimy sie w pojmowaniu relacji miedzy ojcem i synem i duchem sw. Dlatego usa, Ojciec chwaly, dal nam uwazam iz mowiac ze oni (uni) wierza w innego Boga niz my, postepujesz niewlasciwie. Ja uwazam ze jest to ten sam Bog.

Wymij głowę z piasku i zastanów się chwilę. Nie mogę w kółko powtarzać tego samego. My się nie różnimy "pojmowaniu relacji między Ojcem i Synem i Duchem Świętym" - my się różnimy już w pojmowaniu samego Syna, który dla jednych jest Bogiem, a dla innych jest bogiem. Z takim myśleniem dasz sobie wmówić wiele innych rzeczy i każdy inny, kto będzie pojmował Jezusa po swojemu i dowodził z Nowego Testamentu, że przecież "on też wierzy, że Jezus jest synem Bożym" (ale np. był tylko człowiekiem, tylko duchem, miał pozorne ciało, pozornie umarł - tylko pod te same pojęcia co Ty będzie podkładał inne treści), będzie Twoim bratem.

Nie widzę żadnych przeszkód, żebyś za swoich braci zaczął uważać również innych, którzy wierzą w "zbawienie z uwierzenie w Boga i syna jego a naszego Pana Jezusa Chrystusa i w smierc jego za nas. i Posluszenstwo jemu", a także "modla sie do Ojca w imieniu Jezusa". Świadkowie Jehowy, brahnamowcy, modaliści, dokeci, adopcjaniści, arianie, monarchianie, monoenergiści, monofizyci, monoteletyści i wielu, wielu innych... wszyscy oni, odpowiednio żonglując pojęciami, byliby w stanie wmówić Ci, że wierzą tak jak Ty.

Sugeruję prosty test: zaproponuj unitarianom wspólną modlitwę do Jezusa. Prawdopodobnie szybko poznasz, kto jest z Tobą w jedności, a kto nie. :)

Cytuj:
Smok Wawelski napisał(a):
Lia, może tak: w Krakowie mieszka kilka tysięcy Janów Kowalskich (albo i więcej). Chcemy się obaj spotkać i porozmawiać z Janem Kowalskim z Krakowa. Jak myślisz, ustalamy jakoś jego tożsamość, żeby się spotkać z tym samym Janem Kowalskim, czy każdy z nas szuka takiego Jana Kowalskiego, jak go sobie wyobraża, byle by się nazywał Jan Kowalski? Jeśli to drugie, to jakie są szansę, że obaj spotkamy tę samą osobę?


Jakby nie na temat. Wlasciwie przyklad kompletnie nie na miejscu i nie na temat.

Przeciez unitarianie utozsamiaja Jezusa jako Syna Bozego, zbawiciela, godnego czci , zmartwychwstalego, ktory przyszedl w ciele. Ciekawe ze nie ma ostrzezenia w biblii, ze ,,jesli ktos mowi ze nie ma trojcy....'', ale jest ostrzezenie ze jesli ,, ktos mowi iz jezus nie przyszedl w ciele to duch antychrysta''

Godnego czci, powiadasz? No to zaproponuj im, żeby razem z Tobą oddali taką samą cześć Ojcu i Synowi... :)

Cytuj:
Smok Wawelski napisał(a):
Problem jest w sumie prosty: Jezus, który nie jest wcieloną Osobą JHWH, nie jest tożsamy z Jezusem, który jest wcieloną Osobą JHWH. To dwóch różnych Jezusów.


Przez takie argumenty, uderzasz w cialo Jezusa.

Sorry, ale to nie jest żaden argument. Spróbuj jakoś udowodnić, że się mylę, zamiast rzucać oskarżenia.

Cytuj:
Moze zacznijmy poznawac ludzi po owocach (jak Jezus uczyl), a nie po doktrynie trojcy czy nie trojcy. Bo jedni i drudzy wierza w JHWH i syna bozego Pana jEzusa Chrystusa (powtarzam sie).

Widzę, że nawet "syna bożego" zacząłeś pisać z małej litery... to przypadek? Powtarzam Ci po raz enty, że nie chodzi o "doktrynę o Trójcy" tylko o tożsamość Jezusa. Albo jest Bogiem, albo jest bogiem. Reszta to implikacje.

Cytuj:
Smok Wawelski napisał(a):
Dlatego masz w dokumentach imiona rodziców. Na wypadek, gdyby ktoś Cię wziął za kogoś innego o tym samym imieniu i nazwisku. Na przykład Urząd Skarbowy... przyszliby do Ciebie i powiedzieliby, że mają nakaz aresztowania na Twoje imię i nazwisko, a ponieważ tak sobie Ciebie wyobrażali i mają takie zrozumienie Twojej tożsamości, a Ty nazywasz się tak samo jak ten, którego szukają, to Cię aresztują.

Może taka przygoda wyleczyłaby Cię z ekumenicznego myślenia? :lol:


Ten przyklad jak z Kowalskim, jest nieadekwatny do omawianego przykladu. Bo nasz JEzus jest tym samym Jezusem, jak juz wiele razy pisalem, tylko dwie grupy osob roznia sie w podejsciu do zrozumienia, jakie relacje ma kowalski ze swoim ojcem, a ze to ten sam Kowalski to jest rzecz Oczywista! Urzad skarbowy by przyszedl do tego samego kowalskiego, czy jest w ,dobrej' relacji ze swoim ojcem czy ,zlej'. Adres jest ten sam. Jezus syn JHWH, a takze mozesz znalesc jego ziemskie rodowody w NT. Nie ma mowy o DWOCH ROZNYCH JEZUSACH.

Jesteś po prostu nieuleczalnie naiwny. Tu nie chodzi o "relacje Kowalskiego z jego ojcem", tylko o ustalenie tożsamości konkretnej osoby. Jezus opisany w Pismach jest Bogiem albo bogiem. Zrób dwa testy, o których piszę wyżej i prawdopodobnie wszystko będzie jasne. Chyba, że "dla dobra Ciała Chrystusowego" zrezygnujesz z modlitwy do Jezusa i uwielbienia, jakie Mu się należy...

Cytuj:
Nie wiem dlaczego tak usilujesz zdyskredytowac unitarian (z ich dziecictwa w zbawieniu przez Jezusa). Oni sa naszymi bracmi czy ci sie to podoba czy nie, a wyrzekanie sie rodziny (kto nie ma starania o wlasna rodzine...) mysle ze jest jednym z ciezszych grzechow, z ktorych powinnismy sie upamietac i wymazac z naszego zycia.

Nie usiłuję nikogo "dyskredytować". Po prostu nie daję się nabierać na pozory. Mój Ojciec jest jedną z Osób Boga Trójjedynego. Ojciec unitarian [przynajmniej tych świadomych] nie jest jedną z Osób Boga Trójjedynego. Mój Ojciec zrodził Syna, który osobiście stworzył świat. Ojciec unitarian stworzył Syna, który nie stworzył osobiście świata [był tylko "rękami Ojca"]. Jeden i drugi Ojciec to dwie różne Osoby. Mój Jezus jest Wcieloną Osobą JHWH. Jezus unitarian nie jest Wcieloną Osobą JHWH. Duch Święty, w którego wierzę, jest Osobą JHWH. Duch Święty unitarian nie jest Osobą JHWH [najczęściej w ogóle nawet nie jest osobą].

Chodzi o innych Ojców, innych Synów i w inne Duchy Święte. Pojęcia są te same, ale treści zupełnie inne. A są to treści fundamentalne. Nie możesz modlić się do Jezusa razem z tymi, którzy nie uznają Go za godnego modlitwy do Niego. Jak się z tym będziesz czuł, Twoja sprawa. Ale wybrać będziesz musiał. Taka jest cena ekumenii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 11:53 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
Cytuj:
Sugeruję prosty test: zaproponuj unitarianom wspólną modlitwę do Jezusa. Prawdopodobnie szybko poznasz, kto jest z Tobą w jedności, a kto nie.

To jest normalnie duchowa bomba teologiczna. :D
Jak wybuchnie to to roz...wali całą głupią teologię.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 12:57 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 7:44 pm
Posty: 269
Smok Wawelski napisał(a):
Unitarianie są politeistami, do czego sami przyznali się w dyskusji. Mają większego i mniejszego boga. Przerobiliśmy już ten temat.


Nieprawda Smoku, nie przyznaliśmy się do politeizmu. Albo tego nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć. Wyjaśniałem to kilkukrotnie, wierzymy w jednego Boga w absolutnym znaczeniu tego słowa. Jeden niezrodzony, Najwyższy, absolutnie wszechmocny, bez nikogo nad sobą. Natomiast Pismo używa słowa "elohim/theos" wielokrotnie w stosunku do innych istot, nie tylko do Jahwe. Jednym z desygnatów jest także Jezus. Jest o tyle inny, że został nazwany "monogenes theos", jedyny w swoim rodzaju, odrębny zarówno od Ojca jak i reszty istot. Zamiast siać propagandę, przytaczaj dokładnie czyjeś wypowiedzi. Krytptopoliteistami jesteście właśnie Wy, ponieważ de facto wierzycie w trzech Bogów Najwyższych. Bogiem jest Ojciec, Bogiem jest Syn i Bogiem jest Duch Święty. Oskarżanie nas o herezję przez osobę, która nie potrafi (mimo moich kilkukrotnych próśb) pokazać ani jednego wersetu nauczającego wprost o tym, że zarówno Jezus jak i chrześcijanie apostolscy wierzyli w Trójjedynego byłoby zabawne, gdyby nie było tragiczne. Jesteś Świadkiem Jehowy Smoku. Ubranym jedynie w zielonoświątkowy garnitur. Modlę się za Tobą by Pan przemienił przede wszystkim Twoje serce.

_________________
None but Jesus...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 2:22 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
nie przyznaliśmy się do politeizmu


Zwiedzeni zawsze mają problemy z przyznaniem się do herezji.
Przyznaliście, że uznajecie Jezusa za boga stworzonego, bo dla Was jest pierwszym stworzeniem Bożym, i że nie jest On tym jedynym Bogiem JHWH.
Pismo mówi:
"przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy. Ja, jedynie Ja, jestem Panem, a oprócz mnie nie ma wybawiciela."
Nie chce byś inaczej, jesteście politeistami, macie dwóch Bogów. Drugi jest mniejszy od pierwszego, drugi jest stworzeniem, wbrew jasnemu orzeczeniu Pisma.
Więcej, Wasz mniejszy bóg nie może być wybawicielem i Panem wedle powyższego, a wiemy, ze Syn Boży jest i Panem, i Wybawicielem.

Cytuj:
Oskarżanie nas o herezję przez osobę, która nie potrafi (mimo moich kilkukrotnych próśb) pokazać ani jednego wersetu nauczającego wprost o tym, że zarówno Jezus jak i chrześcijanie apostolscy wierzyli w Trójjedynego byłoby zabawne, gdyby nie było tragiczne. Jesteś Świadkiem Jehowy Smoku.

W ustach byłego Świadka Jehowy tego typu inwektywy nie są nawet tragiczne, ale właśnie zabawne.
:lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 2:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
arielxv napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Unitarianie są politeistami, do czego sami przyznali się w dyskusji. Mają większego i mniejszego boga. Przerobiliśmy już ten temat.

Nieprawda Smoku, nie przyznaliśmy się do politeizmu. Albo tego nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć.

Pozwól, że odświeżę Ci pamięć.
Smok napisał(a):
Politeizm. Dwuosobowy panteon jednooobowych bogów,

Arielxv napisał(a):
Tak. Jeden i drugi jest nazwany Bogiem, przy czym jeden z nich jest Bogiem dla drugiego

Smok napisał(a):
z których jednej jest większy,

Ariel napisał(a):
Jak najbardziej. Jest większy

Smok napisał(a):
a drugi jest mniejszy,

Arielxv napisał(a):
Zdecydowanie.

Smok napisał(a):
drugorzędny i mający początek.

Ariel napisał(a):
Mający.

http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... &start=495

Cytuj:
Zamiast siać propagandę, przytaczaj dokładnie czyjeś wypowiedzi.

Mam nadzieję, że powyższy cytat był dokładny.

Cytuj:
Krytptopoliteistami jesteście właśnie Wy, ponieważ de facto wierzycie w trzech Bogów Najwyższych. Bogiem jest Ojciec, Bogiem jest Syn i Bogiem jest Duch Święty.

Niestety, sam definiujesz coś, o co mnie potem oskarżasz. My de facto wierzymy w jednego Boga Najwyższego, i nie przyznajemy się do politeizmu. Pozwól, że sam będę określał to, wo co wierzę.

Cytuj:
Oskarżanie nas o herezję przez osobę, która nie potrafi (mimo moich kilkukrotnych próśb) pokazać ani jednego wersetu nauczającego wprost o tym, że zarówno Jezus jak i chrześcijanie apostolscy wierzyli w Trójjedynego byłoby zabawne, gdyby nie było tragiczne.

Cała Biblia mówi o Trójedynej naturze Boga. Wersety mówiące o tym bardziej i mniej wprost, były już podawane w osobnym wątku. Albo próbowaliście je wykręcić, albo wyrwać z kontekstu, albo powołać się na poznanie nieodrodzonych rabinów, albo traktować jako kompletnie wyrwane z tekstu i nielogiczne wtrącenia. Adonai siedzący po prawicy JHWH w Ps. 110:5 też nie wystarczył, bo jakiś rabin coś wymyślił. To jest właśnie aikido, na które szkoda mi czasu. Chciałbyś narzucić Biblii, żeby podawała każdą doktrynę dokładnie tak, jak Ty tego oczekujesz. Twój problem.

Cytuj:
Jesteś Świadkiem Jehowy Smoku. Ubranym jedynie w zielonoświątkowy garnitur. Modlę się za Tobą by Pan przemienił przede wszystkim Twoje serce.

:shock: :shock: :shock:

Nie trafiłeś ani z jednym, ani z drugim. Ja też się o Ciebie modlę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 2:42 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Herkulesie,pytasz się,czy zielonoświątkowcy robią to,czy tamto.I w tym pytaniu znajduję uogólnienie rzutujące na twoje postrzeganie całego tego ruchu.
Nawet jeśli zielonoświątkowiec X modli się z katolikami to robi to tylko jak X a nie jako reprezentant pogądów całego tego kścioła.
Wiele lat temu udało mi się przekonać pewnego adwentystę o tym,że chrzest w Duchu Świętym nie jest demonicznym działaniem.Ten adwentysta modlił się o taki chrzest.Czy z tego można wysnuć wniosek,że KADS uznał chrzest w Duchu za niedemoniczny?
To,co robi 1(a choćby nawet 200) adwentysta czy zielonoświątkowiec jest tylko świadectwem poglądów tego 1(czy nawet 200)adwentysty,czy zielonoświątkowca.
Jest tak dlatego,że w KZ nie ma obowiązku wyznawania jednakowych poglądów na wszystko.Nikt tego nie weryfikuje i nie kontroluje.Tak jest tylko w sektach ,np u ŚJ.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 2:45 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz mar 30, 2006 4:19 pm
Posty: 47
Lokalizacja: Słupsk
Adam napisał(a):
Jest tak dlatego,że w KZ nie ma obowiązku wyznawania jednakowych poglądów na wszystko.Nikt tego nie weryfikuje i nie kontroluje.Tak jest tylko w sektach ,np u ŚJ.

Na "wszystko" nie. Ale jak widzę powyżej w postach na "niektóre" sprawy jak najbardziej.

pzdr. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 3:19 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Jest różnica pomiędzy tym jak jest a jak być powinno.
Każdy zbór zielonoświątkowy jest inny.W zasadzie to największy wpływ na ''osobowość'' zboru ma nie tyle zbiór wyznawanych przez KZ prawd wiary,co osobowość pastora.Czasem przynosi to dobre,a czasem złe skutki.
Spędziłem w KZ 22 lata i nikt nigdy nie pytał mnie o moje pojmowanie tego,czy innego dogmatu.Nawet kiedy miałem czas nieuznawania piekła,i nie kryłem się z tym specjalnie,nikt nie zabierał się za mnie,by mi coś prostować.
Mało tego.Przez kilkanaście lat znany byłem z tego,że nie zgadam się z kierunkiem w jakim idzie zbór i często dawałem temu wyraz na zebraniach członkowskich i rozmowach prywatnych(włącznie z pastorami),ale jakoś nikt nie widział potrzeby prostowania mi moich poglądów.
Nie słyszałem też przez te lata o wykluczeniu kogokolwiek za inne rozumienie jakiegoś dogmatu.Za grzech,czy bunt owszem,ale nigdy za dogmaty.
Przy tym wiem,że takie podejście nie jest za dobre.Powinno się jednak do pewnego stopnia sprawdzać jakie poznanie i zrozumienie podstawowych pawd biblijnych mają członkowie zboru.Wiadomo,że nie powinno się to odbywać na zasadzie kontrolnej rozmowy czy ankiety ale poprzez utrzymywanie kontaktu z każdym człowiekiem na tyle bliskiego,by wiedzieć co i jak pojmuje.
Puszczenie wszystkiego na luz jest dowodem lekceważenia członków zboru i dbania tylko o swoją wygodę.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 3:29 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 7:44 pm
Posty: 269
Smoku,

Cytuj:
Pozwól, że odświeżę Ci pamięć.
Smok napisał:
Politeizm. Dwuosobowy panteon jednooobowych bogów,

Arielxv napisał:
Tak. Jeden i drugi jest nazwany Bogiem, przy czym jeden z nich jest Bogiem dla drugiego

Smok napisał:
z których jednej jest większy,

Ariel napisał:
Jak najbardziej. Jest większy

Smok napisał:
a drugi jest mniejszy,

Arielxv napisał:
Zdecydowanie.

Smok napisał:
drugorzędny i mający początek.

Ariel napisał:
Mający.

http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... &start=495

Cytat:
Zamiast siać propagandę, przytaczaj dokładnie czyjeś wypowiedzi.

Mam nadzieję, że powyższy cytat był dokładny.


Wyrywanie z kontekstu staje się Twoim zwyczajem nie tylko w przypadku interpretacji Pism dotyczących natury Boga, ale także w przypadku cytowania moich wypowiedzi. "Dziwnym" przypadkiem nie zacytowałeś jak odniosłem się do Twojego zarzutu o politeizm. Oto on:


"Co prawda mam uwagi co do tego, że otwarcie przyznajemy się do politeizmu (w moim komentarzu raczej chodziło mi o potwierdzenie istnienia dwóch jednoosobowych Bogów), tym niemniej zgadzam się z tym, że można zakończyć dyskusję. "

Inne fragmenty moich wypowiedzi, które poruszają tą kwestię masz poniżej:

"Nie rozumiem co znaczy “mają” dwóch Bogów? Czy to, że mogą nazwać dwie istoty Bogami? Ależ tak. Pismo nazywa inne istoty wielokrotnie Bogami. Natomiast jeśli używasz w tym miejscu słowa Bóg w znaczeniu Najwyższego, to oczywiście unitarianie nie mają dwóch Bogów, to raczej wy macie dwóch Bogów. Przepraszam, trzech. My mamy Jednego – Ojca."
- http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... &start=180

"Smoku, przepraszam, ale o sprzeczności możemy mówić wówczas, gdy twierdzimy, że Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem, Duch jest Bogiem, lecz nie ma trzech Bogów. Nie mówimy o sprzeczności w przypadku twierdzenia, że słowo Bóg posiada różne znaczenia, i w jednym ze znaczeń (Bóg traktowany jako Najwyższy Byt, Najwyższa Istota) Bóg jest jeden, podczas gdy w innych znaczeniach tego słowa, Bogów może być więcej. To jest najbardziej zgodne z logiką, niesprzeczne z sobą, zgodne z użyciem tych terminów w Piśmie (theos i elohim stosuje się do innych bytów), zgodne z użyciem tych terminów w narodzie żydowskim."
- http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... &start=180

"Ja mniej więcej tak wierzę w dwóch Bogów, jak w dwóch nauczycieli, mimo tego, że Pismo mówi, że jest jeden Smile .

Mat. 23:8
8. Ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest - Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi.
(BW)

Dz.Ap. 13:1
1. W Antiochii, w tamtejszym zborze, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Symeon, zwany Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk, i Manaen, który się wychowywał razem z Herodem tetrarchą, i Saul.
(BW)

Zapewne potrafiłbyś doskonale wyjaśnić każdemu zainteresowanemu, na czym polega ta pozorna sprzeczność. Zastosuj ten sposób rozumowania do kwestii "dwóch Bogów". Cały Twój problem, Smoku, polega na tym, że zdajesz się nie odróżniać różnych znaczeń danych nazw, które wiążą te znaczenia w pewne pojęcia. Termin/nazwa Bóg jest w Biblii odniesiona do wielu bytów. Pojęcie Boga Najwyższego i Jedynego, zarezerwowane jest jedynie dla Ojca (1Kor 8:6). Wierzę w jednego Boga Najwyższego, w Jednego Boga w znaczeniu ontologicznym, absolutnym. Tak samo jak wierzę w jednego Nauczyciela. Choć przecież są także inni."
- http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... &start=285

Dalej mi się nie chce szukać. Nie wymagam od Ciebie byś przestał wierzyć, że jesteśmy politeistami. Wymagam jedynie, żebyś przestał wmawiać ludziom, którzy o naszej dyskusji już dawno zapomnieli, że się przyznaliśmy do tego, że jesteśmy politeistami.

Cytuj:
Niestety, sam definiujesz coś, o co mnie potem oskarżasz. My de facto wierzymy w jednego Boga Najwyższego, i nie przyznajemy się do politeizmu.


Ja to wiem i dlatego nigdzie nie stwierdzam, że się do tego przyznajecie. Ja twierdzę, że jesteście kryptopoliteistami, tzn. że pomimo werbalnego monoteizmu, Wasza wiara jest politeizmem. To zupełnie inne stwierdzenie niż Twoje.

Cytuj:
Pozwól, że sam będę określał to, wo co wierzę.


Pozwól więc nam czynić to samo. I nie wmawiaj innym, że przyznajemy się do politeizmu.

Cytuj:
Cała Biblia mówi o Trójedynej naturze Boga. Wersety mówiące o tym bardziej i mniej wprost, były już podawane w osobnym wątku.


Każdy może tam zajrzeć i sprawdzić, czy jest choć jeden tekst bezpośredni i wprost mówiący o tym, że chrześcijanie wyznawali wiarę w Trójcę. Tych bezpośrednich dowodów nie było w tym wątku i nie podałeś ich teraz. I ja się temu nie dziwie, bo dobrze wiemy, że dowodów wprost brak.

Cytuj:
Albo próbowaliście je wykręcić, albo wyrwać z kontekstu,


:). Zawsze jakoś się trzeba pocieszyć ;).

Cytuj:
albo powołać się na poznanie nieodrodzonych rabinów,


Nieodrodzeni rabini byli jedynie przytaczani na dowód tego, jaka terminologia panowała w ówczesnym judaizmie. Natomiast nie chciałbym wracać do tego, kto z nas powoływał się na okultystyczno/kabalistyczną Księgę Zohar.

Cytuj:
albo traktować jako kompletnie wyrwane z tekstu i nielogiczne wtrącenia.


Smoku, nie mówmy o nielogiczności, proszę. Jeśli ktoś wierzący w trzy osoby będące jedną istotą i jednocześnie posiadające dwie natury, w Boga wszechwiedzącego nie wiedzącego kiedy będzie Paruzja itd., nie potrafi odróżniać tak podstawowych terminów logicznych jak nazwa i pojęcie, to ja nawet nie chcę zaczynać rozmowy na temat logiki.

Cytuj:
Adonai siedzący po prawicy JHWH w Ps. 110:5 też nie wystarczył, bo jakiś rabin coś wymyślił. To jest właśnie aikido, na które szkoda mi czasu. Chciałbyś narzucić Biblii, żeby podawała każdą doktrynę dokładnie tak, jak Ty tego oczekujesz. Twój problem.


Nie chcę się licytować. Powtórzę jedno. Nauki o Bogu w Trójcy jedynym nie wyraził wprost ani Jezus, ani żaden apostoł, ani nie atakowali tej nauki opozycyjni Żydzi, ani nikt o nią nie pytał ani Jezusa ani apostołów. To raczej Twój problem.

Cytuj:
Nie trafiłeś ani z jednym, ani z drugim.


I to jest kolejny dowód na to, że nie potrafisz odróżniać znaczeń i sensów użytych przez kogoś słów. Albo nie chcesz potrafić.

Cytuj:
Ja też się o Ciebie modlę.


To dobrze, nie przestawaj. Nasze modlitwy mogą nam wyjść tylko na dobre.



[[/url]

_________________
None but Jesus...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 3:47 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Arielxv,zadymiasz i ściemniasz. :(

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 10:29 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Smok Wawelski napisał(a):
...
Chodzi o innych Ojców, innych Synów i w inne Duchy Święte. Pojęcia są te same, ale treści zupełnie inne. A są to treści fundamentalne. Nie możesz modlić się do Jezusa razem z tymi, którzy nie uznają Go za godnego modlitwy do Niego. Jak się z tym będziesz czuł, Twoja sprawa. Ale wybrać będziesz musiał. Taka jest cena ekumenii.


Zeby nie za duzo juz zabierac ci czasu ( i sobie) w tym temacie.

Ja bede ich traktowal jak braci, nawet jesli oni mnie tak nie beda traktowac.

Pozatym moge sie wspolnie z nimi modlic do JHWH w imieniu Jezusa jego syna.

Wole popelnic blad traktujac ich jako braci (nawet jesli by sie okazalo przed tronem bozym, ze bracmi nie byli, chociaz ja wierze ze sa) niz popelnic blad traktowania braci jako beboznikow-niebraci (bo jeszcze sie okaze ze moja madrosc minela sie z prawda)

Boze Slowo, moja wiara w Boga i moje sumienie przekonuja mnie, ze to sa moi bracia. Znam paru ,ewangelicznych chrzescijan'- uni, i dziekuje Bogu za nich, jako chrzescijan (sa nawroceni).

Ja sam wierze ze Jezus jest Bogiem (szkoda ze tak niemadrze piszesz o moim pisaniu syn bozy z malej litery-calkiem niepotrzebnie i calkowicie bezzasadnie, to nie ma znaczenia).
Zreszta wielu uni wierzy ze Jezus jest Bogiem, z tymi trzema osobami cos mieszajac, tak jak i my tryni , mieszamy z osobami

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 11:05 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Arielu,

Masz dwóch Bogów, przy czym jeden jest stwórcą drugiego, jeden jest wyższy od drugiego i ten wyższy jest Bogiem dla tego niższego, który jest drugorzędny i mający początek. Ale nie jesteś politeistą, bo jeden z Twoich Bogów jest Najwyższą Istotą, a drugi z Twoich Bogów nią nie jest. Czyli przyznajesz, że masz dwóch Bogów, ale jednego prawdziwego, a drugiego "tytularnego". Czyli masz dwóch, ale jednego.

Moje podsumowanie brzmiało:
Smok napisał(a):
Politeizm. Dwuosobowy panteon jednoosobowych bogów.

Twoja odpowiedź:
Arielxv napisał(a):
Tak. Jeden i drugi jest nazwany Bogiem, przy czym jeden z nich jest Bogiem dla drugiego.

Nie jest to wypowiedź wyrwana z kontekstu Twojego postu wysłanego we wtorek 21 lutego 2006 o 12:08 pm. W swojej prostolinijności zrozumiałem, że mówisz to, co myślisz. Stwierdzenie, że "masz uwagi" do czegoś (w tym przypadku do mojego podsumowania, z którym się wcześniej zgodziłeś) nie oznacza, że się temu czemuś sprzeciwiasz albo coś odwołujesz. Przynajmniej ja tak to rozumiem. To, co cytujesz tak obszernie w ostatnim poście, jest powtarzaniem wcześniejszych fragmentów dyskusji, którą podsumowałem zdaniem o politeizmie, z którym to podsumowaniem byłeś łaskaw się zgodzić, mimo uwag, których nie zaprezentowałeś.

Rozumiem również, że starasz się zaciemnić obraz z jakichś przyczyn (prawdopodobnie taktycznych). Po prostu Twoje wcześniejsze przyznanie się do politeizmu mogłoby nasunąć czytelnikom jakieś nieprzyjemne skojarzenia. Tak myślę. I na tym kończę, bo chcę uniknąć przepychanek tudzież kolejnej porcji postów niezgodnych z tematem wątku, ale "przy okazji" propagujących doktryny odzierające Jezusa z Jego Boskości (przez duże "B").


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 14, 2006 11:19 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
...


Ostatnio edytowano Pt maja 14, 2010 10:36 am przez Szukający Sceptyk, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 260 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL