Cytuj:
Owieczko. Ludzie piszący na wielu forach ,bardzo często nie znają B.H. Powielają zdania swych duszewnych ,zazdrosnych idoli ,nie zastanawiając się nad tym ,czy to prawda czy nie. Nigdy nie byłem zafascynowany B.H.ani innymi ludźmi z t.z.w. Ruchu Wiary.
Jeśli nie znają nauczań B.H., a tylko bezmyślnie powielają czyjeś zdanie- no to źle. jeśli jednak sprawę zbadali i chcą się wypowiedzieć, nie widzę powodów, dla ktoych mieliby tego nie robić.
Po drugie- dlaczego ci, którzy znają B.H. i krytycznie wypowiadają się o jego naukach i praktykowaniu wiary od razu muszą być duszewni i zazdrośni...? A czego można zazdrościć B.H.? Chyba bardziej należałoby mu współczuć i modlić się o niego...
Cytuj:
Wiem jednak (po 25 latach polskiego chrześcijaństwa),że działanie "chrześcijańskich sceptyków"( ludzi niewierzących ewangelii) pozbawiło wielu ludzi możliwości uzdrowienia , a nawet wiary w Boga.
Jeśli zatem mówi się o Bogu Wielkim, Wszechmogącym, Wczoraj dziś Tym Samym i na wieki, to ludzie chcą Go takim poznać i doznać .
Ducha nie gaście. Prawda. Jednak trzeźwe myślenie to nie sceptycyzm, a umijętność samodzielnego myślenia to bardziej cnota, niż wada.
Cytuj:
Dziś ludzie umieją czytać , a w związku z tym nie potrzebują opowiadania treści Biblii, lecz potrzebują żywego Boga w codziennym życiu
.
Według mnie to i jednego potrzebują i drugiego. Bo wiara wszak jest ze słuchania...zatem służba nauczania ze Słowa jest bardzo wazna i potrzebna. A czym jest służba Słowa, jak nie...opowiadaniem treści Biblii..? ( w pewnym sensie?).
Jeśli ludziom pozostawić jedynie "doznawanie Boga" bez słuchania Słowa i badania Go, to szybciutko dojdą do jakiegoś zwiedzenia. Na własnych doznaniach( i tylko) raczej nie można polegać...
Cytuj:
Jeśli zatem kaznodzieje ,pastorzy nie potrafią dać ludziom tego co Boskie, niech zamilkną. Będzie to z pożytkiem dla wszystkich.
Moi starsi głoszą dobre nauczanie, choć wciąż modlimy się , aby w zborze były uzdrowienia i inne dary Ducha( na razie nie ma). I co- mają zamilknąć...? Bo "nie dają tego, co boskie?" A czy ...mogą? Przecież to tylko ludzie. Dawać "to co boskie" może tylko Bóg- komu chce, jak chce, kiedy chce. A my możemy robić to, co do nas należy. Np. uważnie słuchać nauczania ze Słowa Bożego, karmić się Słowem.
Cytuj:
Potrzebujemy Boga ,a nie informacji o Nim. Te możemy posiąść z biblii. Pozdrawiam Sewen.
To po co Bóg ustanawiał służbę nauczania...?