www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn maja 12, 2025 10:46 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 342 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 23  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 13, 2005 8:10 am 
Bea napisał(a):
Skoro jest możliwość ( a Hubertoka Bóg może w tym celu na ulice prostą przyprowadził :wink: , tak tak! niezbadane są Jego drogi) Może z tych paru postów gdzieś u kogoś ewngelia zapuści małe korzonki :)


A może Bóg przyprowadził Hubertoka aby sprowadzić kogoś właśnie na dobrą drogę :wink: (bynajmniej nie Hubertoka :wink: )

Wiem, ze każdy z nas ma przekonanie o słuszności własnej drogi - inaczej by nią nie kroczył :lol: 8)

ale błagam nie sugeruj droga Bea, że u katolika nie ma już korzeni ewangelii i że dopiero trzeba je zapuszczać :roll: 8)

Mnie na ulicę prostą przyprowadziło swiadectwo Izy (itur) i jej odejście z Wieczernika bo nasze drogi były na poczatku podobne z tą jednak różnicą, że ja martwiłem się, ze wieczernik przybiera kurs antykatolicki a itur wrecz odwrotnie. Nie mogła się doczekać kiedy wieczernik odetnie się od KK (tak przynajmniej rozumiem jej świadectwo)

Bóg z Tobą Bea


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 13, 2005 8:55 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 3:58 pm
Posty: 339
hubertok napisał(a):
Bea napisał(a):
Skoro jest możliwość ( a Hubertoka Bóg może w tym celu na ulice prostą przyprowadził :wink: , tak tak! niezbadane są Jego drogi) Może z tych paru postów gdzieś u kogoś ewngelia zapuści małe korzonki :)


A może Bóg przyprowadził Hubertoka aby sprowadzić kogoś właśnie na dobrą drogę :wink: (bynajmniej nie Hubertoka :wink: )

Wiem, ze każdy z nas ma przekonanie o słuszności własnej drogi - inaczej by nią nie kroczył :lol: 8)

ale błagam nie sugeruj droga Bea, że u katolika nie ma już korzeni ewangelii i że dopiero trzeba je zapuszczać :roll: 8)

Hubertok ty to masz jakiś kompleks ktolika...
Najpierw wyzywsza siebie ( katolików znaczy się ) od babilonu teraz doczytałeś sie czegoś czego ja nie napisałam :lol:
Pomyślałeś czasem że w Polsce nie tylko katolicy żyją???
Co do katolików to wiekszość, ci którzy na mszach nie spią, słucha fragmentów ewangelii co niedziela.
Ziarno padło.
Co z niego wyrośnie to już nie moja rola.
Wzrost daje Bóg.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 13, 2005 9:16 am 
Bea napisał(a):
Co do katolików to wiekszość, ci którzy na mszach nie spią, słucha fragmentów ewangelii co niedziela.
Ziarno padło.
Co z niego wyrośnie to już nie moja rola.
Wzrost daje Bóg.


Zgadzam się z jednym zastrzeżeniem

Ksiądz/pastor itp :wink: rzuca ziarno ale co z niego wyrosnie to WŁASNIE MOJA ROLA. Mam dać świadectwo Prawdzie SWOIM ZYCIEM.

Pokazać "niedzielnemu" żę mozna zyć ewangelią jako "tygodnik" :wink: :lol:

Nie powiem, zeby to było zadanie proste bo naczyniem glinainym jestem ale staram się z bożą pomocą i łaską :idea:

Zdrówko


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 13, 2005 9:28 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 3:58 pm
Posty: 339
hubertok napisał(a):
Bea napisał(a):
Co do katolików to wiekszość, ci którzy na mszach nie spią, słucha fragmentów ewangelii co niedziela.
Ziarno padło.
Co z niego wyrośnie to już nie moja rola.
Wzrost daje Bóg.

Zgadzam się z jednym zastrzeżeniem
Ksiądz/pastor itp :wink: rzuca ziarno ale co z niego wyrosnie to WŁASNIE MOJA ROLA. Mam dać świadectwo Prawdzie SWOIM ZYCIEM.
Pokazać "niedzielnemu" żę mozna zyć ewangelią jako "tygodnik" :wink: :lol:
Nie powiem, zeby to było zadanie proste bo naczyniem glinainym jestem ale staram się z bożą pomocą i łaską :idea:
Zdrówko

Wzrost , możliwość wypuszczenia korzonka daje Pan.
Bez Ducha Świetego nikt nie powie że Jezus jest Panem .
To miałam na myśli mówiąc o tym że wzrost daje Pan.
Potem jest i nasza działka ( list do Jakuba) a o Jezusie mamy świadczyć właśnie życiem, nie tylko słowem.
To czy ktoś jest naczyniem glinianym czy ozdobnym to juz nie od nas zależy.
To garncarz nas stwarza do takich ról i w takiej postaci w jakiej Jemu to odpowiada.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 14, 2005 3:03 pm 
Bea napisał(a):
Wzrost , możliwość wypuszczenia korzonka daje Pan.
Bez Ducha Świetego nikt nie powie że Jezus jest Panem .
To miałam na myśli mówiąc o tym że wzrost daje Pan.
Potem jest i nasza działka ( list do Jakuba) a o Jezusie mamy świadczyć właśnie życiem, nie tylko słowem.
To czy ktoś jest naczyniem glinianym czy ozdobnym to juz nie od nas zależy.
To garncarz nas stwarza do takich ról i w takiej postaci w jakiej Jemu to odpowiada.


A cóż to za nowy kanoniczny tekst w NT? :D :D :D
Bea nie gniewaj się, nie mogłem sobie odmówić. BTW to jest najczęściej przekręcana nazwa księgi. Jednak Luter to miał nosa z tą księgą .... :wink: :D


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 14, 2005 4:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 3:58 pm
Posty: 339
miki napisał(a):
Bea napisał(a):
Wzrost , możliwość wypuszczenia korzonka daje Pan.
Bez Ducha Świetego nikt nie powie że Jezus jest Panem .
To miałam na myśli mówiąc o tym że wzrost daje Pan.
Potem jest i nasza działka ( list do Jakuba) a o Jezusie mamy świadczyć właśnie życiem, nie tylko słowem.
To czy ktoś jest naczyniem glinianym czy ozdobnym to juz nie od nas zależy.
To garncarz nas stwarza do takich ról i w takiej postaci w jakiej Jemu to odpowiada.


A cóż to za nowy kanoniczny tekst w NT? :D :D :D
Bea nie gniewaj się, nie mogłem sobie odmówić. BTW to jest najczęściej przekręcana nazwa księgi. Jednak Luter to miał nosa z tą księgą .... :wink: :D

List Jakuba oczywiście
Lapsus zwykły :?
Człowiek jestem omylny a do tego blondynka :wink:
Namiary na przypowieści o siewcy i reszty fragmentów nie muszę ci chyba miki podawać :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 9:12 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 2:35 pm
Posty: 330
hubertok napisał(a):
Ksiądz/pastor itp :wink: rzuca ziarno ale co z niego wyrosnie to WŁASNIE MOJA ROLA. Mam dać świadectwo Prawdzie SWOIM ZYCIEM.

Pokazać "niedzielnemu" żę mozna zyć ewangelią jako "tygodnik" :wink: :lol:

Nie powiem, zeby to było zadanie proste bo naczyniem glinainym jestem ale staram się z bożą pomocą i łaską :idea:


Nie rozumiem za bardzo.. hubertok, tzn, że jestes katolikiem?
Bo nie lubię ściemniania i ekumenicznego zamieszania, więc Tobie i innym Symapatykom forum z KRK chcę przypomnieć, że zgodnie ze Słowem Bożym miłujemy katolików, natomiast religię katolicką uważamy za odstępczy kult przesiąknięty pogaństwem i bałwochwalstwem..
To żeby nie było wątpliwości..
["my" znaczy chrześcijanie ewngeliczni]

Każdy katolik tak jak i buddysta oraz muzułmanin potrzebuje nowo narodzenia i pokuty z własnych grzechów oraz bałwochwalstwa swej organizacji na czele z przodującym w humanizmie i bałwochwalstwie niedawnym Papieżem rodakiem..

Piszę to bo widzę coraz wiecej "rozcieńczania" na forum. Pojawia się głos o zasiewaniu Słowa na mszy, gdzie indziej ktoś pisze że ma niewierzącą żonę i gdyby mial drugi raz wybierać Bóg mu dałby taką samą, Ty "błagasz" Beę, że przecież katolik nie musi zapuszczać korzeni Ewangelii itd itp.

Jeszcze trochę a pojawią się świadectwa jak to kogoś Maryja uzdrowiła!! :shock:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 10:02 am 
Robson napisał(a):
Nie rozumiem za bardzo.. hubertok, tzn, że jestes katolikiem?


Dobrze rozumiesz, jestem...

Robson napisał(a):
Bo nie lubię ściemniania i ekumenicznego zamieszania, więc Tobie i innym Symapatykom forum z KRK chcę przypomnieć, że zgodnie ze Słowem Bożym miłujemy katolików, natomiast religię katolicką uważamy za odstępczy kult przesiąknięty pogaństwem i bałwochwalstwem..
To żeby nie było wątpliwości..
["my" znaczy chrześcijanie ewngeliczni]


Wiem, wiem, już nieraz było pare razy wspominane na forum. Dzieki jednak, ze przypomniałeś, "żeby nie było wątpliwosci" :wink: Jeszcze bym zapomniał :P No cóż, ja mógłbym uważać co niektórych, za heretyków naprzykład. 8) Bo inaczej jeszcze mógłbym popaść w "ekumeniczne zamieszanie" :lol:

Robson napisał(a):
Każdy katolik tak jak i buddysta oraz muzułmanin potrzebuje nowo narodzenia i pokuty z własnych grzechów oraz bałwochwalstwa swej organizacji na czele z przodującym w humanizmie i bałwochwalstwie niedawnym Papieżem rodakiem..


nowe narodzenie to jak rozumiem chrzest, no chyba, ze biblijni/ewangeliczni mają jeszcze inne interpretacje.
Z przykrością muszę Ci powiedzieć, ze w takim razie nie mozna już tych kosciołów nazywać ewangelicznymi:
Kościół ewangelicko-augsburski,
Kościół ewangelicko-metodystyczny,
Kościół ewangelicko-reformowany,
Kościół polskikatolicki,
Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny,
Starokatolicki Kościół Mariawitów,
kosciół katolicki

WIesz dlaczego??? Osmieliły się wzajemnie uznawać chrzest :shock:
To dopiero herezja, Przecież tak naprawde nie narodzisz się naprawdę jak się nie ochrzcisz "biblijnie" lub u "biblijnego" :roll: :P

Pozwolę sobie jednocześnie załączyć tekst o wspólnym uznawaniu chrztu

Dziękując Trójjedynemu Bogu, Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, za dwa tysiące lat Nowego Przymierza i za ponadtysiąc lat chrześcijaństwa na ziemiach polskich, podpisane niżej Kościoły, w nawiązaniu do wieloletnich prac teologiczno-ekumenicznych w świecie i w Polsce oraz przyjętych wspólnie dokumentów (zwłaszcza Dokumentu z Limy, 1982 r.), z radością uznaja i potwierdzają swoją posługę przez chrzest i oświadczają:

1. Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel, sam ustanowił sakrament chrztu i polecił go udzielać (Mt 28,19; Mk 16,16). Chrzest jest wyjściem z niewoli (1Kor 10,1-2), wciela w Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, wprowadza w Nowe Przymierze, jest znakiem nowego życia w Chrystusie, obmyciem z grzechu (1Kor 6,11), oświeceniem przez Chrystusa (Ef 5,14), nowymi narodzinami (J 3,5), przyobleczeniem się w Chrystusa (Ga 3,21), odnowieniem przez Ducha (Tt 3,5), zwróconą do Boga prośbą o dobre sumienie (1p. 3,21) i wyzwoleniem, które prowadzi do jedności w Jezusie Chrystusie, gdzie zostają przezwyciężone podziały ze względu na stan społeczny, rasę czy płeć (Ga 3,27-28; 1Kor 12,13).

2. Chrzest jest z wody i Ducha Świętego; udziela się go w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Chrzest jednoczy ochrzczonego z Chrystusem, chrześcijan między sobą. Wprowadza do Kościoła i stanowi początek życia w Chrystusie, którego celem jest "uwielbianie chwały" (Ef 1,14).

3. Ochrzczeni żyjący w jednym miejscu i czasie wspólnie ponoszą odpowiedzialność za świadectwo składane Chrystusowi i Ewangelii: Ochrzczeni żyją dla Chrystusa, dla Jego Kościoła i dla świata, który On miłuje, oczekując w nadziei na objawienie się nowego stworzenia Bożego oraz na czas, gdy Bóg będzie wszystkim we wszystkich (Rz 8,18-24; 1Kor 15,22-28.49-57) (Dokument z Limy, nr 9). Chrzest w Chrystusie jest wezwaniem dla Kościołów, aby przezwyciężyły swoje podziały i w widzialny sposób zamanifestowały swoją wspólnotę.

Niżej podpisane Kościoły uroczyście uznają ważność chrztu świętego udzielonego przez duchownego:


ALe to przecież jakieś niebiblijne odstepstwa i kompromisy. MY BIBLIJNI WIEMY NAJLEPIEJ - "żeby nie było wątpliwości" :roll:

No cóż, widzę że Jan Paweł II bedzie miał niezły zgryz, nie dane mu było się na nowo narodzić a do końca trwał w bałwochwalstwie. :?

Robson napisał(a):
Piszę to bo widzę coraz wiecej "rozcieńczania" na forum. Pojawia się głos o zasiewaniu Słowa na mszy, gdzie indziej ktoś pisze że ma niewierzącą żonę i gdyby mial drugi raz wybierać Bóg mu dałby taką samą, Ty "błagasz" Beę, że przecież katolik nie musi zapuszczać korzeni Ewangelii itd itp.


odłuż "uprzedzone myślenie" to zobaczysz, ze moje błagania nie były na pewno sformułowane w takim sensie jaki sugerujesz.
To na mszy już ni może być posiane słowo?? - ciekawe. Aha zapomniałem, przecież to pogańskie obrzedy, gdzie oddaje się kult jakimś bożkom

Robson napisał(a):
Jeszcze trochę a pojawią się świadectwa jak to kogoś Maryja uzdrowiła!! :shock:


Gdzieś TY takich bzdur się nasłuchał, kto tak mówi :?: . WYbacz, ale bredzisz dokumentnie lub nie chcesz słuchać co drugi człowiek ma do powiedzenia.
Nikt nigdy nie twierdził, ze Maryia go uzdrowiła lecz, ze stało się to za jej wstawiennictwem. Sam juz tu pisałem, że ani ona ani swięci nic z siebie nie mogą.
WIdzisz dla mnie ignorowanie kultu swietych to jest okradanie się z duchowego dziedzictwa koscioła :? Czytałeś jakieś książki o zyciu pierwszych chrześcijan?? Pisma patrystyczne?? ZNajdziesz wiele świadectw kultu meczenników i świętych...

ALe co tam, po co czytać - jesteś biblijny. Ok, bądź, ale jak rzucasz kalumnie, ze ktoś jest bałwochwalcą bo tak czyni to powiadam Ci - nie dzisiejszych katolików obrzucasz błotem ale i pierwszych chrześcijan :cry:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 10:34 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 2:35 pm
Posty: 330
Oczywiście hubertok..

Szkoda mi czasu na tasiemcowe dyskusje o Maryi, kultach ludowych i bałwochwalstwie w KRK.
Możesz w to wierzyć, uważać co chcesz, mnie uważać za kogo chcesz, tylko zalezy mi na jednym i o jedno Cię i twych katolickich przyjaciół proszę i uważam że jest to wymogiem kultury osobistej:
Nie piszcie na forum o tym, o czym my nie chcemy czytać!

Są fora dla katolików, są dla protestantów, muzułmanów, muzyków, gospodyń domowych.. Jeśli jestem chrześcijaninem to nie wchodzę na forum buddyjskie żeby danej grupie wciskać jak to ja myślę o ich bogu itp. bo oni sobie tego nie życzą.
Masz tyle katolickich list dyskusyjnych, na których swobodnie możesz zachwycać się nowym narodzeniem w postaci chrztu, kultem zmarłych, Maryją itp.
Ale zrozum że ja, jak i wielu forumowiczów wyszło z niesmakiem z tego systemu i nie chcemu już w tym się babrać..
USZANUJ TO, PROSZĘ!

[Zapraszam Cię do działu Dyskusje teologiczne, może ktoś będzie chciał poświęcic czas na dyskusje o katolicyźmie i spory dogmatyczne..]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 10:49 am 
Nie wiem o co Ci chodzi :roll:
Przecież to był wątek o kościołach domowych - ja napisałem co o nich sądzę. Nie wolno mi :?: , że kościoły domowe to była potrzeba chwili a nie "złota zasada"

A potem temat się rozrósł bo zarzucono mi bałwochwalstwo. Chyba każdy ma prawo powiedzieć, ze się nie zgadza z takim nazewnictwem.

Wszystko szanuję. Moja obecność na tym forum wynikała nie z jego dogmatyki ale ze swiadectwa Izy - o czym już pisałem.

Zabawne - sugerujesz więc delikatnie abym sobie poszedł :? bo przecież są fora dla katolików :idea:

Kto nie chce czytać o tym o czym napisałem, bo na razie zauważyłem tylko Twój sprzeciw :?: . Bea zachecała mnie do dyskusji a nie sadzę aby była specjalnie "prokatolicka" 8)

Jakos nie poczuwam sie do winy nawet jeśli starasz się wzbudzić jej poczucie we mnie.

Czyż wątek o kosciołach nie jest w jakimś sensie wątkiem o wizji kościoła? Czyż nie mam prawa przedstawić własnego pogladu, bo inni nie chcą o tym czytać... Zlituj się...

"babrać się" ciekawe i nowatorskie określenie bycia "niebiblijnym" tzn. na ten przykład katolikiem czy prawosławnym. Nie wydaje Ci się, że przy okazji ranisz uczucia innych wierzacych??
ALe zapomniałem, trzeba przywołać do porzadku tych co nie chcą "trwać przy zdrowej nauce"...

Chciałbym WYRAŹNIE usłyszeć KOMU oprócz Ciebie przeszkadzały moje wypowiedzi na forum??? Tym bardziej, ze nie przypominam sobie abym stosował jakiś "prozelityzm" z lubością zresztą upriawiany przez tzw. biblijnych, no bo przecież trzeba braci wyrwać z paszczy lwa, czyż nie??


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 11:47 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 16, 2005 9:30 am
Posty: 142
Lokalizacja: Wroclaw
hubertok napisał(a):
Nie wiem o co Ci chodzi :roll:
Przecież to był wątek o kościołach domowych - ja napisałem co o nich sądzę. Nie wolno mi :?: , że kościoły domowe to była potrzeba chwili a nie "złota zasada"


Jeśli to nie było zasadą we wczesnym chrześcijaństwie to Dzieje Apostolskie zawierają kłasmstwa.


Cytuj:
A potem temat się rozrósł bo zarzucono mi bałwochwalstwo. Chyba każdy ma prawo powiedzieć, ze się nie zgadza z takim nazewnictwem.

Ale to nie znaczy, że nie twkisz w nim po uszy.

Cytuj:
Kto nie chce czytać o tym o czym napisałem, bo na razie zauważyłem tylko Twój sprzeciw :?:

Mnie też zniesmacza takie gloryfikowanie jawnego bałwochwalstwa, czemu dałem już raz wyraz. Ale może rzeczywiście w dysputach teologicznych byłoby włażciwe miejsce, jeśli ktoś będzie się w tym chciał babrać. :lol:

[/quote]

_________________
******************************
www.csg.com.pl
www.talent.org.pl
www.wizjadlaizraela.org
www.creationism.org.pl
******************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 11:51 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 16, 2005 9:30 am
Posty: 142
Lokalizacja: Wroclaw
Cytuj:
"hubertok
nowe narodzenie to jak rozumiem chrzest, no chyba, ze biblijni/ewangeliczni mają jeszcze inne interpretacje.
Z przykrością muszę Ci powiedzieć, ze w takim razie nie mozna już tych kosciołów nazywać ewangelicznymi:
Kościół ewangelicko-augsburski,
Kościół ewangelicko-metodystyczny,
Kościół ewangelicko-reformowany,
Kościół polskikatolicki,
Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny,
Starokatolicki Kościół Mariawitów,
kosciół katolicki


Widziesz, tu jest głównie pies pogrzebany, bo my nie dzielimy się na denominacje, ale każdy z nas (?) za brata uważa kapżdego, kto oddał swoje życie Jezusowi, niezależnie od tego czy dał sią ochrzcić czy nie. Także niezależnie od tego jaki stopień w chieraerchii miał chrzący go człowiek. Sam chrzest jak wiadomo nie zbawia, a nie nie jest wystarczającym warunkiem zbawienia. Oczywiście Ty wiesz lepiej...

_________________
******************************
www.csg.com.pl
www.talent.org.pl
www.wizjadlaizraela.org
www.creationism.org.pl
******************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 11:53 am 
PROTEKTOR napisał(a):
hubertok napisał(a):
Nie wiem o co Ci chodzi :roll:
Przecież to był wątek o kościołach domowych - ja napisałem co o nich sądzę. Nie wolno mi :?: , że kościoły domowe to była potrzeba chwili a nie "złota zasada"


Jeśli to nie było zasadą we wczesnym chrześcijaństwie to Dzieje Apostolskie zawierają kłasmstwa.


A gdzie mieli się gromadzić jak synagogi były dla nich niedostepne (choć do lat 90 n.e. nie było zbytnich róznic między chrześcijanami a zydami) dopiero orzeczenie synodu z Jamni odcieło chrześcijan od wpólnoty zydowskiej. Wczesniej wielu z nich chodziło takze do synagog.

Kosciól domowy to efekt wczesnej zywiołowości ale i niemozliwości innego gromadzenia się. Synagogi odpadają, jawność zgromadzeń zakazana przez Rzymian. WYstarczyło aby zapadł "pokój konstantynopolski" a kościoły "niedomowe" zaczeły rosnać jak grzyby po deszczu.

Ciekawą też rzecz przeczytałem ostatnio w książce Ulońskiej "Dary ducha sw." - Pani bardzo "zielona" ale osoby "biblijne" które nie chca przyłączyć się do zadnego zboru określiła jako chodzące w cielesności, dziwne, nieprawdaż?? Może ma ducha religijnego, czy co :roll:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 11:58 am 
PROTEKTOR napisał(a):
Sam chrzest jak wiadomo nie zbawia, a nie nie jest wystarczającym warunkiem zbawienia. Oczywiście Ty wiesz lepiej...

Ja nie wiem lepiej, to Robson napisał, że katolik, muzułmanin i zyd musi się narodzić bo inaczej lipa.

No ale on wie lepiej, pewnie ma racje :P

Widziałem już proaktyki w różnych wspólnotach ponownego chrzczenia katolików co uważam za ABSOLUTNIE NIEBIBLIJNE ale wielu "biblijnych" nie ma przeciw temu oporów, wszak katolicyzm to nie chrześcijaństwo


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 12:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 2:35 pm
Posty: 330
Tyle w katolicyzmie chrześcijaństwa ile tam Chrystusa.. Realnego Chrystusa, nie sakramentalnego..

Tyle tam bałwochwalstwa ile pośredników. Maryj, świętych, zmarłych i innych zastępców..

Pojedź np. do Lichenia i pozbądź się pytań (polecam każdemu, kto ma wątpliwości na kim skoncetrowany jest KRK). Posłuchaj swego Nauczyciela JPII jak mówi "totus tus" i zrób to samo jesli chcesz..

Jeśli zwierzchnik KRK oddaje Polskę w ręce Maryj i sam się w nie oddaje mówiąc "cały twój" to życzę powodzenia..
Ja wolę powiedzieć te słowa Panu Jezusowi, a gdyby tak jemu zbudować bazyliki i jemu oddać Polskę, a najlepiej serca, to zapewne nie widzielibyśmy w sejmie afer łapówkarskich, za to ktoś pomyślałby co można zrobić dla tego kraju..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 342 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 23  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL