www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz maja 23, 2024 4:57 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 22, 2007 9:48 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 6:16 pm
Posty: 105
Lokalizacja: Bytom
Frąfciu. W którym to miejscu egzegeza Smoka jest pokrętna?
Jeśli miałbym doszukiwać sie pokrętności to znalazłbym ja w twej egzegezie.
Różnica między petros a petra istnieje i w interpretacji tego fragmentu jest zasadnicza. Dostrzegają ją wyraźnie nawet tłumacze tysiąclatki. Jednak właściwie tłumaczą te słowa tylko tam gdzie nie chodzi o jakiś doktrynalny fundament.

Prawo związywania i rozwiązywania dany został nie tylko Piotrowi. Ale to przeoczyłeś przypadkiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 22, 2007 10:00 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
ale przesłanie jasne jak słońce Gorszy Cię Pismo smoku prawda?

Wiesz, co mnie gorszy? Ignorancja podniesiona do rangi egzegezy. 2x2 rzeczywiście = 4. Piotr skorzystał z kluczy w momencie, gdy jako pierwszy wygłosił kazanie w Dniu Pięćdziesiątnicy. Prawo związywania i rozwiązywania Jezus dał kościołowi jako całości w Mat. 18:15-18. Piotrowi też, oczywiście, jako członkowi Kościoła.

frąfciu napisał(a):
I tyle. Jezus wiedział bowiem, że odejdzie (fizycznie) z tej ziemi. I choć Jezus na zawsze pozostanie skałą budowania, to jednak zechciał aby skałą był również grzesznik Piotr.

I dlatego apostoł Paweł po odejściu Jezusa z tej ziemi nadal utrzymywał, że nie ma innego fundamentu niż Chrystus? To Paweł musiał być jakiś niedoinformowany - widocznie dlatego, że nie było go przy rozmowie Jezusa z Piotrem. A Duch Święty już się nie wtrącał, bo przecież to Piotr zastąpił Jezusa na ziemi. :lol:

Frąfciu, fajnie się bawimy, no nie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 22, 2007 10:23 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr kwi 19, 2006 7:10 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Sosnowiec
Słownik Grecko-Polski PWN (1963, tom III):

petra - 1. skała, opoka, urwisty brzeg nad morzem; hom. brzeg wolny od skał; także skalisty szczyt, grzbiet 2. jaskinia, grota 3. blok skalny, głaz 4. met. jako symbol twardości, nieugiętości

petros - 1. kamień; hom. jako słup, głaz graniczny 2. próbować wszelkich środków 3. met. o stałości, nieczułości

:!: Brak informacji jakoby powyższe terminy były swoimi równorzędnymi odpowiednikami tyle że z rodzajnikiem żeńskim i męskim. :!:

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 9:02 am 
smok napisał

Frąfciu, fajnie się bawimy, no nie?

nie mam pojęcia jakie intencje smoku ci przyświecają że piszesz takie rzeczy...
ale do rzeczy :)

Ciekawą rzeczą jest to, że cały fragment z Mt 16 - jeśli przyjąć wasze interpretacje - jest zupełnie niepotrzebny. Jezus "męczył" się by coś powiedzieć o skale, o kluczach, związywaniu i rozwiązywaniu, a wasze interpretacje idą w tym kierunku, że owszem Jezus coś mówił, ale nie miał na myśli tego co mówił.
Ja nie przeczę że jedyną Skałą, fundamentem wiary jest Chrystus - to oczywiste! Natomiast fragment odnoszący się do Piotra musi mieć jakiś sens. Czyli, że Jezus pragnął, by Piotr (ale nie sam, ale jako Pierwszy spośród Apostołów) stanowił dla innych oparcie w kościele. I określił dalej, ze wiąże się to także z władzą. Ale nie z władzą taką jak chcieli Apostołowie, którzy pytali się, który będzie po prawicy Jezusa królował, a który po lewicy, tylko władzy tego typu, by napominać w miłości, a dodatkowo władzy, która jest uniżeniem.
co zapisał Jan 21,15nn

15 A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje!» 16 I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje!». 17 Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje! 18 5 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». 19 To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»


Cóż oznacza paś owce moje jeśli nie najściślejsze, a jednocześnie wyjątkowe naśladowanie Chrystusa? Tylko do Piotra Jezus wypowiadał takie słowa. I dalej - w końcówce tego cytatu - widać, że uwielbi podobną śmiercią Boga jak Jezus. Jest to wyjątkowe posłanie spośród innych Apostołów. Nie twierdzę, że dzisiejszy prymat Piotra ma wyglądać tak jak dzisiaj wygląda - pisałem już o tym. Ale jakiś rodzaj wyjątkowego powołania został przekazany. Być może jest to np. wyjątkowy autorytet. A może coś więcej. I to jest właśnie kwestia ekumeniczna.

i kilka cytatów z Orygenesa (II/IIIw.) , gdy chodzi o interpretację tego fragmentu

„Stwierdzono, że nazwał go Piotrem, wyprowadzając to imię od skały, którą jest Chrystus. Jak bowiem mędrzec wywodzi nazwę od mądrości, a święty od świętości, tak Piotr (Petros) od skały (petra) (...) Wynika to ze słów jakie Zbawiciel wypowiedział do tego, który takie otrzymał imię: ‘Ty jesteś Piotr (Skała), i na tej skale zbuduję Kościół Mój’” („Komentarz do Ewangelii św. Jana” Fragment 22 - J 1:42).


„Zobacz, co jest powiedziane przez Pana temu wielkiemu fundamentowi Kościoła i najsilniejszej opoce, na której Chrystus zbudował Kościół: czemu zwątpiłeś małej wiary” („Homilie o Księdze Wyjścia” 5).


„Jego boska natura była bowiem zbyt jaśniejąca po tym, jak dokonał dzieła Bożej Ekonomii: oglądać mógł ją Kefas-Piotr, który był niejako ‘pierwocinami’ apostołów; po nim widziało Go dwunastu, gdy przyjęto Macieja w miejsce Judasza...” („Przeciw Celsusowi” II:65).


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 9:34 am 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Jezus jest skała.Na tej skale jest budowany Kościół.Piotr jest kamieniem/częścią koscioła/.Pewnie pierwszym kamieniem.Poczytaj,ze kościół sklada się z zywych kamieni.W tym i z Piotra
Miał ten zaszczyt być kamieniem pierwszym,
Ale u Was to jakby dziedziczne jest.....sukcesja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 9:45 am 
Oczywiście że Kościół składa się z żywych kamieni - w tym i z Piotra. Po co jednak Jezus - o czym świadczą Ewangelie - w sposób szczególny traktuje Piotra? I daje mu klucze oraz chce by pasł Jego owce.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 10:49 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
Ciekawą rzeczą jest to, że cały fragment z Mt 16 - jeśli przyjąć wasze interpretacje - jest zupełnie niepotrzebny. Jezus "męczył" się by coś powiedzieć o skale, o kluczach, związywaniu i rozwiązywaniu, a wasze interpretacje idą w tym kierunku, że owszem Jezus coś mówił, ale nie miał na myśli tego co mówił.

Frąfciu, kontekst całej wypowiedzi Jezusa oraz wyłączność określenia "skała" w stosunku do Jezusa przed i po tej wypowiedzi mówią jednoznacznie, że skałą jest Mesjasz, Syn Boga Żywego, co zostało objawione Piotrowi. Twoja interpretacja polega na wtrwaniu kilku słów Jezusa z kontekstu, oderwaniu ich od nauczania Biblii jako całości i dopasowaniu do doktryny krk. Tego nawet nie można nazwac literalną egzegezą, ponieważ "petros" to jest literalnie "kamień", a nie "skała" [petra], o czym już mówiliśmy. Reszta wypowiedzi Jezusa jest równie prosta i nie wynika z niej absolutnie, jakoby Piotr miał być skałą w stosunku do Kościoła, albo jakoby miał otrzymać jakieś specjalne przywileje. Nie upieraj się. Trochę godności, frąfciu. :)

frąfciu napisał(a):
Ja nie przeczę że jedyną Skałą, fundamentem wiary jest Chrystus - to oczywiste! Natomiast fragment odnoszący się do Piotra musi mieć jakiś sens. Czyli, że Jezus pragnął, by Piotr (ale nie sam, ale jako Pierwszy spośród Apostołów) stanowił dla innych oparcie w kościele. I określił dalej, ze wiąże się to także z władzą. Ale nie z władzą taką jak chcieli Apostołowie, którzy pytali się, który będzie po prawicy Jezusa królował, a który po lewicy, tylko władzy tego typu, by napominać w miłości, a dodatkowo władzy, która jest uniżeniem.

O sensie słów Pana Jezusa napisałem powyżej. Nie ma nigdzie w Biblii określenia "Pierwszy spośród Apostołów", bo wśród nich nie było "Pierwszego". Nie ma ani jednej sytuacji, w której ktoś zwracałby się do Piotra jako do "Pierwszego" w sprawie jakiegoś sporu czy doktryny. Co więcej, w Antiochii Paweł zarzucił Piotrowi publicznie obłudę i działanie na szkodę Ewangelii [Gal. 2:11-14]. Zero szacunku dla rzekomego "urzędu", hehe! Napominać się mamy w Kościele nawzajem [Kol. 3:16; I Tes. 5:11; II Tes. 3:15], napominać mają starsi [I Piotra 5:1], napominali apostołowie i ich współpracownicy. Ale nikt nie został wskazany jako "bardziej napominający" - dlatego sam Piotr napisał:

"Starszych więc wśród was napominam, jako również starszy" [I Piotra 5:1]

Żadnej władzy, frąfciu. "Władza Piotrowa" jest produktem katolickiej propagandy, a nie nauczaniem biblijnym.

frąfciu napisał(a):
15 A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje!» 16 I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje!». 17 Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje! 18 5 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». 19 To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»

Frąfciu, nie zauważyłeś jednej, bardzo ważnej rzeczy. Przeczytaj cały rozdział 21 Ewangelii Jana, zamiast znowu wyrywać z kontekstu jeden mały fragment. Uczniowie płynęli łodzią. Jan ujrzał na brzegu Pana. Co zrobił Piotr?

"Szymon Piotr więc, usłyszawszy, że Pan jest, przepasał się szatą, był bowiem nagi, i rzucił się w morze" [21:7]

Dlaczego Piotr rzucił sie w morze zamiast dopłynąć łodzią do brzegu razem z pozostałymi uczniami? Ponieważ wcześniej zaparł się Pana 3 razy i chciał z Nim "załatwić" pewne sprawy na osobności. Ale Pan najwyraźniej poczekał, aż zbiorą się wszyscy uczniowie, po czym publicznie przywrócił Piotra do służby, zadając mu pytanie o miłość tyle razy, ile razy Piotr tę miłość zdradził [21:15-17]. Dlatego "Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Miłujesz mnie?" [21:17]. Cała rozmowa stanowi przywrócenie Piotra do służby razem z pozostałymi uczniami, a nie wyniesienie go na jakieś wyjątkowe stanowisko. Znowu wystarczy przeczytać kontekst Jana 21 i przypomnieć sobie historię zaparcia się Piotra, do której Jezus sie tutaj odwołuje, żeby to zobaczyć.

frąfciu napisał(a):
Cóż oznacza paś owce moje jeśli nie najściślejsze, a jednocześnie wyjątkowe naśladowanie Chrystusa?

"Paś owce moje" oznacza dokładnie to, co oznacza. Nic więcej. Wielu ludzi pasie owce w Kościele, i czytamy o tym w I Kor. 9:7 czy Ef. 4:11. Apostoł Paweł powiedział do starszych w Efezie:

"Miejcie pieczę o samych siebie i o całą trzodę, wśród której was Duch Święty ustanowił biskupami, abyście paśli zbór Pański nabyty własną jego krwią" [Dz. Ap. 20:28]

Wreszcie sam Piotr mówi do innych starszych, żeby paśli owieczki Pańskie:

"Paście trzodę Bożą, która jest między wami, nie z przymusu, lecz ochotnie, po Bożemu, nie dla brzydkiego zysku, lecz z oddaniem" [I Piotra 5:2]

Prawdziwi duszpasterze pasą owce i Piotr nie był żadnym "bardziej pasącym" - znowu propaganda krk została wciśnięta w umysły, choć zupełnie nie wynika z tekstu Pisma.

frąfciu napisał(a):
Tylko do Piotra Jezus wypowiadał takie słowa.

Oczywiście. I mam nadzieję, że już rozumiesz, dlaczego tylko do Piotra. :D

frąfciu napisał(a):
I dalej - w końcówce tego cytatu - widać, że uwielbi podobną śmiercią Boga jak Jezus. Jest to wyjątkowe posłanie spośród innych Apostołów. Nie twierdzę, że dzisiejszy prymat Piotra ma wyglądać tak jak dzisiaj wygląda - pisałem już o tym. Ale jakiś rodzaj wyjątkowego powołania został przekazany. Być może jest to np. wyjątkowy autorytet. A może coś więcej. I to jest właśnie kwestia ekumeniczna.

Frąfciu, wielu chrześcijan był krzyżowanych i nie było to nic wyjątkowego. Pismo nie mówi, że Piotr swoją śmiercią jakoś wyjątkowo uwielbi Pana, tylko że Pan powiedział mu, jaką śmiercią Go Piotr uwielbi [21:19]. Z tekstów, które cytujesz, nie wynika żaden "prymat", frąfciu. Ani nawet żaden wyjątkowy autorytet, skoro sam Piotr ani go nie rozpoznawał w sobie, ani go nie egzekwował - bardziej to widać w listach Pawła w stosunku do zborów, które założył. Nie istnieje żadna "kwestia ekumeniczna". Ktoś Ci nawciskał propagandowych haseł upozorowanych na biblijne, a Ty w to wszystko uwierzyłeś. Orygenesa sobie daruj, podobnie jak całą Tradycję, skoro nie jesteś w stanie powiedzieć, co to jest Tradycja i skoro jej elementy, które znamy, są wewnętrznie sprzeczne. Trzymajmy się Pisma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 11:05 am 
No cóż. Propagandę to ty tutaj siejesz. A do fragmentu z Mt nie potrafisz nadal się odnieść mówiąc że tu mowa o kamieniu a tam o skale. Tyle tylko że skała (petra) zostało odniesione do Piotra z pewnością. Można dyskutować w jaki sposób zostało odniesione (czy chodziło o Piotra jako osobę, czy może o jego wiarę itd.). Ale że o Piotra chodziło to jest pewne. Jezus musiałby być jedyną osobą na świecie, która używa tak zagmatwanej gramatyki, by petros odnosić do Piotra, i mówić dalej, że na tej petra zbuduję mój Kościół. (a petra odnosiłoby się do Jezusa). Byłaby to chyba jedyna na świecie tego typu gramatyczna konstrukcja! Gdyby Jezus chciał powiedzieć to, co sugeruje smok to powiedziałby z pewnością, że ty jesteś petros, a na Mnie jako skale (tj. na Jezusie) zbuduję mój Kościół. Tak powiedziałby każdy kto chce mówić sensownie, gdyby chciał powiedzieć to, co sugeruje smok. A tak, gdy czytamy tak jak mówi Pismo, to smokowe interpretacje są zupełnie nie do przyjęcia.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 11:13 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
„Zobacz, co jest powiedziane przez Pana temu wielkiemu fundamentowi Kościoła i najsilniejszej opoce, na której Chrystus zbudował Kościół: czemu zwątpiłeś małej wiary” („Homilie o Księdze Wyjścia” 5).


To jest tylko interpretacja, która akurat Tobie bardzo odpowiada.

Po pierwsze, nawet tzw. ojcowie kościoła spierali się, kto jest ową skałą z Mat 16 - i wielu widziało w niej tylko Jezusa, ewentualnie wyznanie jakie Piotr złożył o Jezusie [tyś jest Chrystus, Syn Boga].
Po drugie, sposób w jaki cytujesz ów fragment za 'tysiąclatką' jest obarczony doktrynalnym zwichnięciem.

...ty jesteś Piotr [skała], na tej skale zbuduję kościół...


Każdy rozgarnięty wie, że dopisek [skała] to wkręt tłumaczy katolickich, a nie oddanie oryginału. Efekt robi wrażenie, ale na kim?

Dobre i to, że widzisz różnicę w słowach gr. petra i petros - bo są różne i nie określają tego samego. W tym tekście napewno. Skałą [petra] kościoła jest tylko Jezus Chrystus, Syn Boga. Na taką tezę przywołane zostały już biblijne wypowiedzi apostołów. I nie ma zmiłuj się. Nie był skałą Kościoła nigdy Piotr, ani żaden inny biskup. Ale Ty sobie możesz wierzyć w katolicką skałę człowieczą, nic mi do tego. Jak zbudowany jest Twój kościół na 'tej skale', widać gołym okiem. Oczywiście, każdy widzi tyle, ile mu jego wzrok umożliwia. Dodam, że według mnie, masz dość ostre spojrzenie - ale ogranicza Ciebie katechizm KK. Przez jego pryzmat oglądasz i przez to zaciera się Tobie obraz realny rzeczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 11:59 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
No cóż. Propagandę to ty tutaj siejesz. A do fragmentu z Mt nie potrafisz nadal się odnieść mówiąc że tu mowa o kamieniu a tam o skale. Tyle tylko że skała (petra) zostało odniesione do Piotra z pewnością. Można dyskutować w jaki sposób zostało odniesione (czy chodziło o Piotra jako osobę, czy może o jego wiarę itd.). Ale że o Piotra chodziło to jest pewne. Jezus musiałby być jedyną osobą na świecie, która używa tak zagmatwanej gramatyki, by petros odnosić do Piotra, i mówić dalej, że na tej petra zbuduję mój Kościół. (a petra odnosiłoby się do Jezusa). Byłaby to chyba jedyna na świecie tego typu gramatyczna konstrukcja! Gdyby Jezus chciał powiedzieć to, co sugeruje smok to powiedziałby z pewnością, że ty jesteś petros, a na Mnie jako skale (tj. na Jezusie) zbuduję mój Kościół. Tak powiedziałby każdy kto chce mówić sensownie, gdyby chciał powiedzieć to, co sugeruje smok. A tak, gdy czytamy tak jak mówi Pismo, to smokowe interpretacje są zupełnie nie do przyjęcia.

Frąfciu, "skała" odnosi się do tego, co Bóg objawił Piotrowi - no, bo po cóż mu to Bóg objawił i dlaczego Jezus tak to podkreśla? Moim zdaniem tutaj nie ma żadnej zagmatwanej gramatyki. Parafrazując: "Szczęśliwy jesteś, Szymonie, bo nie ciało i krew objawiły Ci, że Ja jestem Mesjaszem, Synem Boga Żywego. Ty jesteś kamieniem, i na tej skale [którą Bóg przed momentem Ci objawił] zbuduję mą społeczność zwołanych". Nie możemy nakazywać Jezusowi, żeby powiedział coś tak albo inaczej, albo twierdzić, że gdyby chciał powiedzieć o sobie, to użyłby pierwszej osoby liczby pojedynczej. O ile dobrze czytam, to Jezus nigdy sam nie powiedział uczniom "otwartym tekstem", że On jest Mesjaszem. Interpretacja Pism polega na tym, żeby dany tekst odczytywać w harmonii z całym ich nauczaniem, a nie w harmonii z katechizmem KK.

W powyższym tekście mamy słabość i nikłość człowieka, który jako jeden z żywych kamieni będzie budował dom duchowy [I Piotra 2:5], porównaną ze skałą i fundamentem, którym może być WYŁĄCZNIE Mesjasz, Syn Boga Żywego. To wszystko jest zgodne z nauczaniem całej Biblii od początku do końca. Zastanów się na spokojnie, dlaczego według Ciebie taka interpretacja jest nie do przyjęcia. Czy aby nie dlatego, że przeczy nauce katechizmu KK?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 12:38 pm 
Nie smoku nie dlatego, że twoja interpretacja przeczy katechizmowi KK, ale dlatego że przeczy zdrowemu rozsądkowi ;)

Podobnie manipulujesz tekstem jak świadkowie Jehowy w poniższym fragmencie:
Łk 23,43

43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».

Chodzi oczywiście o tzw. dobrego łotra. Świadkowie Jehowy stawiają dwukropek po dziś i wychodzi im:
«Zaprawdę, powiadam ci dziś: ze Mną będziesz w raju».
Bo tak im pasuje do ich doktryny. Jasną jest rzeczą że nikt nidgy tak do nikogo by nie powiedział. ale cóż...
Podobnie ty smoku wywijasz swoje własne interpretacje nie mające nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Gdyby Jezus chciał w Mt 16 powiedzieć to, co ty widzisz pod tymi słowami, to byłby prekursorem nowego sposobu mówienia! A jednak używał zwykłego potocznego języka. Więcej - wiesz pewnie o tym, że Ewangelia Mateusza pierwotnie powstała po aramejsku lub hebrajsku. Po aramejsku zapewne Pan mówił do Piotra. Więc użył na pewno słów - Kefas, a nastepnie Kefa. tłumacząc na grecki nie mogli przecież o piotrze napisać że on jest Petra - bo przecież to by oznaczało że jest kobietą! Stąd Piotr nie zostaje nazwany petra, ale petros.

i daj już sobie spokój z tym imputowaniem, że coś wyczytałem w katechizmie.
:) :)

lis napisał


Każdy rozgarnięty wie, że dopisek [skała] to wkręt tłumaczy katolickich, a nie oddanie oryginału. Efekt robi wrażenie, ale na kim?

Nie ma sprawy. Podaj cytat z brytyjki jeśli chcesz - nie ma problemu. Nie zmienia to w niczym sensu. Powiedziałem też wyraźnie że petra musi odnosić się do Piotra. A w jaki sposób się odnosi - o tym można dyskutować. Bo jak mówiłem. Zdanie w którym ktoś mówi "...i na tej skale zbuduję mój Kościół" a ma na myśli inną skałę niż kamień o którym przed chwilą mówił to wybacz lisie, ale tylko ktoś kto cierpi na schizofrenię mógłby wymyśleć. Tj. wychodziłoby na to że gadał sobie coś, ale tak naprawdę myślał coś innego. Nie ma zlituj lisie ;)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 2:03 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Fragment o Świadkach Jehowy na razie miłosiernie pominę. :)

frąfciu napisał(a):
Podobnie ty smoku wywijasz swoje własne interpretacje nie mające nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Gdyby Jezus chciał w Mt 16 powiedzieć to, co ty widzisz pod tymi słowami, to byłby prekursorem nowego sposobu mówienia! A jednak używał zwykłego potocznego języka. Więcej - wiesz pewnie o tym, że Ewangelia Mateusza pierwotnie powstała po aramejsku lub hebrajsku. Po aramejsku zapewne Pan mówił do Piotra. Więc użył na pewno słów - Kefas, a nastepnie Kefa. tłumacząc na grecki nie mogli przecież o piotrze napisać że on jest Petra - bo przecież to by oznaczało że jest kobietą! Stąd Piotr nie zostaje nazwany petra, ale petros.

Po pierwsze, jesteś chyba jedyną osobą na świecie, która ma dostęp do ewentualnych hebrajskich lub aramejskich manuskryptów Ewangelii Mateusza. Jest to sensacja na skalę światową. Dawaj te manuskrypty, żebyśmy wszyscy mogli zobaczyć, czy na pewno Jezus użył takich słów, o jakich mówisz. :D

Po drugie, po hebrajsku lub aramejsku "Kefas" również oznacza Petros czyli "kamień" (a nie Petra czyli "skała"):

"I przyprowadził go do Jezusa. Jezus, spojrzawszy na niego, rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazwany Kefas (to znaczy: Piotr [petros])" [Jan 1:42] (możesz sobie sprawdzić w oryginale)

Czyli nawet jeśli słusznie przyjmiemy, że Jezus mówił po hebrajsku lub aramejsku, również wychodzi na to, że "Kefas" to jest kamień. Reszty fragmentu nie znamy w języku hebrajskim ani aramejskim, ale możemy przyjąć, że została poprawnie oddana przez Mateusza, podobnie jak inne fragmenty Ewangelii zapisane po grecku.

frąfciu napisał(a):
tłumacząc na grecki nie mogli przecież o piotrze napisać że on jest Petra - bo przecież to by oznaczało że jest kobietą! Stąd Piotr nie zostaje nazwany petra, ale petros.

I to jest dokładnie to, co zrobili Świadkowie Jehowy. Sam zobacz, co robisz: Bardzo chcesz, żeby w tekście Jezus nazwał Piotra "skałą". W związku z tym stajesz na głowie, żeby udowodnić, że Jezus po hebrajsku musiał nazwać Piotra Kefasem [kamieniem], bo nie miał innego wyjścia (skoro musiał użyć rodzaju męskiego), ale tak naprawdę miał na myśli to, że Piotr jest skałą. Oczywiście z tekstu to nie wynika, ale czego się nie robi dla ratowania doktryny! Skoro Jezus powiedział to, co powiedział, należy naszą doktrynę wywieść z tego, co według nas musiał pomyśleć (albo gdzie postawił przecinek naszym zdaniem). Czyli dokładnie tak, jak Świadkowie z przecinkiem i jak w cytowanym już dowcipie z jarmułką: :)

- Piotr jest skałą i tak jest napisane w Biblii
- A gdzie to jest napisane?
- No tutaj: Ty jesteś Piotr (czyli po grecku "kamień")
- Ale tu jest napisane, że Piotr jest kamieniem
- No ale jakże Jezus mógł mieć na myśli kamień, skoro Piotr jest skałą?

Czy Jezus mógł nazwać Piotra "petrą" gdyby chciał podkreślić, że Piotr jest skałą? Oczywiście, że mógłby. Apostoł Paweł nazywa Chrystusa "petrą" (pisząc po grecku) i nie martwi się, że ten rzeczownik jest rodzaju żeńskiego:

"(...) i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały [petra], która im towarzyszyła, a skałą [petra] tą był Chrystus" [I Kor. 10:4]

Analogicznie, gdyby Jezus chciał zaznaczyć, że Piotr jest skałą, nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby powiedział "Ty jesteś skała [petra], i na tej skale [petra] zbuduję Kościół mój".

Mamy do dyspozycji tekst grecki oraz wzkazówkę, że po hebrajsku i aramejsku Kefas oznacza "kamień", czyli to samo, co "petros" w grece. Frąfciu, naprawdę nie ma żadnych powodów, żeby traktować Piotra jako skałę.

frąfciu napisał(a):
i daj już sobie spokój z tym imputowaniem, że coś wyczytałem w katechizmie.

No jak ja mogę sobie dać spokój, skoro Ty jesteś gotów wciskać Panu Jezusowi to, co On myślał, byle tylko wmówić nam, że On miał na myśli to, co mówi Twój katechizm, a nie to, co jest napisane :?:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 2:19 pm 
smoku !
napisałeś:
Czy Jezus mógł nazwać Piotra "petrą" gdyby chciał podkreślić, że Piotr jest skałą? Oczywiście, że mógłby. Apostoł Paweł nazywa Chrystusa "petrą" (pisząc po grecku) i nie martwi się, że ten rzeczownik jest rodzaju żeńskiego:

"(...) i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały [petra], która im towarzyszyła, a skałą [petra] tą był Chrystus" [I Kor. 10:4]

Analogicznie, gdyby Jezus chciał zaznaczyć, że Piotr jest skałą, nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby powiedział "Ty jesteś skała [petra], i na tej skale [petra] zbuduję Kościół mój".

W odniesieniu do funkcji - można nazwać - petra (skała). Ale przecież Jezus NADAł imię Szymonowi. Nie mógł więc dać mu imienia PETRA. (No chyba że mógł...bo Bóg wszystko może hehe). Chyba że np. w twoim otoczeniu to normalne, że jeśli urodzi się chłopiec to daje mu sie na imię Basia. Więc co?

Stąd też twoja argumentacja przytoczona wcześniej w twoim poście jest całkowicie chybiona.

Gdy chodzi o jeżyk hebrajski i aramejski to użyłem tego argumentu jako wtórnego. Jasne że nie mamy dostępu do tamtych źródeł. Mamy natomiast rozum i skoro prawie na pewno napisano Mt w jednym z tych języków, a po drugie skoro Jezsu mówił w tym języku (aramejskim) to możemy próbować odtworzyć co mówił (nie mówię że jest to argument 1 wagi, ale na pewno jest to argument). Musiałby Jezus użyć z pewnością 2 razy tego samego - tj. rzeczownika Kefa (i oczywiście 2 raz w stosownej formie).

I dalej - Gdy chodzi o Kefas - to mylisz się mój drogi, gdyż oznacza to zarówno skałę jak i kamień w jezyku aramejskim. Stąd też Jezus mówiąc do Piotra zapewne użył 2 razy rzeczownika Kefa (Kefas).

swoje teksty z jarmułką natomiast opowiadaj dzieciakom na dobranoc ;). może przekażesz im coś cennego nt. kultury żydowskiej.

Póki co w prostym zdaniu z Mt 16 ty znajdujesz jakieś komplikacje. A mówiłeś, że filozofia jest ci obca....że ty tylko Słowo Boże i upamiętanie i nowonarodzenie itd. itp


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 2:59 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Frąfciu:
Powiedziałem też wyraźnie że petra musi odnosić się do Piotra. A w jaki sposób się odnosi - o tym można dyskutować.

To, że coś napisałeś wyraźnie, znaczy tyle, że zrozumiałe jest dla innych to, w co sam wierzysz. Nie znaczy to jednak, że Twój wywód jest prawdą zgodną z tekstem biblijnym.
Petra [skała] odnosi się do Chrystusa, zaś petros [kamień, odłamek skalny] do Piotra - tak jest napisane w Mat16 i jest zgodne z resztą objawienia. Zaś katolicka interpretacja kłóci się z innymi tekstami, które explicite skałą [petra] Koscioła określają jedynie Pana.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 23, 2007 3:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
W odniesieniu do funkcji - można nazwać - petra (skała). Ale przecież Jezus NADAł imię Szymonowi. Nie mógł więc dać mu imienia PETRA. (No chyba że mógł...bo Bóg wszystko może hehe). Chyba że np. w twoim otoczeniu to normalne, że jeśli urodzi się chłopiec to daje mu sie na imię Basia. Więc co?

Oczywiście, że nadał mu imię. I to imię oznacza "kamień". Po prostu. Nazywanie Piotra "skałą" byłoby sprzeczne z całym nauczaniem Biblii. Jeśli nie mamy tekstu hebrajskiego, to opieramy się na dostępnym tekście greckim, a on wygląda tak, jak wygląda. I jest zgodny z nauczaniem Biblii jako całości. Twoja argumentacja jest chybiona, bo odnosi się do tego, czego nie ma.

frąfciu napisał(a):
Gdy chodzi o Kefas - to mylisz się mój drogi, gdyż oznacza to zarówno skałę jak i kamień w jezyku aramejskim. Stąd też Jezus mówiąc do Piotra zapewne użył 2 razy rzeczownika Kefa (Kefas).

W języku hebrajskim i aramejskim jest kilka słów oznaczających skałę, między innymi "cor" lub "cela" (tyle znalazłem). Dlatego nie ma żadnych podstaw, żeby twierdzić, że Jezus użył 2 razy słowa "kefa".

Oto znaczenie słowa "Kefa" w języku aramejskim:

Kefa is the original Aramaic form of the name that appears in the Greek New Testament as "Kefas" and in the English Bible as "Cephas." In Aramaic, Arabic and other Semitic languages, the word refers to a small green stone used for purposes of divination. Perhaps the most correct English translation would be "Seerstone."

http://www.answers.com/topic/kefa

Prosty tekst Mat. 16:18 usiłujesz za wszelką cenę zinterpretować tak, żeby wyszło to, co chcesz - nawet, jeśli miałoby to oznaczać interpretację zupełnie nieznanego tekstu, którego nie mamy. Twoja interpretacja jest dokonana nie na podstawie tekstu Ewangelii, tylko na podstawie założenia, że Piotr jest skałą. Czyli znowu jako podstawę interpretacji bierzesz to, czego w Biblii nie ma, zamiast tego, co jest. Czyli po prostu nie jesteś uczciwy w interpretacji tekstu - uprawiasz propagandę katolicką opartą nie na tekście Biblii, lecz na tekście katechizmu, usiłując włożyć w usta Jezusa takie słowa, które są zgodne z doktryną krk. Tego nie da sie nazwać inaczej. Przykro mi.

Albo dyskutujemy na podstawie tekstu Biblii, który mamy, albo na podstawie rzekomego tekstu, którego nie mamy. Ja wybieram to pierwsze. Weź Biblię do ręki i czytajmy, zamiast uprawiać wygibasy w stylu "czy Jezus mógł powiedzieć to czy tamto, gdybyśmy znali Jego słowa w oryginalnym języku". Mamy Biblię i trzymajmy się tekstu.

A jeśli chodzi o jarmułkę, to dowcip ten wypisz wymaluj obrazuje Twoje próby takiego odczytania tekstu biblijnego, żeby pasował do wstepnych założeń wziętych z katechizmu kk. Ja na to nic nie poradzę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL