www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Śr cze 05, 2024 10:28 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 02, 2006 12:08 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Adam napisał(a):
Słucha się takiego człowieka z wypiekami na twarzy tudzież ze łzami w oczkach aż tu nagle jak taki nie gruchnie złodziejami w niedziesięcinowych chrześcijan!!!


Nasze poznanie jest cząstkowe i ograniczone, a dary łaski Bożej nie czynią nas nieomylnymi. Ktoś może być człowiekiem szczerym, miłującym Boga, ale na jakiś błąd jest po prostu ślepy.

Myślę, że takie rzeczy są w każdym z nas. Zastanawiałem się nad sobą - wciąż na nowo sobie zdaję sprawę "jaki głupi byłem dotychczas". Ale przecież 5 lat temu też kochalem Chrystusa, tyle że mniej wiedziałem niż dzisiaj. A za pięć lat - jeśli wytrwam na Drodze - będę widział jak głupi byłem dzisiaj.

Dlatego - chociaż czystość doktrynalna jest ważna - nie należy od razu odrzucać każdego, kto czegoś nie rozumie, z czymś prawdziwym się nie zgadza. Może być dzieckiem Bożym i uczciwym chrześcijaninem, a mimo to w czymś trzymać się błędu. Takich trzeba upominać, modlić się o nich i cierpliwie czekać, aż Bóg, który zmienił ich serca, zmieni również ich myślenie.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 02, 2006 8:45 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Adam napisał(a):
Słucha się takiego człowieka z wypiekami na twarzy tudzież ze łzami w oczkach aż tu nagle jak taki nie gruchnie złodziejami w niedziesięcinowych chrześcijan!!!A potem znów miód i oliwa na rany.Z tym,że nastąpił pewien zgrzyt i już jakoś trudniej słuchać dalej z takim samym nastawieniem.

Na szczęście problem dziesięciny nie jest na tyle fundamentalny, żeby "niedziesięcinowi" mieli nazywać "dziesięcinowych" heretykami (podobnie jak z nakrywaniem głów, umywaniem nóg, święceniem dni, jadaniem jarzyn itp.). Kaznodzieja może być człowiekiem szczerym i przekonanym o tym, co mówi (czyli nie dopuszczającym się świadomej manipulacji) i kiedyś może jeszcze zmienić zdanie (ja zmieniłem zdanie i w sprawie dziesięcin i nakrywania głów). Nauczanie o obowiązku oddawania dziesięciny (bo problemem jest własnie nacisk na obowiązek) w KZ wynika z "tradycji" a nie z Biblii (coś mi to przypomina, hehe!).

Zgrzytem jest nieuprawnione oskarżanie braci i ewentualna "agresja werbalna". Ale przecież można podejść do takiego kaznodziei jak do brata (a nie jak do gwiazdora) i łagodnie zwrócić mu uwagę na popełniany błąd.

Cytuj:
Ciężko mi przejść nad tym obojętnie i mam wrażenie,że tacy bracia po jakimś czasie stają się urzędnikami Pana Boga. Nie rozumię takich ludzi. Czy Bóg uczynił ich kasjerami swego królestwa, że z taką gorliwością rozliczają owieczki z pieniędzy? :(

No, to chyba tym bardziej trzeba będzie podejść do kaznodziei i spokojnie z nim porozmawiać. I może nawet osobiście zadać mu to pytanie. To nie jest zabronione, a nawet jest wskazane. W końcu nikt w Kościele nie jest świętą krową (jak słusznie zauważył Liafail).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 02, 2006 9:04 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 31, 2006 12:48 pm
Posty: 28
liafail masz zupelna racje - zgadzam sie z tym.
Wydaje mi sie ze problemy czesto wywodza sie z :nadinterpretacji Slowa, z przekonania o nieomylosci pastora,z typizacji , schematow, ograniczania dzialania Ducha Swietego (czasem ludzie wola wszytko sami kontrolowac-porzadek musi byc ! ),opieranie sie tylko i wylacznie na pastorze...a wlasnie- kazdy ma cos wnosic w spolecznosc, kazdy powinnien miec prawo do wlasnego zdania i prawo do powiedzenia o tym aaa tu oj z tym bywa b.roznie....... :shock:
Mysle ze Bog dal nam rozum po to, abysmy sie nim umiejetnie poslugiwali czyli np.samodzielnie mysleli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 02, 2006 5:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Smok Wawelski napisał(a):
lis napisał(a):
Smoku, gdzieś w artykułach na Prostej wyczytałem, że zaleca się siostrom nakrywanie głowy. Mylę się? Nie uważasz, że to również należałoby potraktować, jako zalecenie zwyczaju, powiedzmy, kulturowego, a nie jako nakaz Boży?

Też kiedyś myślałem, że chodzi o nakaz typu "zakonnego" uwarunkowany kulturowo, ale po głębszej analizie zagadnienia zmieniłem zdanie. Sprawa jest o wiele głębsza, niż się na pozór wydaje. Ale to jest zupełnie inny temat niż dziesięcina. Zresztą był już omawiany na tym forum, tylko skasował się automatycznie za czasów, kiedy jeszcze było automatyczne kasowanie starych wątków.


Czy można by mimo wszystko wrócić do tego zagadnienia?
Czy mogę poprosić o wypowiedzi, jak rozumiecie to nakrywanie głów dzisiaj?
(Smoku?)
Czy był to po prostu ówczesny wyraz uległości ("oznaka uległości ze względu na aniołów" 1 Kor 11,10), którądzisiaj można wyrażać w innej formie?
dzięki
szelka

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 02, 2006 8:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
szelka napisał(a):
Czy można by mimo wszystko wrócić do tego zagadnienia? Czy mogę poprosić o wypowiedzi, jak rozumiecie to nakrywanie głów dzisiaj? (Smoku?) Czy był to po prostu ówczesny wyraz uległości ("oznaka uległości ze względu na aniołów" 1 Kor 11,10), którą dzisiaj można wyrażać w innej formie?

Jesteśmy w wątku o dziesięcinie. O nakrywaniu głów możemy porozmawiać, ale załóż osobny wątek, bo się pogubimy. Albo pisz na priva. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 03, 2006 7:14 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Czyżbyś był przeciwnikiem nauczania zintegrowanego :wink: ?
OK, niniejszym uprzejmie proszę Ciebie i wszystkich, którzy mają w tym temacie jakieś przemyślenia o przesłanie mi ich prywatnie. Będę bardzo wdzięczna.
szelka
P.S. Też nie w tym wątku, ale dlaczego zniknął temat Maggdy o pomaganiu innym?

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 03, 2006 8:40 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
szelka napisał(a):
Czyżbyś był przeciwnikiem nauczania zintegrowanego :wink: ?

Nie jestem. Naprawdę możes założyć wątek - jeśli o mnie chodzi, to nie ma sprawy. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 03, 2006 1:12 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 13, 2005 9:37 pm
Posty: 25
Smok Wawelski napisał(a):


A biblijne nauczanie o dawaniu z serca "jak sobie kto postanowi" jest o tyle ryzykowne, że wymusza ufność w opiekę Pańską zamiast ufności w "rozwiązania systemowe".



A czy mógłbyś rozwinąć tą mysl.?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 03, 2006 3:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Kaja napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):


A biblijne nauczanie o dawaniu z serca "jak sobie kto postanowi" jest o tyle ryzykowne, że wymusza ufność w opiekę Pańską zamiast ufności w "rozwiązania systemowe".


A czy mógłbyś rozwinąć tą mysl.?


Owszem. Miałem na myśli fakt, że gdy duszpasterz naucza o dawaniu w taki sposób, w jaki nauczał Paweł (to znaczy nie wymuszając dziesięciny ani nie manipulując wiernymi), to ryzykuje, że od niedojrzałych owiec niewiele dostanie i będzie się musiał wziąć do jakiejś normalnej pracy zarobkowej. Koryntianie byli niedojrzali i Paweł nauczał ich o dawaniu [I Kor. 9:3-18], ale sam pracował szyjąc namioty w firmie "Akwila i Pryscylla" [Dz. Ap. 18:1-3]. Dopóki jego nauczanie nie zaczęło przynosić owocu w postaci dobrowolnej ofiarności uczniów, musiał sam ufać Bogu, że będzie miał na chleb.

Filipianie posyłali dla Pawła dobrowolną zapomogę i sam Paweł nazywa taką ofiarność plonem [Flp. 4:10-18]. Czyli zasiał i poczekał, aż urosło, a potem ci, których nauczał, sami dawali na jego służbę i nie trzeba było ich do tego zmuszać w żaden sposób.

Tzw. "rozwiązania systemowe" w postaci niebiblijnego wymagania dziesięciny od wiernych sprawiają, że to im każe się ufać Bogu w zaopatrzenie i naucza się ich według takiego mechanizmu: oni mają dawać, a sami mają ufać Bogu, że będą bogaci (bo "zasiewają pieniądze i zbiorą bogactwo") albo że nie zostaną potępieni (bo "nie oszukują Boga w dziesięcinach"). Tymczasem taki nauczyciel sam nie musi już ufać Bogu w swoje zaopatrzenie, ponieważ on ma stałą pensję od manipulowanych wiernych. Dlatego często jest tak, że jedyną osobą, po której widać "owoce" takiego nauczania w postaci bogactwa jest... sam nauczyciel. Biedni emeryci, którzy jako pierwsi biegną, żeby posłusznie "zasiewać", nadal pozostają biednymi emerytami.

Nauczanie biblijne zmusza samego nauczającego, żeby stanowił dla trzody wzór zaufania Bogu. A to jest ryzyko. Jeśli tuczy się kosztem owiec, to w końcu przestanie rozumieć ubogich. Może nawet dojść do tego, że bezrobotnych braci będzie obwiniał, że są pod przekleństwem, albo żyją w ukrytym grzechu (bo przecież gdyby nie to, byliby bogaci jak on).

Owszem, napisane jest "młócącemu wołu nie zawiązuj pyska" i nie jest to bynajmniej przykazanie dotyczące wyłącznie wołów [I Kor. 9:9]. Owszem, kto pasie trzodę, mleko od trzody spożywa [I Kor. 9:7]. Jednak ze względu na duchowe dobro trzody czasem lepiej nie korzystać z przysługujących pasterzom praw [I Kor. 9:12,15], przynajmniej dopóki "Koryntianie" nie zrozumieją tego, co zrozumieli już "Filipanie". A najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, jest wykorzystywanie trzody przy pomocy fałszywego nauczania. Nawet, jeśli celem jest słuszne nakarmienie wołu i słuszne zebranie mleka, to cel nie uświęca środków.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 12:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 2:35 pm
Posty: 330
Tak a'propos tematu to mam świetny materiał szkoleniowy na temat wyłudzania pieniędzy!
Jest to DVD z konferencji na której prowadzący wprowadza w amok emocjonalny ludzi, opowiada jakieś groteskowe interpretacje Pisma na temat "siania, wsiewania, wszczepiania" itp. Potem następuje sesja "padania pod mocą". Ludzie padają dość chętnie, Ci co się opierają otrzymują ciosy w brzuch i też padają!!!
Następnie, gdy tłum jest już jak po sesji z Raja yoga (wchodzenie w trans i zjednoczenie z kundalini czy jakoś tak) i po "rodzeniu w duchu" zaczyna się wsiewanie "ziarna"..

Na prawdę widać krok po kroku demoniczne, profesjonalne oszukiwanie ludzi oczywiście "w imieniu Jezusa". Jesli ktoś chce i pokryje koszty to zrobię mu kopię na dvd i wyślę..


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 10:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 12:51 am
Posty: 23
Lokalizacja: z gór
Smok Wawelski napisał(a):

Owszem, napisane jest "młócącemu wołu nie zawiązuj pyska" i nie jest to bynajmniej przykazanie dotyczące wyłącznie wołów [I Kor. 9:9]. Owszem, kto pasie trzodę, mleko od trzody spożywa [I Kor. 9:7]. Jednak ze względu na duchowe dobro trzody czasem lepiej nie korzystać z przysługujących pasterzom praw [I Kor. 9:12,15], przynajmniej dopóki "Koryntianie" nie zrozumieją tego, co zrozumieli już "Filipanie". A najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, jest wykorzystywanie trzody przy pomocy fałszywego nauczania. Nawet, jeśli celem jest słuszne nakarmienie wołu i słuszne zebranie mleka, to cel nie uświęca środków.


A ja się zastanawiam dlaczego tłumacze w 1Tym. 5,17 "Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć, zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania" - użyli słowa cześć zamiast zapłata, pieniądze (gr.times), które przecież lepiej pasuje do kontekstu. Czy można dopatrzeć się tu "fałszywego nauczania"? Czy bali się nadużyć, a jeśli tak to czy słusznie? A jeśli poprawnie jest tu wynagrodzenie to jakie jest podwójne?
Da ktoś wyjaśnienie :?:
Pozdrawiam serdecznie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 08, 2006 7:44 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 31, 2006 12:48 pm
Posty: 28
A ja się zastanawiam nad frg z Ew.Łuk. 11, 42- 43 ( Jezus potepia faryzeuszów i zakonodawców):
"Lecz biada wam faryzeusze, że dajecie dzisięcinę z mięty i ruty, i z każdego ziela, a pomijacie prawo i miłość Boga; wszak należało i to czynić i tamtego NIE zaniechać." hmm....
Dlaczego nie powiedział- wszak należało to czynić a tamtego zaniechać ??Powiedział tak w tym frg.ponieważ akurat kapłani i lewici utrzymywali się z dziesięcin, czy może dlatego że jednak należy oddawać tą dziesiątą część ?
A druga sprawa, patrząc na ten.frg nawet jeśli ktoś oddaje dzesięcine, a pomija miłość Boga, to chyba raczej to dawanie nie ma najmniejszego sensu....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 08, 2006 10:21 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
blanka napisał(a):
A ja się zastanawiam nad frg z Ew.Łuk. 11, 42- 43 ( Jezus potepia faryzeuszów i zakonodawców):
"Lecz biada wam faryzeusze, że dajecie dzisięcinę z mięty i ruty, i z każdego ziela, a pomijacie prawo i miłość Boga; wszak należało i to czynić i tamtego NIE zaniechać." hmm....
Dlaczego nie powiedział- wszak należało to czynić a tamtego zaniechać ??


1. Do kogo powiedział?
2. Kiedy powiedział?

1. Do faryzeuszy, którzy byli Żydami, obowiązanymi na mocy przymierza Mojżeszowego, do wypełniania Zakonu.
2. Kiedy jeszcze istniała Świątynia i możliwe było wypełnianie przepisów prawa ceremonialnego.

Dzisiaj nawet Żydzi z Żydów nie składają ofiar i nie utrzymują lewitów, a cóż dopiero grzesznicy z pogan (my), którym nigdy Bóg nic takiego nie polecił!

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 08, 2006 11:07 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
bosz napisał(a):
A ja się zastanawiam dlaczego tłumacze w 1Tym. 5,17 "Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć, zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania" - użyli słowa cześć zamiast zapłata, pieniądze (gr. times), które przecież lepiej pasuje do kontekstu. Czy można dopatrzeć się tu "fałszywego nauczania"? Czy bali się nadużyć, a jeśli tak to czy słusznie? A jeśli poprawnie jest tu wynagrodzenie to jakie jest podwójne?
Da ktoś wyjaśnienie :?:
Pozdrawiam serdecznie :)

Paweł uzasadnia to zalecenie w następnym wersecie:

"Albowiem Pismo mówi: Młócącemu wołu nie zawiązuj pyska, oraz: Godzien jest robotnik zapłaty swojej" [I Tym. 5:18]

Wcześniej [I Kor. 9:9] przykazanie dotyczące młócącego wołu zostało odniesione do materialnego wsparcia duszpasterzy, natomiast cytowany dalej Łuk. 10:7 mówi o uczniach zwiastujących Królestwo Boże i wchodzących do domów, gdzie zostaną przyjęci:

"W domu tym pozostańcie, jedząc i pijąc to, co u nich jest; godzien jest bowiem robotnik zapłaty swojej. Nie przenoście się z domu do domu. A jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie, spożywajcie to, co wam podadzą." [Łuk. 10:7-8]

Czyli: "Poprzestańcie na tym, co wam jest potrzebne do normalnego funkcjonowania (nie ma mowy o bogaceniu się kosztem słuchaczy) i nie miejcie wygórowanych wymagań. Nie obchodźcie domów w poszukiwaniu darów w każdym z nich".

Wynika stąd, że słowa Pawła z I Tym. 5:17-18 dotyczą okazywania czci (właściwie: szacunku) w postaci materialnego wsparcia, ponieważ dosłownie "trudzą się w Słowie [logos] i nauczaniu w sensie wykładania Pism [didaskalia]" - a to wymaga poświęcenia czasu. Znów nie ma mowy o dziesięcinie, natomiast jest apel do czytelników, żeby zrozumieli, że ci, z których nauczania korzystają, też mają potrzeby materialne i że trudzą się poświęcając swój czas. Gdyby najęli się do pracy, aby związać koniec z końcem, to mieliby o tyle mniej czasu, żeby wykładać Słowo i przygotowywać się do tego. Oczywiście, prościej byłoby Pawłowi zagrzmieć cytatem z Malachiasza i postraszyć potępieniem tych, którzy nie dają dziesięciny. Ale Paweł tego nie robi.

Tłumacze interlinii piszą w przypisie do I Tym. 5:17-18:

"Oryginał grecki dopuszcza dwa rozumienia tego wyrazu [times]: 1. zapłata, wynagrodzenie materialne; 2. szacunek w sensie poważania, czci. Treść wersetu 18 sugeruje wybór pierwszego rozumienia."

Dlaczego tłumacze wybierają znaczenie drugie w tłumaczonym tekście, a potem w przypisie podają (słusznie zresztą), że w kontekście bardziej prawidłowe jest znaczenie drugie, tego dalibóg nie wiem. :)


Ostatnio edytowano So kwi 08, 2006 3:59 pm przez Smok Wawelski, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 08, 2006 3:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 12:51 am
Posty: 23
Lokalizacja: z gór
[quote="Smok Wawelski"

Czyli: "Poprzestańcie na tym, co wam jest potrzebne do normalnego funkcjonowania (nie ma mowy o bogaceniu się kosztem słuchaczy) i nie miejcie wygórowanych wymagań. Nie obchodźcie domów w poszukiwaniu darów w każdym z nich".]

Jeśli w 1 Tym.17 jest "należy oddawać podwójną zapłatę" to ile?
Czy 2x najniższa krajowa, czy 2xśrednia krajowa?
Z kontekstu (w.17) chyba wynika, że opłaca zbór a nie poszczególni wierzący.
Czy podwójna zapłata to posiadanie zbyt "wygórowanego wymagania"?

Temat dawania dziesięciny jest związany z utrzymaniem pastorów itd.
Widzimy w tym naciąganie Pisma. Czy ten fragment, który rozważamy nie jest naciągany w drugą stronę?

Oczywiście chciwośc i zachłanność niszczy każdą służbę, ale to juz sumienie usługujących.

Czy przeciwnicy dziesięciny dają tyle by zbór mógł z łatwością utrzymywać usługujących i jeszcze np.misje?

Jeszcze jedno pytanie: 2Kor.9,6 (i odnośniki do Przypowieści) wskazują, że Paweł wierzył w zasadę zbierania w zależności od dawania. Dlaczego dzisiaj wielu w to nie wierzy?
Shalom


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL