A propos kakofonii, orkiestry i "jedności w różnorodności":
https://www.youtube.com/watch?v=yvWZQcOQODMSzczególnie polecam fragment od minuty 59.00 do 1.02.55
Ktoś mi podrzucił ten materiał już po przeczytaniu mojego powyższego wpisu na ten temat. Ja rozumiem, że krytyka katolicyzmu musi być merytoryczna i opierać się na faktach, a nie na mitach wymyślonych przez protestantów. Zgoda. Byle tylko pod pozorem "zrozumienia drugiej strony" nie przejść od głoszenia Ewangelii zgubionym grzesznikom i wzywania ich, żeby się upamiętali do "dialogu" z grzesznikami i uzgadniania stanowisk z nimi w celu osiągnięcia "jedności w różnorodności".
Niestety, Reformacja nie została dokończona, ponieważ jej inicjatorzy nie odcięli się całkowicie od Rzymu, wywodząc swoje nauki częściowo (i to w znacznej części, czego Kalwin wcale się nie wstydził) od św. Augustyna - dlatego został chrzest niemowląt, kapłaństwo, sakramenty (w zmienionej wersji), powiązania kościoła z państwem i tak dalej. Ci, którzy chcieli Reformację dokończyć, byli bezlitośnie mordowani zarówno przez katolików jak i przez ówczesny protestancki "mainstream".
Gdy patrzę na to wszystko, to się zastanawiam, czy wspólcześnie ekumeniści nie połączą się właśnie w "duchu Augustyna"...
Poza tym wszystkim, ostrzegałbym przed pochopnym wrzucaniem wszystkiego do jednego worka w ramach słusznej krytyki danego zjawiska. Przykładanie ręki do ruchu ekumenicznego jest złe oczywiście, ale trzeba odróżniać między ludźmi, którzy mają (na razie) wątpliwości od tych, którzy ich już nie mają - tak mówi List Judy 22-23.
Leonardo de Chirico napisał(a):
15. Roman Catholicism is a reality which must be seriously studied and examined. The basic difference between Catholicism and the Evangelical faith is no reason for Evangelicals to ignore the internal developments within Catholicism, or to cultivate an arrogant attitude, or to be excessively polemical. As much as is possible an open, frank and constructive interaction with Catholicism should be sought, especially when it concerns the basic orientation of the two Confessions. Even in this situation, what is currently called 'dialogue' should not be considered as an ecumenical activity, but simply as an expression of the desire to understand and to witness.
Andrzeju, na Twoim miejscu zapytałbym Leonardo, czy jego zdaniem "otwarta, szczera i konstruktywna interakcja z katolicyzmem" jest równoznaczna z organizowniem wspólnie z episkopatem "Marszów dla Jezusa", "Festiwali nadziei" i innych eventów, popieranych przez organizatorów konferencji, ma którą się udaje (bo przecież Kościół Chrześcijan Baptystów jest jednym z "patronów", a pastor Mateusz Wichary jest przewodniczącym Rady Kościoła.
Czy zdaniem Leonardo Jezus Eucharystyczny jest tożsamy z Jezusem, który zbawia i i którym mówi Słowo Boże? Zadawaj konkretne pytania, to może się dowiesz, o co mu chodzi.